Sakwy tekstylne na pasy lub coś innego?
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Sakwy tekstylne na pasy lub coś innego?
Szukam niedrogiego (!) sposobu na zamocowanie i przetransportowanie bagaży na długa trasę w nadchodzącym sezonie z pasażerką za mną. Trasa bedzie mieć około 4tyś km i przebiegac będzie prawdopodobnie przez południowe rejony francji. Czasem autostrady ale przeważnie "country side". Noclego mamy w Marsylii ale możliwość wzięcia namiotu na jakiś wypad na miejscu byłaby też dobra (jakieś namioty konkretnie- tj. MAŁE po spakowaniu i 2 osób polecacie? )
Myślałem o torbach tekstylnych:
takich: http://www.******/torby-bocz ... e+,p,25882
lub takich ale do nich jeszcze stelaż centralny i kufer sztywny za razem 600zł (zestaw kufrów bocznych i centralnego do mojej kawy w cenie mniejszczej niż pół motocykla nie dostane wiec to odpada)
http://www.******/zestaw-tor ... il,p,11044
pytanie co
bardziej się opłaca.
Kwota jaką mogę wydać na wszystko (jakiś tanbag, sakwy, kufry ew, stelaż) to 1000zł
co polecicie na kawe zzr600e

Myślałem o torbach tekstylnych:
takich: http://www.******/torby-bocz ... e+,p,25882
lub takich ale do nich jeszcze stelaż centralny i kufer sztywny za razem 600zł (zestaw kufrów bocznych i centralnego do mojej kawy w cenie mniejszczej niż pół motocykla nie dostane wiec to odpada)
http://www.******/zestaw-tor ... il,p,11044
pytanie co
bardziej się opłaca.
Kwota jaką mogę wydać na wszystko (jakiś tanbag, sakwy, kufry ew, stelaż) to 1000zł
co polecicie na kawe zzr600e
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Ja miałem w tym roku przyjemność lecieć nad morze Z sakwami OXFORD-a i wszystko było ok. Najważniejsze jest to żeby zamocować je tak, aby nie miały w ogóle luzu. Teraz planuje zakup kufra centralnego.
Z sakwami zrobiłem ok.1tys.km i spokojnie mógłbym zrobić o wiele więcej.
Z sakwami zrobiłem ok.1tys.km i spokojnie mógłbym zrobić o wiele więcej.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami? Moi znajomi podróżowali po europie, co prawda na innym moto, bo typu enduro i kufer spisał się całkiem dobrze. Ja sam jeździłem całkiem długie trasy (3kkm w 3 dni) z torbą na baku i z własnego doświadczenia mogę poradzić, aby raczej nie wypychać jej po brzegi. Po pierwsze jest głupie uczucie przy bocznych wiatrach, po drugie nie widziałem dobrze licznika. Może nie co martwiłem się o prędkość, co o kończące się paliwo na autostradach.
-
gradusnikov - Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 26/9/2009, 20:12
- Lokalizacja: Bruksela
gradusnikov napisał(a):Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami?
Chyba kolego nie latałeś z sakwami. Moja pasażerka po 500km nie skarżyła się na nic innego jak lekko bolące nadgarstki. Więc pasażerka nie odczuwa założonych sakw.
Wystarczy je odpowiednio zamocować

http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Ja jezdze czasami z duzymi tekstylnymi sakwami. Nie mniej jednak ze wzgledu na fakt, iz sakwy te ocieraja sie o plastiki oraz przeszkadzaja czasami pasazerowi zaczalem wlasnie giac i spawac stelaz pod te sakwy. Moje sakwy trzeba dodatkowo usztywnic, bo nie posiadaja nic takiego w srodku. Przez zime powinien sie wyrobic. Tank-bak jak najbardziej. W niczym nie przeszkadza i pozwala upchnac kilka cennych drobiazgow. Najlepiej zainwestowac taki z mapnikiem jak u kamila.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
limak14 napisał(a):gradusnikov napisał(a):Jak jedziesz z pasażerką to chyba tylko kufer za siedzeniem wchodzi w grę. Gdzie Twoja pasażerka będzie miała nogi skoro sakwy boczne są bezpośrednio nad podnóżkami?
Chyba kolego nie latałeś z sakwami. Moja pasażerka po 500km nie skarżyła się na nic innego jak lekko bolące nadgarstki. Więc pasażerka nie odczuwa założonych sakw.
Wystarczy je odpowiednio zamocować[/img]
tu się zgodzę - w mojej kawie sakwy nie przeszkadzały by pasażaerce nawet takie 22litrowe (przymierzałem)
Myślę, że kufer centralny na stelażu za pasażerem, do tego sakwy po 22 litry, tank bag, szyba turystyczna wygrzebana z szafy, ciche tłumiki (kupie-jak ktoś ma dawać cynk!) i będzie można śmigać po południu francji i nie tytlko

ps. a z tego co zaproponowałem to co uważaćie? (chodzi mi o te w linkach)
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
elco napisał(a):Ja jezdze czasami z duzymi tekstylnymi sakwami. Nie mniej jednak ze wzgledu na fakt, iz sakwy te ocieraja sie o plastiki...
To fakt. Zawsze jak zakładałem sakwy to dawałem pod nie 5-warstowe płaty miękkiego materiału (takiego jakim się okłada np. warzywa przed mrozem itp)- taki jak widać na foto pod tank-bagiem.
Ale oczywiście tak jak Elco powiedział stelaż pod takowe sakwy jest bardzo dobrym rozwiązaniem, a nie jest skomplikowany więc można go zrobić samemu.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Przemo jeśli decydujesz się na sakwy, to tylko drugie moto-detail
Sakwy zakupiłem w maju i przetestowałem je na 2 dalszych wyjazdach, (ale zaznaczam że bez plecaczka). Jako że znów na wiosne nie zakupiłem kufrów, szukałem intensywnie dobrych i przyzwoitych sakw - wybrałem ten właśnie model i jestem naprawdę zadowolony
Po pierwsze są bardzo sztywne (poza oczywioście standardowym usztywnieniem dna), także boki, więc nie wyginają się jak tobołki z cienkiego materiału i dobrze zamocowane zachowują się jak na stelażu.
Po drugie wszystkie szwy i zamki są standardowo nieprzemakalne i dodatkowo wzmocnione - przypaliłem przez nieuwagę spód na "rurce" w moim Bandicie - nic się nie stało poza pięknym śladem na wydechu i polerką...
Jedynym minusem jest utrudniony nieco sposób ich pakowania - nie rozpinają się dookoła; rzeczy trzeba pakować przez odpinaną "kieszeń" u góry, co nie jest do końca zbyt poręczne
Generalnie na pewno mogę je polecić, zdają egzamin w trasie i zapominasz że masz bagaż, warte swojej ceny - a propos ceny - na alledrogo znalazłem je za coś ok. 170zł na zamówienie

Sakwy zakupiłem w maju i przetestowałem je na 2 dalszych wyjazdach, (ale zaznaczam że bez plecaczka). Jako że znów na wiosne nie zakupiłem kufrów, szukałem intensywnie dobrych i przyzwoitych sakw - wybrałem ten właśnie model i jestem naprawdę zadowolony

Po pierwsze są bardzo sztywne (poza oczywioście standardowym usztywnieniem dna), także boki, więc nie wyginają się jak tobołki z cienkiego materiału i dobrze zamocowane zachowują się jak na stelażu.
Po drugie wszystkie szwy i zamki są standardowo nieprzemakalne i dodatkowo wzmocnione - przypaliłem przez nieuwagę spód na "rurce" w moim Bandicie - nic się nie stało poza pięknym śladem na wydechu i polerką...
Jedynym minusem jest utrudniony nieco sposób ich pakowania - nie rozpinają się dookoła; rzeczy trzeba pakować przez odpinaną "kieszeń" u góry, co nie jest do końca zbyt poręczne

Generalnie na pewno mogę je polecić, zdają egzamin w trasie i zapominasz że masz bagaż, warte swojej ceny - a propos ceny - na alledrogo znalazłem je za coś ok. 170zł na zamówienie

<i>"Get your motor running, head out on the highway,
Looking for adventure in whatever comes our way."</i>
Looking for adventure in whatever comes our way."</i>
-
mikun - Świeżak
- Posty: 274
- Dołączył(a): 4/3/2007, 11:53
- Lokalizacja: Świnoujście
Polecam sakwy moto-detail
dokładnie ten model:
http://www.louis.de/_20feee71ac63c7596a ... r=10025339
Kupiłem w zeszłym roku na wyprzedaży za 120zł. Do tej pory zrobiłem z nimi prawie 10 tys, km i nie sprawiły zawodu, a zniosły prędkości ok 160km/h deszcze, wywrotki na piachu. Jedyne co zmieniłem, to klamry mocujące, z fabrycznych chińskich na markowe fastexy, ale zrobiłem to tylko profilaktycznie. Torby nie wymagają do mocowania żadnych stelaży itp. Ogólnie to chyba nie można więcej wymagać od torem tekstylnych, więc wydawanie ponad 200zł będzie mijało się z celem - ale to jest tylko moja opinia.
dokładnie ten model:
http://www.louis.de/_20feee71ac63c7596a ... r=10025339
Kupiłem w zeszłym roku na wyprzedaży za 120zł. Do tej pory zrobiłem z nimi prawie 10 tys, km i nie sprawiły zawodu, a zniosły prędkości ok 160km/h deszcze, wywrotki na piachu. Jedyne co zmieniłem, to klamry mocujące, z fabrycznych chińskich na markowe fastexy, ale zrobiłem to tylko profilaktycznie. Torby nie wymagają do mocowania żadnych stelaży itp. Ogólnie to chyba nie można więcej wymagać od torem tekstylnych, więc wydawanie ponad 200zł będzie mijało się z celem - ale to jest tylko moja opinia.
- żółf
- Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 5/2/2009, 14:19
- Lokalizacja: Gniezno/Szczecin
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości