28.06.2009 tragiczny wypadek, Warszawa
Posty: 72
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Nie "siedzi i obserwuje ruch uliczny" tylko pracuje w necie i jeśli po raz n-ty z dzikim rykiem przejeżdża mu tuż pod oknem kilka motorów to zwyczajnie wyjrzał zobaczyć co się dzieje. I niestety akurat był świadkiem tej tragedii. Nie wiem czy składał zeznania. Nie moja to sprawa, jest dorosłym człowiekiem. Nikomu też niczego nie zarzucam. Zwyczajnie poprosiłam grzecznie o zastanowienie się czy nie sprawicie bólu rodzinie. Tak po ludzku. A na końcu napisałam, że to JEDYNIE MOJA sugestia. Swoje zdanie na ten temat mam wyrobione, a chodziło mi wyłącznie o moment zastanowienia, jeśli uznacie, że to właśnie jest najwłaściwszym zachowaniem - to zróbcie to. Ja jedynie zwróciłam uwagę na problem nic poza tym. Mniej napastliwości. Wszystkim będzie łatwiej. Pozdrawiam serdecznie.
- Evergreen
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 6/7/2009, 11:07
Prawda jest taka ,że każdy obwinia motocyklistów!!! bo co....rozwijaja niedozwoloną prędkość???? nawet jak jada powoli nie maja szans w zderzeniu z wiekszym pojazdem ! i zawsze łatwiej jest zwalic wine na człowieka który zginął, a TY KOLEZANKO nie znałaś Daraka!!! i nie powinnaś się udzielać co powinni jego znajomi a czego nie powinni!! powinnaś siać w oknie ze swoim zanjomym a nie pouczać co ktoś ma robić a czego nie!!!!! uszanuj to ,że Dareknie żyje i uszanuj jego wole kórej nie znasz i pamieć oraz cierpienie zanjomych i lepiej już sie nie udzielaj!!!
- pierszkurczaka
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 6/7/2009, 14:47
Polecam czytanie ze zrozumieniem. I rzeczywiście - nie będę się udzielać. Nawet dokładnie przeczytać Wam się nie chce a co dopiero zrozumieć. Nigdzie nie napisałam czyja to byla wina. Doczytaliście co chcieliście. Być może na zasadzie - uderz w stół a nożyce się odezwą. Mimo wszystko pozdrawiam i żegnam.
- Evergreen
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 6/7/2009, 11:07
dziewczynnko zajmij się wyglądaniem przez okno na swoim podórku!nie wiesz też czego zyczą sobie jego rodzice !!! jeszcze raz napisze nie znałaś Darka!!! i nie dawaj swoich rad nikomu one nie sa potrzebe, jak zginie ktos zwoich znajomych wtedy zabierz głos ,a teraz zajmij się swoimi sprwami i swoim życiem!!! i żegnam panienkę z okienka!!!
Ostatnio edytowano 6/7/2009, 18:59 przez pierszkurczaka, łącznie edytowano 1 raz
- pierszkurczaka
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 6/7/2009, 14:47
prosze Was...bijcie siÄ™ w kisielu czy jak...
[*]
[*]
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Evergreen napisał(a):Nie "siedzi i obserwuje ruch uliczny" tylko pracuje w necie i jeśli po raz n-ty z dzikim rykiem przejeżdża mu tuż pod oknem kilka motorów to zwyczajnie wyjrzał zobaczyć co się dzieje. I niestety akurat był świadkiem tej tragedii. Nie wiem czy składał zeznania. Nie moja to sprawa, jest dorosłym człowiekiem. Nikomu też niczego nie zarzucam. Zwyczajnie poprosiłam grzecznie o zastanowienie się czy nie sprawicie bólu rodzinie. Tak po ludzku. A na końcu napisałam, że to JEDYNIE MOJA sugestia. Swoje zdanie na ten temat mam wyrobione, a chodziło mi wyłącznie o moment zastanowienia, jeśli uznacie, że to właśnie jest najwłaściwszym zachowaniem - to zróbcie to. Ja jedynie zwróciłam uwagę na problem nic poza tym. Mniej napastliwości. Wszystkim będzie łatwiej. Pozdrawiam serdecznie.
A może wystarczyło napisać, a raczej się zapytać : " czy rodzina wyraziła zgodę lub chęć by koledzy przyjechali na pogrzeb motocyklami", wiem że nie każdy rodzic by chciał usłyszeć na pogrzebie dziecka to co go zabiło, ale po jaki @uj rozpisywać się i wkurzać tutaj wszystkich.
Stało co się stało i teraz pozostało nam pożegnać go tak jak pragnął i mieć go w swojej pamięci.
-
MaRRiusz - Świeżak
- Posty: 369
- Dołączył(a): 14/12/2008, 08:49
- Lokalizacja: Warszawa
Znajomi wiedza jaka była wola Darka i zostanie ona spełniona...
Kochał motocykle i do konca beda mu one towarzyszyc.
A to czyja była to wina to juz nie do naszych osądow nalezy. Zginał człowiek, bardzo wartosciowy człowiek i w takich kategoriach mozna to rozpamietywac. Cały czas pamietam ten jego usmiech kiedy brał kask do reki i odpalał motocykl...
A co do Pani Evergreen
my NIE jedziemy tam dla lansu ! Widac ze g***o wiesz o kulturze motocyklowej i myslisz ze umiemy sie tylko lansowac i popisywac na motocyklach. To czesc naszego zycia, na dobre i na złe i dlatego własnie tam jedziemy bo Darek był prawdziwym motocyklistą motocykle beda mu towarzyszyc do konca...
Kochał motocykle i do konca beda mu one towarzyszyc.
A to czyja była to wina to juz nie do naszych osądow nalezy. Zginał człowiek, bardzo wartosciowy człowiek i w takich kategoriach mozna to rozpamietywac. Cały czas pamietam ten jego usmiech kiedy brał kask do reki i odpalał motocykl...
A co do Pani Evergreen
my NIE jedziemy tam dla lansu ! Widac ze g***o wiesz o kulturze motocyklowej i myslisz ze umiemy sie tylko lansowac i popisywac na motocyklach. To czesc naszego zycia, na dobre i na złe i dlatego własnie tam jedziemy bo Darek był prawdziwym motocyklistą motocykle beda mu towarzyszyc do konca...
r6 99r
cmentarze są pełne zajebistych kierowców...
cmentarze są pełne zajebistych kierowców...
- kłosiakR6
- Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 16/6/2008, 09:03
- Lokalizacja: warszawa
na poczatku skladam najszczersze kondolencje Rodzinie i Przyjaciolom chlopaka. smierc to wielka strata - zwlaszcza nagla i niespodziewana.
teraz konkretniej. wiem, ze to nie miejsce na taki wpis, ale z drugiej strony czemu nie.
otoz, mieszkam przy ulicy Ostrobramskiej. niedaleko Promenady. calkowicie rozumiem skad bierze sie niechec do motocyklistow (zwlaszcza tych scigaczowych). ludzie! zacznijcie myslec o innych, nie tylko o sobie. czy to piatek czy to swiatek nie mozna przez Was normalnie funkcjonowac! budzicie w srodku nocy wszystkich po kolei: doroslych, starszych oraz dzieci (mam 2 letnia corke, ktora nie rozumie Waszej pasji)! ryk motocykli w dzien i w nocy tak, jakbym mieszkal obok toru wyscigowego!
lubie sporty motorowe, jestem pelen podziwu dla tych, ktorzy oddaja swoje serce tej dyscyplinie. ale gdzies sa granice rozsadku! zwroccie uwage, ze wszyscy Wasi przyjaciele, ktorzy odeszli, zgineli nie na torze, nie podczas wyscigu, ale na ulicy! na jezdni! jeszcze raz goraca prosba: przestancie myslec tylko o sobie! narazacie na niebezpieczenstwo nie tylko siebie, ale innych uzytkownikow drog oraz pieszych.
podczas pisania tego postu naliczylem co najmniej 4 bezlitosnie ryczace, pedzace na zlamanie karku maszyny. to 4 zycia. 4 na pewno fajne, i sympatyczne osoby. czy to o to chodzi? wyscig o to 'kto pierwszy'? 5.
prosze nie brac mi za zle tonu mojej wypowiedzi. to zwyczajna zlosc na Wasze srodowisko. oczywiscie wiem, ze moj wpis nie dotyczy wszystkich - ale dziala tutaj odpowiedzialnosc zbiorowa.
aha. zeby nie bylo. to juz dobrych pare lat z okladem bedzie jak stracilem na motorach kolege ze studiow - Daniela Doktora. jak slysze nadlatujaca maszyne widze jego wesola, zawadiacka mine.
teraz konkretniej. wiem, ze to nie miejsce na taki wpis, ale z drugiej strony czemu nie.
otoz, mieszkam przy ulicy Ostrobramskiej. niedaleko Promenady. calkowicie rozumiem skad bierze sie niechec do motocyklistow (zwlaszcza tych scigaczowych). ludzie! zacznijcie myslec o innych, nie tylko o sobie. czy to piatek czy to swiatek nie mozna przez Was normalnie funkcjonowac! budzicie w srodku nocy wszystkich po kolei: doroslych, starszych oraz dzieci (mam 2 letnia corke, ktora nie rozumie Waszej pasji)! ryk motocykli w dzien i w nocy tak, jakbym mieszkal obok toru wyscigowego!
lubie sporty motorowe, jestem pelen podziwu dla tych, ktorzy oddaja swoje serce tej dyscyplinie. ale gdzies sa granice rozsadku! zwroccie uwage, ze wszyscy Wasi przyjaciele, ktorzy odeszli, zgineli nie na torze, nie podczas wyscigu, ale na ulicy! na jezdni! jeszcze raz goraca prosba: przestancie myslec tylko o sobie! narazacie na niebezpieczenstwo nie tylko siebie, ale innych uzytkownikow drog oraz pieszych.
podczas pisania tego postu naliczylem co najmniej 4 bezlitosnie ryczace, pedzace na zlamanie karku maszyny. to 4 zycia. 4 na pewno fajne, i sympatyczne osoby. czy to o to chodzi? wyscig o to 'kto pierwszy'? 5.
prosze nie brac mi za zle tonu mojej wypowiedzi. to zwyczajna zlosc na Wasze srodowisko. oczywiscie wiem, ze moj wpis nie dotyczy wszystkich - ale dziala tutaj odpowiedzialnosc zbiorowa.
aha. zeby nie bylo. to juz dobrych pare lat z okladem bedzie jak stracilem na motorach kolege ze studiow - Daniela Doktora. jak slysze nadlatujaca maszyne widze jego wesola, zawadiacka mine.
- dacewicz
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 7/7/2009, 22:54
dacewicz napisał(a):teraz konkretniej. wiem, ze to nie miejsce na taki wpis, ale z drugiej strony czemu nie.
otoz, mieszkam przy ulicy Ostrobramskiej. niedaleko Promenady. calkowicie rozumiem skad bierze sie niechec do motocyklistow (zwlaszcza tych scigaczowych). ludzie! zacznijcie myslec o innych, nie tylko o sobie. czy to piatek czy to swiatek nie mozna przez Was normalnie funkcjonowac! budzicie w srodku nocy wszystkich po kolei: doroslych, starszych oraz dzieci (mam 2 letnia corke, ktora nie rozumie Waszej pasji)! ryk motocykli w dzien i w nocy tak, jakbym mieszkal obok toru wyscigowego!
lubie sporty motorowe, jestem pelen podziwu dla tych, ktorzy oddaja swoje serce tej dyscyplinie. ale gdzies sa granice rozsadku! zwroccie uwage, ze wszyscy Wasi przyjaciele, ktorzy odeszli, zgineli nie na torze, nie podczas wyscigu, ale na ulicy! na jezdni! jeszcze raz goraca prosba: przestancie myslec tylko o sobie! narazacie na niebezpieczenstwo nie tylko siebie, ale innych uzytkownikow drog oraz pieszych.
podczas pisania tego postu naliczylem co najmniej 4 bezlitosnie ryczace, pedzace na zlamanie karku maszyny. to 4 zycia. 4 na pewno fajne, i sympatyczne osoby. czy to o to chodzi? wyscig o to 'kto pierwszy'? 5.
Jak by nie bylo, moim zdaniem madrze gada.
Pzdr
Yamaha Majesty 250
Yamaha Majesty 250
- eBuch
- Świeżak
- Posty: 342
- Dołączył(a): 26/3/2009, 10:48
- Lokalizacja: Wawa
Jak by nie było, to nie jest temat do takich wywodów :/. Czy w takich tematach nigdy nie może skończyć się na postawieniu świeczki, wspomnieniu zmarłego i wyrażeniu swego smutku ??? Zawsze musi się znaleźć ktoś kto musi w pewien sposób umoralnić wszystkich (bez obrazy dacewicz).
PS: mam nadzieję że po wczorajszym pożegnaniu, ludzie zapamiętają miejsce w którym miał wypadek Darek.
PS: mam nadzieję że po wczorajszym pożegnaniu, ludzie zapamiętają miejsce w którym miał wypadek Darek.
-
MaRRiusz - Świeżak
- Posty: 369
- Dołączył(a): 14/12/2008, 08:49
- Lokalizacja: Warszawa
[*]
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250
22.10.08 ====> Zdałem Prawko
22.10.08 ====> Zdałem Prawko

-
zdzichu123 - Bywalec
- Posty: 869
- Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
- Lokalizacja: Chodzież
[*]
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250
22.10.08 ====> Zdałem Prawko
22.10.08 ====> Zdałem Prawko

-
zdzichu123 - Bywalec
- Posty: 869
- Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
- Lokalizacja: Chodzież
-
wojtasmazi1 - Stały bywalec
- Posty: 1455
- Dołączył(a): 24/5/2009, 15:03
- Lokalizacja: Poznań - Rataje
- honda cbr
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 30/6/2009, 19:53
- Lokalizacja: wawka
Posty: 72
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości