Suzuki gs 500 czy Honda nsr 125
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Suzuki gs 500 czy Honda nsr 125
Witam wszystkich!!
Zastanawiam sie nad kupnem Motorka ;d
Kumpel mi radził żebym kupił honde nsr 125, mówił że nie powinienem miec problemu z nia że jest raczej bez awaryjna.
Ja zastanawiałem się nad suzuki gs 500, kumpel powiedzał że na początek jest za mocna^^.W suzuki martwi mnie że to ma 2 gary mój tata miał kiedyś motor 2 garowy i ciągle miał problemy z nim przestawiał sie zapłon, zawory itp. Prosze o pomoc mógłby mi ktoś doradzić co lepiej wybrac i napisac plusy i minusy tych motorków.Może macie inne propocycje interesuje mnie motorek do 4 tys. zl. Z góry dzęki
Zastanawiam sie nad kupnem Motorka ;d
Kumpel mi radził żebym kupił honde nsr 125, mówił że nie powinienem miec problemu z nia że jest raczej bez awaryjna.
Ja zastanawiałem się nad suzuki gs 500, kumpel powiedzał że na początek jest za mocna^^.W suzuki martwi mnie że to ma 2 gary mój tata miał kiedyś motor 2 garowy i ciągle miał problemy z nim przestawiał sie zapłon, zawory itp. Prosze o pomoc mógłby mi ktoś doradzić co lepiej wybrac i napisac plusy i minusy tych motorków.Może macie inne propocycje interesuje mnie motorek do 4 tys. zl. Z góry dzęki
- masamyra
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 27/7/2009, 10:33
Re: Suzuki gs 500 czy Honda nsr 125
Wybór jest bardzo prosty - GS 500. Kolega pewnie jeździ czymś małym i słabym, że Ci NSR proponuje. Jak masz taki dylemat to się nie zastanawiaj nawet nad 2T.
No to co z tego?
Bier GSa. Tylko w taki za 4k PLN będziesz musiał jeszcze coś włożyć kasy, na filt powietrza, itd. Ale jak już wymienisz co potrzeba to długo będziesz śmigał.
masamyra napisał(a):W suzuki martwi mnie że to ma 2 gary mój tata miał kiedyś motor 2 garowy i ciągle miał problemy z nim przestawiał sie zapłon, zawory itp.
No to co z tego?
Bier GSa. Tylko w taki za 4k PLN będziesz musiał jeszcze coś włożyć kasy, na filt powietrza, itd. Ale jak już wymienisz co potrzeba to długo będziesz śmigał.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Tylko gs, nsr pali tyle co 600 i do tego pierdzi.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
Kumpel jeżdzi bardzej crossami, mówił że gs 500 za mocne na początek> W sumie to ja jeżdze motorem już z 8 lat jeżdziłem komarkiem xd, wsk 125, mz 150 i jawa 350 więc mysle że nie jestem taki początkujący. Martwi mnie tlyko że to 2 garowe i chciałbym żeby to jeżdziło a nie tlyko stało w garażu i trzeba było ciągle naprawiać. Może byście mi napisali jakie sa minusy i plusy gs 500? xd był bym wdzęczny bardzo
- masamyra
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 27/7/2009, 10:33
viewtopic.php?t=23218&start=60
9 post
NSR Ci się dużo prędzej rozdupcy niż GS. Poza tym jakby nikt nie kupował dwucylindrowych motocykli, a co dopiero 4-ro, bo by nie chciał żeby się psuł to wszyscy by komarkami jeździli.
9 post
NSR Ci się dużo prędzej rozdupcy niż GS. Poza tym jakby nikt nie kupował dwucylindrowych motocykli, a co dopiero 4-ro, bo by nie chciał żeby się psuł to wszyscy by komarkami jeździli.

GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Sam mam gsa kupilem go na poczatku tego sezonu na dobre pieniadze wymienilem olej i filtry teraz musialem wymienic uszczelinacz przedniego zawieszenia . jezdzi i pali na dotyk zadnych problemów tak ze napewno nie kupilbym zadnej 125 a jak chcesz jeden cylinder to kup sobie skutera ale oczywisci chinskiego xD
Aerox'99->GS 500e'94 -> SV650S'06-> R6'00-> GSXR600'03
-
fil17go - Świeżak
- Posty: 117
- Dołączył(a): 20/2/2009, 23:09
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp. Dyskobolia ;]
masamyra napisał(a):Kumpel jeżdzi bardzej crossami, mówił że gs 500 za mocne na początek> W sumie to ja jeżdze motorem już z 8 lat jeżdziłem komarkiem xd, wsk 125, mz 150 i jawa 350 więc mysle że nie jestem taki początkujący. Martwi mnie tlyko że to 2 garowe i chciałbym żeby to jeżdziło a nie tlyko stało w garażu i trzeba było ciągle naprawiać. Może byście mi napisali jakie sa minusy i plusy gs 500? xd był bym wdzęczny bardzo
Powiedz temu kumplowi żeby przestał gadać głupoty i wreszcie się jeździć nauczył. Bo jak jego zdaniem gs jest za mocny to nie chciał bym go widzieć w akcji. A po jawie 350 to gsem będziesz jeździł jak rowerem i w końcu się dowiesz co to są hamulce.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
Wszyscy tak jadą po NSRce a pewnie nawet na niej nie siedzieli. Bardzo fajny sprzęt, sportowa pozycja, napewno bardziej sportowa niż w GSie czy nowej CBR 125, niezłe osiągi przy małej masie dają naprawdę dużo zabawy i może wiele nauczyć jeśli chodzi o technikę jazdy. Jeśli jednak autor postu jeździł wcześniej na czymś to GS może być też dobry, a z tymi 2garami to kolega pewnie miał na myśli jakieś stare 2t bo w japoni 4t to nie ma żadnych problemów.
-
Kurt - Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
- Lokalizacja: Pabianice
Nie chodzi o to że wszyscy jadą po NSR...
Bo jest to naprawdę bardzo dobre i niezawodne moto ale w swojej klasie. Jeśli ktoś wybiera między GS a NSR 125 to wybór jest oczywisty. Gs wcale nie jest dużo szybszy tylko inaczej oddaje moc. Prędkość maksymalna obydwu motocykli jest podobna i różnica to nie więcej niż 10-20km/h a przyśpieszenie to coś około 1sek różnicy. Z tym że NSR to mały dwusuw i żeby jechała trzeba ją bardzo wysoko kręcić w porównaniu do GS. Za tym idzie większe spalanie pomimo sporo mniejszej pojemności i nieporównywalna przyjemność jazdy.
NSR to sprzęt dobry dla kogoś kto chce się uczyć jeździć i ma tylko A1. I jej tu nie krytykuję bo sam uważam ją za bardzo dobre moto na początek.
Bo jest to naprawdę bardzo dobre i niezawodne moto ale w swojej klasie. Jeśli ktoś wybiera między GS a NSR 125 to wybór jest oczywisty. Gs wcale nie jest dużo szybszy tylko inaczej oddaje moc. Prędkość maksymalna obydwu motocykli jest podobna i różnica to nie więcej niż 10-20km/h a przyśpieszenie to coś około 1sek różnicy. Z tym że NSR to mały dwusuw i żeby jechała trzeba ją bardzo wysoko kręcić w porównaniu do GS. Za tym idzie większe spalanie pomimo sporo mniejszej pojemności i nieporównywalna przyjemność jazdy.
NSR to sprzęt dobry dla kogoś kto chce się uczyć jeździć i ma tylko A1. I jej tu nie krytykuję bo sam uważam ją za bardzo dobre moto na początek.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
2T to nie to samo. Trzeba wysoko kręcić, żeby jeździć w miarę normalnie. Do tego dochodzi wyższe spalanie, dodatkowe koszty na olej do mieszanki, częstsze remonty. Po za tym dźwięk silnika też może wpływać na przyjemność z jazdy.
Co do tych dwóch garów to trochę głupie podejście... To, że Twojemu tacie się psuł to chyba nie znaczy, że każdy ma się psuć. GS 500 jest znany z niezawodności.
Jest w miarę łatwy do ogarnięcia, dlatego jest często polecany na pierwsze moto.
Ja jestem zdecydowanie za GS'em.
Co do tych dwóch garów to trochę głupie podejście... To, że Twojemu tacie się psuł to chyba nie znaczy, że każdy ma się psuć. GS 500 jest znany z niezawodności.
Jest w miarę łatwy do ogarnięcia, dlatego jest często polecany na pierwsze moto.
Ja jestem zdecydowanie za GS'em.
-
Frugos - Bywalec
- Posty: 602
- Dołączył(a): 5/11/2008, 17:05
witam
ja jeździłem gs500 w wersji F czyli z pełną owiewką. naprawde fajny motorek, mozna nim zrobić dłuższą trase bez problemu, polecam. co prawda moc 47 KM nie powala => mi się znudziło po jednym sezonie a był to mój pierwszy motocykl, jednak jesli ktoś nie ma ciągotek do sporta to na pewno długo polata. motocykl łatwy w obsłudze, duzo części, fajne forum www.forum.gs500.pl
... odpuść sobie 125cm 
ja jeździłem gs500 w wersji F czyli z pełną owiewką. naprawde fajny motorek, mozna nim zrobić dłuższą trase bez problemu, polecam. co prawda moc 47 KM nie powala => mi się znudziło po jednym sezonie a był to mój pierwszy motocykl, jednak jesli ktoś nie ma ciągotek do sporta to na pewno długo polata. motocykl łatwy w obsłudze, duzo części, fajne forum www.forum.gs500.pl


- salsafreak
- Świeżak
- Posty: 56
- Dołączył(a): 28/3/2008, 18:22
- Lokalizacja: wrocław
Koksy w internecie
a po wsi przemieszczacie siÄ™ skuterami skÄ…d wiem odpowiedz jest prosta
mówicie odpuście sobie NSR bo GS lepsze o wiele itp widać ,że nie znacie się jedziecie na ten motor tak ,że zal mi was jeżdzę na moto od 5 roku życia i nie mogę znieść jak wyrażacie takie bzdury
pozdro
NSR jest dużo lepszy niż GS dlaczego ? odpowiedź jest prosta
nie psuję się tak bardzo,praktycznie w niego nie dokładasz nie twierdzę ,że GS jest zły ale do NSR to śmieć.NSR ma to typowa ścigawka a nie szosówa
do chcesz żeby NSR bylo szybsze od GS proste
cylek 160 i jesteś szybszy a GS ma problem z zaworami miałem to moto i nie radzę tego gówna brać w 1 sezonie potrafily się zawiesić z 2 razy tak więc odmawiam NSR to bezawaryjny sprzęcior
takie mam zdanie chodź to tylko 125 a wręcz tak samo jedzie jak GS
No to PYK
edytowałem wulgaryzmy MLV



NSR jest dużo lepszy niż GS dlaczego ? odpowiedź jest prosta





edytowałem wulgaryzmy MLV
- Shark90
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 15/2/2013, 18:29
- Lokalizacja: Mszana/Podkarpackie
GS to legendarny motocykl, podobno jedyny który jedzie nawet po wyżyganiu korbowodów, jeśli serwis przeprowadza się zgodnie ze sztuką, to jest totalnie bezawarynjy, ja jeżdżę GS'ką mój kuzyn też, żaden nie miał ze swoją nigdy problemów, do setki przyspiesza w 5 sekund, v-max 170 km/h nigdy nie palił więcej niż 5,5 litra, a zejście poniżej 5 litrów nie jest jakimś wyczynem.
O NSR się nie wypowiadam, nie jeździłem, ale czysto sportowe motocykle mają to do siebie, że z jak najmniejszej pojemności próbuje się z nich wyrwać jak najwięcej przez co ich żywotność jest napewno mniejsza niż GS'ki.
NSR może przyspieszać i mieć v-max tylko troszkę słabsze od GS 500, ale spalanie i naprawy będą dużo większe i kosztowniejsze. Tak to jest jeśli z małego cylinderka chce się wycisnąć ostatnie soki.
O NSR się nie wypowiadam, nie jeździłem, ale czysto sportowe motocykle mają to do siebie, że z jak najmniejszej pojemności próbuje się z nich wyrwać jak najwięcej przez co ich żywotność jest napewno mniejsza niż GS'ki.
NSR może przyspieszać i mieć v-max tylko troszkę słabsze od GS 500, ale spalanie i naprawy będą dużo większe i kosztowniejsze. Tak to jest jeśli z małego cylinderka chce się wycisnąć ostatnie soki.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Na Honde nsr nigdy zlego slowa nie powiem , ale jezeli masz mozliwosc to wez gs 500 dlaczego ?
Chodzby dlatego,ze nsr jest jeszcze motorkiem... ktorym nie posmigasz tak jak gs, gs jest silnijesze,ale pomijajac to nim mozna smigac na niskich / srednich obrotach i dynamicznie przyspieszasz a nsr to redukcja i nic wiecej...
chociaz sam sie rozgladam za nsr i naprawde mi sie bardzo podoba, to jednak 500-tka mysle,ze byla by lepsza ,a ja nie mam uprawnien na taki sprzet.
Chodzby dlatego,ze nsr jest jeszcze motorkiem... ktorym nie posmigasz tak jak gs, gs jest silnijesze,ale pomijajac to nim mozna smigac na niskich / srednich obrotach i dynamicznie przyspieszasz a nsr to redukcja i nic wiecej...
chociaz sam sie rozgladam za nsr i naprawde mi sie bardzo podoba, to jednak 500-tka mysle,ze byla by lepsza ,a ja nie mam uprawnien na taki sprzet.
-
kuba210796 - Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 20/2/2013, 16:35
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości