kolek szturowy w oponie
Posty: 13
• Strona 1 z 1
kolek szturowy w oponie
hello
widze na allegro czesto opony z kolkiem sznurowym w niej opony stan bardzo dobre tylko ten kolek. moje pytanie ja ich nie chce kupic tylko czy ktos ma z was pojecie jak to jest z tym kolkiem czy to jest ok czy bee, pytam z ciekawosci
widze na allegro czesto opony z kolkiem sznurowym w niej opony stan bardzo dobre tylko ten kolek. moje pytanie ja ich nie chce kupic tylko czy ktos ma z was pojecie jak to jest z tym kolkiem czy to jest ok czy bee, pytam z ciekawosci
Tl 1000r
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
Pieprze raperów psełdo gangsterów
prawdziwym wyzwaniem jest zakręt
-
Artur 666 - Bywalec
- Posty: 551
- Dołączył(a): 26/8/2009, 10:22
- Lokalizacja: Kozia Wola
cze. ja w cb 500 mam wbity kolek w oponie od srodka(taki gumowy). Bo mialem malego gwozdzika wbitego, kolek jast z boku bierznika wiec sie loadnie ztarl ladnie z opona i niec sie z tym nie dzieje. Zrobilem juz na tej oponie ok 4 tys. Ale czy w scigaczu sie to sprawdzi?? mysle ze tak tylko skladac sie na kolano i miec w glowie mysli czy cos nie jebnie. W sumie to roaczej nie mozliwe wiec sprawa wyboru zostaje do posiadacza machiny. Nowa opona troche kosztuje.
- romus
- Świeżak
- Posty: 110
- Dołączył(a): 26/6/2006, 20:44
Bardzo beee... poniżej tekst znaleziony w necie.
Więc taka opona psu na budę, a napewno nie do latania motocyklem.
Kołki do opon - mało znane fakty, które jednak są ważne.
autor: James R. Davis
Czasami nie masz wyjścia. Właśnie musiałem wymienić zupełnie nową tylną oponę Elite II ponieważ wbiło się w nią kilka małych gwoździ.
Wiem, mogłem "zakołkować" oponę. Tak? Nie!
A oto kilka rzeczy, które powinieneś wiedzieć o kołkach do opon:
• Prawie każde przebicie (poprzez bieżnik) może być naprawione kołkiem do opon. (Mogę jeździć z oponą prawidłowo "zakołkowaną"{od wewnątrz} - nie ma sprawy).
• Nie powinno się zakładać więcej niż jednego kołka w tej samej ćwiartce koła - z uwagi na bezpieczeństwo.
• Nie należy zakładać więcej niż dwa kołki w jedną oponę.
Producenci kołków do opon nie biorą odpowiedzialności za bezpieczeństwo w przypadku wykonania którejś z dwóch ostatnich opisanych powyżej czynności. Oczywiście po "zakołkowaniu" zmienia się zakres prędkości, z jaką można jeździć na takiej oponie. Jeśli masz oponę oznaczoną literą 'H' - jest ona przeznaczona do prędkości 210 km/h. Jeśli założyłeś choćby jeden kołek, nie powinieneś na niej przekraczać 130 km/h.
W moją oponę wlazły trzy małe gwoździe. Po ich wyjęciu z każdego otworu uciekało powietrze 'Królestwo za konia!' Nowa opona EliteII kosztowała mnie $150. (Życie jest zbyt cenne, aby miało zależeć od trzech kołków, zwłaszcza, że ich producenci nie chcą odpowiadać za ich bezpieceństwo).
[Jeśli wam umknęło - każde uwaga do 'kołków do opon' odnosi się do profesjonalnie zakładanych - od wewnątrz - kołków do naprawy opon - NIE do kołków zakładanych od zewnątrz, które są w zestawach do awaryjnej naprawy opon].
Więc taka opona psu na budę, a napewno nie do latania motocyklem.
-
t_racer_ - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 427
- Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
- Lokalizacja: Warmia
Ja jeżdżę GTR-em ktory ma zakołkowaną opone 300km/h , wydaje mi się ,że nie ma to żadnego znaczenia jeśli opona nie ma uszkodzonej struktury. Wulkanizatorzy też naprawiają kołkami. Także jeśli jest to fachowo zrobione nie panikowałbym
ale wybór należy do was 


- zwierzak_scigacz
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 22/6/2009, 00:15
- Lokalizacja: W-wa
- zwierzak_scigacz
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 22/6/2009, 00:15
- Lokalizacja: W-wa
a mi chcieli Pilot Powera w pewnym znanym w Poznaniu serwisie z oponami do moto sprzedać zakołkowanego. Jak się spytałem o właśnie taką oponę bo chcę po torze poganiać (czyli extrema dla opony)
To koleś powiedział:
"no tutaj mam jednego power'a - zakołkowany ale spoko się nada!"
zwiędłem...doplaciłem 200zł i poszedł nowy leżak (1,5 letni) Metzelera M1 - CAŁY
Uważajcie Panowie bo jak widać niektórzy mają w dupie nasze bezpieczeństwo i tylko kasa kasa kasa.
pozdro!
To koleś powiedział:
"no tutaj mam jednego power'a - zakołkowany ale spoko się nada!"
zwiędłem...doplaciłem 200zł i poszedł nowy leżak (1,5 letni) Metzelera M1 - CAŁY
Uważajcie Panowie bo jak widać niektórzy mają w dupie nasze bezpieczeństwo i tylko kasa kasa kasa.
pozdro!
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
zwierzak_scigacz napisał(a):Tak , zamówiłem też dla Ciebie "znam się na wszystkim"
Ja podziękuję. Weź ją sobie, przyda Ci się na zmianę.
Ja bałbym sie jeździć na takim góvnie. Prędzej kupiłbym całą używkę.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
kołkowanie opony niczemu nie szkodzi jeżeli
a. nie uszkodził się karkas opony (wbicie np. pod drut czy przerwanie go)
b. to co ją uszkodziło zostało wbite pod kątem bliskim prostemu (nie da się naprawić opony z ukośnym uszkodzeniem)
c. uszkodzenie występuje tylko na czole opony (jeżeli z boku opona nadaje się na śmietnik)
d. użyje się łatki elastycznej (użycie łatek z TiRa jest kompletną bzdurą!! bo jest sztywna jak deska)
e. cała procedurę przeprowadzi profesjonalny i fachowy serwis!! dysponujący poza warsztatem, także i odpowiednią widzą.
f. opona ta jest tylko środkiem doraźnym, i nie osiąga się na niej krańcowych parametrów tj. jeździ się do kościoła a nie na tor, maksymalne ograniczenie zaufania do takiej opony, to znaczy najlepiej jechać do sklepu, zamówić nową a tą wyrzucić
.
co do ciśnięcia parowozem 300 km/h z kołkiem, dwudziestu ludziom się uda, jednemu nie, bał bym się doradzać takich eksperymentów, a ludziom to czytających proponuje patrzenie na moje i inne komentarze z przymrużeniem oka i kupienie po prostu nowej opony, choćby jakościowej gorszej np. chińskiej szynki
(czyt. Shinko)
a. nie uszkodził się karkas opony (wbicie np. pod drut czy przerwanie go)
b. to co ją uszkodziło zostało wbite pod kątem bliskim prostemu (nie da się naprawić opony z ukośnym uszkodzeniem)
c. uszkodzenie występuje tylko na czole opony (jeżeli z boku opona nadaje się na śmietnik)
d. użyje się łatki elastycznej (użycie łatek z TiRa jest kompletną bzdurą!! bo jest sztywna jak deska)
e. cała procedurę przeprowadzi profesjonalny i fachowy serwis!! dysponujący poza warsztatem, także i odpowiednią widzą.
f. opona ta jest tylko środkiem doraźnym, i nie osiąga się na niej krańcowych parametrów tj. jeździ się do kościoła a nie na tor, maksymalne ograniczenie zaufania do takiej opony, to znaczy najlepiej jechać do sklepu, zamówić nową a tą wyrzucić

co do ciśnięcia parowozem 300 km/h z kołkiem, dwudziestu ludziom się uda, jednemu nie, bał bym się doradzać takich eksperymentów, a ludziom to czytających proponuje patrzenie na moje i inne komentarze z przymrużeniem oka i kupienie po prostu nowej opony, choćby jakościowej gorszej np. chińskiej szynki

-
zomodj - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości