minimalny luz na główce ramy przyczyną...
Posty: 8
• Strona 1 z 1
minimalny luz na główce ramy przyczyną...
Siema,
Wiem o co chodzi z luzem na łożyskach główki ramy i czym się to objawia i jak to sprawdzić.
Mój problem jest raczej nietypowy:
1. Czy myślicie, że warto może pomóc regulacja dociągu łożyska (nie przeskakuje - chodzi płynniutko, tylko minimalnie przy niektórych dohamowaniach "wali" po kierownicy - cofa jakby kiere - wiemy o co chodzi) czy pozostała już tylko jego wymiana.
Pytam się bo może ktoś już coś takiego robił i pomogło.
Nie chce na darmo rozbierać połowy przodu sprzęta tylko po to by się przekonać, że po złożeniu i dokręceniu mocniejszym nic to nie da.
W swoim ZZR 600 E mam dwie śruby - jedna blokująca (tzw. lock nut) oraz regulująca.
Bawił się ktoś już tak? Pomogło czy nie?
dzieki za opinie - chciałbym jednak słyszeć te faktycznie pomocne.
Za te w stylu : "do wymiany" bez uzasadnienia dziekuje
Wg. mnie jeżeli są dwie takie śruby a nie były ruszane wcześniej to może warto kombinowac?
Wiem o co chodzi z luzem na łożyskach główki ramy i czym się to objawia i jak to sprawdzić.
Mój problem jest raczej nietypowy:
1. Czy myślicie, że warto może pomóc regulacja dociągu łożyska (nie przeskakuje - chodzi płynniutko, tylko minimalnie przy niektórych dohamowaniach "wali" po kierownicy - cofa jakby kiere - wiemy o co chodzi) czy pozostała już tylko jego wymiana.
Pytam się bo może ktoś już coś takiego robił i pomogło.
Nie chce na darmo rozbierać połowy przodu sprzęta tylko po to by się przekonać, że po złożeniu i dokręceniu mocniejszym nic to nie da.
W swoim ZZR 600 E mam dwie śruby - jedna blokująca (tzw. lock nut) oraz regulująca.
Bawił się ktoś już tak? Pomogło czy nie?
dzieki za opinie - chciałbym jednak słyszeć te faktycznie pomocne.
Za te w stylu : "do wymiany" bez uzasadnienia dziekuje

http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
rozkręciłem wczoraj sprzęta i zauważyłem, że faktycznie regulacja działa. Robię fotorelację szczegółową to później to wrzucę (dziś w nocy jak skończę lub po wyjeździe w niedziele)
<B>Czy jeżeli po dokręceniu luz w zawieszeniu ginie, ale w pozycji wyprostowanej kierownicy istnieje charakterystyczny "klik" to czy wyjęcie łożysk i tak jakby przestawienie ich o np 60 (45 znalazłoby się na limeterze skrętu stąd nie) stopni wzdłóż osi obrotu dałoby choćby na miesiąc czasu jakąś poprawę-brak kliku i brak luzu? </B>
I tak to zrobię ale jestem ciekaw Waszych opini.
Ps. przy całej operacji polecam od razu zajrzeć do AIR-BOXów i filtra powietrza gdyż to tylko 5 min pracy więcej a mamy od razu ich serwis
<B>Czy jeżeli po dokręceniu luz w zawieszeniu ginie, ale w pozycji wyprostowanej kierownicy istnieje charakterystyczny "klik" to czy wyjęcie łożysk i tak jakby przestawienie ich o np 60 (45 znalazłoby się na limeterze skrętu stąd nie) stopni wzdłóż osi obrotu dałoby choćby na miesiąc czasu jakąś poprawę-brak kliku i brak luzu? </B>
I tak to zrobię ale jestem ciekaw Waszych opini.
Ps. przy całej operacji polecam od razu zajrzeć do AIR-BOXów i filtra powietrza gdyż to tylko 5 min pracy więcej a mamy od razu ich serwis

http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Po co się zastanawiać nad czymś takim. Łożyska są tanie. Jak przeskakuje trzeba kupić i wymienić. Jeżeli ma luz można dociągnąć, ale kiera musi mieć luz. Musi sama opadać a jedną stronę. No i powinno się dokręcać kluczem dynamometrycznym.
Nowe łożysko może się układać, może pojawić się luz.
Czasami też inne elementy wprowadzają w błąd do złudzenia przypominają luz w główce, np luźne klocki lub tarcze.
Nowe łożysko może się układać, może pojawić się luz.
Czasami też inne elementy wprowadzają w błąd do złudzenia przypominają luz w główce, np luźne klocki lub tarcze.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
wiesz mi chodzi tylko o "naprawę" doraźną - coś na ten weekend, bo już nie przyślą mi nowego łożyska do jutra i bym to zamontował jak jutro jade po pracy. Poza tym ja jestem pedantem jeżeli chodzi o poprawność działania sprzęta i nawet minimalne odstępstwa od normy naprawiam...nie jak na allegro..."na silikon i klej..."
To, że się je wymienia, nie kombinuje to wiem. Stąd opisałem mój "problem" jako nietypowy.
Nie jest jakiś spory luz - jest po prostu wyczuwalny.
A kierownica powinna raczej swobodnie powracać do środkowego położenia (bez lag w półkach) niż walić się stronę...
Co do luzu na pozostałych elementach to nie ma tutaj o tym mowy. Zaciski mam po regeneracji, nowe klocki (1000km). Tarcze też na śrubach siedzą pewnie. Przy moto robie wszystko sam, więc wiem co jak jest. To samo lagi - brak luzów (byłby to symptom wyrobienia prowadnic rur nośnych-tych dolnych)
Co do momentu z jakim dokręcamy to jest to niecałe 50Nm (mówie o śrubie głównej-tej widocznej na kierze) a przy wprawnych rękach ten moment jest łatwo wyczuwalny. (Nie mówie o 100% dokładności ale jak będzie na 60 to nic sie nie stanie)
. Zaciski tez dokrecone odpowiednio do lag. To zdecydowanie łożysko.
Wiem, że tutaj na forum w teorii każdy robi wszystko "po bożemu" ale w praktyce różnie to bywa i nikt się nie zabije jak dokręcił śrubę zamiast 48 to 65...a dobry klucz dynamometryczny (nie takie ze wskazówką) kosztują ok 250zł...
Pozdrawiam!
To, że się je wymienia, nie kombinuje to wiem. Stąd opisałem mój "problem" jako nietypowy.
Nie jest jakiś spory luz - jest po prostu wyczuwalny.
A kierownica powinna raczej swobodnie powracać do środkowego położenia (bez lag w półkach) niż walić się stronę...
Co do luzu na pozostałych elementach to nie ma tutaj o tym mowy. Zaciski mam po regeneracji, nowe klocki (1000km). Tarcze też na śrubach siedzą pewnie. Przy moto robie wszystko sam, więc wiem co jak jest. To samo lagi - brak luzów (byłby to symptom wyrobienia prowadnic rur nośnych-tych dolnych)
Co do momentu z jakim dokręcamy to jest to niecałe 50Nm (mówie o śrubie głównej-tej widocznej na kierze) a przy wprawnych rękach ten moment jest łatwo wyczuwalny. (Nie mówie o 100% dokładności ale jak będzie na 60 to nic sie nie stanie)
. Zaciski tez dokrecone odpowiednio do lag. To zdecydowanie łożysko.
Wiem, że tutaj na forum w teorii każdy robi wszystko "po bożemu" ale w praktyce różnie to bywa i nikt się nie zabije jak dokręcił śrubę zamiast 48 to 65...a dobry klucz dynamometryczny (nie takie ze wskazówką) kosztują ok 250zł...
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowano 9/7/2009, 14:56 przez Przemo_rene, łącznie edytowano 1 raz
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
O stary, trzeba mieć sporo wolnego czasu żeby rozbierać główkę na jeden weekend, a potem znowu.
Można spróbować obrócić, ale nie powiem ci czy to pomoże. Nigdy nie robiłem takich patentów na łożyskach.
Kierownica z kołem powinna swobodnie opadać na bok gdy przód jest uniesiony. Wtedy luz jest odpowiedni.
Są oczywiście przyrządy do tego, ale to już przesada.
Można spróbować obrócić, ale nie powiem ci czy to pomoże. Nigdy nie robiłem takich patentów na łożyskach.
Kierownica z kołem powinna swobodnie opadać na bok gdy przód jest uniesiony. Wtedy luz jest odpowiedni.
Są oczywiście przyrządy do tego, ale to już przesada.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Jak z założonym kołem to się zgadzam, że na bok- mi chodziło o samą pólkę
Mi wystarcza czas po pracy (wczoraj dziewczyna z fochem zadzwoniła jak byłem w garażu, że się nie odzywam...a była dopiero 23... ;[ ) Czasu to nie jest tak dużo. max 6 godzin od odkrecenia pierwszej śrubki do wyjechania z garażu z nową częścią. Uszczelniacze w lagach z olejem jak robiłem pierwszy raz sam to 2 dni mi to zajęło...później 4 godziny
Ciekaw jestem jak to w serwisach mają godzinowo rozplanowane i czy wyrabiam norme powoli hehe
operacja udała się i po dokręceniu łożyska śrubami o których wyżej luz z niknął a kierownica nadal obraca się płynnie i łatwo. Moto jeździ jak powinno - poprawiło się tez wybieranie nierówności i spokój przodu przy hamowaniu. Pozdro!


Ciekaw jestem jak to w serwisach mają godzinowo rozplanowane i czy wyrabiam norme powoli hehe

operacja udała się i po dokręceniu łożyska śrubami o których wyżej luz z niknął a kierownica nadal obraca się płynnie i łatwo. Moto jeździ jak powinno - poprawiło się tez wybieranie nierówności i spokój przodu przy hamowaniu. Pozdro!
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 39 gości