Pierwsze kroki - motocykle szosowe

[TroyaN1984]

1. 125 to nie motor

Jakto nie?

wg mojego uznania to taki większy skuter ale ty tylko moja opinia

No jak jeździsz Fazerem litrowym to i 600tki to takie większe skutery, ale prawnie moto-rowerem są pojazdy silnikowe do 50ccm a potem już są motocykle.

wiem, przeszedłem te etapy poprostu to jest moje zdanie i wcale nie musisz sie z nim zgadzać.

Co do traktowania 600 jako większe skutery to nie tak, bo uważam siebie raczej za średniego kierowce i nie wykorzystuję mocy swojego motoru i niejedna 600 wyłomotała by mnie jakby chciała natomiast wybacz ale jak widze 125 i ich mlutkie wydeszki skuterkowe to takie właśnie mam na to spojrzenie. Nikogo nie obrażam bo jest to tylko moje odczucie

[Invi]

Nikogo nie obrażasz. Ale to jest po porostu głupie

To tak jak by pisać że jakaś corsa 1.2l to nie samochód bo nie ma chociaż 2.0l...

To jest samochód! Słaby, dobry dla lasek, śmieszny OK, ale to jest samochód, a nie, np. koński zaprzęg!

Inna sprawa że taka sportowa Aprillia 2T 125 to według ciebie nie moto bo ma mały silnik i skuterkowy wydech, a jakiś wielki cruiser którego ta apka pokona w każdej konkurencji (może poza lansem) to już pewnie prafdziwy motór?

[baktus]

[quote="Maciejekk1"]Na początku sezonu byłem w podobnej sytuacji, co ty. Kupiłem Daelima Roadwina 125 mogę go polecić z czystym serdem. Daelim nie ma żadnej z wymienionych przez ciebie wad: jest spory (ma gabaryty przeciętnej pięćsetki, mam ok 2 m wzrostu i mieszczę się bez problemu) i głęboki basowy dźwięk silnika (oczywiście z fabrycznym tłumikiem).


Dobre!!!pierdzioped z głebokim basowym dzwiekiem
Biez CB 500 i nie marudz,dasz sobie rade.

[Świeżakmoto]

Ostatnio przejechałem się ER'ką od kawy (mimo słabego pierwszego wrażenia), zakochałem się w tej maszynie. Po przejechaniu kilkuset metrów zdecydowałem, iż ER5 będzie moim pierwszym motocyklem.