Wyrobienie zagubionych dokumentów

[kowal_1992]

Witam, kupiłem niedawno WSK 175 bez papierów(?)...ale zacznijmy od początku. Właścicielem tej WSK był ojciec mojego kumpla. Jeździł on tą WSK około 20 lat temu po czym ją wyrejestrował. Tablice rejestracyjne musiał zdać, a dowód rejestracyjny i wszystkie papiery zaginęły gdzieś w domu. Czy jest możliwość abym wyrobił dokumenty do tej WSK? Bo szkoda jej trochę tylko na pola:) Tabliczka znamionowa jest i numery rejestracyjne na błotniku także:)

[ukasz504]

witam
niewiem czy da sie wyrobic ale wydaje mi sie ze jak motor zostaje wyrejestrowany to motor trafia na zlomowanie
gdzies o tym slyszalem moge sie mylic ale niewiem

[kowal_1992]

On został wyrejestrowany dlatego, że nie był używany i żeby nie płacić za niego żadnych ubezpieczeń i przeglądów...kolega miał wyrejestrowaną też wsk i niedawno zarejestrował bez problemu...ja też chciałbym zarejestrować tylko kurcze szkoda że te dokumenty zginęły:(

[motopata]

Tak naprawdę to nikt nie powie Ci co robiły wydziały komunikacji z poszczególnymi papierami 30 lat temu. Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli ma zdaną tablicę rejestracyjną to motocykl wyrejestrowany jest czasowo, dowód wtedy zatrzymywali a wydawali stosowny papierek. Nie jest więc pewna opcja zagubienia papierów w domu bo z tego co mi wiadomo to zazwyczaj je zabierali. Był też zwyczaj ze skreślaniem dowodu, tudzież obcinaniem rogów tego dokumentu i wtedy rzeczywiście właściciel powinien mieć je u siebie.

Najważniejsze to spisać umowę k-s z właścicelem, który widniał w tym zagubionym dowodzie. Następnie prawdopodobnie tenże właściciel powinien udać się do wydziału komunikacji, odpowiedniego do miejsca zamieszkania w momencie gdy wyrejestrowywał motocykl, na podstawie numerów rejestracyjnych sprawdzą czy rzeczywiście on był właścicielem i o ile wszystko będzie ok będą mogli wydać Ci papierek o zagubieniu dokumentów, ew. jeśli je mają w swoich przepastnych szufladach to je oddadzą.

Wtedy idziemy na przegląd na stację kontroli, tutaj dokładnie nie wiem czy wystarczy przegląd zwykły czy rozszerzony - koszt zwykłego to zdaje się 68 zł a tego drugiego coś w granicach 150 zł.

Jeśli masz przegląd, umowę k-s podbitą w skarbówce, jakiś papier potwierdzający istnienie motocykla to możesz zabierać się pomału do rejestracji na standardowych białych tablicach.

Co wydział to obyczaj więc nie ma to zastosowania w 100% przypadków, ale ja zarejestrowałem w ten sposób swoją SHL:).

[Czester]

Myślę, że zbyt wiele lat upłynęło od tamtego czasu a dodatkowo z tego co piszesz motocykl został wyrejestrowany na stałe więc szanse marne. Ale próbuj. j
Jest jeszcze możliwość rejestrowania pojazdów własnej konstrukcji jako "SAM" więc może jeszcze pod to dałoby się to podciągnąć. Mógłbyś powiedzieć, że motocykl poskładałeś sam z poszczególnych elementów, więc zbudowałeś go od podstaw. Wtedy tylko na badania techniczne i do rejestracji. Ale musisz dokładnie wypytać w swoim Wydziale Komunikacji bo niby kraj ten sam ale co urząd to obyczaj...
Powodzenia!