Malowanie skutera

[rafal1730]

Mam pytanie czy jest sens malować skuter sprejem ??? Jeśli tak to jak to zrobić czy wtedy trzeb jakoś ścierać poprzedni lakier i czym to ścierać jak trzeba.

[wojtasmazi1]

Mozesz go pomalowac farbkami olejnymi i duzym pendzlem do scian zeby bylo szybciej ale wczejsniej uzyj szukajki i zajrzyj na google. Jakis czas temu teo szukalem i jest sporo

[talta]

Podbij do mnie na gg to Ci wytłumaczę ale od razu Ci mówię, że łatwo nie jest, a na plastikach jeszcze gorzej niż na metalu.



Napisałem, żebyś napisał na gadu, bo nie miałem czasu ale teraz mam chwilę.
Co do sprayów to w hurtowni/sklepie Ci doradzą, ważne żeby był dobry podkład i kolor 'twardy'. Co do bezbarwnego to nie trzeba zależy to od koloru. Nie maluj bez podkładu, nie oszczędzaj na sprayu i sprayu ale też nie wydawaj na puszkę 5 dych, bo to bez sens.
Zaczynamy.
1 bierzesz część czyścisz ze starego lakieru papierem wodnym, grubość zależy od tego w jakim stanie masz lakier itp. sam musisz ocenić, nie musisz czyścić do zera i 'wypolerować' ale musi być gładko i ważne żeby ogólnie nie było lakieru i nie było tego co odchodzi, w zakamarkach itp. może zostać, wiesz o co chodzi
2 odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną albo nitro( nie wódką - słabo działa i marnotractwo)
3 malujesz podkładem, jedziesz papierem 400 i 800 na mokro tak żeby było gładko, potem drugi raz podkład i znów papier
3 jak jest gładko, dajesz kolor, papier 800 albo mniej (zależy jak zacieki itp.) i powtarzasz to 3 razy albo więcej wyjdzie w praniu
4 jedziesz papierem 2000/2500, jeśli chcesz dajesz bezbarwnym, naklejki, itp.
Maluj z pewnej odległości, dobrze wstrząśnij spray przed malowaniem, czekaj aż elementy wyschną przed kolejną warstwą lakieru i papierem. To by było na tyle. Nie pamiętam jakiego sprayu używałem (jak chcesz to spójrz na bp) ale powiem tam kolor jest 'miękki' łatwy na zarysowanie itp. ale i tak jest git jak na taką cenę, mi się podoba. Nie interesuję się lakierami i nie wiem co ludzie sądzą o tym podkładzie, którego użyłem (bp) ale moim zdaniem jest spoko. Spray według wielu wytrzymuję max pół roku i po pół jest już cały matowy ale ja mam od kwietnia i jest taki jak po malowaniu. Pamiętaj żeby odtłuścić, bo inaczej lakier Ci spłynie.

[Arturo925]

1. Kup spray, ale nie koniecznie najdroższy (z doświadczenia wiem że droższe nie znaczy lepsze... poczytaj na forach o sprayach a na pewno będzie Ci sie lakier trzymał)
2.Jak malowałem plastiki to kupowałem papier ścierny wodny 1000 i 1600
3. To już przy malowaniu:
-umyj dobrze plastiki i poczekaj aż wyschną
-zamocz papier ścierny wodny w wodzie (rób to często) i ścieraj nim plastiki. Zacznij od 1000 i skończ na 1600
-spłucz starty lakier i poczekaj az wyschnie. Plastiki powinny byc matowe, a gdy któres miejsce nie będzie dobrze starte to powtórz ścieranie
-Gdy już wszystko będzie cycuś glancuś to możesz zacząć malowanie. zaczynaj z odległości około 30 cm aby nie porobic zacieków. Później możesz ta odległośc zmniejszac na wyczucie. Maluj co najmniej dwie trzy warstwy sprayem który ma nadawać kolor. Później możesz pomalowac bezbarwnym dla trwalszego efektu:)

Jest to mój poradnik i nie koniecznie musisz się nim sugerować. Mi plastiki wyszły bardzo ładnie, a lakier narazie nie odpada. Myślę że chociaż w jakims stopniu Ci pomogłem:) Pozdro

[Amek]

Tez maluję aktualnie i byłem w sklepie to proponowano mi :

1. Lakier do plastiku 35zł puszka
2. Jakiś tam lakier do samochodów 24zł puszka
3. Lakier zwykły jakiś tani 8zł

Pomalowałem już podkładem i nie wiem jaki lakier kupić ;/ Będę potrzebował co najmniej 3 puszki.
Motor ma iść na handel. Co radzicie ?

[Arturo925]

Przyznam się ze ja malowałem sprayem za 8zł z groszami. Odradzam bo jest bardzo miękki i łatwo zarysować. Ale jak bys dbał to możesz taki kupić. kupuj tylko szybkoschnące bo nie będzie z nimi problemu.

BTW na waszym miejscu poczekałbym do wiosny jak się trochę ociepli. malowanie w zime to zły pomysł. Musiałbyś co chwile przecierać suchą szmatą żeby Ci woda nie podeszła. jak podejdzie to już hooy z twoim lakierem. po jakimś czasie zacznie go woda wypierać i się będzie kruszył;/

[Killaz]

Niedawno malowaliśmy z kolegą sprayem starego Sachsa, lat ponad 30. Efekt powalający. Co prawda, dokładnie zdarliśmy lakier, a elementy metalowe były wypolerowane idealnie, nakładaliśmy ostrożnie, i co najważniejsze, sprayem który był zanurzony minutę dwie w gorącej wodzie, 2 warstwy.

[Amek]

Dobra, kupiłem sobie tani spray za 8zł i wypróbowałem go na plastiku starym niepotrzebnym. Chlapie strasznie , łatwo porobić zacieki itd. ogółem NIE POLECAM !

Za to podkład na plastiki kupiłem drogi za 25zł (0,5l) spray (firmy CAR-REP) I jestem bardzo zadowolony ciśnienie takie jak by słabe bardzo powoli leci tworząc mgiełkę delikatną. Co prawda bardzo powoli się nim maluje lecz trzeba być ciamajdą żeby zrobić nim zacieki.

Lakiery połysk z akrylem (takie że nie trzeba bezbarwnego już) też kupię firmy CAR-REP za 26zł (0,4l) spray. Powiem jak wyszło, a może nawet dam fotki.