Pożyczanie kasku
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Pożyczanie kasku
Pożyczacie innym swój kask?
Własnie byla u mnie sasiadka i chciala pozyczyc kask dla swojego synusia, bo kupil sobie skuter i nie ma nim jak przyjechac do domu, bo nie ma kasku.
powiedzialem jej, ze kask jest jak bielizna i sie go nie pozycza. popatrzyla na mnie z byka i sobie poszla. chyba obrazona.
pomijajac aspekt higieny, kask powinien byc dopasowany do czaszki i jak go ktos rozepcha swoim kanciastym lbem, to mi potem bedzie latal jak zyd po pustym sklepie.
co wy na to?
Własnie byla u mnie sasiadka i chciala pozyczyc kask dla swojego synusia, bo kupil sobie skuter i nie ma nim jak przyjechac do domu, bo nie ma kasku.
powiedzialem jej, ze kask jest jak bielizna i sie go nie pozycza. popatrzyla na mnie z byka i sobie poszla. chyba obrazona.
pomijajac aspekt higieny, kask powinien byc dopasowany do czaszki i jak go ktos rozepcha swoim kanciastym lbem, to mi potem bedzie latal jak zyd po pustym sklepie.
co wy na to?
-
marky - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 21/4/2007, 22:07
Mam takie same zdanie jak Ty. Zarówno jak w kwestii higieny osobistej oraz dopasowania się wnętrza kasku do głowy.
Większość tych na skuterach to kupi kask za 40 zł na którym jest napisane "kask nie jest przystosowany do jazdy". Co za tym idzie jesli mało kosztował kask to nie dbają o niego.
Niedbalstwo to kolejny aspekt który przemawia za tym, by nie pozyczac nikomu kasku i nie tylko kasku ale każdej innej rzeczy.
Większość tych na skuterach to kupi kask za 40 zł na którym jest napisane "kask nie jest przystosowany do jazdy". Co za tym idzie jesli mało kosztował kask to nie dbają o niego.
Niedbalstwo to kolejny aspekt który przemawia za tym, by nie pozyczac nikomu kasku i nie tylko kasku ale każdej innej rzeczy.
- MECHA-MOT
- Świeżak
- Posty: 267
- Dołączył(a): 2/7/2007, 19:05
- Lokalizacja: Mika
Hmm ja czasami biorę kask brata a on mój. Co prawda to po rodzinie, dyńki kształtem i rozmiarem mamy takie same więc nie ma problemu wybicia wnętrza. Co do higieny to obydwaj zawsze używamy swoich kominiarek i wnętrze kasku jest prane kilka razy w sezonie.
Obcej osobie bym swojego garnka w życiu nie pożyczył bo nie jest to dobre dla wyściółki, może się wybić. Nie chodzi już o higienę bo wnętrze można chwila moment wyprać. Ale też kask jest to element bardzo łatwy do upuszczenia itp co szczególnie w rękach osób które trzymają garnek pierwszy raz w życiu jest niebezpieczne.
Obcej osobie bym swojego garnka w życiu nie pożyczył bo nie jest to dobre dla wyściółki, może się wybić. Nie chodzi już o higienę bo wnętrze można chwila moment wyprać. Ale też kask jest to element bardzo łatwy do upuszczenia itp co szczególnie w rękach osób które trzymają garnek pierwszy raz w życiu jest niebezpieczne.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Rarcja ,jak wyżej . Nie pożyczyłbym nikomu raczej
CBR 600F 2001 | http://images37.fotosik.pl/265/e87d623e086c6f20med.png
-
jordan23 - Stały bywalec
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 23/2/2008, 11:40
- Lokalizacja: jestem?
Swojego osobistego to raczej nie bardzo komuś pożyczać ale wiele osób ma jakiś drugi garnek dla ewentualnych plecaków albo jakiś stary kask, którego kiedyś używali np jakieś Tornado:) taki garnek to jeszcze można komuś pożyczyć.
-
Kurt - Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
- Lokalizacja: Pabianice
Ładnemu plecaczkowi owszem, kumplowi motocykliście - zastanowię się, przyjaciołom i znajomym królika natomiast kasku nie pożyczam 

http://bikepics.com/members/reddie/ (otwórz link)
-
Redd - Świeżak
- Posty: 312
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:40
- Lokalizacja: Gdańsk
dokładnie
zależy komu, bracią na przykład też pożyczam kask, ale obcemu nie zdarzyło mi się jeszcze.

XR 400R | | Kula daje fula
| | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0

-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
Kula07 napisał(a):dokładniezależy komu, bracią na przykład też pożyczam kask, ale obcemu nie zdarzyło mi się jeszcze.
moja córka jak jezdzi rowerkiem to czasem pozycza odemnie kask. ale ma 3 lata wiec raczej go nie wypcha

a najbardziej mnie wkur%^& jak przychodzi do mnie w biurze kolega z pracy i rozmawiajac ze mna zaczyna przymierzac moj kask....leca slowa niecenzuralne

-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
WeWonItThreeTimes napisał(a):a najbardziej mnie wkur%^& jak przychodzi do mnie w biurze kolega z pracy i rozmawiajac ze mna zaczyna przymierzac moj kask....leca slowa niecenzuralne
mam to samo i jeszcze mnie wkurwia jak mi nosek paluchami wgniatają do środka



Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: Ząbki
Ja nawet swojej dziewczynie nie pozyczam kasku ;p Od tego mam drugi kask dla pasazerow defakto kiedys moj wlasny xD
http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
to troche hamskie z jedej strony z tym ze kasku sie nie pozycza, ale jednak z drugiej strony jest racja ze kask to prawie jak bielizna i sie nie pozycza.
ja rowniez mam drugi kask dla ochotników którzy szczycą się odwagą i zostają moim plecaczkiem
ja rowniez mam drugi kask dla ochotników którzy szczycą się odwagą i zostają moim plecaczkiem

hrhr %-)


-
Krzychu1323 - Świeżak
- Posty: 175
- Dołączył(a): 7/1/2009, 07:16
- Lokalizacja: Poznań
Nie pożyczam bo kask jest "częścią" nas, równie dobrze można by gacie pożyczać, tfu!!!
Założy ktoś na sagan a potem mam żyć z myślą, że jadę w luźnym kasku? nie, nie nie :/ Nie po to pianka formuje sie do kształtu głowy żeby ktoś ją rozpychał, taka prawda, kask rzecz
prywatna.


-
Michal_burnout - Świeżak
- Posty: 101
- Dołączył(a): 4/5/2009, 21:04
- Lokalizacja: Mława
Jak mówi stare chińskie przysłowie ludowe:
"Dobry zwyczaj - nie pożyczaj".
A tak na poważnie to podtrzymuję opinię moich przedmówców. Mnie już krew zaczyna się gotować jak ktoś bierze w łapy mój hełm i dotyka szyby paluchami zostawiając tłuste ślady. A jak już trzyma kask w ręku zaginając przy tym gumowy defllektor na nos to szlag mnie trafia na miejscu. Ten, który nie wydał ciężkiej gotówki na swój kask nie będzie potrafił się z nim odpowiednio obchodzić.
Osobiście nigdy nie pożyczyłbym swego kasku jakiemuś gówniarzowi, któremu mamusia właśnie kupiła skuter. Dla takich delikwentów to tylko Tiger lub Tornado
"Dobry zwyczaj - nie pożyczaj".

A tak na poważnie to podtrzymuję opinię moich przedmówców. Mnie już krew zaczyna się gotować jak ktoś bierze w łapy mój hełm i dotyka szyby paluchami zostawiając tłuste ślady. A jak już trzyma kask w ręku zaginając przy tym gumowy defllektor na nos to szlag mnie trafia na miejscu. Ten, który nie wydał ciężkiej gotówki na swój kask nie będzie potrafił się z nim odpowiednio obchodzić.
Osobiście nigdy nie pożyczyłbym swego kasku jakiemuś gówniarzowi, któremu mamusia właśnie kupiła skuter. Dla takich delikwentów to tylko Tiger lub Tornado

Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości