Latanie kierownicy, ściąganie na prawo R6 '2003
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Latanie kierownicy, ściąganie na prawo R6 '2003
Jestem szczęśliwym posiadaczem Yamahy r6 z 2003, kupiłem ją miesiąc temu i przejechałem na niej już około 1100 km, dzisiaj rozpoczynając jazdę tak jak zazwyczaj to robię puściłem kierownicę przy około 70 km i ok, moto jedzie prosto nic się nie dzieje - po prostu tak jak ma być. Po przejechaniu około 100 km przy odjęciu gazu poczułem dziwne wibracje w kierownicy, gdy puściłem ją aby sprawdzić, to zauważyłem że moto ciągnie do prawej strony a ja żeby jechało prosto muszę się delikatnie pochylać w lewo i napinać mięśnie. Do tego kierownica zaczyna wibrować od lewej do prawej i całe moto razem z nią. Nie wiem czy to możliwe ale mam wrażenie że jak jadę prosto to kierownica jest delikatnie w lewo ? nie zwracałem na to wcześniej uwagi.
Pytanie: co wziąć najpierw pod lupę. - czy mogło się coś poluzować w przednim zawieszeniu ? drgania pojawiły się nagle.
Moto jest po szlifie lewej strony z poprzednim właścicielem. Przejechałem na nim ponad 1 kkm i zawsze jechało prosto i nic nie działo się z kierownicą, można było ją puścić i moto jechało samo.
Pytanie: co wziąć najpierw pod lupę. - czy mogło się coś poluzować w przednim zawieszeniu ? drgania pojawiły się nagle.
Moto jest po szlifie lewej strony z poprzednim właścicielem. Przejechałem na nim ponad 1 kkm i zawsze jechało prosto i nic nie działo się z kierownicą, można było ją puścić i moto jechało samo.
Yamaha YZF 600 R6
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
- grasss
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 1/6/2009, 18:52
- Lokalizacja: Warszawa
hmmm gdyby moto orazu po kupnie za kazdym razem tak ściągało to bym ci powiedział ze masz moze krzywy lag lub co gorsza krzywą ramę. ale jeśli jeźdizło prosto a teraz ściąga to gdzieś tu mamy problem. a nie miałeś czasem kolejnego ślizga? sprawdź czy masz luzy na główce ramy, mimo wszystko weźklucz naljepiej plaski i dociągnij śrubę. czasem luz jest nie wyczówalny a można jeszcze sporo dokręcić. sprawdź ciśnienie w oponach przód tył. oraz w jakim stanie masz ogómienie. i zwróć wagę na odbojniki/ograniczniki prze główce ramy czy moze któryś z nich nie dostał ostro. Coż temat drgania kiery w Rkach 1 i 6 jest doośc pospolity ze względu na mały rozstaw osi oraz na kąt przedniego zawieszenia takż eto że czasem przydrga to siętym nie łam, gorzej ze ściąganiem.... obczaj jeszcze lagi czy są symetryczne względem siebie... ale jakk kiedyś nie sciągało.... hmmm
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Sprawdź może czy jakiś uszczelniacz w lagach poszedł? A co do wibracji to możliwe, że łożysko na główce ramy, a jeżeli nie to pojawia się pytanie czy nie latałeś ostatnio na gumie? Koleś w T-cacie miał takie same objawy. Przyczyny? Uszczelniacze oraz skrzywiona felga od latania na gumie (no raczej od opadania na ziemie)
-
macello - Świeżak
- Posty: 173
- Dołączył(a): 22/3/2008, 19:23
- Lokalizacja: Trzebiatów / Szczecin
Ułożyskowanie główki ramy , ewentualnie sprawdz może uszczelki na lagach , może któraś popuszcza i masz nierówny poziom oleju .
Ja po szlifie mam krzywą kierownice , ale mi nigdzie nic nie ściąga prosto idzie .
Ja po szlifie mam krzywą kierownice , ale mi nigdzie nic nie ściąga prosto idzie .
YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Tak jak koledzy radza, sprawdz najpierw luzy w lozysku glowki ramy oraz uszczelniacze. Warto jeszcze sprawdzic czy zawieszenie jest dobrze skrecone. Kiedys w CBR mialem za mocno dokrecona polke z prawej strony co powodowalo dziwne, deliktanie stukanie zawieszenia przy skrecie. To moze byc takze przyczyna sciagania motocykla.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
U mnie w F3 po wymianie oleju w lagach po przejechaniu kilkuset kilometrów poluźniła się śruba na mocowaniu lagi w dolnej półce co sprawiło ze laga się lekko wsuneła no i się asymetryczność zrobiła moto zaczeło ciągnąć w prawo. Trzeba było lagi wyrównać dokręcić po jakimś czasie podobna historia. Wczesniejsza reakcja i dociagniecie śrub i potem był spokój. Sprawdź te śruby czy nie luźne a łożysko główki ramy możliwe ale bardziej wyczuwalne powinno być szarpanie podczas hamowania.
Życie zaczyna się powyżej 200km/h, czasami w tym samym momencie sie kończy, jednak gdyby to było regułą każdy z Nas umarłby jako niemowlę... | | moja Diablica http://picasaweb.google.com/PiciuR1/R1# ... 3032004354
- PittR1
- Świeżak
- Posty: 92
- Dołączył(a): 23/6/2009, 17:13
- Lokalizacja: Pyzdry
Co do samego ściągania, to czasem występuję po zdjęciu tylnego koła np podczas wymiany opony, należy wtedy odrobinę skorygować ustawienie, ostatnio ustawiałem na suwmiarkę z dokładnością do 0,05 mm i moto bardzo delikatnie zaczęło ciągnąć jadąc "beztrzymanki", po małej korekcie jedzie idealnie na wprost.
- Marian_r6
- Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 26/4/2007, 11:51
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
witam po małej przerwie, dzięki wszystkim za porady, moto na razie stoi od niedzieli nie dotykane nawet, kurcze taka pogoda a ja muszę pracować po 14 h na dobe.
Będę próbował namierzyć co się stało, ponieważ jak wspomniałem stało się to nagle. Może za ostro zacząłem dociskać, i coś obluzowanego wylazło. Na gumie jeszcze nie latam, dopiero uczę się śmigać i możliwe że czeka mnie pierwszy szlif, jak na razie staram się obchodzić z moto delikatnie i z rozwagą.
Jeśli uda mi się w końcu pogrzebać w moto to zdam relację, jeszcze raz dzięki.
Jeszcze jedno pytanie , jakie powinno być najlepiej mniej więcej ciśnienie w oponach
moto warzy 182 kg + ja jakieś 73 czyli suma 255 kg
Będę próbował namierzyć co się stało, ponieważ jak wspomniałem stało się to nagle. Może za ostro zacząłem dociskać, i coś obluzowanego wylazło. Na gumie jeszcze nie latam, dopiero uczę się śmigać i możliwe że czeka mnie pierwszy szlif, jak na razie staram się obchodzić z moto delikatnie i z rozwagą.
Jeśli uda mi się w końcu pogrzebać w moto to zdam relację, jeszcze raz dzięki.
Jeszcze jedno pytanie , jakie powinno być najlepiej mniej więcej ciśnienie w oponach
moto warzy 182 kg + ja jakieś 73 czyli suma 255 kg
Yamaha YZF 600 R6
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
- grasss
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 1/6/2009, 18:52
- Lokalizacja: Warszawa
Podłączę się pod temat. Jadę kawasaki zzr 600 z 91 roku, motor pięknie się prowadzi, puszczę kierownice, jedzie prosto, aczkolwiek jak motor zwalnia, kierownica zaczyna latać na boki i to dość mocno. Co to może być? To normalne?
ZZR 600
- Rocks
- Świeżak
- Posty: 105
- Dołączył(a): 24/5/2009, 19:21
- Lokalizacja: Kielce/Białystok
Rocks - jak już masz bardzo małą prędkość to siębędzie bujać - to normalne. Gorzej jak dzieje sie to np przy ok 50km/h ... sprawdź poziom oleju w lagach lub ustawień zawiechy czy jest takie samo.. Nie zapomnij o poprawnym ciśnieniu w oponach bo to daje dużą róznicę!! 

http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Nie chce mi sie tego czytać ale najprawdopodobniej.
Opona albo przebita albo zuzyta i bieżnik ściąga na strone.
Łożyska główki ramy na 2 miejscu.
na 3 poszedł ci uszczelniacz zawieszenia i nie równy poziom oleju. Jeśli nie widzisz wycieków tzn oleju na gładzi lagi to nie ma nawet co na to patrzeć.
Radze to szybko zrobić, ponieważ możesz dostać zjawiska shimmy i cie wypieprzy z motoru jak kiera zacznie dygotać.
na 99% opona. One są takie że jak są nawet przebite to są twarde.
Opona albo przebita albo zuzyta i bieżnik ściąga na strone.
Łożyska główki ramy na 2 miejscu.
na 3 poszedł ci uszczelniacz zawieszenia i nie równy poziom oleju. Jeśli nie widzisz wycieków tzn oleju na gładzi lagi to nie ma nawet co na to patrzeć.
Radze to szybko zrobić, ponieważ możesz dostać zjawiska shimmy i cie wypieprzy z motoru jak kiera zacznie dygotać.
na 99% opona. One są takie że jak są nawet przebite to są twarde.
- Obserwator
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 28/6/2009, 11:07
jak nawet przebita opona może byc twarda? Chyba, że wbije się w nią coś i tam zostanie zasklepiając dziurę...wtedy tak ale w innym przypadku??
w ostateczności (wątpliwe bo rzadko spotykane ale jednak) może być łożysko w kole zapieczone jakiś sposobem...do tego sprawdź dla pewności czy któreś tłoczki nie są zapieczone na chama i nie trzymają czasem prawej tarczy.
Ale to nie bedą głowne przyczyny..
w ostateczności (wątpliwe bo rzadko spotykane ale jednak) może być łożysko w kole zapieczone jakiś sposobem...do tego sprawdź dla pewności czy któreś tłoczki nie są zapieczone na chama i nie trzymają czasem prawej tarczy.
Ale to nie bedą głowne przyczyny..
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
O jezu co mi będziesz tutaj gadał jak widze co mam...
Na przebitej oponie robie stoppie normalnie, mam wkręt w oponie wbity i po wyciągnięciu zeszło powietrze, i jak mam duży pion to czuć jak felga dobija a motor prowadzi sie niewiele gorzej no i ściąga tak jak opisał autor, puki nie odstanie od rantu trzyma się. Jak kupiłem również miałem przebitą oponę, powietrze zeszło bo stała trochę czasu i jechać się jednak dało.
BTW w październiku miałem tylną przebitą, i jeździłem na kole do puki nie odstała od rantu i zaczęła sie memlać w koło, że jest przebita dopiero sie zorientowałem jak zaczeła się zawijać przy zakręcaniu. Miesiąc miałem przebitą i nie robiłem z tym nic i to była oryginalna jeszcze od nowości z Hondy. Gdyby przy np 300 ci opona przebiła powietrze schodziło w 3 sekundy to by ludzie się zabijali. Opony są robione tak żeby trzymać strukturę do czasu zmiany np żeby dojechać do najbliższej wulkanizacji, ale na zakręcie nie myśl że będzie sie trzymała;) Ile osób nie wiedziało że ma opony przebite to nie zlicze. Raz tylko koledze w B12 tylna siadła po całości tak że nie dało się jechać w 2 os.
Mój motor waży 130 kilo plus ja.
Gość ma bieżnik zużyty i tyle, albo oponę dziurawą. Zobacz jakie masz ciśnienie.
Na przebitej oponie robie stoppie normalnie, mam wkręt w oponie wbity i po wyciągnięciu zeszło powietrze, i jak mam duży pion to czuć jak felga dobija a motor prowadzi sie niewiele gorzej no i ściąga tak jak opisał autor, puki nie odstanie od rantu trzyma się. Jak kupiłem również miałem przebitą oponę, powietrze zeszło bo stała trochę czasu i jechać się jednak dało.
BTW w październiku miałem tylną przebitą, i jeździłem na kole do puki nie odstała od rantu i zaczęła sie memlać w koło, że jest przebita dopiero sie zorientowałem jak zaczeła się zawijać przy zakręcaniu. Miesiąc miałem przebitą i nie robiłem z tym nic i to była oryginalna jeszcze od nowości z Hondy. Gdyby przy np 300 ci opona przebiła powietrze schodziło w 3 sekundy to by ludzie się zabijali. Opony są robione tak żeby trzymać strukturę do czasu zmiany np żeby dojechać do najbliższej wulkanizacji, ale na zakręcie nie myśl że będzie sie trzymała;) Ile osób nie wiedziało że ma opony przebite to nie zlicze. Raz tylko koledze w B12 tylna siadła po całości tak że nie dało się jechać w 2 os.
Mój motor waży 130 kilo plus ja.
Gość ma bieżnik zużyty i tyle, albo oponę dziurawą. Zobacz jakie masz ciśnienie.
- Obserwator
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 28/6/2009, 11:07
Byłem w piątek wieczorem u mechanika, po oględzinach okazało się że spawana albo klejona jest felga przednia, opona prawdopodobnie też jest rozwalona, więc od tego będę zaczynał. W poniedziałek stawiam moto do serwisu, żeby założyli nową felgę i oponę a co dalej to się okażę. Na spawanej feldze nie mam odwagi latać.
Powietrza w przedniej gumie miałem 1,5 bara, dopompowałem do 2,5 ale nie pomogło.
Może ktoś z was wie coś o serwisie na ul. Łopuszańskiej przy torach kolejki WKD Bosmotorcycles, tam będę stawiał moto.
Powietrza w przedniej gumie miałem 1,5 bara, dopompowałem do 2,5 ale nie pomogło.
Może ktoś z was wie coś o serwisie na ul. Łopuszańskiej przy torach kolejki WKD Bosmotorcycles, tam będę stawiał moto.
Yamaha YZF 600 R6
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
- grasss
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 1/6/2009, 18:52
- Lokalizacja: Warszawa
Taak
Czyli wynika z tego że jestes mistrzem prostej?a olej z zawieszenia na 100km ile mogło wyciec 1ml?Pieprzysz chłopie jak nawalony ja jak mam zamiast 2,5 1,5atm to poczuje ze cos jest nie tak.Moze trawy napchaj w opone jak drzewiej bywało i starczy?
[quote ="Obserwator"]O jezu co mi będziesz tutaj gadał jak widze co mam...
Na przebitej oponie robie stoppie normalnie, mam wkręt w oponie wbity i po wyciągnięciu zeszło powietrze, i jak mam duży pion to czuć jak felga dobija a motor prowadzi sie niewiele gorzej no i ściąga tak jak opisał autor, puki nie odstanie od rantu trzyma się. Jak kupiłem również miałem przebitą oponę, powietrze zeszło bo stała trochę czasu i jechać się jednak dało.
BTW w październiku miałem tylną przebitą, i jeździłem na kole do puki nie odstała od rantu i zaczęła sie memlać w koło, że jest przebita dopiero sie zorientowałem jak zaczeła się zawijać przy zakręcaniu. Miesiąc miałem przebitą i nie robiłem z tym nic i to była oryginalna jeszcze od nowości z Hondy. Gdyby przy np 300 ci opona przebiła powietrze schodziło w 3 sekundy to by ludzie się zabijali. Opony są robione tak żeby trzymać strukturę do czasu zmiany np żeby dojechać do najbliższej wulkanizacji, ale na zakręcie nie myśl że będzie sie trzymała;) Ile osób nie wiedziało że ma opony przebite to nie zlicze. Raz tylko koledze w B12 tylna siadła po całości tak że nie dało się jechać w 2 os.
Mój motor waży 130 kilo plus ja.
Gość ma bieżnik zużyty i tyle, albo oponę dziurawą. Zobacz jakie masz ciśnienie.[/quote]
[quote ="Obserwator"]O jezu co mi będziesz tutaj gadał jak widze co mam...
Na przebitej oponie robie stoppie normalnie, mam wkręt w oponie wbity i po wyciągnięciu zeszło powietrze, i jak mam duży pion to czuć jak felga dobija a motor prowadzi sie niewiele gorzej no i ściąga tak jak opisał autor, puki nie odstanie od rantu trzyma się. Jak kupiłem również miałem przebitą oponę, powietrze zeszło bo stała trochę czasu i jechać się jednak dało.
BTW w październiku miałem tylną przebitą, i jeździłem na kole do puki nie odstała od rantu i zaczęła sie memlać w koło, że jest przebita dopiero sie zorientowałem jak zaczeła się zawijać przy zakręcaniu. Miesiąc miałem przebitą i nie robiłem z tym nic i to była oryginalna jeszcze od nowości z Hondy. Gdyby przy np 300 ci opona przebiła powietrze schodziło w 3 sekundy to by ludzie się zabijali. Opony są robione tak żeby trzymać strukturę do czasu zmiany np żeby dojechać do najbliższej wulkanizacji, ale na zakręcie nie myśl że będzie sie trzymała;) Ile osób nie wiedziało że ma opony przebite to nie zlicze. Raz tylko koledze w B12 tylna siadła po całości tak że nie dało się jechać w 2 os.
Mój motor waży 130 kilo plus ja.
Gość ma bieżnik zużyty i tyle, albo oponę dziurawą. Zobacz jakie masz ciśnienie.[/quote]
Carpe diem
- kargulvmax
- Świeżak
- Posty: 275
- Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
- Lokalizacja: Gostyń Wlkp.
Cos sie rozluznilo w "na szybko" skreconym przednim zawieszeniu co spowodowalo jego i kierownicy przekoszenie w stosunku do przedniego kola.
To wszystko.
Niskie cisnienie w tylnej oponie akurat w jezdzie na kole pomaga, w normalnej na 2 ch kolach niekoniecznie.
To wszystko.
Niskie cisnienie w tylnej oponie akurat w jezdzie na kole pomaga, w normalnej na 2 ch kolach niekoniecznie.
- Adam M.
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 786
- Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56
Felga i opona po wymianie, felga była rozwalona całkowicie. Kierownica już prawie nie drga, ale ściąganie do prawej po puszczeniu kierownicy zostało. Będę kombinował dalej. Dzięki wszystkim za wskazówki.
Yamaha YZF 600 R6
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
- grasss
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 1/6/2009, 18:52
- Lokalizacja: Warszawa
grasss sprawdź ustawienie tylnej felgi, z dwóch stron masz regulacje i zerknij czy po obu stronach jest w tym samym położeniu. Miło było dzisiaj poznać kolegę oraz "plecaczka" (przypadkowe spotkanie na Cargo-s'). Pozdrawiam. 

-
cichykk - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 8/3/2008, 22:01
- Lokalizacja: Warszawa, Łasin
Mi również miło, dzięki za kolejną cenną wskazówkę. Mój plecaczek zakochał się w twojej maszynie. Pewnie wieczorem wezmę się za regulację i testy, więc się zobaczy.
Yamaha YZF 600 R6
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
Z tym bawie się na codzień: klimatyzacja warszawa (otwórz link)
klimatyzacja (otwórz link)
- grasss
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 1/6/2009, 18:52
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości