wnioski po Jerez

[siekson]

1. Rossi jest wielki!! Nigdy mu nie kibicowalem ale dzis pokazal klase. Ci co ogladali to wiedza o co chodzi a ci co nie widzieli to niech zaluja .
2. Swietnie pojechali debiutanci(pedrosa, stoner). W krolewskiej klasie mam nowe, wielkie talenty. Ciekawe jak pojdzie im reszta sezonu?
3. Sete ciagle ma pecha. Juz mi sie go szkoda robi. Mozna by pomyslec ze ciazy na nim jakies fatum. Za rok nikt go nie bedzie chcial zatrudnic
4. Walka capirex vs pedrosa pokazala roznice w motocyklach. Ducati jeszcze sporo ma do odrobienia. Przy wyjsciu "gibalo sie jak pier****** rezus". Honda za to to najwyzsza klasa stabilnosci. Tym wieksze gratulacje dla Capirossiego za zwyciestwo!!

I na koniec pytanko: Zauwazyliscie na pewno roznice w pokonywani zakretow miedzy pedrosa a capirossim. Capirossi wychodzil pieknym powerslidem a pedrosa "klasycznie". Czy powerslide pozwala urwac ulamki sekund? Ktora metoda jest efektywniejsza czy tylko kozacko wyglada??

[Thrillco]

1.Elias to nie debiutant:D
2.pedrosa (pedroid) skaszanił w swoim stylu widowisko-najpierw gonił a potem jak zwykle-odpuścił, Rossi by walczył do końca i za to go uwielbiają i cenią nawet wrogowie.
3.Na slajdach się traci niestety, Pedroid jexdził bardzo ciasno (nie klasycznie) co dawało w efekcie bardzo skuteczne doganianie Capirexa. przypuszczam, że gdyby Pedrosa naciskał dłużej to Capirex by wysiadł i walnął jakiegoś mega slajda, przez którego przegrałby wyścig. na jego szczęście Pedro-kalkulator odpuścił.
A co do incydentu Rossi-Elias-Rossi się nie obraził, jakby kto pytał:)

[siekson]

juz poprawilem. dzieki:)

[Thrillco]

no i tu się z evilem musze zgodzić w 100%, w SBK wiecznie coś się dzieje a teraz to już kosmos..ale i motoGP się rozkreci-przynajmniej mam taką nadzieję:)