Zobacz wątek - kolek szturowy w oponie
NAS Analytics TAG

kolek szturowy w oponie

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

kolek szturowy w oponie

Postprzez Artur 666 » 11/10/2009, 13:10

hello
widze na allegro czesto opony z kolkiem sznurowym w niej opony stan bardzo dobre tylko ten kolek. moje pytanie ja ich nie chce kupic tylko czy ktos ma z was pojecie jak to jest z tym kolkiem czy to jest ok czy bee, pytam z ciekawosci
Tl 1000r
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
Avatar użytkownika
Artur 666
Bywalec
 
Posty: 551
Dołączył(a): 26/8/2009, 10:22
Lokalizacja: Kozia Wola


Postprzez romus » 11/10/2009, 14:46

cze. ja w cb 500 mam wbity kolek w oponie od srodka(taki gumowy). Bo mialem malego gwozdzika wbitego, kolek jast z boku bierznika wiec sie loadnie ztarl ladnie z opona i niec sie z tym nie dzieje. Zrobilem juz na tej oponie ok 4 tys. Ale czy w scigaczu sie to sprawdzi?? mysle ze tak tylko skladac sie na kolano i miec w glowie mysli czy cos nie jebnie. W sumie to roaczej nie mozliwe wiec sprawa wyboru zostaje do posiadacza machiny. Nowa opona troche kosztuje.
romus
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 26/6/2006, 20:44


Postprzez t_racer_ » 11/10/2009, 21:25

Bardzo beee... poniżej tekst znaleziony w necie.

Kołki do opon - mało znane fakty, które jednak są ważne.
autor: James R. Davis

Czasami nie masz wyjścia. Właśnie musiałem wymienić zupełnie nową tylną oponę Elite II ponieważ wbiło się w nią kilka małych gwoździ.
Wiem, mogłem "zakołkować" oponę. Tak? Nie!
A oto kilka rzeczy, które powinieneś wiedzieć o kołkach do opon:
• Prawie każde przebicie (poprzez bieżnik) może być naprawione kołkiem do opon. (Mogę jeździć z oponą prawidłowo "zakołkowaną"{od wewnątrz} - nie ma sprawy).
• Nie powinno się zakładać więcej niż jednego kołka w tej samej ćwiartce koła - z uwagi na bezpieczeństwo.
• Nie należy zakładać więcej niż dwa kołki w jedną oponę.
Producenci kołków do opon nie biorą odpowiedzialności za bezpieczeństwo w przypadku wykonania którejś z dwóch ostatnich opisanych powyżej czynności. Oczywiście po "zakołkowaniu" zmienia się zakres prędkości, z jaką można jeździć na takiej oponie. Jeśli masz oponę oznaczoną literą 'H' - jest ona przeznaczona do prędkości 210 km/h. Jeśli założyłeś choćby jeden kołek, nie powinieneś na niej przekraczać 130 km/h.
W moją oponę wlazły trzy małe gwoździe. Po ich wyjęciu z każdego otworu uciekało powietrze 'Królestwo za konia!' Nowa opona EliteII kosztowała mnie $150. (Życie jest zbyt cenne, aby miało zależeć od trzech kołków, zwłaszcza, że ich producenci nie chcą odpowiadać za ich bezpieceństwo).
[Jeśli wam umknęło - każde uwaga do 'kołków do opon' odnosi się do profesjonalnie zakładanych - od wewnątrz - kołków do naprawy opon - NIE do kołków zakładanych od zewnątrz, które są w zestawach do awaryjnej naprawy opon].


Więc taka opona psu na budę, a napewno nie do latania motocyklem.
Avatar użytkownika
t_racer_
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 427
Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
Lokalizacja: Warmia

Postprzez Artur 666 » 11/10/2009, 22:10

dzieki serdeczne za opinie
Tl 1000r
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
Avatar użytkownika
Artur 666
Bywalec
 
Posty: 551
Dołączył(a): 26/8/2009, 10:22
Lokalizacja: Kozia Wola

Postprzez zwierzak_scigacz » 11/10/2009, 22:50

Ja jeżdżę GTR-em ktory ma zakołkowaną opone 300km/h , wydaje mi się ,że nie ma to żadnego znaczenia jeśli opona nie ma uszkodzonej struktury. Wulkanizatorzy też naprawiają kołkami. Także jeśli jest to fachowo zrobione nie panikowałbym :) ale wybór należy do was :)
zwierzak_scigacz
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22/6/2009, 00:15
Lokalizacja: W-wa

Postprzez romus » 12/10/2009, 13:59

tak jak mowie, ja mam jednego kolka wbitego od wewnatrz opony. 4 tys przelatalem i nic sie z tym nie dzieje. nawet o nim zapomnialem latam z taka opona 180 max i jest ok.
romus
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 26/6/2006, 20:44

Postprzez Czester » 12/10/2009, 15:13

zwierzak_scigacz napisał(a):Ja jeżdżę GTR-em ktory ma zakołkowaną opone 300km/h

Zamówiłeś już koszulkę z napisem "Jestem hardcorem"?
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4657
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez zwierzak_scigacz » 12/10/2009, 15:37

Tak , zamówiłem też dla Ciebie "znam się na wszystkim" 8)
zwierzak_scigacz
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 22/6/2009, 00:15
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Przemo_rene » 12/10/2009, 15:40

a mi chcieli Pilot Powera w pewnym znanym w Poznaniu serwisie z oponami do moto sprzedać zakołkowanego. Jak się spytałem o właśnie taką oponę bo chcę po torze poganiać (czyli extrema dla opony)

To koleś powiedział:
"no tutaj mam jednego power'a - zakołkowany ale spoko się nada!"

zwiędłem...doplaciłem 200zł i poszedł nowy leżak (1,5 letni) Metzelera M1 - CAŁY

Uważajcie Panowie bo jak widać niektórzy mają w dupie nasze bezpieczeństwo i tylko kasa kasa kasa.

pozdro!
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez Czester » 12/10/2009, 16:12

zwierzak_scigacz napisał(a):Tak , zamówiłem też dla Ciebie "znam się na wszystkim" 8)

Ja podziękuję. Weź ją sobie, przyda Ci się na zmianę.
Ja bałbym sie jeździć na takim góvnie. Prędzej kupiłbym całą używkę.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4657
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez zomodj » 12/10/2009, 18:20

kołkowanie opony niczemu nie szkodzi jeżeli
a. nie uszkodził się karkas opony (wbicie np. pod drut czy przerwanie go)
b. to co ją uszkodziło zostało wbite pod kątem bliskim prostemu (nie da się naprawić opony z ukośnym uszkodzeniem)
c. uszkodzenie występuje tylko na czole opony (jeżeli z boku opona nadaje się na śmietnik)
d. użyje się łatki elastycznej (użycie łatek z TiRa jest kompletną bzdurą!! bo jest sztywna jak deska)
e. cała procedurę przeprowadzi profesjonalny i fachowy serwis!! dysponujący poza warsztatem, także i odpowiednią widzą.
f. opona ta jest tylko środkiem doraźnym, i nie osiąga się na niej krańcowych parametrów tj. jeździ się do kościoła a nie na tor, maksymalne ograniczenie zaufania do takiej opony, to znaczy najlepiej jechać do sklepu, zamówić nową a tą wyrzucić :).

co do ciśnięcia parowozem 300 km/h z kołkiem, dwudziestu ludziom się uda, jednemu nie, bał bym się doradzać takich eksperymentów, a ludziom to czytających proponuje patrzenie na moje i inne komentarze z przymrużeniem oka i kupienie po prostu nowej opony, choćby jakościowej gorszej np. chińskiej szynki :) (czyt. Shinko)
Avatar użytkownika
zomodj
Świeżak
 
Posty: 256
Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33

Postprzez Artur 666 » 12/10/2009, 18:52

shinko spoko kumpel ma w b6 i naprawde nie narzeka a daje ostro
Tl 1000r
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
Avatar użytkownika
Artur 666
Bywalec
 
Posty: 551
Dołączył(a): 26/8/2009, 10:22
Lokalizacja: Kozia Wola

Postprzez zomodj » 12/10/2009, 19:13

sam jeżdżę i nie narzekam. Wole świeżtuką szynkę niż nóweczkę leżaczka z okresu stanu wojennego - wykopek z działki :) ale za to miszelę...
Avatar użytkownika
zomodj
Świeżak
 
Posty: 256
Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na gr