Zobacz wÄ…tek - Yamaha xj 600
NAS Analytics TAG

Yamaha xj 600

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Yamaha xj 600

Postprzez tarantura13 » 1/6/2009, 20:39

witam,

mam kilka pytan dotyczacych zakupu uzywanej Yamahy xj 600, czytalem kilka roznych postow i artykolow na temat tego motocyklu i wyczytalem ze standardem jest "grzechocacy koszyczek sprzegla" ale mam pytanie czy slychac go tylko w momencie wciskania sprzegla???
Kolejne pytanko..... zaobserwowalem ze w miejscu laczenia tlumika z kolektorem wydechowycm jest rdza..... czy to jest normalne? zauwazylem rowniez kilka zamalowanych kropek (dwie) na tlumiku jakby sie przepalil.... czy dobrze podejrzewam?
przy kreceniu kuleczek po podwurku slyszalny jest taki dziwny dzwiek (tylko w zakrecie w kazda ze stron) jakby ocieranie ale nie potrafie dokladniej opisac tego i nie mam 100% pewnosci ze to "ocieranie".... moze ktos zwas wie co to moze byc

z gory dziekuje za pomoc :-)
tarantura13
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 9/4/2009, 20:03


Postprzez qadrat » 1/6/2009, 21:02

Kosz sprzęgła - jak odpalisz silnik i chodzi na wolnych obrotach to słychać takie walenie, jakby chciał się rozlecieć, gdy wciśniesz sprzęgło to się ucisza (ale nie do końca), na wolnych obrotach słychać też napinacz łańcuszka rozrządu.

Co do rdzy - nie wiem, posiadam nieseryjny wydech Motad Nexxus, tam nie mam żadnej rdzy, ale większość XJ ma przebiegi rzędu 60 - 70tys. km i tam wydech już w niektórych miejscach może być skorodowany, kilka zamalowanych kropek - może po prostu był po glebie i mocno zarysowany w tym miejscu :)

Co do obcierania - to na pewno nie jest normalna rzecz, przyjrzyj się dobrze, czy wszystko proste, nic ma nie obcierać.
BMW F650 Funduro.
Avatar użytkownika
qadrat
Świeżak
 
Posty: 276
Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
Lokalizacja: Ozorków


Postprzez tarantura13 » 1/6/2009, 21:07

no to moze to byl napinacz lancuszka ale odglosy byly slyszalne w momencieWCISKANIA sprzegla na wOLNYCH obrotach

czy to dobrze????
tarantura13
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 9/4/2009, 20:03

Postprzez qadrat » 1/6/2009, 21:18

No kurde... Nie wypowiem się odnośnie tego, bo ja oglądałem 3 różne XJtki i w każdej po wciśnięciu sprzęgła walenie się uciszało, co prawda nie do końca, ale było ciszej, niż przed wciśnięciem...
BMW F650 Funduro.
Avatar użytkownika
qadrat
Świeżak
 
Posty: 276
Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez tarantura13 » 1/6/2009, 22:30

a jeszcze jedno..... gdy podczas hamowania silnikiem przekrecilem manetke gazu (popuscilem zeby zwolnic) do samego oporu czulem takie jakby blokowanie tylniego kola.... czy w kazdym motocyklu wystepuje taki objaw?

obecnie ucze sie jezdzic na kawasaki 125ccm i tam tego nie ma, ale moze to jest zwiazane z pojemnoscia i moca?
tarantura13
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 9/4/2009, 20:03

Postprzez qadrat » 1/6/2009, 22:32

Jak to zrobiłeś na piasku / szlace / drodze żwirowej i to na pierwszym biegu to normalka.
BMW F650 Funduro.
Avatar użytkownika
qadrat
Świeżak
 
Posty: 276
Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez tarantura13 » 1/6/2009, 23:00

Tak, tak :-)

wlasnie przeczytalem artykol w ktorym wszystko bylo opisane, tzn dlaczego tak sie dzieje (brak sprzegla antyhoppingowego)
tarantura13
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 9/4/2009, 20:03

Postprzez YZF R1 » 2/6/2009, 01:27

kosz hałasuje jak puścisz sprzęgło

rdza na układzie wydechowym to norma

co do plamek i ocierania nie pomogę sprawdź czy po przechyleniu motocykla nic nie obciera o oponę lub felgę morze o łańcuch... a może masz nowe klocki i obcierają...
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mattR1 » 4/6/2009, 20:07

mialem xj 600s z roku 94 ten glosny kosz to praktycznie norma chyb a ze ktos go wymienial u mnie bylo to samo... nie bylo co prawda tragedii ale klekotał na wolnych obrotach po wcisnieciu sprzegla bylo lepiej a gdy po wbiciu biegu puszczalem sprzeglo i zaskakiwal bieg cichlo calkiem mnie dawal sie jescze we znaki lancuszek rozrzadu (w sesie ze chalasowal)rdze na kolektorze tez mialem ale poradziłem sobie z nia szczotka druciana i niklem co do szumu to nie mam pojecia moze po prostu szumi łancuch... swoim diversionem zrobiłem zaledwie 16tys km ale nie mialem zadnych problemow nie liczac tego ze ciezko palił po dluzszym postoju np tygodniowym o zimowym juz nie wspomne wtedy był regularnie odpalany co 5 dni... zalatwialo to sprawe pozatym NO PROBLEM ;) przezył nawet moja nauke jazdy na kole i krecenia kolek ;)
mattR1
Świeżak
 
Posty: 79
Dołączył(a): 8/12/2008, 18:58
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Kamusial » 4/6/2009, 22:36

U mnie kosz również stuka, po wciśnięciu sprzęgła trochę mniej. Jak jadę na biegu bez gazu (np w korku), to również go słychać.
Też macie trzeszczącą owiewkę przy 4,5k rpm?
Obcieranie- może przewód hamulcowy ociera się o zegary- u mnie już "wytarł" małą dziurkę...
Co do zablokowania koła przy wyższych obrotach, to jedynym moim skojarzeniem jest ślizgające się sprzęgło- przy np 10k rpm odbiera Ci moc i nie chce jechać-> sprzęgło do wymiany.
Avatar użytkownika
Kamusial
Bywalec
 
Posty: 782
Dołączył(a): 26/4/2009, 01:13
Lokalizacja: Wawa - włochy

Re: Yamaha xj 600

Postprzez yahou » 14/6/2009, 10:59

tarantura13 napisał(a):witam,

mam kilka pytan dotyczacych zakupu uzywanej Yamahy xj 600, czytalem kilka roznych postow i artykolow na temat tego motocyklu i wyczytalem ze standardem jest "grzechocacy koszyczek sprzegla" ale mam pytanie czy slychac go tylko w momencie wciskania sprzegla???


U mnie grzechotanie występuje zwłaszcza zaraz po odpaleniu, brzmi to jak takie KCHRCHRKCHR, jakby coś w środku było niedokręcone i zamierzało zaraz się rozwalić. W momencie wciśnięcia klamki sprzęgła, dźwięk na moment (1-2 sek.) przechodzi w TYRK TYRK TYRK, po czym cichnie. Wtedy słychać już tylko klekoczący [łańcuszek/napinacz łańcuszka rozrządu]. Zwykle, kiedy silnik się dobrze rozgrzeje, grzechotanie ustaje albo robi się cichsze. W każdej sytuacji grzechotanie występuje tylko przy wolnych obrotach, lub niskich obrotach (np. kiedy jedziemy na jedynce bez dodawania gazu, jak już zauważył Kamusial).

Na grzechotanie kosza sprzęgłowego istnieje co najmniej jeden sprawdzony, niezawodny - bardzo tani - sposób i nie jest nim wymiana kosza (po wymianie, grzechotanie wraca w stosunkowo krótkim czasie, ponieważ przyczyną jest drobna wada konstrukcyjna). Sam jeszcze go nie wypróbowałem, ale chętnie podzielę się informacją, jeśli ktoś czuję się na siłach rozbierać sprzęgło :).

Kamusial napisał(a):może przewód hamulcowy ociera się o zegary


W mojej iksjotce jest tak samo. Przewód jakby się nie do końca mieścił i przyciera o owiewke, skrzypiąc przy tym i stawiając delikatny opór. Próbowałem na różne sposoby zmieniać przebieg przewodów przy kierownicy, ale akurat ten jeden zawsze "chce" siedzieć w tym samym miejscu.

mattR1 napisał(a):ciezko palił po dluzszym postoju np tygodniowym


Zwykle potrzebuje tak ze dwóch zakręceń rozrusznika. Za to po dwóch tygodniach może już nie odpalić. Po zimie pomogło czyszczenie gaźników, po którym paliła "na dotyk". Dziś, po dwu tygodniach postoju, znowu nie chce odpalić, podobnie jak po zimie. Mam nadzieję, że pomoże wymiana akumulatora, który (to wiem na pewno) nie jest już w najlepszej kondycji.

Mam nadzieję, że moje uwagi będą pomocne.
Pozdrawiam
You may be some low-life jerk... but I don't trust ya!
yahou
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 14/6/2009, 10:21
Lokalizacja: B-Z



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 3 gości




na górê