Scigacz.pl

przez **SpeedyG** » 13/1/2007, 21:58

a ja wam mówię że to tylko jakiś brodaty zbok.

przez **Bartman** » 14/1/2007, 00:00

zmyła sie, a tak miło sie to czytało

przez **pawlo89** » 14/1/2007, 15:52

ja to bym na twoim miejscu kupil mini scigacza jest tani bo kosztuje 600zl nowka malo pali bo ma silnik od kosiarki ale za to jakie predkosci osiaga 60km/h to jest cos:P

http://www.fasttec.fora.pl

przez **Wombat** » 14/1/2007, 16:13

W sumie... jedna z moich kolezanek, ktora chodziła do technikum o profilu typowow meskim i na dodatek jedyna babka w tej szkole.... w czasie jak ja robilem B dopiero to juz miała A,B i C.... i papiery na maszyny ciezkie... jakie niepamietam.... jako facetowi tez mi to grało na ambicji.... tym bardziej ze mielismy wtedy po 19-20 lat.... a dziewczyna dodatkowo byla ładna jak z zurnala doslownie.... Ona jest dzis zawodowym kierowca... wozi VIPy i zarabia gruba kase.... ta kobitka w wieku 24 lat skasowala by wsyztskich starych herbatnikow na tym forum. Wiem jedno.... ta moja kolezanka w tamtych latach nie dala by samochodem wam i mi zadnych szans....
Wiec nie rozumiem tego klimatu urazonych meskich samcow... probujacych za wszelka cene zrownac Panny w tym temacie - z ziemia..... przykre...
dopoki nie udowodni sie komuś ze kłamie to oznacza ze mowi on prawde..... wuluzujcie wiec frustraci.... i nie najezdzajcie na vanesse....
pozdro

przez **Thrillco** » 14/1/2007, 16:30

pijesz do mnie Wombat...to lepiej wytłumacz wszystkim jak się w rok robi tyle kategorii i uprawnień..bo brzmi to jak opowieść o Alicji...

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 14/1/2007, 17:36

Stary a założysz się ,ze da rade przecież kurs na prawko można zacząć 3 miesiące przed 18 (jak ja zdawałem to było jeszcze 3 miesiące przed 17) i jeżeli chodzi o teorie to można wszystko zrobić razem a jeżeli tego naprawde chciała to i wyjeżdżeniem godzin problemu nie miała - Nie wiem jednak jak to jest z tym sprzetem ciężkim bo nie jestem w temacie - jednak mam uprawnienia na wózki widłowe i zrobienie kursu zajęło mi niecały miesiąc.

Ja jestem za tym ,ze Babka moze pokazać facetowi jak się naprawdę jeździ, zreszta mam kumpele w grupie na studiach która śmigała na gokartach (w gostyniu itp) nie wiem czy ma jakies medale ale moich kumpli z osiedla co z nimi jeździła to zostawiała daleko za sobą a oni też nie byli najgorsi.

przez **Monik** » 14/1/2007, 18:15

witam wszystkih frustratów i nie tylko..
Chyba daremny moja chęć uczestnictwa w temacie.Kobiety nie są tu chyba mile widziane?

przez **robertsz** » 14/1/2007, 18:56

Witamy Monik , kobiety są zawsze tu (i gdzie indziej też) :lol:

mile widziane chyba wszyscy się zgodzą
nawet evil , a co do frustracji to wynika ona raczej z niemożności pośmigania i oglądania moto tylko w garażu , a póki co wiosny nie widać stąd według mię ciągle ostatnio agresja na forum i ciągłe kłótnie co poniektórych :!:

.
Taka teoria ale jak to z teoriami bywa mogę się mylić.

przez **SpeedyG** » 14/1/2007, 19:41

Mylisz się Wombat w jednym- wypowiedzi na forum nie należy przyjmować jako pewnik zwłaszcza kiedy nie wiadomo czy kobieta jest rzeczywiście kobietą. Prawdziwe poznanie kogokolwiek wymaga X razy obycia tutaj.
Zastanawia mnie ostatni przypadek "Wioli" czy jak jej tam było. Wklejając cudze zdjęcia jako własne "chciała" chyba w jakiś sposób podretuszować rzeczywistość czy wzbudzić wielkie zainteresowanie... bo po co komu fałszować zdjęcia jakiejś "lali".

przez **łysy_głupek** » 14/1/2007, 20:47

Meciek (i inni w zasadzie też)... Nie wiem jak to jest teraz, ale to może rzeczywiście nie być tak "hop siup" z tym robieniem kilku praw jazdy i wszelakich uprawnień w krótkim czasie. W zamierzchłych czasach, kiedy jeszcze względnie młody byłem i mnie kręciły ciężarówki (czyli będzie z 10 lat temu) ;-)

było tak, że aby w ogóle zacząć naukę na kategorię "C", jednym z wymogów było posiadanie prawa jazdy kat. "B" przez przynajmniej rok. Nie wiem jak to z tymi innymi uprawnieniami jest (może podobnie), ale laska się musiała konkretnie z tym uwijać, żeby się wyrobić (co nie znaczy, że się nie może udać) ;-)

przez **Thrillco** » 14/1/2007, 21:46

No i owszem jak się uprzeć to można wiele ...ale to bardziej teoretycznie niż praktycznie...3 miechy..ok...po jedno żeby w ogóle zaczać kurs na kat.C trzeba mieć to B. B można zrobić jednocześnie z A i ok...ale...egzaminy...zapytajcie choćby xatta jak długo robi kat.A tylko z powodu porąbanie ługich okresów między kolejnymi terminami egzaminow..jak licze to średnio na kat. trzeba liczyć min 4-5miechów a najlepiej od razu pół roku. Sprzet ciężki...hmm... no tez mam uprawnienia na jakieś tam dźwigi, suwnice, podnośniki i takie tam cuda a kurs trwał ok.2 tyg i kończony był jakimś banalnie prostym egzaminem, więc tu...wszystko jest mozliwe. I ja nie twierdze (bo nie jestem jakimś tam męskim szowinistom) ze kobita to zaraz jeździć nie umie i takie tam ale....po wypowiedziach i totalnym czasem zagubieniu owej kolezanki stwierdziłem że można i warto spytac...jakim to ona jest kierowca zawodowym? No i se lala poszła...no to pewno taki z niej zawodowiec jak ze mnie generał armii.

przez **waglik** » 15/1/2007, 07:13

Powiem wam chłopaki że ja lubie jak ze mną jedzie panienka na motorze (jak jeździłem kiedyś ze swoją byłą dziewczyną to im szybciej jechałem tym bardziej mnie ona ściskała za tyłek )

ale jak jej raz dałem się przejechać to tak gazowała że mało brakowało a by wjechała w bramę

przez **SpeedyG** » 15/1/2007, 15:05

no właśnie to nas łączy- lubimy sobie imponować czasami aż do bólu...

przez **Monik** » 15/1/2007, 21:05

wooo to ja sie tu nie kfalifikuje, blond włos a poziom inteligencji raczej przecietny;)
Jezdze motorem głownie Mz , troche crossem *to jest cos!!haha na kursie TAJFUNEM, poza tym "domownicy" jezdzą dokładnie takim motorem o jakim pisze vanessa ninja 600tka...ja moze za rok puszcze sie taką rakieta w dłuższą trase na razie
'wkoło podwórka":D i nie wjezdzam ws lepe zaułki bo przy takim wzroscie trudno wycofachahahaa:)
Nie rozumiem co was denerwuje..
Dobrze, ze w realu nie mam styczności z takimi szowinistami...

luuuz;)

przez **robertsz** » 16/1/2007, 00:06

ja miły chłopak jestem :wink:

moze nawet szkoda ze nie real a skad Moniko jestes?[/quote]

Widze Outlaw że czasu nie tracisz :lol:

przez **Monik** » 16/1/2007, 10:52

z małej mieściny niedaleko poznania:)
A czy motor na tyle mozna by obnizyc pare cm?Czy to nie było by tak, ze caqłośc obnizyła by sie duuzo?Czy takie wynalazki i eksperymenty sie w og,óle praktykuje?>:D

przez **pawlo89** » 16/1/2007, 14:57

spusc powietrze z opon bedzie nizszy:)

Scigacz.pl

Dziwczyna i motror:)??

Kto przegląda forum