Pseudo terenówka - jakieś sugestie?
Posty: 48
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Jeździłem Pajero, Land roverem Freelanderem oraz Daihatsu Rocky czy jakioś tam.
Wszystkie z nich były wykorzystywane bardzo intensywnie między innymi w rolnictwie, jaza po polach itp. Najlepiej dawał radę Pajero i Daihatsu, ten Land Rover zdawał się być oporny, ale generalnie dawały radę. Pozdro
Wszystkie z nich były wykorzystywane bardzo intensywnie między innymi w rolnictwie, jaza po polach itp. Najlepiej dawał radę Pajero i Daihatsu, ten Land Rover zdawał się być oporny, ale generalnie dawały radę. Pozdro
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Ten Freelander ogólnie jeśli chodzi o wygląd, bije na głowę wszystkie terenówki tego typu. Znajomy nawet proponował wyjazd do Anglii po Land Rovera z 2000r. za 800 funtów. W przeliczeniu na złocisze, doliczeniu kosztów przeróbki i rejestracji (łącznie z tłumaczeniem dokumentów) całość nie powinna przekroczyć 7k zł. Więc cena jak najbardziej kusi. Z drugiej strony natknąłem się na kilka nieciekawych opini:
Tak więc ten egzemplarz na 99% odpada z listy ciekawych propozycji... a szkoda!
Od marca do wrzesnia przejechalem ponad 20tys.km . Auto jak na legendę to totalny szajs. I nie tylko jak na legendę . Przez pół roku eksploatacji naprawy kosztowały mnie ponad 8 tys. PLN!!!!!!!!!!!!!!! Skandal . Samochód jeździł tylko po czarnym i jest super zadbany . Wygląda jak nowy , ale ma tyle usterek co auto 30 letnie . Rover powinien doplacać ludziom , którzy tym gównem chcą jeździć!!!!!!!!!
Jest to naprawdę fajna , wygodna ,duża osobówka z nieco ponadprzeciętnym prześwitem . Niestety ten wspaniały obraz psuje dosyć duża awaryjność .Problem jest o tyle poważniejszy niż zwykle , że naprawy przeważnie dotyczą bardzo kosztownych podzespołów .Próżno szukać tańszych zamienników , a niektóre elementy (szczególnie w układzie napędowym) są w ogóle nienaprawialne . I tak na przykład częste awarie dotyczą przekładni kątowej - od 4000 do 5500 . Szkoda ! Jest to auto dla tych którzy cenią sobie wygodę podróżowania . Jazda nim nie męczy a wręcz uspakaja . Nie jest ono stworzone dla kierowców z zacięciem sportowym , mimo że na trasie bez specjalnego " żyłowania " można całkiem żwawo przyspieszać .Każdy kierowca będzie w nim wyglądał lepiej niż w jakimkolwiek kompakcie . Ale uwaga ! Jeśli ktoś z was planuje taki zakup proponuję zostawić sobie parę tysiaków na kącie !
normalnie nie zdąrzyłem go naprawiać, na koło pasowe do rozrządu czekałem 6 tygodni z serwisie, ceny kosmos (wymiana hamulców i naprawa rozrusznika to pestka - mieszcą się w 1000zł)
Tak więc ten egzemplarz na 99% odpada z listy ciekawych propozycji... a szkoda!
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
To, które auta zostają jako twoi "faworyci" oprócz land rovera?
Sprzedam haykę!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Według mnie nie ma samochodu w tej kasie, tego typu, który przypadłby mi do gustu i mógłbym go określić jako swojego faworyta. Ojciec się cały czas zastanawia nad tą Kią Sportage (tak, tak, wiem...) bo w jej przypadku stosunek ceny do rocznika jest dosyć przystępny.
Swoja drogą, przy obecnych warunkach pogodowych, napęd 4x4 bardzo by się przydał, chociażby ze względu na zachowanie lepszej trakcji... Wczoraj wieczorem zrobiliśmy 180 stopni i wylądowaliśmy Alhambrą w rowie - na szczęście tylko śniegu trochę zgarnęliśmy... Pier***** zima!
Swoja drogą, przy obecnych warunkach pogodowych, napęd 4x4 bardzo by się przydał, chociażby ze względu na zachowanie lepszej trakcji... Wczoraj wieczorem zrobiliśmy 180 stopni i wylądowaliśmy Alhambrą w rowie - na szczęście tylko śniegu trochę zgarnęliśmy... Pier***** zima!
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Tak jak podejrzewałem, trafiła się niezła Kia Sportage i starszy ją łyknął.
- 2000r.
- 2.0 diesel
- orurowana
- podobno nawet alufelgi jakieś siedzą
Do wymiany opony, bo te polatają jeszcze przez to lato raczej. A potem być może komplet opon z felgami nieco większymi niż oryginalne - zobaczymy. Ciekawe jak się tym będzie jeździło.
- 2000r.
- 2.0 diesel
- orurowana
- podobno nawet alufelgi jakieś siedzą
Do wymiany opony, bo te polatają jeszcze przez to lato raczej. A potem być może komplet opon z felgami nieco większymi niż oryginalne - zobaczymy. Ciekawe jak się tym będzie jeździło.
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Widze ze temat zakonczony, ale czemu LR freelander od razu zostal skreslony, mam landka td4 juz ze 4 lata i jest swietny, jedyna wada to drogie czesci i brak zamiennikow.
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
a myślałem , że jedyną wadą landrovera jest brak zalet
co do wyboru Kia Sportage.. hm pozostaje mi życzyć bezawaryjnych kilometrów, jednak sam osobiście bym się nie skusił. Jak już pisałem, kierowałbym sie w Pajero
co do wyboru Kia Sportage.. hm pozostaje mi życzyć bezawaryjnych kilometrów, jednak sam osobiście bym się nie skusił. Jak już pisałem, kierowałbym sie w Pajero
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
Posty: 48
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości