Omg, Yamaha TZR 50
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Omg, Yamaha TZR 50
Ok, dzieki za odpowiedzi. Temat można usunąć.
Ostatnio edytowano 8/7/2009, 16:02 przez Frix, łącznie edytowano 1 raz
-
Frix - Świeżak
- Posty: 46
- Dołączył(a): 7/7/2009, 12:09
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No właśnie... czyli co zrobić..?
.."Masz rację, bywa, że to nasza wina,wszak w żyłach nam płynie adrenalina.." | http://allegro.pl/show_item.php?item=838323227
-
Frix - Świeżak
- Posty: 46
- Dołączył(a): 7/7/2009, 12:09
- Lokalizacja: Bydgoszcz
prosta decyzja chcesz albo nie chcesz, a nie zakładasz kolejne tematy żeby się pokazać.... tzr 50 to prosty sprzęt. 2 minuty i umiesz jeździć... weź kogoś kto się zna na tym jak będziesz kupować. nowego szkoda tym bardziej że będziesz się uczyć jeździć. Będzie szlif a potem płacz....
peugeot zenith -> yamaha dt 125-> ktm sx 125-> suzuki rm 250 -> Malagutii f12-> Yamaha aerox -> Aprilia sr -> Yamaha yz 125 -> KTM sx 250 -> KTM sx 400 -> Husqvarna te 250
- szybki90
- Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 28/5/2009, 16:41
- Lokalizacja: Grudziadz
zaloz jeszcze kilka tematow i bedzie lepiej
jak nie jestes pewny to nie kupuj, a jak kupisz to nie wyjezdzaj na droge, dopoki nie bedziesz pewny bo wyjedziesz na droge i nagle sie okarze, ze nie wiesz co zrobic
najlepiej kup motorynke bez papierow i naucz sie jezdzic, bo z tego co piszesz to nawet nie miales kontaktu z moto
nie sciemniajcie, ze w 2minuty nauczy sie jezdzic, nauczy sie ruszac i inne duperele ale napewno nie nauczy sie jezdzic
ja bym nie dal jezdzic komus kto nigdy nie jezdzil, chyba, ze by kupil moto to wtedy zal ale jest jego i niech robi co chce, ja mial bym to w dvpie albo pokryje koszty naprawy, ale nie u wieska w stodole tylko w autoryzowanym serwisie i mialbym go w dvpie, kazalbym wymienic namniejsza pierdołe, ktora popsul
w salonach tez czasami stoja uzywki wiec nie ma odpowiedzi, ja bym wolal uzywke i za reszte konkretny stroj
jak nie jestes pewny to nie kupuj, a jak kupisz to nie wyjezdzaj na droge, dopoki nie bedziesz pewny bo wyjedziesz na droge i nagle sie okarze, ze nie wiesz co zrobic
najlepiej kup motorynke bez papierow i naucz sie jezdzic, bo z tego co piszesz to nawet nie miales kontaktu z moto
nie sciemniajcie, ze w 2minuty nauczy sie jezdzic, nauczy sie ruszac i inne duperele ale napewno nie nauczy sie jezdzic
ja bym nie dal jezdzic komus kto nigdy nie jezdzil, chyba, ze by kupil moto to wtedy zal ale jest jego i niech robi co chce, ja mial bym to w dvpie albo pokryje koszty naprawy, ale nie u wieska w stodole tylko w autoryzowanym serwisie i mialbym go w dvpie, kazalbym wymienic namniejsza pierdołe, ktora popsul
w salonach tez czasami stoja uzywki wiec nie ma odpowiedzi, ja bym wolal uzywke i za reszte konkretny stroj
- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości