Zobacz wątek - Sakwy tekstylne na pasy lub coś innego?
NAS Analytics TAG

Sakwy tekstylne na pasy lub coś innego?

Jakie rękawice, kask, gmole?
_________

Sakwy tekstylne na pasy lub coś innego?

Postprzez Przemo_rene » 23/11/2009, 09:45

Szukam niedrogiego (!) sposobu na zamocowanie i przetransportowanie bagaży na długa trasę w nadchodzącym sezonie z pasażerką za mną. Trasa bedzie mieć około 4tyś km i przebiegac będzie prawdopodobnie przez południowe rejony francji. Czasem autostrady ale przeważnie "country side". Noclego mamy w Marsylii ale możliwość wzięcia namiotu na jakiś wypad na miejscu byłaby też dobra (jakieś namioty konkretnie- tj. MAŁE po spakowaniu i 2 osób polecacie? ) :)

Myślałem o torbach tekstylnych:

takich: http://www.******/torby-bocz ... e+,p,25882

lub takich ale do nich jeszcze stelaż centralny i kufer sztywny za razem 600zł (zestaw kufrów bocznych i centralnego do mojej kawy w cenie mniejszczej niż pół motocykla nie dostane wiec to odpada)
http://www.******/zestaw-tor ... il,p,11044

pytanie co
bardziej się opłaca.
Kwota jaką mogę wydać na wszystko (jakiś tanbag, sakwy, kufry ew, stelaż) to 1000zł

co polecicie na kawe zzr600e
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R


Postprzez limak14 » 23/11/2009, 13:36

Ja miałem w tym roku przyjemność lecieć nad morze Z sakwami OXFORD-a i wszystko było ok. Najważniejsze jest to żeby zamocować je tak, aby nie miały w ogóle luzu. Teraz planuje zakup kufra centralnego.
Z sakwami zrobiłem ok.1tys.km i spokojnie mógłbym zrobić o wiele więcej.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy


Postprzez gradusnikov » 23/11/2009, 13:38

Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami? Moi znajomi podróżowali po europie, co prawda na innym moto, bo typu enduro i kufer spisał się całkiem dobrze. Ja sam jeździłem całkiem długie trasy (3kkm w 3 dni) z torbą na baku i z własnego doświadczenia mogę poradzić, aby raczej nie wypychać jej po brzegi. Po pierwsze jest głupie uczucie przy bocznych wiatrach, po drugie nie widziałem dobrze licznika. Może nie co martwiłem się o prędkość, co o kończące się paliwo na autostradach.
Avatar użytkownika
gradusnikov
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 26/9/2009, 20:12
Lokalizacja: Bruksela

Postprzez limak14 » 23/11/2009, 13:42

gradusnikov napisał(a):Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami?

Chyba kolego nie latałeś z sakwami. Moja pasażerka po 500km nie skarżyła się na nic innego jak lekko bolące nadgarstki. Więc pasażerka nie odczuwa założonych sakw.
Wystarczy je odpowiednio zamocować
Obrazek[/img]
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez elco » 23/11/2009, 14:44

Ja jezdze czasami z duzymi tekstylnymi sakwami. Nie mniej jednak ze wzgledu na fakt, iz sakwy te ocieraja sie o plastiki oraz przeszkadzaja czasami pasazerowi zaczalem wlasnie giac i spawac stelaz pod te sakwy. Moje sakwy trzeba dodatkowo usztywnic, bo nie posiadaja nic takiego w srodku. Przez zime powinien sie wyrobic. Tank-bak jak najbardziej. W niczym nie przeszkadza i pozwala upchnac kilka cennych drobiazgow. Najlepiej zainwestowac taki z mapnikiem jak u kamila.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Przemo_rene » 23/11/2009, 14:52

limak14 napisał(a):
gradusnikov napisał(a):Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami?

Chyba kolego nie latałeś z sakwami. Moja pasażerka po 500km nie skarżyła się na nic innego jak lekko bolące nadgarstki. Więc pasażerka nie odczuwa założonych sakw.
Wystarczy je odpowiednio zamocować
Obrazek[/img]


tu się zgodzę - w mojej kawie sakwy nie przeszkadzały by pasażaerce nawet takie 22litrowe (przymierzałem)

Myślę, że kufer centralny na stelażu za pasażerem, do tego sakwy po 22 litry, tank bag, szyba turystyczna wygrzebana z szafy, ciche tłumiki (kupie-jak ktoś ma dawać cynk!) i będzie można śmigać po południu francji i nie tytlko ;)



ps. a z tego co zaproponowałem to co uważaćie? (chodzi mi o te w linkach)
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez limak14 » 23/11/2009, 18:37

elco napisał(a):Ja jezdze czasami z duzymi tekstylnymi sakwami. Nie mniej jednak ze wzgledu na fakt, iz sakwy te ocieraja sie o plastiki...

To fakt. Zawsze jak zakładałem sakwy to dawałem pod nie 5-warstowe płaty miękkiego materiału (takiego jakim się okłada np. warzywa przed mrozem itp)- taki jak widać na foto pod tank-bagiem.
Ale oczywiście tak jak Elco powiedział stelaż pod takowe sakwy jest bardzo dobrym rozwiązaniem, a nie jest skomplikowany więc można go zrobić samemu.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Kurt » 23/11/2009, 23:21

Moi koledzy mają takie torby jak w linku moto detail i sobie chwalą są solidnie wykonane i pakowne. Ja mam Oxforda i też jak najbardziej polecam.
Avatar użytkownika
Kurt
Świeżak
 
Posty: 387
Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez mikun » 24/11/2009, 08:55

Przemo jeśli decydujesz się na sakwy, to tylko drugie moto-detail :D

Sakwy zakupiłem w maju i przetestowałem je na 2 dalszych wyjazdach, (ale zaznaczam że bez plecaczka). Jako że znów na wiosne nie zakupiłem kufrów, szukałem intensywnie dobrych i przyzwoitych sakw - wybrałem ten właśnie model i jestem naprawdę zadowolony :wink:

Po pierwsze są bardzo sztywne (poza oczywioście standardowym usztywnieniem dna), także boki, więc nie wyginają się jak tobołki z cienkiego materiału i dobrze zamocowane zachowują się jak na stelażu.
Po drugie wszystkie szwy i zamki są standardowo nieprzemakalne i dodatkowo wzmocnione - przypaliłem przez nieuwagę spód na "rurce" w moim Bandicie - nic się nie stało poza pięknym śladem na wydechu i polerką...

Jedynym minusem jest utrudniony nieco sposób ich pakowania - nie rozpinają się dookoła; rzeczy trzeba pakować przez odpinaną "kieszeń" u góry, co nie jest do końca zbyt poręczne :?

Generalnie na pewno mogę je polecić, zdają egzamin w trasie i zapominasz że masz bagaż, warte swojej ceny - a propos ceny - na alledrogo znalazłem je za coś ok. 170zł na zamówienie 8)
<i>"Get your motor running, head out on the highway,
Looking for adventure in whatever comes our way."</i>
Avatar użytkownika
mikun
Świeżak
 
Posty: 274
Dołączył(a): 4/3/2007, 11:53
Lokalizacja: Świnoujście

Postprzez żółf » 25/11/2009, 16:49

Polecam sakwy moto-detail

dokładnie ten model:

http://www.louis.de/_20feee71ac63c7596a ... r=10025339

Kupiłem w zeszłym roku na wyprzedaży za 120zł. Do tej pory zrobiłem z nimi prawie 10 tys, km i nie sprawiły zawodu, a zniosły prędkości ok 160km/h deszcze, wywrotki na piachu. Jedyne co zmieniłem, to klamry mocujące, z fabrycznych chińskich na markowe fastexy, ale zrobiłem to tylko profilaktycznie. Torby nie wymagają do mocowania żadnych stelaży itp. Ogólnie to chyba nie można więcej wymagać od torem tekstylnych, więc wydawanie ponad 200zł będzie mijało się z celem - ale to jest tylko moja opinia.
żółf
Świeżak
 
Posty: 104
Dołączył(a): 5/2/2009, 14:19
Lokalizacja: Gniezno/Szczecin



Powrót do Akcesoria motocyklowe



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr