crash pady do hondy cbr f4
Posty: 6
• Strona 1 z 1
crash pady do hondy cbr f4
witam
Mam pytanie odnosnie zamontowania crash padow do f4
ludzie montuja je na mocowaniu owiewki...
jak na zdjeciu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/917 ... 02b18.html
pytanie czy to miejsce ochroni owiewke przy slizgu ? moim zdaniem jest to za wysoko ...
co o tym myślicie...
Mam pytanie odnosnie zamontowania crash padow do f4
ludzie montuja je na mocowaniu owiewki...
jak na zdjeciu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/917 ... 02b18.html
pytanie czy to miejsce ochroni owiewke przy slizgu ? moim zdaniem jest to za wysoko ...
co o tym myślicie...
-
rzydu22 - Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 14/10/2009, 17:11
Dla mnie montarz crash-ów na owiewkach jest bez sensu. Nie mam tam odpowiedniego miejcsa do montażu. Powinno się je montować w miejscach, które będą odporne na uderzenia ( tj. np. mocowanie silnika do ramy).
Czasem widziałem też crashe w F4/F4i mocowane za pomocą adaptera do stelaża widocznego przez boczne "serwisówki". Sam montując crashe konsultowałem się z kilkoma mechanikami i twierdzili iż ten profil na tym stelażu jest bardzo delikatny i przy kontakcie crasha z jakąś nierównością mógłby sie po prostu wygiąć.
Zobacz także że wszystkie motocykle które biorą udział w wyścigach mają crashe mocowane właśnie w miejsca gdzie silnik łączy się śrubą z ramą.
Ja osobiście polecam (do F4/F4i) crashe Womet-Tech-a albo ewentualnie PBR. Nie polecam i z całą stanowczością odradzam (do tego modelu moto) crashów Zipser-a, ponieważ sa one symetryczne, co powoduje iż w F4 będziesz miał jeden crash bardziej a drugi mniej wystający zza owiewki.
Moje crashe:

Czasem widziałem też crashe w F4/F4i mocowane za pomocą adaptera do stelaża widocznego przez boczne "serwisówki". Sam montując crashe konsultowałem się z kilkoma mechanikami i twierdzili iż ten profil na tym stelażu jest bardzo delikatny i przy kontakcie crasha z jakąś nierównością mógłby sie po prostu wygiąć.
Zobacz także że wszystkie motocykle które biorą udział w wyścigach mają crashe mocowane właśnie w miejsca gdzie silnik łączy się śrubą z ramą.
Ja osobiście polecam (do F4/F4i) crashe Womet-Tech-a albo ewentualnie PBR. Nie polecam i z całą stanowczością odradzam (do tego modelu moto) crashów Zipser-a, ponieważ sa one symetryczne, co powoduje iż w F4 będziesz miał jeden crash bardziej a drugi mniej wystający zza owiewki.
Moje crashe:


http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
czyli ten wyżej crash jest wiercony w rame i gwintowany czy jest tam jakies mocowanie...
oto zdjecie przykladowej ramy...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/467 ... b2fc8.html
możesz zaznaczyć jak ty to widzisz
oto zdjecie przykladowej ramy...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/467 ... b2fc8.html
możesz zaznaczyć jak ty to widzisz
-
rzydu22 - Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 14/10/2009, 17:11
Szczerze to nigdy nie widziałem z bliska jak oni to montują. Wiek jednak, że niktorzy są na tyle inteligentni, że przykrecają crasha do sruby od owiewki
W sumie nie ma sie nawet co zastanawiać nad tymi crashami bo i tak są za wysoko zamocowane i nic nie pomogą .

W sumie nie ma sie nawet co zastanawiać nad tymi crashami bo i tak są za wysoko zamocowane i nic nie pomogą .
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości