Zobacz wÄ…tek - mam problem z suzuki rg 125 , POMOCY!!!
NAS Analytics TAG

mam problem z suzuki rg 125 , POMOCY!!!

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

mam problem z suzuki rg 125 , POMOCY!!!

Postprzez domelo » 1/2/2007, 02:10

siemanko mam suzuki rg 125, 2 razy musialem robic szlifa:[ dorabiac tlok:[ na zamowienie wraz z pierscieniami a to są drogie rzeczy wiec jestem troszke ze tak powiem wku**iony!kupilem go na dotarciu nie mialem wczesniej takiego motoru wiec nie wiedzialem dokladnie o co kaman ale slyszalem ze cos stuka w silniku tak jak by tlok bił o glowice i to mnie nie pokoiło!wkoncu tlok pedkl...moje przypuszczenia z tym ze tlok bił o glowice okazaly sie sluczne zanim znalazlem kogos kto mi zrobi taki tlok minelo tyle czasu ze juz zdazyl mi znudzic staniem w garazu... wkoncu dostalem tlok zrobilem podkladke pod cylinder tlok juz nie bije:)wszystko dziala jak nalezy wiec spoko:Dnajpierw zostawialem go na polu na malych obrotach przez peirwsze kilka godzin nastepnie spokojnie go docieralem zwiekszylem na gazniku ilosc oleju w mieszance dolalem dodatkowo oleju do baku jezdzilem tak do 6tys obr/min sporadycznie odkręcałem do 7-8tys(obrotomierz wskazuje do 15tys). Temp nie dochodzila do polowy i sobie tak jezdzilem do 70km/h.po jakis 150km docierania nagle sie zatarl...po sciagnieciu cylindra okazalo sie ze piersionki pekly,kawalki pierscieni sie zapiekly i porysowal sie caly tlok (wlasnie o tym marzylem...)znowu musialem dorbiac caly zestaw.Teraz ponownie sie przytarł po przejechanych 200km ale nie az tak bardzo kompresja jest trzyma sie wolnych obrotów nie gasnie i sie wkreca jak nalezy jednak na tłoku wyraźnie widać rysy,zobaczymy ile tym razem na nim pojezdze zanim sie znowu zepsuje:(moim zdaniem przyczyną tego ze sie zaciera to źle wyregulowany gaźnik lub zawór wylotowy.wątpie zebym źle go docieral tzn zebym za duzo mu cisną bo to nie jest mój pierwszy motor i docieralem juz różnego rodzaju sprzety i niegdy mi sie coś takiego nie działo!O osiągach nic nie moge powiedzieć bo nie jezdzilem nim dotartym tylko caly czas docieram a do 6 tys to ma to marnie mocy...jak kazdy dwusów 125.
DO WSZYSTKICH POSIADACZY SUZUKI RG 125 LUB TYCH CO SIE ZNAJą NA SILNIKACH DWUSóWOWYCH MAM KILKA PYTAN!!
JAK WAM SIE SPRAWUJE TEN MOTOREK BO SIE ZASTANAWIAM CZY GO NIE SPRZEDAC,JAK SIE REGULUJE GAZNIK I ZAWOR WYLOTOWY I CZY DOBRZE ZDIAGNOZOWALEM PRZYCZYNY ZATARCIA
aha no i jeszcze czy są blokady jeśli tak to gdzie?
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24


Re: mam problem z suzuki rg 125 , POMOCY!!!

Postprzez mlody » 1/2/2007, 06:56

domelo napisał(a):....SIE ZASTANAWIAM CZY GO NIE SPRZEDAC...


Taaa sprzedać,kupi jakis małolat napalony i bedzie chodzil zapłakany,bo mu rodzice nie dadzą na remonta a co chwile coś bedzie sie sypać.
To moto juz sie "skonczyło",tak to juz jest niesetety...
Avatar użytkownika
mlody
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1350
Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
Lokalizacja: opo


Postprzez mar111cin » 1/2/2007, 08:37

chyba czeka CiÄ™ wymiana cylindra, a przynajmniej jego szlif.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez domelo » 1/2/2007, 09:34

"mlody" mi ktos sprzedal taki motor?to dlaczego ja komus mam go nie sprzedac?:>to co mam z nim zrobic:|pociąć i na złom?
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez domelo » 1/2/2007, 09:45

i powiedz mi czy jak motor ma przejechane 13tys km i sie nie chce dotrzec to jest to wina tego ze motor juz jest satry , zepsuty i sie nie bedzie juz nigdy w zyciu nadawał do jazdy taK? hahahahaha
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez mlody » 1/2/2007, 13:21

domelo napisał(a):i powiedz mi czy jak motor ma przejechane 13tys km i sie nie chce dotrzec to jest to wina tego ze motor juz jest satry , zepsuty i sie nie bedzie juz nigdy w zyciu nadawał do jazdy taK? hahahahaha


1tys km,stan idealny,uzywany przez kobiete i niewyjezdzony :lol: :lol: 8) ,chyba ze te 13tys na rajdzie Dakar przejechal.
Tak samo Ciebie ktos wkręcil w ten motor,jak Ty chcesz to teraz zrobic...
Avatar użytkownika
mlody
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1350
Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
Lokalizacja: opo

Postprzez domelo » 1/2/2007, 15:14

a co ty byś zrobił oddał moto do pomocy dla powodzian?????????????????napisz co ty byś zrobił:]a tak poza tym to nie zaczynalem tematu z myslą ze bde musial tlumaczyc sie co zrobie z motorem tylko czekam aż ktoś coś napisze związanego z tematem który zaczołem:)
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez daniel8634 » 1/2/2007, 15:44

a nie mozesz oddac moto do jakiegos mechanika i on by ci go zrobil?????????
DT80=>DT70SM=>RS125=>CR125=>SX125&CBR6 00RR '06
daniel8634
Świeżak
 
Posty: 338
Dołączył(a): 7/1/2007, 13:50
Lokalizacja: kielce

Postprzez cinx » 1/2/2007, 15:46

Domelo, czy mógłbyś rozwinąć pojęcie "dorabianie tłoka"? Czy chodzi o to, że jakiś pan Rysio wytoczył Ci tłok na tokarce, z jakiegośtam materiału o bliżej nieokreślonej rozszerzalności cieplnej?? Nie wiem jak jest w RG125, ale kiedyś miałem Aprilię tej klasy- tam cylinder pokryty był nikasilem, i jeśli u Ciebie też tak jest(tzn. było :lol: ), a Ty zrobiłeś szlif, to w sumie nie ma się czemu dziwić jeśli chodzi o zacieranie..
cinx
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 4/5/2006, 12:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez domelo » 1/2/2007, 18:21

wysylam tłok z cylindrem do warszawy tam jest taka firma co dorabia tłoki na zamówienie do aut i motorów a tuleja jest wstawiona przez poprzedniego właściciela.Wiadomo że na dorabianych częściach nie będzie miał tyle samo mocy i że będzie się zacierał , ale nie po 100km
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez domelo » 1/2/2007, 18:25

daniel8634 napisał(a):a nie mozesz oddac moto do jakiegos mechanika i on by ci go zrobil?????????

co to za radocha mieć motor i sobie nie umieć z nim poradzić...po za tym gdybyś widział jak wygląda praca w serwisach to wątpie w to żebyś chciał zostawić tam motor,w dodatku czekać na niego 2 miesiące i pod koniec zapłacić rachuneczek który przewyższa cene motoru
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez Tommek » 1/2/2007, 23:10

domelo a czy czasami zakladasz tłok w odpowiednia strone czy odwrotnie?? :?:
Avatar użytkownika
Tommek
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 17/12/2006, 18:38
Lokalizacja: Zduńska Wola

Postprzez domelo » 2/2/2007, 00:14

wszystko złożyłem w jak najbardziej prawidłowy sposób , po za tym nie wydaje mi się żeby silnik odpalił na założonym odwrotnie tłoku ponieważ na dole płaszczu tłoka przy stronie kanału dolotowego jest specjalne wycięcie.
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez cinx » 2/2/2007, 08:41

Domelo, chyba chciałeś zaoszczędzić trochę $$, a w gruncie rzeczy wydasz 2x tyle; jeśli jeszcze chcesz pojeździć na tym motorze, kup NOWY cylinder, tłok, korbowód też bym polecał wymienić, oraz łożysko igiełkowe korbowodu. Spotkałem już kilka motorów z wstawianymi tulejami- we wszystkich była podobna historia; w silniku, który kręci się 12k obrotów nie może to działać poprawnie. Głównie chodzi o różne rozszerzalności temperaturowe części, z których zrobione są tłok, cylinder, tuleja.
cinx
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 4/5/2006, 12:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez domelo » 2/2/2007, 10:15

no tak zgadza się tylko ze nowy cylinder kosztuje 2350zl,tlok 380 i pierscienie150,a ja za caly szlif z dorobieniem tloka wraz z peirscieniami place 200zł a to jest różnica.za ten motor dalem 3400!czyli cena orginalnego calego zestawu podchodzi pod cene za którą kupilem moto
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez siekson » 2/2/2007, 11:08

a moze kup oryginalne uzywane czesci na allegro (albo innej gieldzie niekoniecznie polskiej). Tyle sie tam poniewiera silnikow na czesci ze szok.
a moze caly silnik? nie widzialem do tego modelu ale na allegro do nsr-ki byl kiedys za 1000zl
Avatar użytkownika
siekson
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 933
Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kravec » 2/2/2007, 11:43

domelo napisał(a):no tak zgadza się tylko ze nowy cylinder kosztuje 2350zl,tlok 380 i pierscienie150,a ja za caly szlif z dorobieniem tloka wraz z peirscieniami place 200zł a to jest różnica.za ten motor dalem 3400!czyli cena orginalnego calego zestawu podchodzi pod cene za którą kupilem moto


i to jest wlasnie twoj problem.... dorabiasz tlok z pierscieniami i robisz szlif cylindra za 200 i chcesz zeby to dzialalo...
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez cinx » 2/2/2007, 14:55

domelo, jeśli wolisz pakować 200zł za remont po każdych 200 przejechanych kilometrach(wykręcając motor maksymalnie do 5 czy 6 tys. obrotów/min, podczas gdy jazda nim zaczyna się od 8000 obr/min), to Twoja sprawa. Jeśli nie chcesz pakować się w koszta, to najlepszą rzeczą, jaką w tej chwili możesz zrobić, jest kupno używanego ale oryginalnego cylindra(bez żadnych tulei!) w dobrym stanie- łatwo stwierdzisz jego stan gdy głowica będzie zdemontowana. Następnie kup, tym razem nowy, tłok(odpowiedniej selekcji w stosunku do zużycia cylindra) z pierścieniami, łożysko igiełkowe, i najlepiej by było też korbowód. Takie jest moje zdanie.
cinx
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 4/5/2006, 12:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez domelo » 2/2/2007, 16:46

cinx napisał(a):domelo, jeśli wolisz pakować 200zł za remont po każdych 200 przejechanych kilometrach(wykręcając motor maksymalnie do 5 czy 6 tys. obrotów/min, podczas gdy jazda nim zaczyna się od 8000 obr/min), to Twoja sprawa. Jeśli nie chcesz pakować się w koszta, to najlepszą rzeczą, jaką w tej chwili możesz zrobić, jest kupno używanego ale oryginalnego cylindra(bez żadnych tulei!) w dobrym stanie- łatwo stwierdzisz jego stan gdy głowica będzie zdemontowana. Następnie kup, tym razem nowy, tłok(odpowiedniej selekcji w stosunku do zużycia cylindra) z pierścieniami, łożysko igiełkowe, i najlepiej by było też korbowód. Takie jest moje zdanie.

no tak racja wiadomo ze jak sie kupi orginalne części to psuć się będzie mniej tylko ze nie stać mnie na coś takiego poza tym bardzo ciężko jest dorwać jakiekolwiek częsci do suzuki rg 125 zwłaszcza cylinder w dobrym stanie.Mam pytanie czy gdy jest wstawiona tuleja to zawsze się zaciera po 200km?bo wiadomo ze częsci dorabiane są duzo gorsze od orginalu no ale bez przesady:|po za tym jak go kręce na małych obrotach to bez problemu powinna wytrzymać zwykła tuleja zgadzam się z tym ze jak już będzie dotarty i jak będe mu cały czas cisną na wysokich obrotach to szybciej sie zatrze niz na nikasilu ale napewno nie po 200km!!przeciez nie jestem jedyny co ma wstawioną tuleje!spotkalem sie juz z nie jednym przypadkiem ze ktos mial wstawianą tuleje do 125 i nikomu sie tak nie zacierał!
domelo
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1/2/2007, 00:24

Postprzez cinx » 4/2/2007, 11:41

Z tymi tulejowanymi silnikami, z którymi ja się spotkałem, zawsze było podobnie; co prawda wytrzymywały więcej niż 200km, ale niedużo więcej(jeśli przebieg na poziomie 1000km można uznać za niedużo większy;) ). Najlepiej zapytaj innych Użytkowników Forum (tym razem może w dziale "Technika motocyklowa") czy ktoś takie rozwiązanie posiada, jak to w jego przypadku się sprawdza, i czy ma porównanie z oryginalnym cylindrem..
cinx
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 4/5/2006, 12:26
Lokalizacja: Warszawa



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości




na górê