Scigacz.pl

przez **Rebo2** » 24/1/2010, 13:50

Witam wszystkich Motocyklistów.
Trafia mi się okazja kupić HONDE CBF 500 z 2004 roku z Anglii z dowodem V5C. Rozmawiałem z Gościem i jest w stanie nawet moto przerejestrować sam z Polsce doliczając cene rejestracji. Dodam, że cena jest bardzo atrakcyjna 6000zł przed przerejestrowaniem. Z wyglądu mała wgniotka na baku a tak to rarytas. Jedyne co budzi u mnie zastrzeżenie to przebieg. Sprzedawca nie przeliczał dokładnie, ale powiedział, ze to ok 80 000km.
CZY to dużo jak na to moto? Co sugerujecie czy warto się wepchać z HONDĘ CBF 500 z takim przebiegiem, czy lepiej dołożyć 3000zł i kupić coś z mniejszym przebiegiem. Za wszelkie sugestie odnośnie o co jeszcze popytać i jak załatwić tę sprawę, jestem z góry wdzięczny.. Wydaje mi się to naprawdę okazja, tylko czy aby 80 000km to nie za dużo? Pomóżcie
P.S. Dodatkowo powiedzcie, ile gościu może Sobie naliczyć za przerejestrowanie..

przez **skidmarks** » 24/1/2010, 14:01

z jakiejś firmy kurierskiej taki przebieg?

przez **Kamusial** » 24/1/2010, 14:34

Rozumiem, że chodzi o CBF600.
Żeby stwierdzić czy się opłaca musisz uzyskać informację o kilku rzeczach:
1. Czy o motocykl dbano - czy łożyska, linki, płyny, zawory, gaźniki i inne czynności eksploatacyjne były wykonywane na czas
2. W jaki sposób motocykl był użytkowany- przez kogo i w jakich warunkach atmosferycznych (deszcz, sól na drogach, błoto- to wrogowie motocykla o ile po jeździe nie był myty)
3. Musisz liczyć się z tym, że sprzęgło, rozrząd, łożyska kół, łożyska wahacza, tarcze hamulcowe itd. mogą być do wymiany. Żywotność skrzyni biegów też zależy od poprzedniego właściciela...
Ocenić stan zużycia powyższych może mechanik i bez jego oceny, albo jakichś gwarancji pisemnych sprzedającego ciężko powiedzieć ile będziesz musiał dołożyć.
4. Silnik powinien jeszcze swoje przejeździć, jeżeli był eksploatowany i serwisowany normalnie- w końcu to nie wysilona 600tka z CBRy- obstawiam jeszcze drugie tyle

. Jeżeli nie, to wymiana silnika na nowy to koszt 2-3 tys. złotych w sumie.

Oferta jest ciekawa, o ile nie dojdą Ci dodatkowe koszta związane z niedbałością o motocykl. A te zakładając najgorszy scenariusz mogą sięgnąć nawet 5-6 tys. zł jeżeli moto nie był eksploatowany właściwie, a i to może nie pomóc.

Musisz jeszcze się zastanowić czy i za jaką cenę będziesz mógł go później sprzedać. Zastanów się także dlaczego obecny właściciel chce go sprzedać? Czyżby wymiana podzespołów przekraczała wartość motocykla?

Osobiście kupiłbym taki motocykl, o ile wiedziałbym czy był właściwie eksploatowany- znałbym bardzo dobrze jego właściciela, miałbym pełną historię serwisową motocykla i na tę chwilę nic nie wymagałoby wymiany.

przez **kłosiakR6** » 24/1/2010, 14:59

Moim zdaniem jesli masz gdzie sprawdzic moto przed zakupem i wyjdzie ze wszystko jest ok to mozna smiało brac bo silnik przejeździ drugie tyle spokojnie. Sprawdz elementy, ktore chłopaki wymienili powyżej, dla pewnosci jeszcze kompresje mozna zmierzyc i jesli wszystko ok to kupuj. To nie Polska gdzie 10lat motocykl ma 20 000 km przebiegu

przez **schwarz** » 24/1/2010, 15:22

Widziałem ogłoszenie tego moto. Śmiem twierdzić że z kurierki. Tarcze hamulcowe wycięte na maxa. Dużo elementów nieoryginalne. Po glebie. Na silniku wszędzie wżery. Przebieg jeśli jest oryginalny to nie jest to wiele na silnik cbf. Miałem cb 70 000 km i chodziło jak nowe, zero oznak zużycia. Ale generalnie jak kasa cię nie ogranicza to szukaj czegoś dobrego. Ostatnio chłopak z forum cb500 sprzedał cbf500 salonowego 2007 za 11 koła. i to było moto a nie taka padlina.

przez **Rebo2** » 24/1/2010, 19:00

Dzięki za sugestie.. Faktycznie lepiej pomyśle 2x..

przez **Raczek_6** » 24/1/2010, 20:43

Czasami lepiej zainwestować w dobrego mechanika który dokładnie obejrzy tą CBF niż kupić i żałować.
Sprawdzenie przed zakupem to 100 - 200 PLN.

Przynajmniej przebieg w miarę oryginalny.

Aczkolwiek wszystko zależy od użytkownika, niektórzy mają motocykl po to aby stał w garażu, a rocznie max. 1000km robią.

przez **Konio** » 24/1/2010, 20:46

czasem kupisz moto co ma na liczniku 30k a na prawde ma 180... wiec chyba 80 to orginalny przebieg. Wez mechaniora i obadaj

przez **schwarz** » 24/1/2010, 21:42

Zauważyłem, że dla wielu osób mechanik to jakieś bóstwo. Zupełnie jakby potrafił prześwietlić silnik wzrokiem i zobaczyć co jest w środku. Tak samo pod lakierem :twisted:

Wystarczy odrobinę mózgu w głowie i odrazu widać co z moto jest nie tak a nie płacić 200 zł za mechanika.

przez **Konio** » 24/1/2010, 22:09

jak ktos sie nie zna to nic nie zobaczy... mozg to nic trzeba sie troche znac... moj śp. ojciec byl mechanikiem i po odpaleniu moto wiedzial co jest nie halo mimo ze ja nic nie slyszalem...

przez **Rebo2** » 24/1/2010, 22:25

Wpomne że chciałbym się zmieścić w kwocie 9000zł.. no góra 9500zł. Patrzyłem na Allegro, ale CBF jak na lekarstwo a w katalogach motocyklowych CBF 500 też na lekarstwo.. Powiedzcie czy do 9000zł np. z Anglii sprowadzi się coś w miarę z przebiegiem i w stanie? Gdzie najlepiej szukać czegoś takiego

przez **Kamusial** » 24/1/2010, 23:03

A co, jak, gdzie i do czego? Szukałeś na forum tego typu tematów? Patrzyłeś na temat co na pierwszy motocykl? Bardzo chętnie Ci pomożemy, ale ty pomóż nam i
1. nie zadawaj typowych pytań na które odpowiedź da się znaleźć w ciągu 5 minut
2. jak już je zadajesz, to daj jakieś "dane wejściowe"...

przez **schwarz** » 24/1/2010, 23:43

Po 1 odpuść sobie moto z Anglii :twisted:

Po 2 cbf 500 jest mało i ciężko trafić ładne. Więc jak chcesz koniecznie cbf500 to czekaj spokojnie aż się pojawi coś ciekawego.
Po 3 jak ci się piekli to poszukaj innego modelu. W 9000 koła kupisz np SV650.
Po 4 do każdego moto musisz dołożyć trochę. Więc jeśli 9000 zł to twój całkowity budżet to może lepiej kup cb 500 z końca produkcji tj 2000-2003 i zostaw 1000-2000 zł na dokładkę, rejestrację i paliwo

przez **Kamusial** » 25/1/2010, 00:06

i ciuchy...

przez **kosta** » 25/1/2010, 10:58

Kamusial napisał(a):i ciuchy...

to podstawa :!:

przez **Raczek_6** » 25/1/2010, 13:51

Jeśli chodzi o tanie CBF to trzeba zrobić pomiar ramy, po szlifie lub w tym przypadku :
http://moto.allegro.pl/item894512583_ho ... dzona.html
zgina się pod zbiornikiem, pękają mocowania silnika, na pierwszy rzut oka nie widać tego ale pomiar pokazuje co i jak, oraz dokładne oględziny.

Raczej z Anglii CBF będzie po przejściach.

Może lepiej poszukać CBF 600 ?

przez **schwarz** » 25/1/2010, 15:01

No to jest dobra sugestia. Może poszukaj cbf 600, chociaż i tych jest mało.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 25/1/2010, 18:08

schwarz napisał(a):Po 1 odpuść sobie moto z Anglii

Możesz rozwinąć swoją myśl? Bo jestem ciekawy tej teorii.

przez **madcap** » 25/1/2010, 18:15

też ciekaw jestem tej teorii
swoją sv mam z wysp, faktem jest że przechodziła przez komis i generalnie poza paroma przecierkami była i jest bez problemów (nim wziąłem z komisu, sprawdziłem ją w serwisie).
ale kupując używkę wiedziałem, że nie mogę oczekiwać "prawie - nówki, którą jeździł tylko emeryt"

przez **Konio** » 25/1/2010, 19:15

ja mialem kota z wysp i byl bardzo dobry... ktos kupi jakis badziew a potem mowi ze wszystko z wysp to syf... znajomy mial erlana z wysp tak samo igielka

Scigacz.pl

CBF i 80000 przebiegu za .... OPŁACA SIĘ? pomóżcie!!!

CBF i 80000 przebiegu za .... OPŁACA SIĘ? pomóżcie!!!

Kto przegląda forum