Zobacz wątek - Wydech 4w1 przerabiany poprawnie w ZZR
NAS Analytics TAG

Wydech 4w1 przerabiany poprawnie w ZZR

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Wydech 4w1 przerabiany poprawnie w ZZR

Postprzez Przemo_rene » 13/10/2009, 22:18

Siema,

Jak wygląda sprawa kierowania gazów w wydechy 4w2 jak jest fabrycznie u mnie gdybym chciał przerobić (odciąć lewą odnogę i zaspawać przy łączniku gdzie mieszają sie gazy) go w 4w1?

Pytam się bo zastanawiam się czy nie utrudniłbym gazom opuszczania ukłądu przez taki zabieg kierując je wszystkie z 4rech cylindrów rurą defacto dla 2 cylindrów. Chyba, że coś pokręciłem i nie ma to znaczenia.

Celem moim jest odciązenie sprzęta z 2 oryginałów o zastąpienie tego jedną dobrej klasy puchą Acrapa lub Scorpiona.

Proszę o rady na co zwracać uwagę przy przeróbce (pomijając oczywste rzeczy)

Czy nie zakłuci to pracy silnika?

i ostatnie:

czy mi sie tylko wydaje ale czy przypadkiem wydech 4w2 i 4w1 pracują naweet tej samej firmy, na tych samych maszynach inaczej?? ;)tj. te 4w1 bardziej równomiernie wydobywają dźwięk?

:twisted:

Pozdrowił i dzieku z góry za rzetelne odp


ps. super temperatura na dworze 2,4*C ... zachęca by odpalić jutro sprzęta...i ten deszcz... z lata w zimę od razu ?? :roll:
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R


Postprzez zomodj » 13/10/2009, 22:42

masz kolektor z puszką kompensacyjną? czy 4-2-2? jeżeli masz puszkę kompensacyjną to są w niej specjalne przegrody żeby gazy wydobywały się miarowo do obu kominów, jeżeli nie to z dwóch garów wychodzą one w jeden komin i z kolejnych dwóch w drugi..z przeplotem (tzn z łącznikiem wyrównoważającym ciśnienie) i raczej każdą ingerencja działa na niekorzyść, nie mówiąc już o "zaspawaniu" jednej z końcówek. Poszukaj może znajdziesz gdzieś fabryczne używane 4-2-1 albo poszukaj po forach może kolektory będą pasować z innych modeli? np. zx-6?
Avatar użytkownika
zomodj
Świeżak
 
Posty: 256
Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33


Postprzez Przemo_rene » 14/10/2009, 08:16

Dzieki za wyczerpującą odp. O to właśnie mi chodziło. Wydaje mi się sądząc po zdjęciu

http://photos04.allegroimg.pl/photos/or ... 80112592_2

że jakby uciąć samą lewą odnogę to przepływ gazów nie będzie zakłucony. Tak mi się po zadjęciach wydaje.

Tutaj przegląd z serwisówki z zaznaczoną linią cięcia i domniemaną puszką kompensacyjną. Tak, żeby uciąć za nią to powinno być ok?

Obrazek (otwórz link)

Pozdro i czekam na dalsze opinie po zamieszczonych fotach
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez Artur 666 » 14/10/2009, 23:56

raczej nie ma tu kogos kto liczy uklady wydechowe wiec tnij i opisz efekt
Tl 1000r
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
Avatar użytkownika
Artur 666
Bywalec
 
Posty: 551
Dołączył(a): 26/8/2009, 10:22
Lokalizacja: Kozia Wola

Postprzez R1driver » 15/10/2009, 13:07

Przed R1 mialem ZZR'a przez sezon i tez robilem podejscie do tej przerobki. Dodam ze widzialem na allegro gotowy kolektor i to chyba orginalny, nie przerabiany, przystosowany do jednej puchy. Byl jakos za 500zl, uzywka ofc. Takze obserwuj, moze akurat znowu sie trafi.
Niektórzy jeżdżą strasznie szybko, jak wariaci... aż ciężko ich wyprzedzic.
R1driver
Świeżak
 
Posty: 37
Dołączył(a): 21/6/2009, 14:08

Postprzez zwierzak_scigacz » 15/10/2009, 13:59

Ten silnik z zygzaka nie wystepowal w zadnym innym motocyklu z jednym wydechem ?
zwierzak_scigacz
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22/6/2009, 00:15
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Przemo_rene » 15/10/2009, 15:26

nie - to jest tylko silnik zygzakowy. Co do allegro to jasne, że śledzę. Powiem tylko szczerze, że jak mam paść 500zł za kolektor, który fabrycznie nie był przerabiany a tak na prawdę to była przeróbka

(widziałem go - był z puchą od remusa bodajrze ale kolektory jak i mocowanie wydechu <sztywne> było od modelu D, a ja mam E a tam wymiary się różnią i nie pasowałoby. Poza tym tak nexxus jak i remus oraz scorpion i delkevic robią je 4w2)
taka jaką ja planuje to dziekuje.

Żadne firmy nie robią wydechów do zygzaka 4w1. Robią 4w2 a te kosztują od 1200zł.
Stąd raczej będzie to przeróba w garażu u mnie za koszta prądu do gumówki, palnika, spawary i spoiwa.
Oczywiście linia cięcia będzie starannie dobrana. Do tego czeka mnie dorobienie rury między kolektorem a puszką końcową, bo dostanie takiej aftermarketowej do zygzaka zagiętą i akurat na prawą stronę tylko zakrawa o wygranie w totka.

Łatwo nie będzie ale da się.
Przeszedłem przez kapitalny remont silnika to i przez przerobienie wydechu przejdę.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez Drifte » 15/10/2009, 19:38

Kolektor 4-1 żeby poprawnie pracował musi być odpowiednio długi, przeważnie dłuższy niż 4-2-1. Także przeróbka raczej średnia.
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21

Postprzez hugo2003 » 15/10/2009, 19:43

Przemo pamietaj tylko ze to ciecie co zamierzasz poprowadzic nie do konca nie zakloci pradu spalin...
Wg mnie przekroj zaznaczonej puszki kompensacyjnej jest wiekszy niz przekroj jednej z rur doprowadzajacych do puszki tlumika.... wiec to tak jakbys zrobil redukcje srednicy czyli oprocz tego ze 4wchodza w 1 to do tego wchodza w mniejsza rure.... jak siedodalo to ja bym poprowadzil ciecie tam gdzie jest ta puszka kompensacyjna starajac sie jej nie uszkodzic....
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Przemo_rene » 16/10/2009, 07:47

Drifte - długość jest składową, która wpływa na końcową prędkość gazów, którą można regulowac poprzez odpowiednie dobieranie drugiej zmiennej wpływającej na poprawność działania wydechu i prędkość gazów - a mianowicie jego średnicę - stąd uważam, że jest to do zrobienia dobrze.

Hugo zgodzę się z tym co piszesz odn. "zmiejszenia średnicy" Problem ten można wg. mnie rozwiązać poprzez odpowiedni dobór przepływości końcówki wydechu. Na logikę (i mam nadzieję praktykę):

Jeżeli wcześniej były dwa ujścia gazów o odpowiednim ciśnieniu wytwarzanym przez tłoki które to wpada kolektorami z głowicy do puszki łączącej i wyrównywującej ciśnienie i np. średnica każdego z ujść (na każdą z końcówek) była dajmy 50mm, daje nam to łączny wylot 100mm czyli 2 razy mniejszy nam by został - to ogarnia chyba każdy ;)

Schodki zaczynają się tutaj: wg. definicji fizycznej z mechaniki płynów:

Przepływ gazu przez dyszę zależy od stosunku ciśnień po odpowiednich stronach dyszy. Jeżeli ciśnienie za dyszą jest niższe to przepływ się zwiększa, jednakże tylko wtedy gdy ciśnienie przed dyszą ma wartość około dwukrotnie większą. Dalsze zmniejszanie wartości ciśnienia za dyszą nie spowoduje zwiększenia przepływu


Wnioskuje z tego, że jednym co można zrobić to zastosować dyszę (rurkę aż do końcówki wydechu, odpowiednio wygiętą by pasowało) wspawaną tuż za puszką kompensacyjną o JEDNEJ średnicy równej JEDNEJ średnicy poprzednich wylotów z niej. linia cięcia na czerwono:
Obrazek (otwórz link)
zauważcie, że średnica kolanek zsumowane daje nam średnice zsumowane wylotów :wink: - kolejne potwierdzenie, że teoria się sprawdza.


Po takim zabiegu prędkość gazów wzrośnie nie osiągając jeszcze na szczęście granicy prędkości dźwięku (wtedy byłby efekt "cofki" - niewydolności układu i jego przypychanie) wg. wzoru:

Obrazek

Nie wyliczyłem jeszcze tego dokładnie ale na to wygląda oczami i rękami ;)

Wtedy jeżeli chcemy zachować odpowiednie ciśnienie (podobne jak w przypadku orginalnych końcówek) powinna wystarczyć nam jedna puszka o przekroju przelotu równym sumie średnicy wylotów z obu oryginalnych puszek. (czytaj. jeżeli gwizdkek z oryginale miał średnice 30mm, to przelot powinien mieć średnicę 60mm. Każde zwiekszanie lub zmniejszanie tego ostatniego wymiaru spowoduje różne ćiśnienia i prawdopodobnie jakieś dziury w gazie (przy zbyt małym ciśnieniu) lub dławinienie na wysokich
(przy zbyt dużym ciśnieniu gdyż może wtedy zachodzić zjawisko opisywane jako "krytyczny sotunek ćiśnień gdzie po prostu gazy muszą "czekać" w kolejce na opuszczenie wydechu)

Kilka opisanych tutaj przeze mnie problemów rozwiązują zawory typu EXUP. Mój jednak takowego nie posiada ;)

Mam nadzieje, że poomgłem sobie i może jeszcze komuś :)
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez michas_s » 16/10/2009, 09:05

nie wiem czy Ci to pomoże http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=26871&hl=liczenie+wydechu (otwórz link) ale powinno naświetlić sprawe ;)
Avatar użytkownika
michas_s
Świeżak
 
Posty: 115
Dołączył(a): 24/5/2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez hugo2003 » 17/10/2009, 20:41

tak jak wyzej zaznaczyles i taka srednica bys poprowadzil rure do puchy bedzie ok na moje oko.....
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr