Scigacz.pl

przez **Rafaello1989** » 5/3/2010, 19:36

Który z nich polecacie najbardziej jako pierwszy własny motorek? Jeździłem już na CBR 600 F4i więc nie można powiedzieć że jestem kompletnym nowicjuszem jednak nie był to mój.

przez **Leg1oN** » 5/3/2010, 19:48

viewtopic.php?t=628
241 stron roznych historii, problemow, rozterek.. istny never ending story.. a ty zaklasasz nowy topic..

przez **Rafaello1989** » 5/3/2010, 20:04

Bo nie znajde tam jakiegos bardziej dokladnego porownania tych wszystkich 3 modeli. A poza tym przeczytanie tych 241 stron zajeloby chyba caly dzien... dlatego zalozylem nowy temat moze ktos mi pomoze

przez **Leg1oN** » 5/3/2010, 20:13

porownan tych moto bylo juz tez sporo.. mozna czasm poszukac a moze sie cos znajdzie..
a ile smigales na tej f4i? ile km zrobiles.. to info choc troche zobrazuje mi poziom twoich umiejetnosci i doswiadczenia w prowadzeniu motocykla.. co rowniez stanowic bedzie podstawe do oceny moto wzgledem ciebie.. choc czuje ze zadne z nich nie jest dobrym wyborem dla twojej osoby..

przez **SK_84** » 5/3/2010, 21:02

jak to rozumiec? kumpel dal ci smignac po prostej przy garazach?? proponuje GS 500 i to wcale nie zlosliwie pzdr

przez **maciek1985** » 5/3/2010, 21:12

Z tych motocykli to jak już to Gixer 600 k1, CBR-a i Thundercat to śmiecie.

Dlaczego tak sądzę? już piszę: Moim zdaniem kupując motocykl to trzeba sobie zadać pytanie co dany motocykl mi oferuje i za jakie pieniądze.
Za wszystkie motocykle z tych co autor tematu przedstawił żeby kupić w przyzwoitym stanie trzeba dać ok 10 tys zł (motocykle a nie zwłoki motocykli)

Gixer z tej trójki jako jedyny ma wtrysk to daje mu plus.
CBR-a 600 f3 ma taki minus że zbyt popularna i problemy z napinaczami rozrządu itd i cena którą trzyma jak rzep psiego ogona
Thundercat to taki motocykl do którego są problemy z częściami silnikowymi..
Niby silnik ten sam co w FZR 600 ale tylko niby bo w FZR jest silnik i dekle są czarne. Skrzynie dostać ciężko a sypie się szybko nie koniecznie od latania na gumie, a od FZR 600 nie pasuje. Przypuśćmy pęknie dekiel przy przewrotce od strony lewej i w trakcie sezonu nie kupisz o Thundera za chiny a jak już trafisz to bulisz.

Zaraz pewnie za to co napisałem zostane zlinczowany na forum i proszę niech nikt mi nie mówi że CBR 600 f3 i Thundercat że to zajebiste motocykle. Bo nie są to jakieś zajebiste motocykle tylko popularne.

przez **pablomotors** » 5/3/2010, 22:36

maciek1985 napisał(a):Z tych motocykli to jak już to Gixer 600 k1, CBR-a i Thundercat to śmiecie.

Dlaczego tak sądzę? już piszę: Moim zdaniem kupując motocykl to trzeba sobie zadać pytanie co dany motocykl mi oferuje i za jakie pieniądze.
Za wszystkie motocykle z tych co autor tematu przedstawił żeby kupić w przyzwoitym stanie trzeba dać ok 10 tys zł (motocykle a nie zwłoki motocykli)

F3 albo T-cat za 10tys? Można bez problemu wyrwać za 8tys. w bdb stanie.
Jeżeli chcesz śmigać dużo w trasy to weź cbr lub T-cata. Do polatania po mieście i do trochę szybszej jazdy lepszy będzie gixer (typowo sportowa pozycja)
Nie zrażaj się usterkami. Jeżeli kupisz zadbany egzemplarz to nacieszysz się nim dłuuugo.

przez **wojtek1303** » 5/3/2010, 23:35

Podpinam sie pod pablo

Jednak jestem zdania ze k1 bedzie najlepsz rozwiazaniem gdyz to motcykl najswiezszy technologicznie z wszystkich tutaj wymienionych.

Denerwuja mnie wypowiedzi ze "taki motor to syf itp.". Kazdy lata tym na co go stac i nie pyta czy to smieci i czy nie lepiej dolozyc 5 ktys zl i kupic k4-5. Ktos ma 10 kola PLN to szuka czegos w tej kwocie i bedzie to szanowal jakby bylo nowe

Co do tematu to grunt zebys znalazl cos w dobrym stanie.

pozdrawiam

przez **Seba_ER5** » 5/3/2010, 23:51

W anglii do tej kwoty ładną F3 wyrwiesz. Jesli ma MOT czyli wszystkie przeglady to tu:
http://www.motinfo.gov.uk/internet/jsp/ ... equest.jsp

Mozesz posrpawdzac.
REjestracyjny i numer przegladu potrzebny.

przez **maciek1985** » 6/3/2010, 00:52

wojtek1303 napisał(a):Podpinam sie pod pablo Jednak jestem zdania ze k1 bedzie najlepsz rozwiazaniem gdyz to motcykl najswiezszy technologicznie z wszystkich tutaj wymienionych.

Denerwuja mnie wypowiedzi ze "taki motor to syf itp.". Kazdy lata tym na co go stac i nie pyta czy to smieci i czy nie lepiej dolozyc 5 ktys zl i kupic k4-5. Ktos ma 10 kola PLN to szuka czegos w tej kwocie i bedzie to szanowal jakby bylo nowe Co do tematu to grunt zebys znalazl cos w dobrym stanie. pozdrawiam

Ja nie chcę nikogo obrażać w sensie finansowym bo ja bogaczem nie jestem.
Tylko moim zdaniem dużo lepszą alternatywą na motocykl sportowo-turystyczny będzie chociażby GSXF 600/750, ZZR 1100, VFR 750/800, Triumph Spirit i jeszcze masa innych opcji .

Przy Grzmiącym kocie mam czesto okazje dłubać bo kumpel taki wynalazek posiada. Technologicznie to silnik od FZR z małymi zmianami czyli 1989r naprawdę całkiem "świeża konstrukcja". Skrzynia kumplowi się wysypała po sezonie i to nie od gumowania.

Nie to żebym chciał odradzać ale CBR 600 F3 i Thundercat są przechwalone. To moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać.

przez **Rafaello1989** » 6/3/2010, 11:53

Ja najbardziej się na początku skłaniałem przy Kocie, jako połączeniu moto sportowego i turystycznego. W nich też jest dość spory wybór i z tego co czytałem mają nie duże spalanie nawet w mieście w granicach 5,5-6l. Jedyny mój ratunek jeśli się na niego zdecyduje to wybierać go z kimś kto dobrze się na tym zna. Ale cały czas po głowie mi jeszcze chodzi ten K1.

przez **maciek1985** » 6/3/2010, 12:45

Zależy też w jakich pieniądzach szukasz.
Tak w ogóle to na pewno Kociak będzie lepszy od Ceburki

przez **Rafaello1989** » 6/3/2010, 15:13

8 góra 9 tys. ale praktycznie wszystkie z nich da rade w takich pieniądzach znaleźć bo patrzyłem troche

przez **maciek1985** » 6/3/2010, 15:16

no nie wiem czy kupisz dobrą czy aby "sztukę" K1 w tych pieniądzach.

przez **mmmmm111** » 6/3/2010, 15:49

miałem thundercata z 97r 2 lata jeździłem i zero problemu. motocykl wygodny z mocnym dołem. Mi osobiscie palił 6-7 litrów czy to w trasei czy to w miescie , ale znam ludzi którym zchodził do 4 litrów ( a wielu ludziom palił 5-6 i do juz nie koniecznie jest jazda emerycka) . plus dla thundercata może byc taki że można znalesc zadbany egzęplarz nie dzidowany wkułko i nie latany na gumie. gsxra z koleju w wiekszosci kupuja własnei do tego. Ja z thundercata byłem bardzo zadowolony i naprawde polecam ten motocykl , z resztą nie miałem doczynienia wiec nie ma porównania.

Scigacz.pl

YZF 600 Thundercat, CBR F3 600 czy GSXR K1 600?

YZF 600 Thundercat, CBR F3 600 czy GSXR K1 600?

Kto przegląda forum