słońce

[devxx]

pisze że używam pantenolu w poprzednim poście

Heh, nie zauwazylem, bo ledwo widzialem wczoraj na oczy %%%

Mi panthenol pomogl zlagodzic naprawde powazne poparzenia sloneczne. Nie powiem, nie lagodzil bolu w 100%, ale na pewno pomagal schlodzic i nawilzyc skore.

[iro]

już jest dobrze pantenol pomógł ale dopiero rano poczułem ale jak wstałem byłem taki przymulony łeb mnie bolał nie rozymiałem nawet co sie dzieje ale przeszło jak wziąłem ibuprom i mokry ręcznik położyłem na głowe

[Abonic]

Lacze sie z Toba w bolu dosłownie i w przenosni. Wczoraj od 5 rano az do 17 lowilem ryby z kutra na bałtyku, zero chmur, nikt nie pomyslal o kremie zadnym, caly dzien w pieknym sloncu. koszulke zalozylem dopiero jak wplywalismy do portu. Byl taki przyjemny wiaterek ze nikt nie czul ze tak grzeje. Kapitan nas ostrzegal ze max godzinka na sloncu i powinnismy sie ubrac, ale wiadomo, przeciez koles ktory plywa ze 30 lat po morzu nie moze wiedziec lapiej co dla nas jest dobre, i ze co? ze niby my nie damy rady? Efekt jest taki ze chyba bede musial wziac kilka dni wolnych z pracy na przyszly tydzien, a skora to mi zejdzie do kosci Z domowych sposobow to podobno pomagaja oklady z zsiadlego mleka

[Strzelba]

Jedź dla odmiany na wakacje w góry

w gorach tez sie spalisz jak bedziesz bez koszulki

[C-bool]

No tak nawet bardziej, w końcu woda pochłania większość promieni słonecznych, a śnieg je odbija Ale kto na śniegu w krótkim rękawku chodzi

[mokuso]

Maślaną okaładaj, kwas mlekowy dziala kojąco.
I duzo smaruj czyms nawilzajacym, a nie natluszczajacym.
I na przyszlosc stosuj kremy z filtrami, najlpeiej blokerami:D

[iro]

jest jeden plus pryszcze mi na twarzy zniknęły

[YZF R1]

dobra Iro się wyleczył zamykam.