Cb 500 czy Xj 600
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Cb 500 czy Xj 600
Cześć
1)
Który z tych modeli według Was jest lepszy zarówno do jazdy po mieście jak i w trasy ?
2)
Słyszałem że XJ 600 bierze trochę oleju czy CB 500 również ?
3)
Xj'ta jest chłodzona powietrzem a CB 500 cieczą jaki ma to wpływ na żywotność silników w tych modelach i awaryjność
1)
Który z tych modeli według Was jest lepszy zarówno do jazdy po mieście jak i w trasy ?
2)
Słyszałem że XJ 600 bierze trochę oleju czy CB 500 również ?
3)
Xj'ta jest chłodzona powietrzem a CB 500 cieczą jaki ma to wpływ na żywotność silników w tych modelach i awaryjność
- erni
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
Źle się wyraziłem. Zdrowy silnik też może brać olej. Nowy silnik może bo jest to zjawisko normalne. Chodzi jednak o ilości tego oleju. Jeśli silnik zacznie go brać w sposób zauważalny tj np litr trzeba dolać od wymiany do wymiany to jest to już za dużo. Jeśli jest to trochę np 100-200ml to spoko i nie ma się zupełnie czym przejmować. Trochę oleju może brać i cb i xj i nie można uogólniać bo jedno cb będzie brało a drugie nie. A czy bierze za dużo to dowiesz się dopiero jak kupisz i pojeździsz od wymiany do wymiany 

- schwarz
- Świeżak
- Posty: 210
- Dołączył(a): 21/12/2008, 01:26
- Lokalizacja: Kielce
cb jest słabsza o chyba 2KM, ale za to ma 2 a nie 4 świece, 2 a nie 4 gaźniki i dwa razy mniej zaworów do regulacji co obniża koszta serwisu o 1/2...
każdy silnik bierze troszeczkę oleju...
chłodzenie cieczą przydaje się w korkach i paradach...
każdy silnik bierze troszeczkę oleju...
chłodzenie cieczą przydaje się w korkach i paradach...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Szczerze mówiąc, to mimo że śmigałem wcześniej CB-tką to gdybym drugi raz kupował moto to bym wziął XJ-tę.
Zawsze 4 gary wyższa kultura pracy, większe i wygodniejsze. No i awansujesz od razu do klasy 600
Osiągi podobne, za to CB-tka będzie po prostu tańsza w eksploatacji (spalanie, trwałość moto uchodzi za niezniszczalne).
Zawsze 4 gary wyższa kultura pracy, większe i wygodniejsze. No i awansujesz od razu do klasy 600

Osiągi podobne, za to CB-tka będzie po prostu tańsza w eksploatacji (spalanie, trwałość moto uchodzi za niezniszczalne).
Honda VFR 800I
-
Mike - Świeżak
- Posty: 75
- Dołączył(a): 25/2/2008, 21:10
- Lokalizacja: Łódź
CB kocha wolne gumy
Defakto w miescie przy 25-30 stopniach na plusie chlodzenie ciesza to dobra rzecz. Jak juz koledzy pisali w CB tanszy serwis bo mniej rzeczy trzeba regulowac i rzadziej
A poza tym Honda to Honda
XJ lepsza kultura pracy silnika i troche lepsze osiagi



XJ lepsza kultura pracy silnika i troche lepsze osiagi
http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
s_extrem* napisał(a):CB kocha wolne gumyDefakto w miescie przy 25-30 stopniach na plusie chlodzenie ciesza to dobra rzecz. Jak juz koledzy pisali w CB tanszy serwis bo mniej rzeczy trzeba regulowac i rzadziej
A poza tym Honda to Honda
Więc raczej Honda

Ostatnio edytowano 2/6/2009, 10:51 przez erni, łącznie edytowano 1 raz
- erni
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
Ok
a tak z Ciekawości
to co możecie tak ze zdięć wydedukować o tej cebuli, co wam się rzuca w oczy coś jest nie tak ?
http://allegro.pl/item644956552_honda_cb_500.html (otwórz link)
Bo moto jest trochę daleko o demnie i sam dojazd żeby go zobaczyć kosztował by mnie około 60 zł więc mówcie co sądzicie
wtedy zdecyduje czy jechać
[/quote]
a tak z Ciekawości
to co możecie tak ze zdięć wydedukować o tej cebuli, co wam się rzuca w oczy coś jest nie tak ?

Bo moto jest trochę daleko o demnie i sam dojazd żeby go zobaczyć kosztował by mnie około 60 zł więc mówcie co sądzicie


- erni
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
deeshell napisał(a):na motor Cię stać, a nie stać Cię na dojazd za 60 zł ?
w jakim Ty świecie żyjesz ?
Po prostu po co mam wywalać w błoto 60 zł jeśli pewnie jest ktoś na forum kto może wyczaić ze zdjęć czy moto nie miało gleby, szlifu, czy była malowana lub coś było w niej przerabiane, właściciel wiadomo jak w Polsce zarzeka się że wszystko jest cacy, ofert jest tak dużo że muszę wybrać te do których warto jechać bo inaczej pół kasy na motor wywalę na dojazdy, czy to takie dziwne

- erni
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
Te naklejki ma jakoś dziwnie. Z przodu jakby rocznik 2000, a z tyłu ze starszych modeli
http://cb500.pl/viewtopic.php?f=5&t=113
http://cb500.pl/viewtopic.php?f=5&t=113
-
puff - Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 10/2/2009, 11:48
- Lokalizacja: Bytom/Wrocław
Tak jak kolega stwierdził, naklejki się nie zgadzają i motocykl leżał na lewej stronie bo ma silnik porysowany. Na czarnych plastikach pod siedzeniem powinien być napis CB500 a go nie ma. Nic więc ze zdjęć nie wyczytasz. Ale to że motocykl był malowany czy miała szlifa, to się nie ma co od razy zrażac. Mój też jest po przygodzie i widać że był malowany ale chodzi jak marzenie;) Pojedź, poogladaj, przejedź się i powiedz że chcesz z nim jechać na warsztat, żeby sprawdzić czy wszystko gra. Jak facet będzie się migał, to znaczy że coś ukrywa.
Ja jak oglądałem motocykl to powiedziałem tak jednemu to zaczął narzekać i się wykręcać że nie ma czasu...
Widzę, że jednak CB 500 wygrała. Przejeżdżała dzisiaj koło mnie Yamaha XJ600 i powiem Ci że dźwięk silnika miała niesatysfakcjonujący, nie to co Cebula
Ja jak oglądałem motocykl to powiedziałem tak jednemu to zaczął narzekać i się wykręcać że nie ma czasu...
Widzę, że jednak CB 500 wygrała. Przejeżdżała dzisiaj koło mnie Yamaha XJ600 i powiem Ci że dźwięk silnika miała niesatysfakcjonujący, nie to co Cebula

Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
-
krydka - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
- Lokalizacja: Janowiec Wlkp
krydka napisał(a):. Przejeżdżała dzisiaj koło mnie Yamaha XJ600 i powiem Ci że dźwięk silnika miała niesatysfakcjonujący, nie to co Cebula
CB 500 dopiero na akcesoryjnym wydechu swietnie brzmi. Prawie jak V-ka

YZF R1 napisał(a):dambandit napisał(a):s_extrem* napisał(a): A poza tym Honda to Honda
Tego mogłeś już nie pisać
taaa....
O gustach sie nie dyskutuje. Moja wina ze podoba mi sie image i styl wlasnie Hondy?



http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
Ja brał bym Honde:):) Dźwięk ma piękny:) yamaha wydaje odgłos jakby cos się trzaskało w tłumiku... Honda jest niezniszczalna. Kiedyś się interesowałem sporo tymi dwoma motocyklami i o Hondzie złego słowa nie wyczytałem a z Yamaha zawsze jakiś problem był. Za to Yamaha jak koledzy wyżej napisali pracuję równiej i lepsze osiągi ma. Chłodzenie cieczą też wydaje mi się że jest lepsze, chociaż Yamaha jest zapewne tak obliczana że nie ma prawa się przegrzać.
- kudlaty1990
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 3/6/2009, 19:17
- Lokalizacja: Oświęcim
Stałem ostatnio przed takim problemem. Co prawda rozważałem XJ, albo GPZ... Znalazłem XJ blisko i w dobrym stanie, więc wziąłem.
Zalety XJ:
-wydaje mi się masywniejsza i większa od CB (wygodniejsza do podróżowania)
-dużo części, bardzo popularny model
-4 gary fajnie chodzą
-brak chłodzenia cieczą (jedna rzecz mniej którą można zepsuć przy szlifie)
-ładnie wygląda wersja z owiewką (jedna rzecz więcej którą można zepsuć przy szlifie)
-silnik nie do zajechania- wydaje mi się mniej wyżylony niż w CB, ale chyba obie jednostki są niezniszczalne.
wady XJ:
-brzęczący kosz sprzęgłowy- jezu jak mnie to wpienia, ale ten typ tak ma- albo pokochasz albo znienawidzisz. Ja jej to wybaczam...
-trzeszcząca przednia szybka i zegary w wersji S przy 4.5k -5k rpm- liczę na to, że jak znajdę chwilę to skasuję ten defekt, ale jest dość popularny.
-konstrukcja jest dość stara, ale wciąż była unowocześniana- jak na pierwsze moto w ogóle mi to nie przeszkadza.
Po 3 tygodniach jeżdżenia muszę powiedzieć, że bardzo lubię XJ- dobrze mi się na nim siedzi, ekstra prowadzi i jednak czujesz że jest to motor a nie motorek (takie wrażenie miałem jak przymierzałem się do GSa).
W CB można się przyczepić do tylnego zawieszenia i gdy szukałem CB 500- była średnio 1000-1500 zł droższa od XJty w tym samym stanie/roku/przebiegu - nie widziałem sensu żeby dopłacać.
Jeżeli masz >6000 zł i brałbyś XJ to polecam wersję po 97 roku- 2 tarcze z przodu, utwardzone zawieszenie, podgrzewane gaźniki.
Porada przy szukaniu moto w ogłoszeniach-
1.patrz czy plastiki zgadzają się z oryginalnymi
2.staraj się wychwycić czy autor zdjęć celowo nie pokazywał jakichś detali...
3. koniecznie zadzwoń do sprzedającego i wypytaj go o wszelkie detale- historię motoru, dlaczego np. owiewki się nie zgadzają, co przy nim robił (czy ma na to papiery/stare części), kiedy wymieniał olej- nie zadawaj pytań zamkniętych typu "czy" (z odp. tak lub nie), ale otwarte: "kiedy", "jak", "dlaczego", "po co"- w ten sposób zaoszczędziłem sobie kilku bezsensownych wycieczek -> sporo czasu. Sprawdzisz w ten sposób, jak sprzedający podchodził do motoru, dowiesz się kilku detali odnośnie samego motorku- stwierdzisz czy chcesz jechać czy nie.
Reszta porad w artykule na ścigaczu.
Ja moto oglądałem najpierw sam, potem jeżeli mi podszedł, to z mechanikiem (był czas na refleksję)- mechanik od razu powiedział mi i sprzedającemu ile będę musiał dołożyć, żeby sprzęt jeździł -> sprzedający schodzi z ceny, a ty wiesz ile Cię ta przygoda wyjdzie
Przy kupnie moto wychodziłem z założenia, że jak znajdę moto dowolne z zestawu: GS500, XJ600, GPZ500, CB500 w dobrym stanie i cenie, to biorę.
Później jednak przejechałem się tymi motorami (poza CB500) i GS zupełnie mi nie podszedł, za to XJ i GPZ były miodek, CB pewnie też by była.
Znalazłem XJ blisko i w dobrym stanie, to wziąłem, bo wierz mi szkoda czasu na gdybania, jeżdżenie i oglądanie - różnice między tymi moto są znikome, a znając życie sprzedasz ją po tym sezonie, bo Ci się znudzi
(ja tak przynajmniej do tego podchodzę)
powodzenia w szukaniu i daj znać jak coś znajdziesz.
p.s.
zastanów się nad ciuchami zawczasu- z dupy jest kupować ubranka po kupnie motoru- zawsze przepłacisz, bo będziesz napalony żeby jeździć. Nie wiem jak podchodzisz do tematu motoru, ale wg mnie w kask+ciuchy + ochraniacze warto dołożyć kosztem pierwszego motoru!
Zalety XJ:
-wydaje mi się masywniejsza i większa od CB (wygodniejsza do podróżowania)
-dużo części, bardzo popularny model
-4 gary fajnie chodzą
-brak chłodzenia cieczą (jedna rzecz mniej którą można zepsuć przy szlifie)
-ładnie wygląda wersja z owiewką (jedna rzecz więcej którą można zepsuć przy szlifie)
-silnik nie do zajechania- wydaje mi się mniej wyżylony niż w CB, ale chyba obie jednostki są niezniszczalne.
wady XJ:
-brzęczący kosz sprzęgłowy- jezu jak mnie to wpienia, ale ten typ tak ma- albo pokochasz albo znienawidzisz. Ja jej to wybaczam...
-trzeszcząca przednia szybka i zegary w wersji S przy 4.5k -5k rpm- liczę na to, że jak znajdę chwilę to skasuję ten defekt, ale jest dość popularny.
-konstrukcja jest dość stara, ale wciąż była unowocześniana- jak na pierwsze moto w ogóle mi to nie przeszkadza.
Po 3 tygodniach jeżdżenia muszę powiedzieć, że bardzo lubię XJ- dobrze mi się na nim siedzi, ekstra prowadzi i jednak czujesz że jest to motor a nie motorek (takie wrażenie miałem jak przymierzałem się do GSa).
W CB można się przyczepić do tylnego zawieszenia i gdy szukałem CB 500- była średnio 1000-1500 zł droższa od XJty w tym samym stanie/roku/przebiegu - nie widziałem sensu żeby dopłacać.
Jeżeli masz >6000 zł i brałbyś XJ to polecam wersję po 97 roku- 2 tarcze z przodu, utwardzone zawieszenie, podgrzewane gaźniki.
Porada przy szukaniu moto w ogłoszeniach-
1.patrz czy plastiki zgadzają się z oryginalnymi
2.staraj się wychwycić czy autor zdjęć celowo nie pokazywał jakichś detali...
3. koniecznie zadzwoń do sprzedającego i wypytaj go o wszelkie detale- historię motoru, dlaczego np. owiewki się nie zgadzają, co przy nim robił (czy ma na to papiery/stare części), kiedy wymieniał olej- nie zadawaj pytań zamkniętych typu "czy" (z odp. tak lub nie), ale otwarte: "kiedy", "jak", "dlaczego", "po co"- w ten sposób zaoszczędziłem sobie kilku bezsensownych wycieczek -> sporo czasu. Sprawdzisz w ten sposób, jak sprzedający podchodził do motoru, dowiesz się kilku detali odnośnie samego motorku- stwierdzisz czy chcesz jechać czy nie.
Reszta porad w artykule na ścigaczu.
Ja moto oglądałem najpierw sam, potem jeżeli mi podszedł, to z mechanikiem (był czas na refleksję)- mechanik od razu powiedział mi i sprzedającemu ile będę musiał dołożyć, żeby sprzęt jeździł -> sprzedający schodzi z ceny, a ty wiesz ile Cię ta przygoda wyjdzie

Przy kupnie moto wychodziłem z założenia, że jak znajdę moto dowolne z zestawu: GS500, XJ600, GPZ500, CB500 w dobrym stanie i cenie, to biorę.
Później jednak przejechałem się tymi motorami (poza CB500) i GS zupełnie mi nie podszedł, za to XJ i GPZ były miodek, CB pewnie też by była.
Znalazłem XJ blisko i w dobrym stanie, to wziąłem, bo wierz mi szkoda czasu na gdybania, jeżdżenie i oglądanie - różnice między tymi moto są znikome, a znając życie sprzedasz ją po tym sezonie, bo Ci się znudzi

powodzenia w szukaniu i daj znać jak coś znajdziesz.
p.s.
zastanów się nad ciuchami zawczasu- z dupy jest kupować ubranka po kupnie motoru- zawsze przepłacisz, bo będziesz napalony żeby jeździć. Nie wiem jak podchodzisz do tematu motoru, ale wg mnie w kask+ciuchy + ochraniacze warto dołożyć kosztem pierwszego motoru!
-
Kamusial - Bywalec
- Posty: 782
- Dołączył(a): 26/4/2009, 01:13
- Lokalizacja: Wawa - włochy
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości