Jaki moto by tu ku....wa kupić?
Posty: 71
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: Jaki moto by tu ku....wa kupić?
Niebieski komentarz to moi faworyci.
Na czerwono bym unikałbym zajeżdżonych lub niedokończonych japońskich prototypów.
Na czerwono bym unikałbym zajeżdżonych lub niedokończonych japońskich prototypów.
rafi19 napisał(a):Witam
....
Ale biorę pod uwagę takie moto
zx9r (98-99) za tą kasę można dorwać w dobrym stanie stanie
Nie mam zdania, ale nie kupiłbym, każdy musiał sprawdzać ile jedze
xjr 1300 00r
duże moto, raczej trzeba go lubić
Gixa SRAD-a 750 (98-99)
stare przecinaki są zajeżdżane
Triumph Daytona 955 03r - ale waham się bo to egzotyk.
motocykl bez wad, internet masz i serwisujesz sam lub serwis zimą - wtedy nie mają mechanicy co robić
TL 1000R chodzi mi też po głowie
za dużo wad - częste trzepotanie kierownicy
YZF 750 i ZXR 750 też trochę biorę pod uwagę ale to już stara konstrukcja może się sypać.
stare przecinaki są zajeżdżane
ZRX 1200
dobry wybór, relatywnie niskie spalanie, regulowane zawieszenie, super elastyczny
Thunderace
wypas
VTR 1000 tak sobie ale też biorę pod uwagę
za dużo wad - chleje, za mały zbiornik
W tej cenie zauważyłem że można kupić te modele w bdb stanie
Wiem że po tych moto co wymieniłem można się domyślać że nie wiem czego chcę. Na pewno wiem że chcę kupić moto które będzie sprawne i nie będzie trzeba dołożyć na naprawy pół tego za ile się kupi.
Proszę o porady, może zaproponujecie inne modele. Z góry dzięki
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
dzięki falconiforme.
Właśnie najbardziej biorę pod uwagę Daytonę 955i, Zx9r i xjr 1300.
SRAD-y 750 to fakt że przeważnie wyeksploatowane.
TL 1000R wydaje ładny pomruk z kominów
Tylko że z tymi Daytonami to jest nie wiadomo jak bo słyszałem że tam skrzynie też szybko padają, padające wtryski itd ale ile w tym prawdy to nie wiadomo.
Właśnie najbardziej biorę pod uwagę Daytonę 955i, Zx9r i xjr 1300.
SRAD-y 750 to fakt że przeważnie wyeksploatowane.
TL 1000R wydaje ładny pomruk z kominów
Tylko że z tymi Daytonami to jest nie wiadomo jak bo słyszałem że tam skrzynie też szybko padają, padające wtryski itd ale ile w tym prawdy to nie wiadomo.
- rafi19
- Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 22/8/2009, 16:55
gumis napisał(a):front247 napisał(a):jak nie miałem motoru to sie nie wypowiadałem...
Sorry powinno byc u nas jak w reichu..najpierw 3 lata skuter potem 3 lata poj. 125 i potem hulaj dusza.... polecam ci cbr 125 i nic *** więcej.
z tego co pamietam twoje posty, to sam byles najpierw taki wyszczekany a potem prosiles o pomoc w zakupie moto, po 2. sam kupiles 500-tke pomimo, ze najpier rozgladales sie za 125. Wiec jak to jest? innym radziesz cos innego a sam inaczej robisz? to cos nie tak...skoro myslisz, ze powinno byc jak w Niemczech to sprzedaj GPZ-te i kup cbr 125 lub gilere, za ktora sie rozgladales, itp...
troche mnie smieszy, ze niektorzy po zakupie moto nagle staja sie panami wszechswiata i zapominaja o tym jak sie zachowywali na forum, zanim cos kupili.
Jaki kurwa wyszczekany? pokaz mi posty gdzie ja jestem wyszczekany...powiem tobie ze baardzo malo soie wypowiadal;em wobec mojego stazu na forum,bo nie mam takiej wiedzy i doswiadczenia.
Po drugie nie widze nic zlego w pomocy przy zakupie moto.
Chłopie ja mam 34 lata i sa tu posty moje ze po kupnie GPZ stwierdzilem ze jest dla mnie za mocne.....na razie przejechalem 100km i mysle nad zamiana na cbr 125
I ostatnia sprawa...jakim ja sie panem stalem???????? prosze o odpowiedz ...mam gpz ktorym sie boje jezdzic bo jest za mocny wiec tym bardziej odradzam 600 czy 1000 poj. dla 19 latkla do lansu.........wiec gdzioe ja jestem panem
Jak napiszesz next post to wyjeb se barana 2 razy i sie zastanow zanim komus nawrzucasz...ty jestes modem?/// zarty..dowidzenia
Nie masz racxji w ani jednym slowie w tym swoim poscie.
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
hehehe no ja pamietam jaki byle wyszczekany zanim kupiles motocykl. A to, ze ciebie przerasta 500-tka to nie mierz innych swoja miara.
A no i jestem modem, jak cos ci sie nie podoba zawsze mozesz zlozyc na mnie skarge i tam sie wyzalic. A to, ze ma 34 lata i to jest dziwne bo zalogowales sie 2008 gdzie miales 31, po paru dniach juz 32 a po roku 34? szybko ci to leci. Wystarczy przejrzec Twoje posty zeby zobaczyc ktos ty za jeden. Najpierw szczekales i radziles innym w sprawie kupna, a potem sam prosiles zeby ktos ci pomogl maszyne kupic bo sie nie znasz.
A jak boisz sie jezdzic to sprzedaj tego potwora i kup rower.
A no i jestem modem, jak cos ci sie nie podoba zawsze mozesz zlozyc na mnie skarge i tam sie wyzalic. A to, ze ma 34 lata i to jest dziwne bo zalogowales sie 2008 gdzie miales 31, po paru dniach juz 32 a po roku 34? szybko ci to leci. Wystarczy przejrzec Twoje posty zeby zobaczyc ktos ty za jeden. Najpierw szczekales i radziles innym w sprawie kupna, a potem sam prosiles zeby ktos ci pomogl maszyne kupic bo sie nie znasz.
A jak boisz sie jezdzic to sprzedaj tego potwora i kup rower.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
rafi19 napisał(a):dzięki falconiforme.
Właśnie najbardziej biorę pod uwagę Daytonę 955i, Zx9r i xjr 1300.
SRAD-y 750 to fakt że przeważnie wyeksploatowane.
TL 1000R wydaje ładny pomruk z kominów
Tylko że z tymi Daytonami to jest nie wiadomo jak bo słyszałem że tam skrzynie też szybko padają, padające wtryski itd ale ile w tym prawdy to nie wiadomo.
a ja bym raczej obstawiał na Zx9r
YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
gumis napisał(a):hehehe no ja pamietam jaki byle wyszczekany zanim kupiles motocykl. A to, ze ciebie przerasta 500-tka to nie mierz innych swoja miara.
A no i jestem modem, jak cos ci sie nie podoba zawsze mozesz zlozyc na mnie skarge i tam sie wyzalic. A to, ze ma 34 lata i to jest dziwne bo zalogowales sie 2008 gdzie miales 31, po paru dniach juz 32 a po roku 34? szybko ci to leci. Wystarczy przejrzec Twoje posty zeby zobaczyc ktos ty za jeden. Najpierw szczekales i radziles innym w sprawie kupna, a potem sam prosiles zeby ktos ci pomogl maszyne kupic bo sie nie znasz.
A jak boisz sie jezdzic to sprzedaj tego potwora i kup rower.
Szydzisz ze mnie ze mam stracha szybko jezdzic????? Ty jestes modem na forum motocyklistów???????
Prosze mi pokazac gdzie ja komus cokolwiek radzilem?
mam fakt 33 leci 34 widze ze łapanie za słowka ci dobrze idzie?
Jeszcze raz pytam prosze pokazac gdzie bylem wyszczekany i radziłem????
Mam propozycje przyjedz do Zielonej ,podam ci adres i wtedy zobaczysz co ja za jeden,miły kulturalny chłopak...
Dziecko, nie strasz bo się zesr..... Jako że jestem znany z dobroduszności dam ci dobrą radę, jak chcesz się odgrażać to warto się zorientować komu chcesz ,,podawać adresy'' bo jeśli się przeliczysz to odwiedzi cie nieodpowiednia osoba a wtedy będziesz musiał uklęknąć i ładnie powiedzieć AAAA..... Pozdrawiam iCiD
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
Tyle że dziewiątki mogą sporo palić. Rozmawiałem z właścicielem i jemu non stop 9l/100km połykała. I skrzynie miał do robienia. Dziewiątki są fajne ale się ich boję. Nie wiadomo kto jak to piłował. A piłować musiał. W 98 roku R1 zabiła wszystko więc...
Z testu na ścigaczu dowiesz się więcej o 9-ce.
rafi19, jeśli podoba ci się XJR nie przechodź obojętnie obok ZRX 1200. ZRX z tego co pamiętam w wielu testach jest lepszy. Mi bardzo podoba się w wersji R.
Po jawie każdy motocykl to potwór. Big bajki jednak wymagają obeznania z techniką jazdy. Ilość momentu obrotowego przekazywalnego na tylne koło i masa płata różne niespodzianki. Polecam zakupić i przestudiować dokładnie "Strategie uliczne" i "Motocyklistę doskonałego".
Masz sporo czasu, pooglądasz i jak wybierzesz zadbany egzemplarz na pewno nie będziesz żałował. Tylko unikaj prototypów które się nie sprawdzają ( TL czy VTR).
Z testu na ścigaczu dowiesz się więcej o 9-ce.
rafi19, jeśli podoba ci się XJR nie przechodź obojętnie obok ZRX 1200. ZRX z tego co pamiętam w wielu testach jest lepszy. Mi bardzo podoba się w wersji R.
Po jawie każdy motocykl to potwór. Big bajki jednak wymagają obeznania z techniką jazdy. Ilość momentu obrotowego przekazywalnego na tylne koło i masa płata różne niespodzianki. Polecam zakupić i przestudiować dokładnie "Strategie uliczne" i "Motocyklistę doskonałego".
Masz sporo czasu, pooglądasz i jak wybierzesz zadbany egzemplarz na pewno nie będziesz żałował. Tylko unikaj prototypów które się nie sprawdzają ( TL czy VTR).
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Wiem falconiforme że r1 jest lepsza od 9-tki. Tylko za dobrą r1 z 98r trzeba dać tyle co za 9-tkę z 2002.
Jeśli chodzi o xjr 1300 to mi się tak podoba i nie podowa ale jak mam kupować typowego ścigacza złoma to wolę big bika, wiadomo chociaż że xjr- ą nikt nie latał na kole. Na zrx-a 1200 to raczej mnie nie stać
Jeśli chodzi o xjr 1300 to mi się tak podoba i nie podowa ale jak mam kupować typowego ścigacza złoma to wolę big bika, wiadomo chociaż że xjr- ą nikt nie latał na kole. Na zrx-a 1200 to raczej mnie nie stać
- rafi19
- Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 22/8/2009, 16:55
front247 napisał(a):Chłopie ja mam 34 lata i sa tu posty moje ze po kupnie GPZ stwierdzilem ze jest dla mnie za mocne.....na razie przejechalem 100km i mysle nad zamiana na cbr 125 (...)mam gpz ktorym sie boje jezdzic bo jest za mocny
leszcz i troll
napisz odrazu tu ten adres pewnie sie znajdzie paru chetnych do odwiedzin
- DangerZone
- Świeżak
- Posty: 100
- Dołączył(a): 25/9/2009, 13:05
DangerZone napisał(a):front247 napisał(a):Chłopie ja mam 34 lata i sa tu posty moje ze po kupnie GPZ stwierdzilem ze jest dla mnie za mocne.....na razie przejechalem 100km i mysle nad zamiana na cbr 125 (...)mam gpz ktorym sie boje jezdzic bo jest za mocny
leszcz i troll
napisz odrazu tu ten adres pewnie sie znajdzie paru chetnych do odwiedzin
dziecko..neo tylko tu jestes mocny
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
Zgadza się że motocyklem który ma 30KM, ciężko czegoś się nauczyć. Ale nie przesadzajmy.
Japonia to wiadomo high performance motorcycle. Tu technika jest najważniejsza.
ZRX 1200 w deszcz na każdym biegu idzie bokiem, a w mieście spokojnie zedrze większość suchych nawierzchni z gazu.
Porównajcie sobie nowego GSXF 650 z innymi motocyklami. To ścierwo waży 250kg z płynami. To jakieś 5kg mniej niż big bajki. Komu potrzebny taki kloc? Na pewno nie początkującemu.
Za ZRX/XJR przemawia wyprostowana pozycja (widać więcej, koncentracja większa), duża elastyczność i świetne prowadzenie. Jeśli weźmie się Bandita 600 to zachowanie na drodze będzie podobne. B6 ma wysoko środek ciężkości. Jedyna różnica to moment obrotowy, moment obrotowy zawsze czyni jazdę płynniejszą. Każdą 600-kę zawsze kręci się do czerwonego pola.
Po B6 jak kupiłem Aprilię SL 1000 Falco prędkość na trasie mi zmalała. Po prostu jadę tak jak charakterystyka silnika.
V-ka pięknie się trzęsie, wyprzedzanie kolejnego samochodu to nie redukcja i wio do czerwonego pola, tylko odkręcenie manety o 1/4 - pełna kontrola i relaks. Wprawdzie moja dziewczyna boi się kierować Aprilką. Się nie dziwię, nie raz zaliczyliśmy niespodziewane gumy .
Jak już jeździłeś na padace jaką jest JAWA, z big bajkiem odkryjesz ten piękniejszy świat. Umów się na jazdę i posmakuj adrenaliny. Sam zobaczysz czy dla Ciebie jest za dużo różnicy między pojemnościami. Każdy ma inne predyspozycje.
Ale powtarzam technika jazdy jest najważniejsza.
Jak się jej nauczysz, big bajk nie będzie problemem tylko sprawność twoich hamulców w głowie by dać sobie czas na przyzwyczajenie się do nowego motocykla.
W moim przypadku sprawne kontrolowanie 600-ki zajęło dwa lata i ponad 20 000 km.
Aprilia (104KM na kole) ma potencjał któremu ciężko dorównać, granice ma przesunięte o jakieś 30-40km/h więcej w zakrętach, na szczęście jest bardzo posłuszna i świetnie ułożona.
Pchanie się w 600-ki potem 1000-1200 jest kosztowne, nie ma co ukrywać. Czy lepiej kupić sobie sprzęt docelowy, zależy od wielu czynników i tylko przyszły właściciel musi się o nich przekonać.
Japonia to wiadomo high performance motorcycle. Tu technika jest najważniejsza.
ZRX 1200 w deszcz na każdym biegu idzie bokiem, a w mieście spokojnie zedrze większość suchych nawierzchni z gazu.
Porównajcie sobie nowego GSXF 650 z innymi motocyklami. To ścierwo waży 250kg z płynami. To jakieś 5kg mniej niż big bajki. Komu potrzebny taki kloc? Na pewno nie początkującemu.
Za ZRX/XJR przemawia wyprostowana pozycja (widać więcej, koncentracja większa), duża elastyczność i świetne prowadzenie. Jeśli weźmie się Bandita 600 to zachowanie na drodze będzie podobne. B6 ma wysoko środek ciężkości. Jedyna różnica to moment obrotowy, moment obrotowy zawsze czyni jazdę płynniejszą. Każdą 600-kę zawsze kręci się do czerwonego pola.
Po B6 jak kupiłem Aprilię SL 1000 Falco prędkość na trasie mi zmalała. Po prostu jadę tak jak charakterystyka silnika.
V-ka pięknie się trzęsie, wyprzedzanie kolejnego samochodu to nie redukcja i wio do czerwonego pola, tylko odkręcenie manety o 1/4 - pełna kontrola i relaks. Wprawdzie moja dziewczyna boi się kierować Aprilką. Się nie dziwię, nie raz zaliczyliśmy niespodziewane gumy .
Jak już jeździłeś na padace jaką jest JAWA, z big bajkiem odkryjesz ten piękniejszy świat. Umów się na jazdę i posmakuj adrenaliny. Sam zobaczysz czy dla Ciebie jest za dużo różnicy między pojemnościami. Każdy ma inne predyspozycje.
Ale powtarzam technika jazdy jest najważniejsza.
Jak się jej nauczysz, big bajk nie będzie problemem tylko sprawność twoich hamulców w głowie by dać sobie czas na przyzwyczajenie się do nowego motocykla.
W moim przypadku sprawne kontrolowanie 600-ki zajęło dwa lata i ponad 20 000 km.
Aprilia (104KM na kole) ma potencjał któremu ciężko dorównać, granice ma przesunięte o jakieś 30-40km/h więcej w zakrętach, na szczęście jest bardzo posłuszna i świetnie ułożona.
Pchanie się w 600-ki potem 1000-1200 jest kosztowne, nie ma co ukrywać. Czy lepiej kupić sobie sprzęt docelowy, zależy od wielu czynników i tylko przyszły właściciel musi się o nich przekonać.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
No nie wiem .... Takie 1000 i więcej na pierwsze moto ? Jesteście pewni , że to dobry pomysł . Przecież nawet jak użytkownik bedzie miał odpowiednio poukładane ( czyli brak tendencji do odkręcania na maxa ), to to moto go przerazi swoim powerem . A poza tym każdy nieraz da się podpuścić , jest to nie uniknione i jest zawsze tylko kwestią czasu . Pozostaje jedynie życzyć jak najszybszej gleby ( ale takiej lekkiej ) w celu poczucia troche respektu do sprzętu . Chociaż z drugiej strony można kupić litr i więcej na pierwsze moto i tak jak już napisaliście bedzie to zależało od pokroju osobnika , który ma tym jezdzić i jego szczęścia na drodze
YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
ms407 , to nie jest temat co na pierwsze moto do cholery.
Koleś jeździł niezbyt poukładanym motocyklem ale jeździł. Każdy japoniec nawet największy jeździ lepiej niż jawa 350. Dlatego tu ważne jest poprawienie techniki jazdy z uwagi na "performance" Japończyków. To jest nieuniknione. Zawsze warto poczytać:
viewtopic.php?p=209115#209115
A skoro koleś ma obycie więc to dla niego nie jest pierwszyzna. Tylko jak zawsze trzeba do KAZDEGO nowego moto się przyzwyczaić. Niezależnie od tego czy przesiadamy się z 500 na 1000 czy z 1200 na 650.
Temat jest co wybrać i DLACZEGO do k**** nędzy.
Koleś jeździł niezbyt poukładanym motocyklem ale jeździł. Każdy japoniec nawet największy jeździ lepiej niż jawa 350. Dlatego tu ważne jest poprawienie techniki jazdy z uwagi na "performance" Japończyków. To jest nieuniknione. Zawsze warto poczytać:
viewtopic.php?p=209115#209115
A skoro koleś ma obycie więc to dla niego nie jest pierwszyzna. Tylko jak zawsze trzeba do KAZDEGO nowego moto się przyzwyczaić. Niezależnie od tego czy przesiadamy się z 500 na 1000 czy z 1200 na 650.
Temat jest co wybrać i DLACZEGO do k**** nędzy.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Posty: 71
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość