ropa w benzynie !!

[konrad24244]

Witam ostatnio mój tata pomylił sie i do samochodu(diesel) wlał benzyny 98 no i wypompował to paliwo i teraz mam dylemat !! stoi beczka 50l w czym jest jakieś 10 l ropy !! czy moge wlać takiej mieszanki do motoru bo aż szkoda żeby sie marnowało !! mój motor to chiński cross 125!! prosze o pomoc!!

[henio12323]

tam juz nic nie zaszkodzi a tak serio to sprubuj postawic beczke żeby sie wszystko wykrystalizowało czy co tam. ropa pewnie na dno pójdzie i zlej benzyne. przynajmniej czesc uratujesz. ale ogólnie powiem prawdziwą historie kolega miał yamahe jog kultowy skuter. pewnego dnia wybrał sie na ostatnią przejażdżkę na bagna jakby pobawił sie wrócił okazało sie że prawie go zatarł ( taki miał cel poneiważ juz czekał na niego nowy tłok z cylkiem) ale wyczyscił wszystko odpala chodzi wszystko i miał resztke benzyny jak juz mu sie konczyła a silnik był rozgrzany nalał ROPY o dziwo moto dalej chodziło. smierdziało jak nie wiem. nie miał pełnej mocy ale kilka minut tak chodził:P potem rozebral wszystko i miał wszystko jakby w oleju. w czarnej cieczy wyczyscił zalał benzyną i dalej mu chodziło ;P wiec napewno moto nic sie nie stanie mocno ale łatwiej sie zasyfi gaźnik i swieca. w dodatku masz chyba 4T jak sądze to tam moze silnik inaczej zareagowac na rope ja bym sprubował jakos roździelic od siebie rope i wahe

[7beat]

jak ci nie szkoda silnika to lej, ale silniki są bardzo wrażliwe na paliwo, np. piły spalinowe (tu przykład na stihla) w Polsce chodzą o wiele krócej niż np. w Niemczech gdyż mam paliwo złej jakości i dlatego lejcie vahe na sprawdzonych stacjach, no a ty kolego możesz pokacić na tej benzynie w najgorszym przypadku będziesz miał tłok do wymiany jak się przytrze a to nie duży koszt

[henio12323]

co ty gadasz po 1 piły to wysokoobrotowe 2T. które dla mnie i tak zadziwiająco dlugo pracują a to dlatego że 2T nie lubią stałych zwłaszcza wysokich obrotów. to tak jakbys crossa w 2T wkręcił na 3/4 obrotów i trzymał. kumpel sie uchlał odpalił i minute trzymał to mu tłok rozwaliło co do niemiec polski moze tez i paliwo ale w polsce leje sie głownie oleje z niskiej półki a to ma znaczenie większe jak benzyna pozatym to jest 4T i nie jest wrazliwy na benzyne aż tak. jedynie co to ropa moze przytkac gaźnik. pozatym swieca jak przepala rope napewno wydziela substancje złe dla tłoka pozatym te substancje osadzają sie na tłoku pierwscieniach zaworach i potem moze moto źle pracowac. ale jezeli dobrze sie oddzieli benzyne od ropy mozna ją zalac

[7beat]

wiem co mówię kolego, bo pracowałem w serwisie stihla i porównując żywotność pił w Niemczech a w Polsce to różnica jest niezła, a wszystkie piły smarowane są tym samym olejem stihlowskim. no a do pracy w wysokich obrotach to one są już odpowiednio przystosowane... same części z najwyższej półki mówią same za siebie. a wracając do tego silnika to ciekawe czy przepali tą mieszankę bo ropa spala się trochę w innych temperaturach niż benzyna i ciekawe czy zawory się nie poprzepalają... ale wątpię w to...

[gh_joker]

Nie w temacie off-roadowym ale nie moglem sie powstrzymac!!!

Co do stihla to dlaczego "z najwyzszej polki" ja pracuje z pila na codzien nie w pl i stihle zaje czesto sie pierd...olą a husqi np prawie wcale - czasami sie sznor od startera urwie i tyle... I wogule jak to obliczyliscie - ten stosunek polski do niemiec???

Pila podobnie jak moto bez problemu ztopi tloka na full obrotach (tzn trzymajac gaz na full i pile w powietrzu)... A jak juz zaczynasz cos ciac to pod obciazeniem niema szans zeby sie wykrecila na max chyba ze jest to jakis spalek to i tak leci w 3sekundy i puszczasz gaz... Czestą przyczyną problemow z pila jest zle ostrzenie lancucha - pila wyje a trociny nie leca i tlok puchnie ...

[henio12323]

dokładnie tak jest. nie bede sie kłucił bo miałem doczynienia z piłą tylko kilka razy że tak powiem .bo miałem dalem dla kumpla do naprawy a sie okazało że więcej w niej zjebał niz zrobił ;/ ale wiem o full crossach. mysle że polska benzyna nie odbiega od zagranicznej ( o ile polska jest polska) bo znam przypadki że byłą na stacjach z ukrainy. no jedynie w niemczech wiem ze jeszcze jest chyba 105 oktanowa czy jakos tak ale wiem tez ze w polsce pilarze nie dbają o piły. kumpel akurat pracuje w lesie jego ojciec jest lesniczym i ma ekipe tnie i sprzedaje drzewo i mówił mi że kazdy kogo zna do łancuchów uzywa olej do placków. a do benzyny sztilowski nie zawsze olej leje. a benzyna tez rózne ma pochodzenie. pozatym mysle że czy huska czy stihl piła to piła obie są z górnej półki i zalezy tu jeszcze od modelu piły ale podobnej klasy piły powinny tyle samo pracowac czy huska czy stihl. jezeli mają podobną moc tą samą pojemnosc to i wytrzymałosc silników powinna byc taka sama. ale kazdyróznie o to dba. tak samo jak crossy. jeden czysci filtr po kazdej jeździe a jeden smiga nawet na ruskiej benzynie ....

[Landryss25]

Akurat ruska benzyna jest lepsza niż polska Chyba nawet było to potwierdzone jakimiś badaniami.

[henio12323]

akurat mieszkam przy granicy i powiem ci że jest tak. jak ktos jeździ i bierze benzyne troche na handel troche na siebie to bierze z prawdziwego panstwowego CPNu a kto bierze tylko na handel i wozi to mercedesem któremu zadna waha nie straszna to kupuje gdzies podrabianą. w dodatku u mnie sąsiad dolewa jakiegos czegos. benzyna ma całkiem inny zapach ( ale i tak smierdzi ruską ma specyficzny zapach) ale jeszcze podobno jakiegos trotylu czy czegos dodaje ;P od polskiej rózni sie tym że podobno polska ma jakies wyciągi z olejów dodawane że olej rzepakowy chyba dodawany tak cos słyszałem. ruska benzyna jest bardziej sucha. ale lepiej sie pewnie spala. dam taki przykład miałem honde mtx 50. stary powietrzak smigałem nim prawie rok wtedy bałem sie nawet odkręcic dekielek od magneta wiec nic w nim nie robiłem 0 zmian oleju nic dosłownie. lałem zawsze benzyne od znajomego sąsiada co przywoził z ukrainy ale tez dla siebie czyli tą lepsza. albo z polskiego cpnu. raz był kryzys co tak benzyna podskoczyła i mało co kto miał benzyne. to poszedłem do tego co dodaje tego gówna. zalałem o dziwo moto ładnie pracował moze ladniej niz wczesniej. ale 2 min jazdy skonczyło sie pękniętym pierscieniem. wiem że to moze przypadek losowy moze juz był pierscien do dupy. ale mimo wszystko od tamtej pory nawet na sąsiada wahe nie patrze

[Bostorn]

ja kiedys do sendy zrobilem mieszanke na ruskierj benzynie.....

motor odpalił, wkręcał się ale....

po wrzuceniu nawet 1 nie miał mocy jechac, 0, 0 jazdy.. miała z 80 oktanów chyba tylko

ojciec mieszał ją z naszą cpnowską 95 czy 8 pół na pół ale i tak się na tym nie dało jeździc;/

nigdy wiecej ruskiej benzyny...

a co do waszej kłutni...

Heniuś znowu dziamgolisz farmazony.... jakim cudem po 1min 3/4 obrotów na krosie.. tłok posadził??

to nie ma logicznego jakiegos planu....

powiedzmi dla czego 2t to wysokoobrotowce?? dla czego krosami jeździ się az do odcięcia jezeli chce sie wygrywac zawody??
dla czego nie uzywa się prawie wogóle hamulca?? tylko przez zakrętem ostro po heblach i pizda po gazie az do świzgotu tłoka??

krosy są tak zaprojektowane aby wytrzymywały najwyzsze przeciązenia i obroty, te potwory kręcą się do 16 tysięcy...

tak sięc albo miał za mało oleju w paliwie w tym jego krosie albo btł zimny i od razu mu po piździe dał.... i przytarł tłok jak nie było odpowiedniej temperatury spalania paliwa z olejem i wiecej paliwa spalało niz oleju...

albo miał posadzone chłodzenie i spuchł mu tłok

ew tłok był stary i nie wyrobił juz

mozesz mowic co chcesz ale mój kat często gęsto na treningach tak po dupie dostaje i czesto na obrotach najwyższych jest że głowa mała

ja sie ucze ale wystarczy posluchac, popatrzec jak jeżdzą zawodnicy..

to twoja teza nie ma sensu że rzekomo nie mozna kręcic długotrwale krosa

pozdro

tak samo piły spalinowe, kosy... czy widział ktos z was aby mając taki sprzęt ktoś się pieścił z nim?? pyrkał sobie ciąc drzewo lub trawę??

grube drzewa, i inne sprawy, to musi non stop pracowac na najwyzszych obrotach a żeby silnik działał jak sie należy misu byc po 1:

dobrze rozgrzana maszyna
zalany dobry olej do paliwa najlepiej full syntetyk a nie jakies gówno husqarnowskie czy stihlowskie bo to nie dosc ze smierdzi to jeszcze beznadziejnie sie spala
i do tego dbanie o sprzęt, tzn czyszczenie go, smarowanie i tak dalej


dla czego tak mowie o tych firmowych olejach?? testowalem oba na byłym motorze derbi senda 50cm3 piła łancuchowa partner cos tam husquarnowska i kosa spalinowa z silnikiem oleo mac bodajże no i znalazl sie tez opryskiwacz spalinowy z tym ze silnikiem oleo mac

na tych firmowych mocniej kopciły, smród spalin był... i jakos nie czules ze to 2t.. ok hałasuje to kreci sie to ale nie czujesz tej roznicy obrotowej

na r1 racing full syntetyku "

motor lepiej reagował na gaz, był żwawszy ładniej pachniało i lepiej pracował

piła, opryskiwacz jak i kosa lepiej sie wkręcały, było czuj ich obroty, moc i ciecie czy koszenie sprawiało przyjemnosc

dla tego nie żydze pieniędzy na porządne oleje czy smary do maszyn z silnikami 2t

[gh_joker]

Heh panie Bostorn widziales pan jak pilarze rozgrzewaja pily???

A co do MX-a to chyba oczywiste ze ma limity na pelnym gwizdku a szczegolnie na luzie (tak zrozumialem wypowiedz henia na temat kumpla), wydaje mi sie, ze czas wytrzymalosci na max-ie pociaga przed soba wiele czynnikow odnosnie serwisowania wiec ciezko podac ten prawdziwy limit ale kazdy mechanior ci powie nie wiecej niz 3min wiec jesli filtr srednio wyczyszczony, olej w skrzyni badziewny, w mieszance mixsol... to nawet 30sek moze ladnie moto zalatwic... TUTAJ NAWET NIEMA DYSKUSJI ALE LAJTOWO MOZNA POWIEDZIEC ZE PONAD MIN MOZE SIE ZLE SKONCZYC...

I zdecydowanie uwazam, ze porownywanie naszych sprzetow do maszyn zawodowcow to bardzo wielkie przegiecie - dwa rozne swiaty...

Odnioslem tez wrazenie ze uzytkownicy pil stihla nie powinni uzywac oleju stihl, hej??? Wiec jaki olej sie nadaje... A jak BMW pisze nawet na korku oleju CASTROL RECOMENDED to tez mam sie od niego trzymac z daleka...

Cyt:
"powiedzmi dla czego 2t to wysokoobrotowce?? dla czego krosami jeździ się az do odcięcia jezeli chce sie wygrywac zawody??
dla czego nie uzywa się prawie wogóle hamulca?? tylko przez zakrętem ostro po heblach i pizda po gazie az do świzgotu tłoka??"

Wysokoobrotowce bo albo full-power albo nie jada (i napewno chodzi tu o porownanie do 4t)
Do odciecia, bo co zawody remont silnika - jesli chce sie wygrywac
I meritum, na torze wykrecasz moto na max i hebel, max i piz...da i gdzie tu Bostorn masz czas na krecenie go na fullu bez upustu dluzej niz minute???

Tez sie rozpisalem ale ja to widze wlasnie tak....

[Bostorn]

no to tak ;d co do tego zatarcia tłoka

moge zwrócic honor ;d i przyznac sie do błędu że nie zwróciłem baczniej uwagi na f.pow olej itp

ale tak dobrze przygotowany motor- czysty, nasączony f.pow dobry olej, wymieniany co 5mth
sprawi ze nasze moto wytzryma najmocniejsze kręcenia

a co do tych zawodów że po 1 moto do wymiany

pokaż mi jakie kolwiek zawody po których wymienia się tłok, łozyska itp??

chyba tlyko erzberg rodeo lub ciężkie endurowskie zawody, ale tam raczej maszyny są do tego przystosowane

jeżeli dobrze się śmiga, daje dobrze po gwizdku to wymiana tłoka i przegląd silnika jakoś 1x na miecha wychodzi

i właśnie tej mocy.. krosy muszą się wkręcac aby działac, jechac i co do tej pracy non stop na full obrotach:
-rzadko kiedy mają mniejsze niz 3/4 gwizdka
na zawodach, treningach moto ma niższe obroty tylko w czasie hamowania silnikiem na winklu lub podczas skoku jak się odpuszcza gaz, chociaz często gęsto siego dopier...
tak więc krosy dostają średnio 3/4 gazu non stop jeżeli mowimy o dobrym jeźdźcu

a co do olejów źle mnie zrozumiałeś dzołker;d

nie chodzi mi o to że ten olej jest zły bo cos mi sie ubzdurało, i że jak w bejcy masz napisane castrola to lejesz lotosa;d

kazdy olej jest dobry, do 2t bo smaruje i tak dalej

ale tylko to jeżeli chodzi o oleje z niższej półki,
kto Ci bd lał non stop olej za 40 -50zł do piły jeżeli pracuje ona przez 8h dziennie??

często gęsto na wysokich obrotach, bo nikt nie bd Ci wolnymi ciął..

tak jak w motocrossie aby to pracowało musi dostac po dupie...

chodziło mi tlyko o to że jest znaczna różnica między olejami za 30zł i castrolem za 40-45zł
ja go kupuje za 35;d

kwestia gustu, kasy i tego komu co się podoba bo kazdy olej spełnia swoje zadanie
tylko jeden lepiej sie spala, wydziela lepszy zapach i maszyna ma wiecej mocy

a 2gi gorzej sie spala i tak dalej

to jak porównanie zwyklej benzy 95 to shella vpowera

prawie to samo ale jednak widac roznice w cenie jak i w osiągach

[henio12323]

co do moejj wypowiedzi to kumpel nie rozgrzał i na luzie trzymał go długo a la luzie wkręca sie sporo wyzej niz na poszczegulnych biegach... a co do benzyny to miałem tak ze swoją CR gosc u którego stała chciał sie przejechac nalał czystej benzyny i nie wiem w ile ale w kilka minut zapewne zatarł wał i tłok ;P tak samo kumpel ktory sie zna na tym dobrze mówił że nawet kilka minut na wolnych obrotach na czystej benzynie moze przytrzec crossa a odkręcenie manety to zabójstwo dla silnika

[Bostorn]

taa... czysta benza to zabójstwo...

wiadomo że gazowanie na zimnym silniku skraca jego żywotnośc bo tłok z cylindrem zimne są, nie ma odpowiedniej temp spalania i nie spala się mieszanka tak jak powinna

[henio12323]

bardziej tu chodzi o to że zimny cylinder i tłok na zimnym silniku inaczej przylegają do siebie. pozatym zanim korba i łozyska sie przesmarują mija chwile czasu ;D ale tez mieszanka nie spala sie tak dobrze jak przy rozgrzanym silniczku

[Bostorn]

otóz oto mi chodziło; d