Scigacz.pl

przez **dambandit** » 12/8/2009, 18:40

Ja mam A4 11 ok od domu i jest gdzie odkrecić

przez **fandzoilisz** » 12/8/2009, 18:50

pablomotors napisał(a):Ja rozumiem eneasza. Po co mi 160km/h na 1st biegu. W PL nie ma prawie dróg, gdzie można bezpiecznie odkręcić do końca "jedynki". Jak wam się nie chce machać przy biegach to kupcie sobie skutery.

ale po co wiekszy motor niz 125 cm?
Wmiescie obowiazyje 50km/h...

przez **Trener** » 12/8/2009, 18:57

pablomotors napisał(a):Ja rozumiem eneasza. Po co mi 160km/h na 1st biegu. W PL nie ma prawie dróg, gdzie można bezpiecznie odkręcić do końca "jedynki". Jak wam się nie chce machać przy biegach to kupcie sobie skutery.

Teraz to żeś mnie rozbroił

he he
Jak to nie ma dróg , większość dróg jest do tego przystosowana , w mojej okolicy bynajmniej :evil:

przez **dambandit** » 12/8/2009, 19:36

eneasz a powiedz mi za ile jest tak kawa . Rok temu też była promocja w niemczech sprzedawali we wrzesniu zx6r za 7 tyś euro nówki a zx10r za 9.900 też nówka . Cena jak dlamnie super ale studiowałem nie mogłem sobie pozwolić .

przez **lonewolf** » 13/8/2009, 06:17

pablomotors napisał(a):Ja rozumiem eneasza. Po co mi 160km/h na 1st biegu. W PL nie ma prawie dróg, gdzie można bezpiecznie odkręcić do końca "jedynki". Jak wam się nie chce machać przy biegach to kupcie sobie skutery.

przez **Demotywatrrro** » 15/8/2009, 12:00

Dobra dobra, ja wiem jakim ja jestem kierowcą, wszystkich wyprzedzam, bo jak nie wyprzedzam wszystkich to wszyscy próbują wyprzedzić ,, ścigacza".

przez **Konio** » 15/8/2009, 12:23

kurde sa dokladnie takie akcje jak mowisz... jak nie wyprzedzalem to ludzie mnie wyprzedzali ledwo sie miescili ale musieli. kiedys mialem akcje ze z ziomkiem jechalismy sobie niewiadomo gdzie (gdzies zabladzilismy) i byla super nierowna droga ze moto ciezko sie jechalo i koles jakims starym zlomem nas wyprzedzil i widac ze podniecony. Dojechalismy do jakiejs miesciny i stanelismy na takim parkingu skoczyc do sklepu i sie napic .Jakies lebki staly sobie kawalek dalej i w pewnym momencie wyszedl kierowca tego samochodu i chlopaszki sie cos podniecaly motorami a on mowi ze maja scigacze a jezdza 50km/h i ze on nas wyprzedzil... niestety nie wytrzymalem i troche pocisku dostal

przez **Wilku111** » 15/8/2009, 13:30

Dokładnie mnie ostatnio czinkłaczento wzięło :lol:

Koleś mało nie wyjebał na najbliższym zakręcie ale wyprzedził :lol:

przez **Gandalf** » 15/8/2009, 14:13

Tacy są najlepsi;-) A co do litra, to nie powiem, ale jak dla mnie ma to sens. Dajmy na przykład trasę z Polski do Francji. Mamy ładne autostrady, żadnych limitów. Siadamy sobie na taką R1, troszkę obładowaną w sakwy boczne, torbę centralną i tankbag. Spokojnie lecimy sobie do francji tak ze 150km/h, kilometry uciekają, a maszynka nie żyłując się, spokojnie sobie pyrka mając duuuuży zapas mocy, gdyby trzeba było odkręcić.
Po podróży z kolei pyrkamy sobie do pracy czy nad jeziorko najzwyczajniej w świecie, bez żadnych ekscesów.
Jak dla mnie litry mają sens. Czasami tylko osoby, które nie potrafią tego sensu wychwycić siadają na litra i jest kuku.

przez **zadzior** » 15/8/2009, 23:29

Jeesli z gory zalozylws sobie, ze litr to szajs, to chyba nikt cie nie przekona.

przez **Konio** » 16/8/2009, 11:07

Jestem szalony i chce to kawasaki :] da mi ktos?

przez **gelo007** » 16/8/2009, 11:39

Być Mesjaszem tego forum? I tak skończycie na krzyżu xD

przez **Szafa** » 16/8/2009, 12:23

Czyli litry są złe dlatego, że nikt nie potrafi wykorzystać ich mocy w 100% ?? Eneasz a wykorzystasz w 100% moc w 600-tce ?? Jeśli tak to jesteś naprawdę kozakiem

Na motocyklowo pewnie kochaliby Cię za ten temat, ale niestety to forum jeszcze nie jest w 100% preclowe :wink:

przez **Kurt** » 16/8/2009, 22:16

Eneasz, dobrze gadasz:) Musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy jesteś gotów na taką bestię. Latasz po torze, i jeśli czujesz że ze swoją 600 możesz już zrobić wszystko to wydaje się być naturalną koleją rzeczy rzeby ewoluować i spróbować swoich sił na większej maszynie, choć początki pewnie nie będą łatwe i dużo kilometrów musiałbyś przejechać żeby się jej nauczyć. Jeśli chcesz niejako od nowa uczyć się jeździć to bierz ta 10, jeśli wolisz poprawiać swoje czasy na 600 to nie zmieniaj i szlifuj dalej swoje umiejętności. Poza torem i tak nie wykorzystasz w pełni ani 600 a tym bardziej litra. A jeśli zdecydujesz się jednak zmienić to moto to chętnie będę czytać relacje z jazdy takim potworem:)

przez **zadzior** » 16/8/2009, 23:00

Skoro na litrze jezdza szalency, to pewnie koles na hajce to tolany idiota baran i cham bez szkoly !

przez **Konio** » 16/8/2009, 23:41

a na Intruderze 1800?

przez **zadzior** » 17/8/2009, 00:10

Hmm ale chodzi o litry w sportach i podobnych... Ciekawe jak tam miara na czopery dziala :lol:

Stawiam, ze 1600 to juz szalencza granica.

przez **falconiforme** » 17/8/2009, 07:05

Jeśli chodzi o moc to teraz na czele jest BMW S1000RR.

BMW S 1000 RR - 193 KM
Kawasaki Zx10r - 179 KM
Honda Fireblade - 177KM
Suzuki GSX-R 1000- 175 KM
Yamaha R1 - 173 KM

Dobry przebieg momentu w średnim zakresie do 5.5k obr ma Suzuki, a potem Honda do 9k obr.
Moment obrotowy BMW i Yamahy jest prawie identyczny i jest nieco niżej do 9k obr. Ale potem BMW do 14k obr wyprzedza wszystkich.

Cena BMW bardzo przyzwoita, a za dopłatą mamy ABS, DTC i gearshift.

przez **SzpiceR** » 17/8/2009, 09:14

wlasnie czytam o tym bmw co falcon pisze... masajkra 190km i 190 kg!! wkoncu darowali sobie te boksery smieszne

przez **Invi** » 17/8/2009, 11:02

A jaki "dizajn"! Tylko po kiego uja im tam ABS?

Deadmau5 Tam to każdy kto siada na moto jest szaleńcem

Scigacz.pl

ZX-10R dla szalencow?

Kto przegląda forum