ducati monster, czy naprawde sa takie awaryjne?
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
ducati monster, czy naprawde sa takie awaryjne?
Witam. Mam w planach kupno ducati monster tylko wiele się nasłyszałem o awaryjnosci tych motocykli i że jeżdżąc dukiem trzeba mieć mechanika w schowku. Ale czy to prawda? Czy może trzeba częściej robić serwisy w tych motocyklach? Czy ktoś może się wypowiedzieć jak wygląda sprawa wytrzymałości tego sprzęta na tle np yamaha albo honda? Bo strasznie się mi podoba monster oraz styl jazdy na nim. Ale niewiem jak wygląda od strony technicznej
Tak się jeszcze zastanawiałem nad litrowym suzuki sv albo buel xb12. Ogólnie to jakiś naked z widlastym silnikiem. Ale właśnie włoski potwór mi najbardziej się podoba pod względem wizualnym
jak wogole wyglada koszt serwisowania i koszty czesci do tego motocykla na tle tych dwoch innych wymienionych?
wiem ze monstery produkowali od 1994 roku czy na przestrzeni tych lat zmienila sie jakos ta awaryjnosc motocykla ducati monster?
Tak się jeszcze zastanawiałem nad litrowym suzuki sv albo buel xb12. Ogólnie to jakiś naked z widlastym silnikiem. Ale właśnie włoski potwór mi najbardziej się podoba pod względem wizualnym
jak wogole wyglada koszt serwisowania i koszty czesci do tego motocykla na tle tych dwoch innych wymienionych?
wiem ze monstery produkowali od 1994 roku czy na przestrzeni tych lat zmienila sie jakos ta awaryjnosc motocykla ducati monster?
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
zagadaj do Landryssa25, on takim gania.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Zgadza się, mam Monstera 600 z 99' roku, nalatane ponad 30tyś i jestem z niego zadowolony. Włosi robią świetne motocykle a to że się psują itp to tylko głupi mit. Może serwis jest droższy ale tylko sprawy takie jak zawory czy rozrząd a przecież nie robi się tego co sezon. Zwykłe użytkowanie tego moto kosztuje tyle samo co Suzuki czy innej Hondy bo części typowo eksploatacyjne są w podobnych cenach.
Ogólnie polecam Monsterka
Jak masz jakieÅ› pytania to wal na gg.
Ogólnie polecam Monsterka

Jak masz jakieÅ› pytania to wal na gg.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
tez tak mysle ze jak sie nie dba to kazde moto sie psuje ale jakos mnie odstraszaja takie opinie o tym monsterze ale naprawde mi sie bardzo podoba, choruje na niego
a moze wie ktos jakie byly wprowadzanie w nim zmiany w nastepujacych latach?
ladrynka masz monstera 600? jakie ma osiagi? bo mysle ze 600 to troche slaba bo w koncu niecale 50 kucy a nie chcialbym sie nudzic podczas jazdy na moto
czy te 50 kucy to jest to samo co np. w hondzie cb500?
idzie ten monster na kolo tak na kazde zawolanie? ile tym wyciagasz?

a moze wie ktos jakie byly wprowadzanie w nim zmiany w nastepujacych latach?
ladrynka masz monstera 600? jakie ma osiagi? bo mysle ze 600 to troche slaba bo w koncu niecale 50 kucy a nie chcialbym sie nudzic podczas jazdy na moto

czy te 50 kucy to jest to samo co np. w hondzie cb500?
idzie ten monster na kolo tak na kazde zawolanie? ile tym wyciagasz?
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
Bez przesady nie wymagaj od takiego motocykla żeby na koło bez problemu szedł. Chociaż ze sprzęgła to lekko.
I nie rozumiem pojęcia, że coś jest za słabe, np. Monster jest za słaby na 600cc, przecież są różne motocykle i te sportowe, i te bardziej turystyczne czy miejskie.

GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
no wybacz ale jak na 600ccm 48koni to troche malo, inne moto maja po 100kucy wiec to jest duza roznica 

- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
Mnie sie zawsze wydawalo, ze od ilosci "kucy" wazniejszy jest moment obrotowy, a konkretnie krzywa jego przebiegu w funkcji predkosci obrotowej silnika
Wydaje mi sie, ze tak naprawde to moment obrotowy decyduje o dynamice motocykla.
Chyba, ze sama "liczba konikow" jest wazniejsza...
Oprocz tego porownywanie jeden na jednen osiagow widlastego silnika do rzedowego jest "ciutke nie na miejscu".

Chyba, ze sama "liczba konikow" jest wazniejsza...

Pozdrawiam,
4est
4est
-
4est - Świeżak
- Posty: 317
- Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
- Lokalizacja: Wawa
Po 1 monster nie ma 48km tylko 53km
To jest całkiem inna moc niż np 50km w CB500. Bo w monsterze siedzi L-twin i całkiem inaczej ją oddaje, ciągnie na każdych obrotach.
Opinie o Dukatach są jakie są ale ja jako użytkownik motocykla tej marki ich nie popieram. Tak samo jak większość społeczeństwa twierdzi że motocykliści to samobójcy a my tego popieramy. Powód jednego i drugiego to niewiedza i kierowanie się stereotypami.
Ja osobiście Monsterem na gumę nigdy nie próbowałem stawać i próbował nie będę. Ale raz wziął ode mnie koleś co świruje na KTM 690 i powiedział że daje rade choć miał przykazane żeby tego nie robić.
Zmiany w małym Monsterze to wprowadzenie w 2001 roku wersji 620 i.e która posiadała już wtrysk paliwa i dwie tarcze z przodu.
Jedyny smutny fakt w przypadku Monstera to że ciężko go sprzedać. Mój stał długo na allegro i przez ten czas było tylko kilka telefonów, nie było nikogo nawet do oględzin. Na razie przestałem wystawiać bo będę wymieniał rozrząd. Ludzie się boją bo jest ten głupi stereotyp.

To jest całkiem inna moc niż np 50km w CB500. Bo w monsterze siedzi L-twin i całkiem inaczej ją oddaje, ciągnie na każdych obrotach.
Opinie o Dukatach są jakie są ale ja jako użytkownik motocykla tej marki ich nie popieram. Tak samo jak większość społeczeństwa twierdzi że motocykliści to samobójcy a my tego popieramy. Powód jednego i drugiego to niewiedza i kierowanie się stereotypami.
Ja osobiście Monsterem na gumę nigdy nie próbowałem stawać i próbował nie będę. Ale raz wziął ode mnie koleś co świruje na KTM 690 i powiedział że daje rade choć miał przykazane żeby tego nie robić.
Zmiany w małym Monsterze to wprowadzenie w 2001 roku wersji 620 i.e która posiadała już wtrysk paliwa i dwie tarcze z przodu.
Jedyny smutny fakt w przypadku Monstera to że ciężko go sprzedać. Mój stał długo na allegro i przez ten czas było tylko kilka telefonów, nie było nikogo nawet do oględzin. Na razie przestałem wystawiać bo będę wymieniał rozrząd. Ludzie się boją bo jest ten głupi stereotyp.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
No a jak jest z tym większym monsterem? Jest mniej awaryjny? Bo w sumie szukam czegoś mocniejszego, to może tego lytra?
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
Żaden Monster nie jest awaryjny. Jest sporo wersji silnikowych. Wersje na w trysku mają inną charakterystykę silnika i ponoć trochę mniejsze spalanie.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
Landryss25 jaki jest koszt wymiany rozrządu? cholernie interesuje mnie Monster, tylko zbieram kasę i jak się uda to może coś kupię, a ile chciałeś za swojego, bo już nie pamiętam?
sory za mały OT
sory za mały OT
XR 400R | | Kula daje fula
| | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0

-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
Koszt pasków rozrządu to 130zł sztuka (są 2). Wymiana w serwisie Ducati 180zł, ja zrobię sam. A zawory to koszt 300zł + płytki. I bardzo żaden z mechaników nie chce się za to brać bo coś gadają że narzędzia trzeba specjalne i coś tam...
Ja za mojego jak zrobiÄ™ rozrzÄ…d 9,9tyÅ›.
Ja za mojego jak zrobiÄ™ rozrzÄ…d 9,9tyÅ›.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
to niestety jeszcze będzie mi brakować
ale w razie W znam mechanika co się niczego nie boi, a do tego jest świetnym fachowcem. a z jakiego powodu chcesz sprzedać Swojego Monsterka?

ale w razie W znam mechanika co się niczego nie boi, a do tego jest świetnym fachowcem. a z jakiego powodu chcesz sprzedać Swojego Monsterka?
XR 400R | | Kula daje fula
| | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0

-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
Monsterki piekna sprawa..
I powiem wam ze tez duzo słyszałem na temat ich awaryjnosci...
Ale mysle ze jak trafi sie dobry i bedzie dbany to bedzie jezdził cały czas.
Eksploatacja faktycznie drogawa ale jak to było w tej reklamie??
""Koszt pasków rozrządu - 130zł
zawory koszt - 300zł
Satysfakcja z jazdy - BEZCENNA""
heh
Kupuje teraz r6 polatam ze dwa sezonki i KuPuJe DUCATA MONSTERA 900 ;]
Są piekne, doskonałe, FENOMENALNE.. Bez porównania..
I powiem wam ze tez duzo słyszałem na temat ich awaryjnosci...
Ale mysle ze jak trafi sie dobry i bedzie dbany to bedzie jezdził cały czas.
Eksploatacja faktycznie drogawa ale jak to było w tej reklamie??
""Koszt pasków rozrządu - 130zł
zawory koszt - 300zł
Satysfakcja z jazdy - BEZCENNA""

Kupuje teraz r6 polatam ze dwa sezonki i KuPuJe DUCATA MONSTERA 900 ;]
Są piekne, doskonałe, FENOMENALNE.. Bez porównania..
Motocykle to nie wszystko, ale wszystko bez nich jest niczym..
-
mateuszz55 - Świeżak
- Posty: 106
- Dołączył(a): 21/12/2007, 00:44
- Lokalizacja: okolice Słupcy \ Konin
Kula07 napisał(a):to niestety jeszcze będzie mi brakować
ale w razie W znam mechanika co się niczego nie boi, a do tego jest świetnym fachowcem. a z jakiego powodu chcesz sprzedać Swojego Monsterka?
Sprzedaje bo chce czegoś innego, może nie mocniejszego ale innego. Myślę o jakimś SM.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
No masz rację C-bool, chce singla który słynie z takiej charakterystyki 

,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
No z tego artykułu wynika że jest jednak awaryjny i drogi w utrzymaniu czyli drogie naprawy i serwisowanie. Ale za to daje nie zwykła przyjemność z jazdy
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości