Scigacz.pl

przez **giecu** » 11/7/2009, 15:11

Witam,
na początku maja kupiłem swój pierwszy motocykl. Będąc przezorny zawarłem z firmą Allianz umowę o AC na wypadek kradzieży. Po około miesiącu został skradziony z garażu podziemnego. Problem jest taki: sprzedający poinformował mnie, że dany motocykl posiada immobilaizer co ja podczas zawierania umowy z ubezpieczycielem również podałem jako zabezpieczenie. Dzisiaj dostałem pismo od likwidatora, że kluczyk został zbadany i immobilaizera nie było i że również producent twierdzi, iż ten model takowego nie posiada. Likwidator prosi o wyjaśnienie sytuacji. Dzwoniłem do znajomego agenta ubezpieczeniowego, który poinformował mnie, że z odszkodowaniem na 99% mogę się pożegnać bo odpowiedż będzie najprawdopodobniej odmowna. Dodam, że brak immobilaizera nie miał wpływu na kradzież ponieważ sposób to wyklucza. Ponadto nie wprowadziłem ubezpieczyciela w błąd umyślnie gdyż sam zostałem wprowadzony w błąd przy zakupie. Co mogę zrobić po otrzymaniu odmownej decyzji??? Może ktoś miał podobną sytuację albo jakiś prawnik jest na forum???

przez **duddits** » 11/7/2009, 20:22

Niestety, skoro faktycznie moto nie posiadało immobilisera to prawdopodobnie nie odzyskasz pieniędzy z tytułu ubezpieczenia.
Możesz (i powinieneś) jednak założyć sprawę sprzedawcy na drodze cywilnej i domagać się odszkodowania w wysokości jakie gwarantowało ci ubezpieczenie.

przez **4est** » 12/7/2009, 21:33

No to ladna lipa panie

Kurde blaszka, ale z drugiej strony nie wszyscy musza sie znac czy maja immo czy nie... Przecietny zjadacz chleba o tym nie ma zielonego pojecia...

IMHO to kolejny sposob na "legalne wyludzanie" kasy przez ubezpieczyciela... Szkoda, ze podczas podpisywania umowy (czyt. brania kasy :!:

) nie badaja tak dokladnie wszystkiego i pozniej tylko czekaja na jeden malutki blad...

Ja bym na Twoim miejscu zapytal ubezpieczyciela jaki wymierny wplyw mialoby przy podpisaniu umowy posiadalnie lub nie wspomnianego immo czy np skladka bylaby wieksza za brak itp itd... Przeciez mogli odmowic Ci zawarcia umowy AC, a nie wyciagneli lapy po salate bez zadnej odpowiedzialnosci :evil:

Mam wrazanie, ze jak znajdziesz dobra papuge to cos ugrasz. Przeczytaj wczensiej dokladnie OWU do AC, czy nie ma minimalnej ilosci zabezpieczen itp/itd.

Szkoda mi Ciebie brachu tym bardziej, ze sam mam AC w tej firmie...

przez **MaximusPL** » 13/7/2009, 10:01

a co to był za motor ???

przez **patryk83** » 13/7/2009, 12:22

Jeżeli kupowałeś to z jakiejś aukcji na allegro czy podobnej i było tam wpisane, że motocykl posiada immobilizer to zawsze możesz się sądzić ze sprzedającym o podanie nieprawdziwych informacji co skutkowało jw. i możesz pewnie dochodzić zwrotu wartości motocykla od sprzedającego...

przez **caliber1986** » 13/7/2009, 16:42

Przykra sprawa. Tyle pieniedzy z czlowieka zdzieraja, a potem wyplacic nie chca! Skandal!! O taka glupote. Sprzet byl ubezpieczony od kradziezy, skoro go skradziono, to odszkodowanie powinno byc wyplacone!!

przez **patryk83** » 13/7/2009, 17:37

caliber1986 napisał(a):Przykra sprawa. Tyle pieniedzy z czlowieka zdzieraja, a potem wyplacic nie chca! Skandal!! O taka glupote. Sprzet byl ubezpieczony od kradziezy, skoro go skradziono, to odszkodowanie powinno byc wyplacone!!

Jeżeli nie było należycie zabezpieczone to nie muszą wypłacać. Troszkę zbyt ogólnie podszedłeś do tematu.

przez **caliber1986** » 13/7/2009, 19:04

Hmm. Co masz na mysli nalezycie zabezpieczone? Jezeli ukradna mi moto np z przed uczelni, to nie przysluguje mi odszkodowanie? pomimo ze mam AC? :evil:

To z tego wynikaloby ze nie warto ubezpieczac

Sory ale w sprawie AC mam slabe pojecie. Jednak idea samego placenia jest mozliwosc odzyskania jakichs pieniedzy za skradzionego sprzeta, czyz nie?

przez **patryk83** » 13/7/2009, 19:51

caliber1986 napisał(a):Hmm. Co masz na mysli nalezycie zabezpieczone? Jezeli ukradna mi moto np z przed uczelni, to nie przysluguje mi odszkodowanie? pomimo ze mam AC? To z tego wynikaloby ze nie warto ubezpieczac
Sory ale w sprawie AC mam slabe pojecie. Jednak idea samego placenia jest mozliwosc odzyskania jakichs pieniedzy za skradzionego sprzeta, czyz nie?

Tak jak w samochodzie.
Jak zostawisz samochód otwarty to znaczy, że o nie zabezpieczyłeś odpowiednio, zostawisz kluczyki w samochodzie to samo ale przy zaznaczeniu opcji posiadania immobilizera w ubezpieczeniu AC a faktyczne jego nieposiadanie kasuje polisę z powodu oświadczenia nieprawdy. Czyli braku zabezpieczenia motocykla przed kradzieżą i tu może się nasuwać myśl ubezpieczyciela, że może taki delikwent chciał oszukać ubezpieczyciela bo niby motocykl miał minimalne zabezpieczenie a faktycznie go nie posiadał i był bardziej podatny na kradzież i ryzyko ubezpieczyciela się podnosi.... bla bla bla

przez **Trener** » 14/7/2009, 09:19

giecu a jaka jest procedura przy kradzieży moto ? Dzwonisz na policje i pożniej jak masz od nich protokół to dopiero do ubezpieczyciela ?
Sam się zastanawiam czy nie wykupić AC , ale po tym co tutaj przeczytałem to raczej chyba ubezpieczyciele to banda złodzieji w krawatkach .

przez **A.GRYCZKA** » 14/7/2009, 10:22

Wg mnie należałoby zacząć analizę postanowień owu, czy są one zgodne z kodeksem cywilny, który mówi wyraźnie

Art. 807. § 1. Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia lub postanowienia umowy ubezpieczenia sprzeczne z przepisami niniejszego tytułu są nieważne, chyba że dalsze przepisy przewidują wyjątki.

Dalej wprost uregulowana jest sytuacja z jaką mamy do czynienia w twoim przypadku

tj. Art. 815. § 1. Ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Jeżeli ubezpieczający zawiera umowę przez przedstawiciela, obowiązek ten ciąży również na przedstawicielu i obejmuje ponadto okoliczności jemu znane. W razie zawarcia przez ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia mimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania, pominięte okoliczności uważa się za nieistotne.

§ 3. Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia paragrafów poprzedzających doszło z winy umyślnej, w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności, o których mowa w zdaniu poprzedzającym.

W komentarzu do tego artykułu przejawia się stanowisko, że jeśli podane niezgodnie z prawdą okoliczności lub zatajone nie mają wpływu na powstanie szkody itp. to ubezpieczyciel nie może się uwolnić od odpowiedzialności.

W Twoim przypadku, jeśli doszło do kradzieży w sposób, który immobilizer nie był w stanie zabezpieczyć to można dyskutować, czy fakt podania niezgodnej z rzeczywistością okoliczności miał wpływ na powstanie szkody. Poza tym podawałeś informacje przekazane Ci przez poprzedniego posiadacza, pojazd był zapewne oglądany przez agenta ubezpieczeniowego który nie kwestionował Twoich twierdzeń więc myślę, że można podważać ich ewentualną odmowę.

Najlepiej jednak poczekać na decyzję bo może okazać się, że nasze dywagacje okażą się zbyteczne i dostaniesz pieniądze, czego życzę.

przez **giecu** » 14/7/2009, 17:07

MaximusPL napisał(a):a co to był za motor ???

kawasaki er 6n

przez **giecu** » 14/7/2009, 17:13

ms407 napisał(a):giecu a jaka jest procedura przy kradzieży moto ? Dzwonisz na policje i pożniej jak masz od nich protokół to dopiero do ubezpieczyciela ?
Sam się zastanawiam czy nie wykupić AC , ale po tym co tutaj przeczytałem to raczej chyba ubezpieczyciele to banda złodzieji w krawatkach .

Ja zadzwoniłem na policję. Przyjechali nawet dość szybko, przewieźli mnie po okolicy i zabrali na komisariat w celu złożenia zeznań. Siedziałem tam chyba pare godzin i jeszcze na koniec nie dostałem protokołu (jest potrzebny podczas zgłaszania w ubezpieczalni) bo trzeba zapłacić 1pln za każdą stronę kserokopi a na komisariacie nie ma kasy. Była już noc więc dopiero następnego dnia na pocztę zrobić przelew i z potwierdzeniem na komisariat po ksero. Masakra :shock:

przez **giecu** » 14/7/2009, 17:18

A.GRYCZKA napisał(a):Najlepiej jednak poczekać na decyzję bo może okazać się, że nasze dywagacje okażą się zbyteczne i dostaniesz pieniądze, czego życzę.

Złożyłem wyjaśnienia na piśmie i czekam na odpowiedź. Dam znać jak sprawa wygląda.Dzięki

przez **giecu** » 20/7/2009, 19:50

Witam,

mam dzisiaj szcęśliwy dzień. Najpierw o 17 kupiłem następną Kawe (taką samą tylko, że czarny i z ABS) a po powrocie do domu jak odebrałem mail okazało się, że Allianz przyznał mi całe odszkodowanie!!!!!!!!!!!

przez **caliber1986** » 20/7/2009, 20:32

No to nic tylko POGRATULOWAC!!!

przez **4est** » 20/7/2009, 21:33

Rewelacja - bardzo sie ciesze, ze udalo sie zalatwic sprawe ;-)

Jak juz ochloniesz to daj znac jak poszlo - czy musiales straszyc sadem, czy dotarlo do nich z czasem, ze leca w kulki ?

przez **A.GRYCZKA** » 21/7/2009, 07:03

To "GIT MAJONEZ"

przez **smoder** » 21/7/2009, 09:33

z calym szacunkiem dla Ciebie, ale nie wierzylem ze dostaniesz to odszkodowanie. Najwazniejsze ze jest kasa, gratulacje

przez **giecu** » 21/7/2009, 18:22

Napisałem pismo wyjaśniające brak immobilisera. Jednak zawarłem tam również to, że brak nie miał wpływu na kradzież i że jest na to dowód w postaci protokołu z oględzin na policji. Sam nie wierzyłem, że mi oddadzą kasę ale się udało i to jest najważniejsze. W obecnej Kawie mam już zamontowany atestowany immobiliser.

Scigacz.pl

problem z odszkodowaniem z AC po kradzieży!!!

problem z odszkodowaniem z AC po kradzieży!!!

Kto przegląda forum