Scigacz.pl

przez **gh_joker** » 19/2/2010, 14:04

Miedzy 300 a 400f totalna odbudowa silnika 2t, jak wyzej henio napisal...

W tym juz wliczony odbior i powrot silnika do domu...

Czyli jesli mamy juz niezle dojechanego sprzeta to naprawde warto wydac taka kwote... (korba, lozyska, powloka nikasilowa, tlok, uszczelniacze i uszczelki, mycie i kto wie co jescze)...

Nie wiem ile taki silnik wazy ale przesylka od drzwi do drzwi z pl do uk kosztuje 20f do 20kilo w jwdna strone... +1f za kazdy kilogram...

Jakby cos to sluze pomoca...

przez **Bostorn** » 19/2/2010, 15:08

coo?? :O czyli cena ok 1300-1700zł

no to tak nowy nikasil ok 800zł korba 350 tłok 350
łożyska ok 120zł uszczelniacze i inne pierdoły ok 100zł uszczelki ok 200zł

no i jeszcze dolicz robocizne ;d z jakies 450zł

bez kitu jak najbardziej się opłaca
tyle że sam transport wyniesie nas ok 200 300zł w 2 strony

przez **henio12323** » 19/2/2010, 15:56

haha nom własnie to jest w UK dobre a ja nie porównuje pl do uk

ja akurat tez mam dostęp do serwisów w Anglii jak tylko kupie cos porządniejszego i bedzie sie szykował remont zapewne silnik powędruje do warsztatu w Anglii

o ile całkiem nie kupie moto w Angli np do remontu drobnego i od razu zrobiłbym kapitalke

zobaczymy jeszcze na jakie koszta bede mógł liczyc xD ale własnie tez słyszałem o tych kwotach za kompletny remont. ciekawa sprawa

przez **gh_joker** » 19/2/2010, 17:38

No ja wlasnie kupilem RM za smieszna kase i odrazu kapitalka - byl problem z 2 biegiem wiec najkosztowniejsza byla skrzynia ale jest juz w drodze do mnie:) cala kompletna, korbe robie w serwisie bo trzeba wywazyc wal i tloka tez mi oni maja dobrac a reszte robie sam, dlatego pytalem o te lozyska...

I wlasnie jak porownuje czesci z cenami na allegro to czasami poprostu niemam pytan... CZEMU W POLSCE JEST TAK DROGO!!!!!?????

W przyszlym tygodniu juz powinna byc poskladana wiec wusze sie jeszcze dowiedziec jak sie to dociera :lol:

jakies rady????

przez **wiktorgre** » 19/2/2010, 17:43

Siemka

)
Dołączę się do posta bo mam takie szybkie pytanko.
Proszę mi powiedzieć jak odkręcić przednia zębatkę w YZ 125 2005r.
Proszę mi powiedzieć w która stronę jest gwint oraz jakie macie sposoby na ściągniecie tego . Czy potrzebny jest jakiś ściągacz ?

Pozdrawiam
Wiktor

przez **gh_joker** » 19/2/2010, 18:14

Odkrecasz w lewo i napewno nie potrzebujesz do tego zadnego zciagacza...

Nie wim dokladnie jak to wyglada w yz ale zazwyczaj to jest dziecinnie prosty zabieg :wink:

przez **henio12323** » 19/2/2010, 18:31

u mnie w CR tez w lewo zazwyczaj te śruby są wklejane na klej do gwintów wiec trzeba bedzie przełamac odkręc najlepiej kluczem pneumatycznym

joker to powodzenia w składaniu ;D polska to polska tu sie cenią xd

off road u nas dopiero raczkuje więc jeszcze kilka lat aż sie ludzie do tego przyzwyczają a potem ceny spadną. ja pamiętam jeszcze kilka lat temu jak ktos przejechał przez miasto mtx 50 to był szpan i każdy sie oglądał

teraz tez kumpel DR-Z 400 ma jak jedzie to niemalże kazdy sie ogląda xD u nas to jeszcze nowosc zwłaszcza na wschodzie polski ;D zachód korzysta z dóbr Niemiec xd

przez **wiktorgre** » 19/2/2010, 18:49

Chodzi mi czy na pewno w lewo ?

przez **henio12323** » 19/2/2010, 18:56

lewo

przez **gba4** » 19/2/2010, 20:08

Odkręciłem zacisk hamulca przedniego i cos mi wypadalo wiec zostawilem go zeby sobie lezal przy moto jeszcze z tą rurką i wkręcilem w niego sroby zeby mi gdzies nie powypadaly i jednej niestety nie moge za nic teraz wykrecic, uzyc wd40 albo moze czyms innym to moge jakos udroznic aby poszla? trudnosc polega na tym ze musze to robic w rękach

przez **henio12323** » 19/2/2010, 20:38

czemu w rękach ? sam sobie odpowiedziałem WD 40 najlepsze rozwiązanie

przez **gh_joker** » 20/2/2010, 08:21

Jest jeszcze jeden bardzo stary sposob :lol:

Coca-cola, bez kitu tylko musi byc najlepiej swieza, niewygazowana

W rekach tzn nie mozesz uzyc, klucza? Aha mozesz ja jeszcze sprobowac delikatnie opukac mlotkiem, czasami pomaga....

przez **henio12323** » 20/2/2010, 10:55

haha tez i tak coca-cola

albo płyn hamulcowy

i joker dobrze radzi opukac w kazdąstrone młotkiem a na koniec lekko wbic srube

przez **Landryss25** » 20/2/2010, 11:13

Wd-40 do zacisku nie jest najlepszym pomysłem. Tylko płyn hamulcowy. Jest on najbezpieczniejszy dla zacisku.

przez **henio12323** » 20/2/2010, 11:28

jak na samą śrubke psiknie troche WD-40 nic sie nie stanie. co innego myc cały zacisk czy cos. sama śruba moze byc psiknięta WD 40 i nic sie jej nie stanie na 100%

przez **Landryss25** » 20/2/2010, 11:32

Zawsze może popłynąć do wnętrza zacisku, tam gdzieś się zebrać i jak będzie tak leżało to uszkodzić uszczelniacze.

przez **gh_joker** » 20/2/2010, 17:56

Wogule to średnio rozumiem to pytanie... Niewidze tu zadnego sensownego problemu:)

Chyba juz zatrybilem:) to sprobuj wsunac zacisk na tarcze jesli jest taka mozliwosc i niech ci ktos przytrzyma mocno chamulec albo go czyms zaciagnij do kierownicy i powinno to znacznie ulatwic operacje...

przez **Jacek_d** » 21/2/2010, 14:03

Panowie w motorze Yamaha WR 250F przy wymianie oleju w silniku w ramie na dole przy wejściu przewodów do ramy jest takie sitko czy je sie jakoś w czyści myje? dołączył bym zdjęcie ale jakoś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam.

przez **henio12323** » 21/2/2010, 14:08

hmm niestety nie wiem o co ci chodzi ;D ale jeżeli tamtędy leci olej i jest brudne warto by przemyc czyms

przez **Bostorn** » 21/2/2010, 14:26

Jacek_d napisał(a):Panowie w motorze Yamaha WR 250F przy wymianie oleju w silniku w ramie na dole przy wejściu przewodów do ramy jest takie sitko czy je sie jakoś w czyści myje? dołączył bym zdjęcie ale jakoś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam.

mam nadzieję że Ci się to przyda
http://www.youtube.com/watch?v=grOfpX-D ... BA&index=8

http://www.youtube.com/watch?v=Xqj1W38q ... BA&index=9

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum