Scigacz.pl

przez **artus_rg** » 26/8/2009, 14:02

Witam, chciałbym w najbliższym czasie kupic sobie motocykl.
Głównie rozglądam sie za chooperami i naked bike klasy 250. Chciałbym sie dowiedzieć kilku rzeczy na temat Rometa R 250V. Czu warto kupować nowy motocykl za 7500tyś, czy taki Romet jest wart tych pieniędzy? Gdzie one są produkowane w Chinach czy w Polsce, jak ma sie sprawa jakości i awaryjności? Myślę również nad inną alternatywą, czy moze nie lepiej kupić np. Kawasaki Elimiator 250 czy może Yamahe Virago 250 z roczników "90-"95? Motocykle o wiele mniej awaryjne i cieszące sie wysoką popularnością? Tylko czy ciężko kupić taki motocykl w dobrym stanie i cena to prawie tyle co nowy Romet ?
Mam poważny dylemat i prosze o pomoc:)

przez **Tmek** » 26/8/2009, 16:11

Romet produkowany w Chinach, ma już u nas grupę sympatyków

przez **analogsik** » 26/8/2009, 17:46

Dokładnie. Sam się zastanawiam nad nowym chińczykiem a używaną Japonią. Jeśli chodzi o Rometa, to słyszałem, że ZIPP jest o wiele lepiej montowany. Sam rozmyślam o ZIPP raven lub roadster.

Wszystkie te motorki są produkowane w chinach i składane u nas.

Chciałbym kupić używaną Japonię, ale nikt nie wie jaką to miało przeszłość i czy nie będzie trzeba wymieniać czegoś wielkiego i drogiego. Na czym lepiej zacząć przygodę z motorkami?

przez **Demotywatrrro** » 26/8/2009, 18:41

Kupujta romety !!

przez **miki1406** » 26/8/2009, 19:26

Romet w gruncie rzeczy nie jest złą opcją... Jest tani w zakupie oraz w eksploatacji... Spory dostęp do części zamiennych... Natenprzykład moja kobieta śmiga 727 i jak już gdzieś pisałem poskręcałem tylko plastiksy na wkręty bo się rozłaził chinol, ale silnik igła... Zawsze pali... W końcu to 4T... Do tego łopatologiczna budowa... Przejedzie więcej niż niejeden japoński czy włoski 2T... Mojej kobiety ciotka śmiga 777, też bez problemowo...

Ja bym pewnie kupił japonie bo mechanika mi nie straszna, ale jakbym nie umiał za bardzo dłubać to wolałbym nówkę chinola z gwarancją

przez **artus_rg** » 26/8/2009, 21:00

Może ktoś jeździł tymi motorami Romet r 250 , albo kawasaki Eliminator 250? Ja osobiscie ostatnio widziałem nowego Rometa R250 V ładnie wygląda itd tylko czy silnik albo spawy na ramie nie rozpadną sie?
Proszę o pomoc tych którzy jeżdżą na motorach i są obeznani

przez **Dandi93** » 26/8/2009, 21:05

Tą V to jeździ mój sąsiad, ma 10k i jakoś jeździ. Wygląda całkiem, ale ja był go dopracował, jest parę elementów które wymagają poprawek. Co do silnika, całkiem fajny.

przez **artus_rg** » 26/8/2009, 21:10

Dandi93 napisał(a):Tą V to jeździ mój sąsiad, ma 10k i jakoś jeździ. Wygląda całkiem, ale ja był go dopracował, jest parę elementów które wymagają poprawek. Co do silnika, całkiem fajny.

Mówisz ze ma ten nowy model Rometa R250 z widlastym silnikiem?
Skąd jesteś bo ja już widziałem ten motor więc moze to był twój sąsiad?:)

przez **DonHush** » 26/8/2009, 22:25

Ja bym nie bral rometa chyba ze jestes fanetykiem dla mnie kawa Elimiator bylby lepszym rozwiazaniem

przez **bartek1234** » 27/8/2009, 05:51

Tylko Eliminator 250. Raz, że ładniejszy a dwa, ze co kawa to kawa

przez **Frugos** » 27/8/2009, 09:00

Wszyscy wiemy, że z Rometami często są problemy. Nie oszukujmy się, w końcu to chińczyk. Wiem, że to trochę stereotypy, ale wątpię, żeby nagle zaczęli produkować dobre motocykle. Także, jeżeli ktoś chce zaryzykować to może kupić tego Rometa. Jednak nie wierze, że nie znajdzie się dobry egzemplarz Eliminatora, który jest raczej sprawdzonym sprzętem.

przez **Dandi93** » 27/8/2009, 09:06

Ja jestem z Lubelskiego, a dokładniej z Białej Podlaskiej, kiedyś też się zastanawiałem nad Rometem, a właściwie mój ojciec. Ale jednak szybko starałem się go wyprowadzić z tego, a rzecz supersport, jak wiadomo kasy nie ma jak lodu, wiec albo to albo to, jako że mój ojciec już pół swojego życia przejeździł motorami, a po drugie ma taką pracę ze tylko samochód, cały czas coś musi wieść. A zatem ja miałem wybór. Co do tego rometa, jak silnik V, do końca sam nie wiem gdzie on mieszka, wiem tylko w jakim bloku, blok obok, gadałem z nim i nie narzekał, ale teraz coś znikł :p. Ogólnie wygląda fajnie, ale jak mówię jest parę elementów do poprawy

przez **Czester** » 27/8/2009, 09:15

Dla mnie Romet skończył się na modelach Ogar 205 i Chart 211. Teraz to tylko chińskie badziewie takie samo jak Baotian.

EDIT:
@Senekkorzenna
Moja przygoda z o2o zaczęła się właśnie od nowiutkiego Ogara 205, którym przelatałem kilka sezonów nie szczędząc go całkowicie. Wcale go nie gloryfikuję ale uważam, że był lepiej wykonany i mniej awaryjny niż dzisiejsze chińczyki (przynajmniej mój egzemplarz). Nic się tam nie odkręcało ani nie odpadało a prostota konstrukcji wręcz zadziwiała. Jako 13-to latek radziłem sobie z większością napraw bez pomocy fachowców.
A do tego dostępność części oraz ich cena była jak na tamte czasy rewelacyjna. W przysłowiowym sklepie "u pana Józka" można było dostać każdą część od ręki za niewielkie pieniądze czego nie można powiedzieć o dzisiejszych chinolach. Takie jest moje zdanie poparte doświadczeniem i go nie zmienię.

przez **Dandi93** » 27/8/2009, 09:34

Kolego w tych czasach nie ma rzeczy nie chińskich, zachodzę do sklepu, po laptopa, patrze Toshiba, patrze, a tam Made in china. No kurcze, Hp made in china. Te stare modele to było firmowe i przejeździ te nowsze o x kilometrów. Co do używek, japoniec to japonieć, byle nie trafić na przegrzaną, i ogólnie nie na trupa. Ale ja nie będę tłumaczył, bo sam wiesz lepiej niż ja

przez **Przemas81** » 28/8/2009, 07:50

Znajomy w zeszłym roku kupił nowego Rometa R250. Na pierwszy rzut oka fajny choperek ,ale wez sie tym przejedz to od razu mozna odczuc dlaczego cena jest taka niska. Nie dziwie sie ,ze na alledrogo mozna kupic wiele rocznych maszyn.Wiecej jak jeden sezon to sie na ty chinczyku nie da psychicznie wytrzymac.

W tym roku ta sama osoba sprawila sobie, 25 letnia Honde Shadow>Stawiajac Rometa i Honde obok siebie predzej bym powiedzial ,ze romet ma 25 lat ,chociac przebieg to tylko 2tys km.

Kupuj jakiegos japonca takie moje zdanie.

przez **miki1406** » 28/8/2009, 08:08

hehe chinol uczy życia :twisted:

Ale ja nie kupiłbym tego tylko z jednego powodu... Bo w tej kasie kupiłbym już moje wyśnione i wymarzone SC28 :twisted:

przez **wasil1993p** » 28/8/2009, 09:43

odpowiedź jest prosta. nie kupuj chińczyka

przez **Dandi93** » 28/8/2009, 12:33

To za większą kasę można dostać Drak star 600 i 1100. Oba motocykle widzę co pare dni koło siebie w garażu. Mojego Ojca kolega ma i jego brat, trzymają motocykle w jednym garażu. Co prawda 1100 jest większa i fajniejsza stylistycznie, może temu że ma sakwy. Jeden zapłacił 19 a drugi 22. Sądzę ze motocykle warte. Oba mają poniżej 10tyś przebiegu i są nowe, znaczy z 2007.

przez **artus_rg** » 28/8/2009, 12:52

Tak, ale mnie interesuje cos na pierwszy motocykl niewiem 250 czy moze 500 coś do 6500tyś zł najlepiej chopperowatego:)
Macie jakieś propozycje?

przez **miki1406** » 30/8/2009, 22:11

Odemnie polece ci dwa motocykle

Honda Shadow 600
np. http://moto.allegro.pl/item723923758_honda_shadow_600.html (otwórz link)

lub

Yamaha Virago 250
http://moto.allegro.pl/item721273229_yamaha_virago_250_czarna.html (otwórz link)

W tej kasie upatrzysz sobie coś ciekawego
Kumpel śmiga też CX500 i w mojej opini jest to rewelacyjny motocykl na początek, a może i na dłużej... Śmiga 3 lata i nawet się palcem nie dotknął (choć powinien oleje i serwis zrobić ;-/)
przykładowy CeiX http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1493629 (otwórz link)

Scigacz.pl

Czy warto: Romet R250 V

Czy warto: Romet R250 V

?

:)

Kto przegląda forum