Scigacz.pl

przez **IGOR1202** » 13/1/2010, 21:32

witam! potrzebuję porady, ponieważ chcę kupić R6 i zabardzo się nieznam. Na co więc trzeba zwrócić szczególną uwagę przy kupnie. Głownie chodzi mi o stan silnika i ramy jak to mniej więcej sprawdzić o co pytać sprzedającego??
Z góry dziękuje.

przez **LordWiadro** » 13/1/2010, 21:50

Ja jak kupowałem to pop rostu zabrałem do mechanika

zapłacisz trochę, ale będziesz miał pewność...

chociaż z drugiej strony motor jest już bardzo stary jak na sportowego, więc za dużo bym się nie spodziewał... zwłaszcza że dużo takich na polskim rynku to szroty.

niestety jako naród wolimy kupować coś co do zasady było super (bo nie oszukujmy się r6 miażdży), lecz warte podkreślenia jest tu słowo BYŁO.

niestety Motor jest stary i nie oczekuj od niego za dużo.

Pewnie odezwą się głosy że gadam herezje, ale jak juz mówiłem jesteśmy narodem ubogim i wydaje się nam że r6 z 2000r jest spoko... a nie jest.

to jest moje zdanie. zbierz z 10 opini posłuchaj każdej i kup co najbardziej CI pasuje.
na pewno będziesz mial Motor którym będziesz się mógł pochwalić w towarzystwie... ale chyba tylko tyle.

Przepraszam ze negatywna ocenę, ale jak już mówiłem. każda opinia warta jest analizy, nawet ta zła.

przez **filgonzo** » 13/1/2010, 21:58

Jeżeli bedzie to Twój pierwszy moto, to r6 jest zbyt "agresywna" do nauki, wiec polecam np honde f4i sport, f4, czy gsxr k1 czy k2w podobnej cenie jak r6. A na co zwracac uwagę? zachowujesz sie tak samo jak przy kupnie jakiegokolwiek moto( jest gdzies juz o tym temat na forum, poszukaj), a przy r6 98-2002 rok wypadający 2 bieg! jedziesz na 1 do odciny, wrzucasz 2 i opór, jezeli wypadnie- nie ma 2, a jak wejdzie-puki co wszystko jest ok

przez **Mike_low** » 13/1/2010, 22:07

To może takie pytanko retoryczne.Co robi się przez 10 sezonów z r6?

przez **P-iotras** » 13/1/2010, 22:16

klei plastiki ,szuka chłodnicy ,kolektorów ,lampy.

a tak poważnie ,naprawdę wez kogoś kto się zna

przez **gsx_750_f** » 13/1/2010, 22:54

to ja też zadam takie pytanko retoryczne:
co robi sie z moto przez 10 sezonów( o ile sie je tyle trzyma) ?

odp:
sie zapierdala , a jaki bedzie jego stan po 10 sezonach ?
to już jest kwestia zy właściciel lubi zapie****** i pucować ( dbać) czy tylko zapier*****.
Co do twojej wypowiedzi lordzieW , to powiem tak , sam napisałes ze jestesmy narodem ubogim, a ja dopowiem ze każdy kupuje to na co go stać i co mu sie podoba.
Jednemu bedzie sie widziała r6 z 2008 , a innemu właśnie ta z 2000 r , innemu znów bedzie sie podobał jakiś czoperek i bedzie miał sporty w Dupie.

Morał z tego taki , że moto trzeba dobrze obejrzeć i zwrócić właśnie uwage na skrzynie biegów , bo jak w każdym moto moze ona ulec destrukcji , oraz na ogólny stan motocykla( zużycie materiału typu podnóżki)

Dla mnie r6 z 2000 r jest bardziej spoko niż ta z roku 2003 , 2005

przez **LordWiadro** » 14/1/2010, 11:05

czyli morał ogólnie mamy taki sam.
Motor niech obejży ktoś kto się zna, a Ty kupuj co ci się podoba.
Pomyśl tylko o tym że kupno to jedno a utrzymanie drugie...
ważne że jeżdząc motorem na ogól jeździ się samemu tak więc nawet jak będzeisz jeździł szrotem to i tak raczej krzywdę zrobisz tylko sobie.

Rzadko przeciesz słyszy się aby motocyklista zabił kogośinnego na drodze.

przez **karolr** » 14/1/2010, 11:26

Nie każdy ma 45k zł na motocykl więc skończ ze swoimi opiniami na temat używanych motocykli, stać Cię (lub Twoich rodziców) proszę bardzo kupuj nowy i się ciesz, a opinię, że wszystkie motocykle z 2000 lub 2002r to są szroty wsadź między bajki

przez **kłosiakR6** » 14/1/2010, 11:31

Mam r6 z 99 roku. Sprawdz przedewszystkim skrzynie a tak to reszta to identycznie jak przy zakupie kazdego uzywanego motocykla.

Do Lord Wiadro

Jak Ci tata kupuje nowe to sie ciesz, nie kazdego stac. I przestan sie wymadrzac bo g***o wiesz na ten tema taa sie madrzysz jakbys ze 20 lat w temacie siedział. Zobaczymy jak Ci przyjdzie za swoje własne pieniadze kupic cos...

przez **Grzesiek-88** » 14/1/2010, 14:17

Haha r6 z 2000r jest zajechana a r6 z 2006r jest w idealnym stanie?? To co czsami tu czytam poprawia mi humor haha r6 jest agresywna wez k1 lub k2 haha przepraszam lub f4 hahah. Jezdziles chociaz 1 z tych 3 sprzetow czy tylko tak sobie piszesz. Osobiscie jezdze na k1 i mialem przyjemnosc jezdzic z ludzmi ktorzy jezdzdili na takich sprzetach jezeli nie umiesz jezdzic to nie poradzisz sobie na zadnych z tych 3 a jezeli umiesz to w czym problem. Co do oddawania mocy faktycznie r6 jest zdeka agresywniejsza od k1 ale ida rowno na temat f4 nie bd sie wypowiadal polecam ten motocykl kazdemu kto lubi liniowe oddawqanie mocy. Raz mialem przyjemnosc jechac z f4 i powiem ze roznica jest spora. Na temat wypowiedzi ze r6 z 2000r jest napewno zakatowana i ledwo zipie nawet nie bd sie rozpisywal bo poprostu nie chce mi sie znowu komus tlumaczyc i sie znim klucic ze w wielu przypadkach starszy motocykl jest mniej zajechany niz nowy wkoncu to zalezy od wlasciciela jeden dba bo to jest jego oczko w glowie a drugi ma dobry przyplyw gotowki i go to wali czy to jest nowe czy stare poprostu katuje. Nie zmienia to faktu ze w polsce naprawde jest ciezko dostac sporta z kazdych lat w dobrym stanie a jak juz takie sa to ludzie go sbie cenia. Ja tez przeplacilem za swoja k1 przynajmniej 1000zl ale jak ostatnio wlazlem do garazu to po 2 miechach stania zagadal odrazu wiec bylo warto. Jezeli sie nie znasz to wez ze soba mechanika bo jak zobaczysz ta r6 to ci sie oczy zaswieca i nie bd patrzyl na nic byle by ja tylko miec w garazu a potem bd tak jak moj ojciec mowi "czlowiek sie cieszy 2 razy gdy kupuje i sprzedaje sprzeta" To tyle odemnie pzdr

przez **Kuba-szprota** » 14/1/2010, 14:48

Najbardziej rozwala mnie wypowiedź w stylu filgonzo: "czy to będzie twoje pierwsze moto?... a może bys jednak kupił ... itp. Chłopak nie pyta się czy R6 jest na pierwsze moto tylko na co zwrócić uwagę przy kupnie.

przez **Nigoss** » 14/1/2010, 15:51

To moze i ja sie wypowiem, ale odnosnie brania mechanika ze soba. Moze i jest to dobry pomysl, tylko powiedzcie szczerze co taki mechanik jest w stanie sprawdzic na miejscu? Pare oczywistych rzeczy i koniec. Nawet ramy nie jest w stanie sprawdzic dobrze. Dlatego ja mowie odrazu mechanika mozna wziac zeby tylko z grubsza oblukal czy nie jest to szrot, a nastepnie wziac do serwisu, jesli moto ma kompa to dokladnie mozna posprawdzac, czy mial jakies gleby itp i odrazu popatrzec po stanie motocykla czy nie byly zacierane.

przez **Grzesiek-88** » 14/1/2010, 16:19

No szczegolowo nie sprawdzi ale chodzby taki naped, lozysko glowki ramy stan tarcz, co do silnika niewstety tu nie bd mial zabardzo popisu ale np wycieki, rozne dziwne odglosy, kolor dymu i przede wszystkim ile trezba krecic by odpalil. Najwazniejsze jest to ze przed wyjazdem trzeba powiedziec wyraznie gosciowi zeby silnik byl zimny jezeli przyjedziemy i okaze sie ze gosc stwierdzil ze musial po bulki do sklepu jechac i dlatego jest cieply to odrazu tyl zwrot. Jzeli ktos jest zainteresowany to mam gdzies na kompie mini poradnik jak kupowac sprzet i na co patrzec sa tam zawarte najwazniejsze rzeczy nawet jest osobno silnik 2t hehe pzdr wrazie czego na priva

przez **wojtek1303** » 14/1/2010, 17:14

Mojemu kumplowi zaczela pekac rama nad prawym setem. mniej wiecej na wysokosci lydki. a zwroc tez uwage na stelaz przedni bo kilka przypadkow znam ze po zlym polozeniu z gumy pek,l aczkolwiek przez sta naszych drog tez potrafil pekac. Poza tym skrzynia (wyskakujace biegi). wiecej grzechow nie pamietam

przez **IGOR1202** » 14/1/2010, 18:56

Dzięqje panowie.

przez **kłosiakR6** » 14/1/2010, 19:23

wojtek1303 napisał(a): a zwroc tez uwage na stelaz przedni bo kilka przypadkow znam ze po zlym polozeniu z gumy pekl.

z tego co zauwazyłęm peka w kazdej z lat 99-02 (u mnie tez pekł) znam pare osob ktorzy maja te modole i kazdy miał przyapdek pekniecia (niektorzy lataja na gumie bardzo dborze, niektorzy słabo, niektorzy w ogole) nie ma reguły...

przez **maciek1985** » 14/1/2010, 22:18

Nigoss napisał(a):To moze i ja sie wypowiem, ale odnosnie brania mechanika ze soba. Moze i jest to dobry pomysl, tylko powiedzcie szczerze co taki mechanik jest w stanie sprawdzic na miejscu? Pare oczywistych rzeczy i koniec. Nawet ramy nie jest w stanie sprawdzic dobrze. Dlatego ja mowie odrazu mechanika mozna wziac zeby tylko z grubsza oblukal czy nie jest to szrot, a nastepnie wziac do serwisu, jesli moto ma kompa to dokladnie mozna posprawdzac, czy mial jakies gleby itp i odrazu popatrzec po stanie motocykla czy nie byly zacierane.

Tylko jest taka sprawa że po primo nie każdy kto ma motocykl na sprzedaż zgodzi się żeby odkręcić bak i owiewki. Można pomyśleć coś ukrywa...
z drugiej strony to w sumie nie dziwie sie bo jak każdemu kto przyjeżdza na oględziny taki sprzedawca dał odkrecić owiewki to by gwinty poszły od mocowań.
Druga sprawa to z mechanikami też trzeba uważać bo może na miejsce przyjechać koleś który ci nic konkretnego nie powie a skasuje za nic 200zł.

Ale jak ktoś się nie zna w ogóle motocyklach to wskazane jest przed zakupem odwiedzić serwis żeby sprawdzili stan motocykla bo można zostać tak wyr....m w d..e że gardłem wyjdzie...

przez **wojtek1303** » 14/1/2010, 22:57

A nie masz moze jakiegos kumpla co zna sie na sprzetach?? jak ktos kumaty to wyczai co i jak

jezeli nie masz nikogo to jedynie na serwis pozostaje podjechac z motorem ktory bedziesz chcial kupic .

przez **YZF R1** » 15/1/2010, 00:36

Głupoty piszecie jakich mało większość z was... nie bede cytował co poniektórych bo 3 podaniówki mi to zajmie. chłopak zadaje konkretne pytanie a wy wypisujecie takie rzygowiny jeszcze opowiedzcie mu jak się lodówkę odmraża i jakiego szamponu przeciw łupieżowego niech używa...

Igor konkretnie: Co do R6 RJ03 2000r to bardzo fajny motocykl acz kol wiek nie odporny na głupotę ludzi. Miałem erjota 03 to ci powiem kilka słów o niej. Przede wszystkim piętą achillesową pierwszej ewolucji jest skrzynia a konkretnie 2 bieg (pisał ktoś o tym) a także skłonności do łyknięcia oleju i na tym koniec problemów z tym modelem. Co do silnika to wiadomo trzeba osłuchać go dokładnie nie nastawiaj się że 2000 rok będzie pracował cicho, Yamahowskie silniki ogólnie dość niechlujnie pracują i po pewnym czasie czasem 4 sezonach zaczynają z deka rzęzić także tym się nie zrażaj sprawdź poziom oleju jak jest za mało to na pewno pije jak za dużo to tez pije ale proponuje kupić z Litr i pilnować stanu po pewnym czasie sam ocenisz ile pije oleju jak nie będziesz latał na gumie to nie wiele łyknie. Skrzynia to musisz sprawdzić i od razu uprzedzam zdecydowana większość R6 ma z tym problem także nie słuchaj jak ci właściciel mówi ze skrzynia jest super igła nie stuka nie puka, w ogóle nie słuchaj właściciela to zrobisz lepiej, bo w 95% to bajki z kosmosu zazwyczaj motocykl klasy R6 to kupiony jest od starszego pana który nie jeździł 4 lata stała nie używana, a jak już coś to używana turystycznie nie jeżdżona na gumie bo starszy pan nie umiał itd... a w realu wygląda to zupełnie inaczej, także tu z ograniczonym zaufanie proponuje podejść wiesz dziś jest taka mentalność młodych rajderów "jak nie umiesz latać na gumie albo nic nie stuntujesz to obciach, ale potem jak się sprzedaje to jest igła" i tak to jest....... dobra do rzeczy Skrzynia, pada nie od ostrej jazdy itp tylko od jazdy na gumie a tak dokładniej od wbijania na siłę na sucho 2 biegu w pionie. jak sprawdzić? 2 sposoby są na to sprawdzone przeze mnie osobiście, pierwsza sprawa sprawdzamy jak wchodzi 2 bieg, ale pamiętaj że w dolnym zakresie obrotów wejdzie ładnie, wiec tak jej nie sprawdzisz. ruszasz na pierwszym biegu rozpędzasz motocykl do czerwonego pola i wrzucasz ze sprzęgłem oczywiście 2 bieg tu cenna uwaga nie rób tego szybko! rozkręć silnik do czerwonego pola odczekaj sekundkę i wbij 2 bieg jeśli wejdzie ci ładnie po 15 razach to jest OK zaś jeśli zgrzytnie lub ciężko będzie ci wbić nogą bieg lub nawet czasem przyzgrzyta i odda dźwignia po bucie to znaczy ze jest coś nie tak, a są to na pewno tryby w tym przypadku 2 bieg razem z 6 tym (na jednym trybie) 2x wodzik i pamiętnik jeśli gubi bieg. 2 metoda o której wspomniałem to sprawdzenie czy 2 bieg nie wypada. jak sprawdzić otóż rozpędzasz na 1 biegu do 50 km/h mniej więcej wrzucasz 2 bieg (przy tej prędkości wejdzie ładnie nawet jak jest uszkodzona) i odkręcasz dość ostro do czerwonego pola, ważne aby na jedynce był dolny zakres wrzucając 2 bieg jeśli nie wypadnie po kilkunastu razach to jest OK jest jeszcze jeden objaw sypiącej się skrzyni taki dość wczesny. otóż na drugim biegu w każdym zakresie obrotów (nie ma an to reguły) czasem potrafi wystąpić takie szarpnięcie tak jak byś na ułamek sekundy wcisnął sprzęgło albo odciął paliwo do zera jest to dość mocne szarpniecie i odczuwalne są to początki gubienia biegu ale pamiętnik jest jeszcze nie wyrobiony na tyle aby go zgubić wiec nie wypada całkowicie. także jak będziesz jeździł przed kupnem to skup się na 2 biegu... całą resztę jak sprawdzić masz na forum kiedyś za dawnych czasów wypociłem klika podaniówek na ten temat w odpowiednim wątku poszukaj może znajdziesz... ogólnie erjot 03 to fajny motocykl bardzo żwawy ja ze swojej byłem bardzo zadowolony i tak naprawdę nic mi się w niej nie popsuło oczywiście dbałem o nią i szajsu nie kupowałem do niej, skrzynia przetrwała kupiłem zdrową i sprzedałem zdrową z tamtych lat nie ma sobie równej 600tki. tyle Ci mogę pomóc jak jakieś konkrety zapraszam na PRV.

przez **wiktorgre** » 17/1/2010, 00:53

Moj Kolega miał r6 1999r. Kupil ja w stanie slabym . Ogólnie to mu palil bardzo duzo oleju ze skrzyni . Nastpenie było powiedziane ze musi przejść synchron gaźników bo dziwnie było z obrotami skakały , przygasał . Dziwne rzeczy sie działy . Kolega jedzil , jedzil az pewnego dnia zaczęło mu strzelać z tłumika . Jak zgasił motor więcej mu nie odpalił . Stracił kompresje . Dlatego naprawdę trzeba uważać przy kupnie takiego motocykla ; ) Pozdro

Scigacz.pl

na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie R6 2000r. ??

na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie R6 2000r. ??

Kto przegląda forum