Zgubiłem tablice :/
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Zgubiłem tablice :/
Witam
Mam bardzo głupi problem a mianowicie zgubiłem wczoraj tablice ... Za szybko leciałem i się śrubki odkręciły i fruuu, nie wiem zupełnie dlaczego :/ Ale mniejsza o to chciałbym zapytać co teraz zrobić czy w urzedzie mi wyrobią nową ? (Ps jestem z Łodzi a motocykl jest zarejestrowany "jeszcze" w Wrocławiu) Czy zrobić sobie z papieru czy czegoś i jeździć dopuki nie przerejestruje i dadzą mi nową (za jakiś tydzień dwa ?)
Pozdrawiam
Mam bardzo głupi problem a mianowicie zgubiłem wczoraj tablice ... Za szybko leciałem i się śrubki odkręciły i fruuu, nie wiem zupełnie dlaczego :/ Ale mniejsza o to chciałbym zapytać co teraz zrobić czy w urzedzie mi wyrobią nową ? (Ps jestem z Łodzi a motocykl jest zarejestrowany "jeszcze" w Wrocławiu) Czy zrobić sobie z papieru czy czegoś i jeździć dopuki nie przerejestruje i dadzą mi nową (za jakiś tydzień dwa ?)
Pozdrawiam
CBR - CustomBikeRobson
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
-
Robson1903 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 700
- Dołączył(a): 15/5/2009, 11:02
- Lokalizacja: Łódź
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
Oj kolego możesz mieć problem. Przy przerejestrowywaniu trzeba zdać stare blachy. Nie mniej taka opcja jest napewno gdzies uwzględniona przez prawo. Pare lat temu moim rodzicom z samochodu ukradli tablice, nie pamietam jak to sie odbyło, ale dostali nowe (chyba z innymi numerami) wiec powodzenia 

- digim
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 24/7/2009, 23:02
- Lokalizacja: Milanówek
Z tego co ja wiem to chyba nie wyrabia się nowych tablic ze starymi numerami - zgubisz tablice to dostajesz nowe i nowy dowód rejestracyjny. Ja miałem sytuację z kupnem auta, że gość od którego kupowałem zgubił dowód rejestracyjny. Jak poszedłem przerejestrować to pokazałem kwitek, świadczący o zgłoszeniu zgubienia i nie robili kłopotów. Zasuwaj jutro do wydziału komunikacji i wszystko Ci powiedzą.
- fool
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 6/9/2008, 12:16
1. Fakt zaginięcia powinieneś jak najszybciej zgłosić w najbliższym komisariacie - tam dostaniesz stosowne zaświadczenie.
2. Z tym kwitkiem z Policji bez problemu przerejestrujesz motocykl.
3. Kolega ostatnio zgubił w motocyklu tablicę i dostał ten sam numer.
4. Jak ukradną tablicę to z tego co wiem zawsze dostajesz nowe numery (sprawa jest droższa i bardziej skomplikowana niż zwykłe zgubienie - często tablice rej, są kradzione na promocje na stacjach paliw).
2. Z tym kwitkiem z Policji bez problemu przerejestrujesz motocykl.
3. Kolega ostatnio zgubił w motocyklu tablicę i dostał ten sam numer.
4. Jak ukradną tablicę to z tego co wiem zawsze dostajesz nowe numery (sprawa jest droższa i bardziej skomplikowana niż zwykłe zgubienie - często tablice rej, są kradzione na promocje na stacjach paliw).
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
tak jak pisal Raczek... musisz zglosic na komisariacie zaginiecie...dostajesz od nich zaswiadczenie i wtedy z tym idziesz do urzedu...w twoim przypadku rejestrujesz na tej podstawie... chyba tyle w temacie
kiedys Honda NSR->aktualnie Honda Hornet
-
Ltcrx - Świeżak
- Posty: 123
- Dołączył(a): 15/6/2009, 17:24
- Lokalizacja: Kraków
Ja zgubilem swoja blache 3 tyg temu. Blacha byla w ramce i ramka spadla. PORAZKA !! Tez jestem z Lodzi (pechowe miasto dla tablic rejestracyjnych w motorach ?
). Zglosilem sie do wydz. komunikacji, wypelnilem papiery (a ze motor w kredycie) to czekalem 2 tyg na wydanie pelnomocnictwa z banku (bo wspolwlasciciel). Teraz od tygodnia czekam na duplikat blachy. Nie wiem jak to bedzie w sytuacji kiedy maszyna zarejestrowana w innym miescie. Proponuje jednak wizyte w wydziale komunikacji na Smugowej.
W przeciwienstwie do tego co pisali inni koledzy nie zgalszalem tego na policji. Babka w wydziale komunikacji poinformowala mnie ze ochrzania mnie za zawracanie im 4 liter glupotami. Bo musza wszczynac postepowanie dla zaginionej tablicy rej. Co innego jakby Ci zwineli blache, ale to inna sprawa.

W przeciwienstwie do tego co pisali inni koledzy nie zgalszalem tego na policji. Babka w wydziale komunikacji poinformowala mnie ze ochrzania mnie za zawracanie im 4 liter glupotami. Bo musza wszczynac postepowanie dla zaginionej tablicy rej. Co innego jakby Ci zwineli blache, ale to inna sprawa.
Innocence proves nothing...
- valhalla
- Świeżak
- Posty: 88
- Dołączył(a): 4/9/2008, 10:33
- Lokalizacja: Łódź
ale w razie czego jak zglosisz to na policje to jestes kryty. Jakby ktos uzyl twoich tablic, np. zatankowal do pelna i uciekl to wtedy masz stosowne zaswiadczenie z policji, ze wczesniej ci te blachy ukradli i sprawa maja sie wtedy duzo lepiej. To co ci tam w urzedzie mowia to chu*a warte. Lepiej pojsc na policje, poswiecic te pare minut i miec zaswiadczenie niz potem tlumaczyc sie.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
a jaka masz pewnosc, ze jesli ktos nie znajdzie to tak nie zrobi? lepiej byc krytym.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Nam ukradli tablice nad morzem na wakacjach (wyobraźcie sobie jazde z Rewala do Kwiatkowic z 500 km. każdy patrol nas zatrzymywał, ale wracając do tematu na policji nad morzem dali nam kwit, poszliśmy z tym do wydziału komunikacji i dostaliśmy nowe, tyle.
-
radio1811r - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 3/8/2009, 20:39
- Lokalizacja: Kwiatkowice
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości