Koszta i jakość

[CBkamil]

Na koniec sezonu mam zamiar zakupic dużo nowszy i większy pojazd niż mam obecnie.
Mam pytanie do posiadaczy czterocylindrowców, jakie są koszty utrzymania takiego motorka, zakładając wykonywanie wszystkich zalecanych przez producenta czynności serwisowych? mówię o pojemnościach 750 i 1200.
W grÄ™ wchodza GSX 750 i GSF 1200N zna ktoÅ› te modele?

[Thrillco]

Ktoś zna;) Akurat w ich przypadku koszty bedą podobne...dopuki nie strzeli coś konkretnego. Niestety nic więcej nie napiszę bo nie podałeś roczników o jakie ci chodzi.

[CBkamil]

98, 99, 00

[Thrillco]

No lepiej:DTak jak mówiłem jesli chodzi o eksploatacje to niemal takie same wydatki. Jesli chodzi o wymiany innych podzespołów to Bandyta będzie nieco tańszy no i dostępność też jest chyba na lepszym poziomie dla Bandziorka, choć niekoniecznie. No ale pytasz o czynności serwisowe więc...oleje, filtry, świece i przewody, wszystko wychodzą tak niewielkie różnice, że naprawdę nie ma sensu się na tym rozwodzić. Inna sprawa to koszty typowo eksploatacyjne-Gixer potrafi sobie naprawdę nieźle oleju łyknąć przy ostrym wymiataniu. Paliwka biorą m/w po równo. Opone zarżniesz szybciej na Gixerze...choć to jest ściśle zależne od czestotliwości palenia tejże dla publiczki:D
Zestawy napędowe-ceny niemal podobne, łańcuszki rozrządu...no i tego dokładnie nie wiem...sprawdź u Larssona. Wiele częsci motocykla u suzuki jest identyczne jak w tańszych modelach, dlatego nie należy się za bardzo tym przejmować bo np.klamki są identyko w GS500 jak i w Gixerze czy Bandycie...nie wiem co tu jeszcze napisać...to raczej kwestia wyboru motocykla, tego jak i ile się jeździ, tym bardziej że okresy wymian są chyba identyczne w tych motocyklach, czyli jak 90% Suzuki np. co6000 olej i filtr.

[CBkamil]

wczoraj oddałem moja honde do serwisu, ale stało sie coś złego, zobaczyłem jak koleś testował rf 900 i bardzo mi sie spodobał - wielki motor. niesttety mało ich jest na rynku. Mają korzystną cenę w porównaniu do bandyty jak i gsxf i r

[Thrillco]

Ta i zabójczy serwis-poza tym są niewygodne i mają sporo drobnych niedociągnięć. I na dodatek są piekielnie ciężkie-nie polecam-choć uważam podobnie-RFy są przepiękne.

[Terror]

Jak napisał Thrillco: wszystko zalezy od tego do czego potrzebujesz motocykla. Palenie gumy - pewnie Gixxer będzie lepszy, ale IMHO do komfortowej turystyki B12 będzie lepsze. Ja mam B12 z 99 roku i chwalę go sobie za komfort własnie. Wygodna pozycja i szybkie przelotowe (moto z dość wysoką szybą), spalanie... no cóż... są motocykle oszczędniejsze, ale one nie daję pewnie tyle funu. Mnie ściganie nie bawi, lubię dłuższe traski i do tego B12 nadaje się idealnie.