Jaki strój na motorower ? uczenie się na błędach...
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Jaki strój na motorower ? uczenie się na błędach...
witam
Nie mam nic poza kaskiem , nie znam sie na akcesoriach poprawiajÄ…cych
bezpieczeństwo ,więc napisze jak i czym jeżdżę .
Nawet na 50tce można się nieźle uszkodzić ,chciałbym temu zapobiec,
liczÄ™ na dobre rady
Mam motorower enduro którym jeździłem trochę(1000km)po ulicy .
Ostatnio zachciało mi się jazdy po terenie ,dużo nie pojeździłem.
Jadąc polną drogą dojechałem do krzyżówki i chciałem skręcić w ostro w prawo przy ok 30km/h i na dość luźnej ziemi/piasku -o czym nie pomyślałem i wywaliłem się jak ostatni laik .
Lecąc stopa zsuneła mi się z podnóżka i przekręciła ustawiając
się pionowo między motorem a ziemią mniej więcej coś takiego .
Nie wykręciło mi jej całkiem ani nic sobie nie połamałem ale jednak
po 2 tygodniach jeszcze ledwo chodzÄ™ .
Wg lekarza to skręcenie i naderwanie stawu skokowego .
Miałem zwykłe letnie buciki , zwykle spodnie itp tylko kask na głowie .
Nie mam nic poza kaskiem , nie znam sie na akcesoriach poprawiajÄ…cych
bezpieczeństwo ,więc napisze jak i czym jeżdżę .
Nawet na 50tce można się nieźle uszkodzić ,chciałbym temu zapobiec,
liczÄ™ na dobre rady

Mam motorower enduro którym jeździłem trochę(1000km)po ulicy .
Ostatnio zachciało mi się jazdy po terenie ,dużo nie pojeździłem.
Jadąc polną drogą dojechałem do krzyżówki i chciałem skręcić w ostro w prawo przy ok 30km/h i na dość luźnej ziemi/piasku -o czym nie pomyślałem i wywaliłem się jak ostatni laik .
Lecąc stopa zsuneła mi się z podnóżka i przekręciła ustawiając
się pionowo między motorem a ziemią mniej więcej coś takiego .
Nie wykręciło mi jej całkiem ani nic sobie nie połamałem ale jednak
po 2 tygodniach jeszcze ledwo chodzÄ™ .
Wg lekarza to skręcenie i naderwanie stawu skokowego .
Miałem zwykłe letnie buciki , zwykle spodnie itp tylko kask na głowie .
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
na akcesoriach tez sie nie znam ale zawsze zakladam kurtke ze skory, kask i rekawiczki
wiem co to za bol wywalic sie przy 30km/h na piasku sam to zaliczylem jakies 2 lata temu bylo lato i tem mialem tylko kask i rekawiczki nic mi sie nie stalo oprocz rany od lokcia w gore prawie do dloni, teraz mam jeszcze mala blizne (w porownaniu do tamtej i do rany), jeansy wtedy daly rade nawet sie nie podarly tylko przetarly, z butami nic nie bylo, a mialem chyba halowki od tamtego czasu caly czas jezdze w kurtce,kasku i rekawicach (tylko wczoraj zdarzylo mi sie wyskoczyc ok.200m od domu 'bez' ubrania w dodatku teraz malo jezdze bo moto jeszcze sie skonczone) niestety specjalnych spodni nie mam, planuje kupic sobie buty ale narazie ich tez nie mam i najczescie sa to stare adidasy 'do dobicia'
(ostatni pogryzione przez nie swojego psa) albo zwykle buty, na oku mam buty modeki le mans nie sa one pewnie jakies super ale sa lepsze niz zwykle buty i da sie w nich jakos ewentualnie chodzic cos zalatwiac jak jedzie sie gdzies moto
wiem co to za bol wywalic sie przy 30km/h na piasku sam to zaliczylem jakies 2 lata temu bylo lato i tem mialem tylko kask i rekawiczki nic mi sie nie stalo oprocz rany od lokcia w gore prawie do dloni, teraz mam jeszcze mala blizne (w porownaniu do tamtej i do rany), jeansy wtedy daly rade nawet sie nie podarly tylko przetarly, z butami nic nie bylo, a mialem chyba halowki od tamtego czasu caly czas jezdze w kurtce,kasku i rekawicach (tylko wczoraj zdarzylo mi sie wyskoczyc ok.200m od domu 'bez' ubrania w dodatku teraz malo jezdze bo moto jeszcze sie skonczone) niestety specjalnych spodni nie mam, planuje kupic sobie buty ale narazie ich tez nie mam i najczescie sa to stare adidasy 'do dobicia'

- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
Po pierwsze, wracaj do zdrowia
Po następne. Jeśli masz kasę, którą możesz zainwestować w poprawę bezpieczeństwa, to nie żałuj.
Ja osobiście jeżdżę zawsze w długich spodniach, skórze i rękawicach (a jakże - kultowe narciarki!
- Jednak wolę zedrzeć takie rękawiczki niż rękę
)
Co do nóg. Ochraniacze i buty to już raczej wyższa półka cenowa. Ja takowych nie mam, kiedyś mam nadzieję takie kupić. Tylko, że kasy nie ma. Tak więc, jeśli nie masz funduszy - pozostaje się pilnować i w razie (odpukać) jakiegoś szlifu pilnować nóg, żeby się nie pogięły nie w tą stronę, co trzeba

Po następne. Jeśli masz kasę, którą możesz zainwestować w poprawę bezpieczeństwa, to nie żałuj.
Ja osobiście jeżdżę zawsze w długich spodniach, skórze i rękawicach (a jakże - kultowe narciarki!


Co do nóg. Ochraniacze i buty to już raczej wyższa półka cenowa. Ja takowych nie mam, kiedyś mam nadzieję takie kupić. Tylko, że kasy nie ma. Tak więc, jeśli nie masz funduszy - pozostaje się pilnować i w razie (odpukać) jakiegoś szlifu pilnować nóg, żeby się nie pogięły nie w tą stronę, co trzeba

- Juno
- Świeżak
- Posty: 86
- Dołączył(a): 22/4/2009, 21:59
- Lokalizacja: Koło
Ja smigam na rs 50 i zawsze w dlugich spodniach (jeansy), skorze, rekawicach z ochraniaczami.
Mysle ze bezpieczenistwo to kategioria w ktorej nie ma co oszczedzac bo niewarto.
Powrotu do zdrowia.....
Mysle ze bezpieczenistwo to kategioria w ktorej nie ma co oszczedzac bo niewarto.
Powrotu do zdrowia.....
Suzuki Gs 500 1998r -> oczko w głowie
-
wojtasmazi1 - Stały bywalec
- Posty: 1455
- Dołączył(a): 24/5/2009, 15:03
- Lokalizacja: Poznań - Rataje
Mam jakieś buty z grubej sztywnej skóry ,z przodu blacha ,sztywne od kostek w górę ciężkie i dość niewygodne ale jeśli byłyby mocno zawiązane do samej góry to myślę że by były bezpieczne .
Trochę podobne do tych http://moto.allegro.pl/item643389199_buty_probiker_active_nowe_gwarancja.html (otwórz link)
Zupełnie inny materiał i za tanie , myślę że te moje by były lepsze mimo
że nie są specjalnie na motor .
Są buty motocyklowe z miękkiej skóry i do tego zapinane na zamek....
tak na chłopski rozum
to noga musi być sztywna w butach i takie nie dadzą rady .
Trochę podobne do tych http://moto.allegro.pl/item643389199_buty_probiker_active_nowe_gwarancja.html (otwórz link)
Zupełnie inny materiał i za tanie , myślę że te moje by były lepsze mimo
że nie są specjalnie na motor .
Są buty motocyklowe z miękkiej skóry i do tego zapinane na zamek....
tak na chłopski rozum

Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
na 50 the wystarczy skóra, jeansy i jakies rekawiczki. kosmicznych predkosci tym nie osiagniesz ;// ;p
No w sumie tak , nie będę zbroi i żółwia kupować żeby jeździć 50km/h

Ale warto mieć jakieś podstawowe ochraniacze przyczepiane na łokcie i kolana , tylko nie wiem czy spodnie na to wejdą bo na wierzchu to kosmicznie będzie wyglądać .
Pewniej bym sie czuł pewniej jakby był niższy jak na 50 to jest wysoki.
Jak siedzÄ™ i dotykam ziemi to nogi mam praktycznie wyprostowane .
Ostatnio edytowano 28/5/2009, 18:28 przez krzysieg, łącznie edytowano 1 raz
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Jeśli masz zamiar w przyszłości zmienić moto to kupuj zbroję. Na leśnych drogach i przy 50km/h można się dobrze załatwić.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
wojtasmazi1 napisał(a):Ja smigam na rs 50 i zawsze w dlugich spodniach (jeansy), skorze, rekawicach z ochraniaczami.
Mysle ze bezpieczenistwo to kategioria w ktorej nie ma co oszczedzac bo niewarto.
Powrotu do zdrowia.....
a, kask w chacie

- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
ja proponuje klapki japonki, boxerki, i czapka niewidka
lol.
nie ważne jaka pojemność i prędkość, jak ktoś ma pecha to przy 20 się zabije. dlatego nawet na motorowerze warto zadbać o pełny ubiór.
myślę, że tekstylny + buty wystarczy, albo
buty + zbroja + jeansy z kevlarem ;]

lol.
nie ważne jaka pojemność i prędkość, jak ktoś ma pecha to przy 20 się zabije. dlatego nawet na motorowerze warto zadbać o pełny ubiór.
myślę, że tekstylny + buty wystarczy, albo
buty + zbroja + jeansy z kevlarem ;]
-
wikples - Bywalec
- Posty: 969
- Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
ja osobiście posiadam tekstylną kurtkę z kompletem ochraniaczy, i jakies tam rekawiczki z ochraniaczami na kostki no i kasek..
z ta tekstylią i skórą co mowicie to jest różnie, bo sa ludzie... i ludzie niedbający o swoje życie/zdrowie.. niektórzy jezdza z pelnym stroju kombi skórzane buty itd.. a widze tez kolesi w krotkich spodenkach, t-szert
takze kupuj taki strój na ile się cenisz najlepszym rozwiązaniem na miasto jak dla mnie jest goretex lub cordura bo z skorze można sie rozpłynąć
z ta tekstylią i skórą co mowicie to jest różnie, bo sa ludzie... i ludzie niedbający o swoje życie/zdrowie.. niektórzy jezdza z pelnym stroju kombi skórzane buty itd.. a widze tez kolesi w krotkich spodenkach, t-szert
takze kupuj taki strój na ile się cenisz najlepszym rozwiązaniem na miasto jak dla mnie jest goretex lub cordura bo z skorze można sie rozpłynąć
-
lewko - Świeżak
- Posty: 412
- Dołączył(a): 27/10/2007, 17:38
talta napisał(a):taaa, tylko nie kazdy moze wylozyc tyle kasy i nie kazdym mama sponsoruje...
Jak mama nie sponsoruje to znaczy że na moto zarobił. A jeśli w jedne wakacje ktoś zarobił na moto to w następne niech zarobi na ciuchy.
Ja tyrałem całe poprzednie wakacje po czym kupiłem kask za prawie całą zarobioną kasę.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Dokładnie. Jak kogoś stać na motocykl i jego utrzymanie, to go stać na własne zdrowie, bo moto można kupić w przyszłości ale ciała już niebardzo.
Dlatego niektórzy bardziej inteligentni swoją pasję zaczynają od kompletowania stroju, a potem kupują moto.
Więc talta daruj sobie te dziecinne teksty.
Dlatego niektórzy bardziej inteligentni swoją pasję zaczynają od kompletowania stroju, a potem kupują moto.
Więc talta daruj sobie te dziecinne teksty.
-
wikples - Bywalec
- Posty: 969
- Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
A jaki byście poradzili konkretny kask na enduro? We wszystkich tematach jest mowa chyba o ścigaczach, bo jak patrzę na podawane przez Was kaski to nei wyglądają mi one na "endurowskie".
Przykłady innych ubiorów na enduraka, aby było bezpiecznie? Tak do 1000-1500 zł. Dodam, że to na ten sezon, bo w przyszłości mam zamiar zmienić na "ścigacza".
edit: temat o kaskach znalazłem
Przykłady innych ubiorów na enduraka, aby było bezpiecznie? Tak do 1000-1500 zł. Dodam, że to na ten sezon, bo w przyszłości mam zamiar zmienić na "ścigacza".
edit: temat o kaskach znalazłem

- PLUSEV
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 6/6/2009, 18:45
Ja tam zawsze latam w kombi ze skory butach rekawicach i kasku. W tamtym roku przekonalem sie co to wywrotka na asfalcie i wiecej tego nie chce przezyc w krotkich spodenkach i tschircie...
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
PLUSEV napisał(a):A jaki byście poradzili konkretny kask na enduro? We wszystkich tematach jest mowa chyba o ścigaczach, bo jak patrzę na podawane przez Was kaski to nei wyglądają mi one na "endurowskie".
Przykłady innych ubiorów na enduraka, aby było bezpiecznie? Tak do 1000-1500 zł. Dodam, że to na ten sezon, bo w przyszłości mam zamiar zmienić na "ścigacza".
edit: temat o kaskach znalazłem
Kup sobie zbroje pierwsze co, patrz tylko na takie co maja ochrone klaty zrobione z jednego kawalka, thor impact, sixsixone presure suit. Zaopatrz się też w spodenki z ochraniaczami i ochraniacze kolan np ufo. Oczywiście jakieś buty do tego i możesz jeździć. A jak kupisz motocykl sportowy, wtedy zaopatrzysz się jeszcze w skórkę.
- Demotywatrrro
- Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 22/6/2009, 17:59
cytuj :
nie ważne jaka pojemność i prędkość, jak ktoś ma pecha to przy 20 się zabije. dlatego nawet na motorowerze warto zadbać o pełny ubiór.
myślę, że tekstylny + buty wystarczy, albo
buty + zbroja + jeansy z kevlarem ;]
Więc popieram w zupełności. Co z tego, ze motorower to mała pojemność? Przy 50-60 km/h można naprawde bardzo dużo złego sobie wyrządzić. Więc opłaca się zainwestować chociażby w buzer i ochraniacze na nogi. Pozdrawiam !
Ps; Ja osobiście śmigam teraz na 125 ccm terenie i tu jest potrzebny już profesjonalny sprzęt. Lecz wcześniej jeździłem na 50'tce. Również w terenie nie miałem jeszcze ochraniaczy to ubierałem chociażby dla minimalnego stoopnia bezpieczeństwa kurtke (nawet w ciepłe dni). Miałem kilka wypadków, ale też ogromne szczęście bo nigdy nic poważnego nic mi sie nie stało. (odpukać w niemalowane) ;D pozdro ;PP
nie ważne jaka pojemność i prędkość, jak ktoś ma pecha to przy 20 się zabije. dlatego nawet na motorowerze warto zadbać o pełny ubiór.
myślę, że tekstylny + buty wystarczy, albo
buty + zbroja + jeansy z kevlarem ;]
Więc popieram w zupełności. Co z tego, ze motorower to mała pojemność? Przy 50-60 km/h można naprawde bardzo dużo złego sobie wyrządzić. Więc opłaca się zainwestować chociażby w buzer i ochraniacze na nogi. Pozdrawiam !

Ps; Ja osobiście śmigam teraz na 125 ccm terenie i tu jest potrzebny już profesjonalny sprzęt. Lecz wcześniej jeździłem na 50'tce. Również w terenie nie miałem jeszcze ochraniaczy to ubierałem chociażby dla minimalnego stoopnia bezpieczeństwa kurtke (nawet w ciepłe dni). Miałem kilka wypadków, ale też ogromne szczęście bo nigdy nic poważnego nic mi sie nie stało. (odpukać w niemalowane) ;D pozdro ;PP
-
cztery - Świeżak
- Posty: 208
- Dołączył(a): 13/6/2009, 21:31
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości