Scigacz.pl

przez **Czester** » 25/7/2009, 21:16

Demotywatrrro napisał(a):Więcej tutaj nie wchodzę jebie preclami.

IĆ STONT I NIE WRACAJ TROLLU!

przez **bertold12345** » 25/7/2009, 21:26

Ale tu pie*** jak cioty gośc se kupił 600 bo ma jaja a wy tu mu gadacie ,że nie wykorzysta jej w 100% ,A co drogi to tor wyścigowy? może se kupic i motocykl 2litry i tez pojezdzi a że bedzie brał zakręty 20 km/h to kogo to obchodzi byle jest dla niego bezpiecznie .Jak juz pisałem kumpel kupił na 1 moto 1l i żyje a jezdzi już 10 lat.Nie mówię ,że gośc co nigdy na niczym nie jezdził i od razu wsiada na 600 to może nim 'posmykac' ale jak jezdził chocby na skuterku to pojęcie jakieś ma i jak jezdzi z rozumem to długo na nim pośmiga.Bo niż dojdzie do litra i będzie brał zakręty jak Haga to mu życia braknie.

przez **Czester** » 25/7/2009, 21:38

bertold12345 napisał(a):Ale tu pie*** jak cioty gośc se kupił 600 bo ma jaja a wy tu mu gadacie ,że nie wykorzysta jej w 100% ,A co drogi to tor wyścigowy? może se kupic i motocykl 2litry i tez pojezdzi a że bedzie brał zakręty 20 km/h to kogo to obchodzi byle jest dla niego bezpiecznie.

No to po jaką cholerę mu ten niepotrzebny do niczego nadmiar mocy?

przez **bertold12345** » 25/7/2009, 21:43

CzesterTX napisał(a):
bertold12345 napisał(a):Ale tu pie*** jak cioty gośc se kupił 600 bo ma jaja a wy tu mu gadacie ,że nie wykorzysta jej w 100% ,A co drogi to tor wyścigowy? może se kupic i motocykl 2litry i tez pojezdzi a że bedzie brał zakręty 20 km/h to kogo to obchodzi byle jest dla niego bezpiecznie.

No to po jaką cholerę mu ten niepotrzebny do niczego nadmiar mocy?

A po co mi auto 1,6 jak i tak na większosci drogach można jechac 60 km/h???

przez **Czester** » 25/7/2009, 21:53

Ale i z potężną pojemnością jak na puszkę wyskoczyłeś, nie ma co...
A chociażby po to, żeby poza terenem zabudowanym jechać przepisowe 90 km/h mając na obrotomierzu 2krpm zamiast maluchem gdzie przy takiej prędkości silnik wyskakuje z ramy oraz po to, żeby móc szybko i bezpiecznie wyprzedzić inny pojazd.

przez **Bystry** » 25/7/2009, 22:11

CzesterTX napisał(a):
bertold12345 napisał(a):Ale tu pie*** jak cioty gośc se kupił 600 bo ma jaja a wy tu mu gadacie ,że nie wykorzysta jej w 100% ,A co drogi to tor wyścigowy? może se kupic i motocykl 2litry i tez pojezdzi a że bedzie brał zakręty 20 km/h to kogo to obchodzi byle jest dla niego bezpiecznie.

No to po jaką cholerę mu ten niepotrzebny do niczego nadmiar mocy?

np. po taką cholerę, że w momencie sytuacji krytycznej, wyprzedzanie ( to nie jest sytuacja krytyczna ) przyda mu się zapas mocy

a co do krytycznej, to żeby mógł odkręcić mantele i wyrobić się, a nie dociągać do max obrotów żeby mu silnik z ramy wyskoczył ...

przez **Gandalf** » 25/7/2009, 22:26

panienki, nie ciskać mi się tutaj. każdy ma swje podejście do moto i niech tak zostanie.

przez **patryk83** » 25/7/2009, 22:36

Ile głów tyle zdań na ten temat i każdy ma swoją rację.
Kto ma kopic i tak kupi i te nasze pierd***nie nic nie da.

przez **Czester** » 25/7/2009, 22:46

Bystry napisał(a):np. po taką cholerę, że w momencie sytuacji krytycznej, wyprzedzanie ( to nie jest sytuacja krytyczna ) przyda mu się zapas mocy a co do krytycznej, to żeby mógł odkręcić mantele i wyrobić się, a nie dociągać do max obrotów żeby mu silnik z ramy wyskoczył ...

Zgadzam sie w 100% ale tylko pod warunkiem, że jedzie tym człowiek doświadczony i obyty z moto. A w tym temacie chodzi o osoby bez doswiadczenia więc taki człowiek odkręcając manetę w sytuacji krytycznej zamiast sobie pomóc może zaszkodzić.
A co do wyprzedzania wystarczy zbic jeden lub dwa biegi niżej i nawet 50-cio konna maszyna spokojnie sobie poradzi.

przez **C-bool** » 25/7/2009, 22:56

CzesterTX napisał(a):A co do wyprzedzania wystarczy zbic jeden lub dwa biegi niżej i nawet 50-cio konna maszyna spokojnie sobie poradzi.

Potwierdzam

Jadąc sobie "truchcikiem" na 6stce 100 km/h mogę spokojnie wyprzedzić samochód nie redukując biegu... Żeby szybciej wyprzedzić wystarczy zrzucić na 5tke i już idzie lepiej (6stka w GSie to 'nadbieg'), jak chce jeszcze szybciej wyprzedzić to do czwórki zrzucam, a jak już chce się szykować, żeby pójść ogniem to 3jki

A tego niżej to już miało tutaj nie być. Jak widać nie jest konsekwentny i nie liczy się z własnymi słowami

przez **Demotywatrrro** » 25/7/2009, 22:56

CzesterTX napisał(a):A co do wyprzedzania wystarczy zbic jeden lub dwa biegi niżej i nawet 50-cio konna maszyna spokojnie sobie poradzi.

Hahahahah 3 biegi to ja w 600 zbijam.

przez **Czester** » 25/7/2009, 22:58

I chyba od razu na czerwone pole ci wskakuje.
Ponoć miałeś już tu nie wchodzić?

przez **Demotywatrrro** » 25/7/2009, 23:09

Co Ty do mnie mówisz jak trzeba tira wyprzedzić 3 biegi w dół to czerwone pole ? Motocykl też masz pewnie wymyślony, tak samo jak żonę.

przez **Czester** » 25/7/2009, 23:29

No chyba że jedziesz 80 km/h na szóstym biegu to się zgodzę, że trzy w dół trzeba zbić. Ja przeważnie trzymam moto nie niżej jak 6/7 krpm i dwa biegi w dół spokojnie mi wystarczą.

P.S. Sam jesteś wymyślony.

P.S.2 Jeszcze tu jesteś? Miałes więcej nie wchodzić na preclowe forum :evil:

przez **Demotywatrrro** » 25/7/2009, 23:31

Zostanę z Tobą, w kupie siła.

przez **phuryn** » 26/7/2009, 01:01

Sześćsetka to zdecydowanie nie jest nadmiar mocy. Wszystko zależy od stylu jazdy! Ujeżdżam B12 i samo VMax na polskich drogach to nie wszystko. Próbowaliście kiedyś wyprzedzać 500 samochód jadący 100 /h gdy z naprzeciwka jedzie drugi pojazd? Pamiętam jeszcze wahanie, ocenę prędkości i kalkulacje przed każdym takim manewrem. Teraz gdy to coś co jedzie z naprzeciwka jest nawet niezbyt daleko przede mną, robię (nawet nie myślę o zmianie biegu!): gaz, raz, dwa, trzy (na pewno nie więcej!) - manewr wyprzedzania zakończony, ofiara daleko w tyle, z przodu spory zapas a ja lecę 160 /h i zwalniam żeby nie łamać więcej przepisów :p Takie zachowanie moto jednak robi różnicę

przez **SzpiceR** » 26/7/2009, 02:22

pie*** 3 po 3... nie zbeym byl jakims kozakiem ale nierobcie z tych motocykli takich diablow bo to smieszne... u mnie w miescie mnie pochwalili bo kupilem starsza 600tke a nie jak wieksozsc R1 i co byscie o nihc dopiero powiedizeli?

przez **Czester** » 26/7/2009, 02:24

SzpiceR napisał(a): u mnie w miescie mnie pichwalili bo kupilem starsza 600tke a nie jak wieksozsc R1 i co byscie o nihc dopiero powiedizeli?

Debile i lanserzy (mam na myśli tych od R1)

przez **gumis** » 26/7/2009, 07:27

wiec jak ktos ma R1 to lanser a kozakiem jest ten co gania na GS? Troche nie rozumiem twojej filozofii. Mowisz tak jakby zal ci dupe sciskal, ze ktos ma R1 a ty nie. Skoro go stac i dobrze sie na niej czuje to nie widze powodu aby zararz obrzucac go mianem lansera. Idiotyczne podejscie do sprawy. Wiec teraz ten kto ma R1, GSXR1000, itp. to lanser a ten co jezdzi na 500 i mniej to prawdziwy motocyklista.

Czester wczesniej nie wtracalem sie w to co piszesz ale czasem przechodzisz sam siebie.

W gruncie rzeczy to chuj mnie obchodzi kto na czym jezdzi, bo to jego sprawa i psinco mam do gadania. Pozatym sam nie mam moto wiec glupio nie komentuje, ze jak ktos ma R1 to od razu lanser, itp...

przez **patryk83** » 26/7/2009, 07:30

@gumiś
Ja to zrozumiałem na tej zasadzie, że kto kupuje na 1 moto R1 to faktycznie lanser i idiota

A jak jest odwrotnie i Czester myśli tak jak Ty napisałeś to Czester nie pij więcej albo nie wypowiadaj się więcej na forum bo nam pozamykają znowu fajne topiki przez Twoje pieprze*** :>

Scigacz.pl

Cała prawda o motocyklach 600 na pierwsze moto.Moja historia

Kto przegląda forum