Scigacz.pl

przez **YZF R1** » 18/6/2009, 01:36

ja bym nie brał bo motocykl ostro dostał skoro stelaż ma skrzywiony a na oko tak jak ten człowiek mówi silnik czy lagi na pewno nie oceni.... niby na psa do stuntu super towar ale stelaż do wymiany kto wie jak lagi no i silnik........ za dużo nie widomych poszukaj czegoś innego takie moje skromne zdanie....

zephyr ten Franciszek to ten po tym dzwonku??? no i jak tam zdrówko???

przez **goofy-op** » 18/6/2009, 06:09

no luz może i macie racje, ale jeśli moto jest faktycznie zgodnie z opisem sprawne, proste i zdrowe to do stuntu jak najbardzie, ma tam chyba jakieś kraszpady chłop domontuje sobie jaka klatke i lata, tymbardziej że fajery do gumowania sa stworzone, nie widziałem zdjęć ale wydaje mi się że nawet jeśli to za częsci 5 weźmie (pod warunkiem że jest wszytsko proste - rama ladi zawieszenie)

przez **falconiforme** » 18/6/2009, 08:34

Po dzwonie czy jest prosty to tylko sprawdzisz na pomiarze laserowym. Przejedziesz kilka kilometrów ok. A potem okaże się że po 50km tylko jedna ręka ci drętwieje, jena noga, czy jeden pośladek i nie będziesz wiedział dlaczego. I będziesz zachodził w głowę, co jest grane, na oko wszystko gra.

Załóżmy że prawa kierownica jest wykrzywiona o 4mm, na oko nie będziesz widział. Komplet nowych około 1000zł. Będziesz mierzył spawał i prostował??
A wyobraź sobie jak twoja prawa ręka będzie reagowała skoro o 4mm bardziej Tobie się wbija niż lewa.

To samo dolna półka, nowa około 1000zł. Jeśli dostała w dupę nawet nie będziesz w stanie jej wyprostować. A jak zmierzysz czy jest prosta??
Każdy milimetr od normy pewnie da około 1 cm na rączce kierownicy. Wyobrażasz sobie lewą rękę dłuższą o 1cm??

przez **goofy-op** » 18/6/2009, 09:08

jak to mawia mój znajomy "do wszytskiego da sie przyzwyczaić"
Zgadzam się z Toba jak najbardziej, ale jak gościu chce jeżdzić na kole to nie jedną zaliczy glebe, też mam fajera i latam nim jak na fajera przystało, a stunt - ując jeżdzisz na placu bądz wydzielonym miejscu, tym bardziej że gościu chce się DOPIERO UCZYĆ. PERŁY NIE POTRZEBUJE a puszczając kiere pojedzie w bok a prosto będzie miał pierwszy sygnał że coś nie tak. jeśli sie myle to mnie popraw

przez **kosta** » 18/6/2009, 09:09

AMEN falco

święte słowa , tak jak ci napisałem wyżej za 7 kupisz na SP moto już zrobione pod stunt

przez **Robson1903** » 18/6/2009, 21:37

Wiesz wiadomo że kiera może być troszeczkę krzywa, ale podczas stuntu ile razy się wywalisz i Ci się o te 4mm skrzywi, to nie jest motocykl do śmigania trasówek.
Patrzyłem motocykle przygotowane do stuntu już, może są w tej cenie ale wiadoma jest ich przeszłość że były na maxa tyrane, a taki motocykl napewno mniej. Jak mówie na kolejnych zdjęciach nie wygląda tak zle, półka czy lagi wyglądają na proste. Wiadomo wszystko wyjdzie jak pojadę obejrzeć, ale muszę też jechać z kimś odpowiedzialnym bo ja mam klapki na oczy tylko SC33 nic wiecej

Pozdrawiam i dziekuję za odpowiedzi

przez **Robson1903** » 19/6/2009, 19:07

Motocykl wygląda dobrze, pali jeździ przy puszczaniu kiery nic nie buja nic nie dzieje się, lampa do tego cala, półka też wydaje się być cała, lagi proste, ale wiadomo wszystko może pokazać diagnostyka, ale silnik pali na dotyk i w sumie ładnie to wyglada. Myślicie że brać ? 5 koła od ręki ?

Edit:
Wiem sorry za dublePosta ...

przez **YZF R1** » 19/6/2009, 19:11

Robson używaj Edit...

przez **kosta** » 20/6/2009, 09:10

za 3 można brać, bo ze 2 jeszcze wsadzisz w przygotowanie moto pod stunt

przez **Robson1903** » 20/6/2009, 09:15

Gościu piszę że jak dziś nie sprzeda, to ja jestem ostatnim klientem bo jak nie sprzeda to sobie zostawi i chyba jednak zrobi bo praktycznie wszystko jest oki tylko wyprostować zadupek i plastiki i lewy set (pogieta nóżka od skrzyni biegów) Taki motocykl w calości to 7-8 tys - 3 to koło 4-5 tys jest jednak wart. Za 3 na pewno nie sprzeda.

przez **YZF R1** » 21/6/2009, 00:17

niech cwaniaczek zrobi pomiar ramy to po primo a po sekundo to niech zdiagnozuje silnik czy się nadaje czy nic się nie stało bo z tego co czytam to koleś wszystko na oko.... a na oko to chłop w szpitalu umarł. Robson nie bądź naiwny i nie wierz w to co mówią sprzedawcy....

przez **kosta** » 21/6/2009, 11:05

jak by miał go zrobić to już by to zrobił i nie bawił sie w handel

mnie to troche daje do myślenia :idea:

przez **Robson1903** » 21/6/2009, 12:50

Co Dzień odświeżam stronę na alledrogo i znalazłem takie :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1380495 po ślizgu
http://www.allegro.pl/item668072227_hon ... stunt.html już przygotowany
http://www.allegro.pl/item664813313_hon ... 900rr.html cały ale kombinowany ...
Coś może waszym zdaniem jest godne uwagi ?

przez **YZF R1** » 23/6/2009, 00:42

Ten chyab najsensowniejszy

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1380495

nie kupuj przerobionych do stuntu bo w Polsce to w 100% motocykl po porządnym dzwonku...

przez **Robson1903** » 23/6/2009, 01:08

A co do tego sensownego właśnie czytam że sprzedany

A kurdę też mi wpadł w oko, dobra będę polował

przez **Kurt** » 23/6/2009, 04:29

YZF R1 napisał(a):
nie kupuj przerobionych do stuntu bo w Polsce to w 100% motocykl po porządnym dzwonku...

No chyba że taką maszynę jaką Kosta sprzedaje:)

przez **melvin** » 23/6/2009, 11:06

YZF R1 napisał(a):Ten chyab najsensowniejszy

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1380495

nie kupuj przerobionych do stuntu bo w Polsce to w 100% motocykl po porządnym dzwonku...

przeciez jak kupujesz coś do stuntu to ważne żeby prosto jechało i piec banglał...
po ch*j się przejmować np wgniotem na ramie w motocyklu który jedzie prosto a i tak jest do katowania?
wg mnie nie ma sensu przerabianie idealnego moto na psa tylko po to żeby je ciorać, skoro moto i tak jest przeznaczone na "straty" to zupełnie nie opłaca się płacić za ideał...

przez **kosta** » 23/6/2009, 12:14

ale kolega uparł sie na bladego heheh bierz odemnie sztuke

przez **YZF R1** » 23/6/2009, 14:40

melvin napisał(a):
YZF R1 napisał(a):Ten chyab najsensowniejszy

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1380495

nie kupuj przerobionych do stuntu bo w Polsce to w 100% motocykl po porządnym dzwonku...

przeciez jak kupujesz coś do stuntu to ważne żeby prosto jechało i piec banglał...
po ch*j się przejmować np wgniotem na ramie w motocyklu który jedzie prosto a i tak jest do katowania?
wg mnie nie ma sensu przerabianie idealnego moto na psa tylko po to żeby je ciorać, skoro moto i tak jest przeznaczone na "straty" to zupełnie nie opłaca się płacić za ideał...

A kto mówi o idealnym???? Mowa o motocyklu już przerobionym z którym nie wiesz co działo się wcześniej bo wszystko zdemontowane poprzerabiane zazwyczaj kombinerkami i młotkiem. jak kupujesz motocykl po kilku ślizgach to chociaż wizualnie widzisz co sie działo z maszynerią. A nie takie super teksty inteligentnych sprzedawców "był w super stanie igiełka ale postanowieniem przerobić bo teraz taka moda" itp.

czytaj ze zrozumieniem i nie rzucaj mięsem...
_________________

przez **arcadioo997** » 25/6/2009, 06:22

hehe, bierz ode mnie - świeżutko wymienione łożysko na wałku zdawczym, świeżutkie świece i sprzęgło (przy tzw. okazji)

, a i zębatkę 55 zębów z tyłu mam założoną, więc tylko ściągać owiewki i szlifować jazdę na tylnej gumie:)

Scigacz.pl

900RR zakup rozwalonej - co robić

Kto przegląda forum