Derbi gpr 50 po slizgu nie odpala.?

[dj_bart16]

Dzisiaj rano na moscie mnie podciagneło troszeczke bo jakis typ mi droge zajechał i nie chcialem mu sie w d... wewalić to sie polozylem i tak poleciał dobre 20m nawet sie nie poobdzirał tylko mi manetke urwało lustero i wgią się pedał tylnego hamulca. ALE NAJGORSZE JEST TO ZE NIE CHCE ODPALIĆ , z reszta juz sobie poradziłem. Jak przyszedlem do domu wymieniłem swiece i bo iskry nie bylo, potem była iii kreci i kreci i nie che odpalić na popych to samo wrzucam 2 i chwilke wchodzi ale nie odpala i blokuje koło. a i wyłożyłem sie na prawą strone. PISZCIE CO TO MOZE BYĆ. POMOCY!!!

[maker3]

Jaki masz rocznik?
Nowe modele TZR mają różne śmieszne blokady, więc pewnie w nowych GPR'kach one są.
M.in. jest czujnik, który blokuje zapłon jeśli rozłożona jest nóżka.
W czasie ślizgu mógł mógł się ten czujnik popsuć.
Ale skoro piszesz, że jest iskra, to pewnie nie to.

Zobacz czy masz mokrą świecę, bo jeśli jest iskra, to nie ma paliwa.
Może tłumik ci się wgniotł?

Czemu pchasz go na 2? Spróbuj na 1.
W jakim sensie blokuje ci się koło? Nie może złapać przyczepności i się ślizga? Czy może całkowicie się blokuje gdzieś w silniku?

[dj_bart16]

rocznik 2004, iskra jest a wczoraj zatankowałem pelny bak i sie za duzo nie najezdziłem, a świece dzisiaj wymienilem na nowa i jest taka sucha i jak wlozylem szmatke tam gdzie sie swiece wkręca to normalnie dolatywało paliwo jak sie zaczą kręcic, a koło sie blokuje w taki sposob ze jest na 2 i zaczynam go pchać poszczam sprzegło i ono sie kreci przez 1 metr a potem staje i nawet nie sni zeby ruszyc i tak jest na kazdym biegu. A tlumik napewno sie nie pogniótł bo sprawdzilem przed chwilka.

[maker3]

rocznik 2004, iskra jest a wczoraj zatankowałem pelny bak i sie za duzo nie najezdziłem, a świece dzisiaj wymienilem na nowa i jest taka sucha i jak wlozylem szmatke tam gdzie sie swiece wkręca to normalnie dolatywało paliwo jak sie zaczą kręcic, a koło sie blokuje w taki sposob ze jest na 2 i zaczynam go pchać poszczam sprzegło i ono sie kreci przez 1 metr a potem staje i nawet nie sni zeby ruszyc i tak jest na kazdym biegu. A tlumik napewno sie nie pogniótł bo sprawdzilem przed chwilka.

Z tego co piszesz, to wygląda na to, że coś w silniku się zablokowało.
Pchasz na asfalcie czy na piasku?

Może to głupie pytanie ale może nie umiesz pchać motoru?
Jak się rozpędzisz, to musisz usiąść na nim, żeby dociążyć motor, aby złapał przyczepność. Ale jakby miał zapalić to zapalił by po 1 metrze.

[dj_bart16]

pcham na asfalcie i nie sam tylko w 2 i tez nic zapomnialem powiedziec ze on caly czas kreci tak ze slychac rozrusznik tylko nie chce zaskoczyc