Scigacz.pl

przez **mapett** » 12/5/2009, 16:44

dambandit napisał(a):Pod wieloma względami hornet to lepszy motocykl . Jednak jest droższy a jego silnik jest bardziej narowisty . To sprzęt raczej do bardziej zaawansowanych motocyklistów . No i cena .

a czy silnik z horneta ma coś wspólnego z silnikiem z CBR 600 ?, wiem, że jest to słabsza jednostka, ale słyszałem gdzieś taką opinię.

przez **_arek_** » 12/5/2009, 19:10

Czyli reasumujac bandit nie jest za dobry na 1 moto w sumie nie ze wzgledu na moc a na nie zbyt latwe prowadzenie??

Tez wlasnie przymierzalem sie do bandita bo mi sie podoba i w sumie nie jest jakim wielkim monsterem, ale jesli mam sie meczyc prowadzac go to nie wiem juz sam... A szczegoleni ze chcialbym jezdzic z pasazerka...

przez **OvertakeR** » 12/5/2009, 19:28

Mapett, owszem hornet ma nieco oblaskawiony silnik po CBR (F2 albo F3, nigdy nie pamietam), a i tak ma sporo jadu

_arek_, 95 KM to calkiem sporo, dodatkowo w lekkim nakedzie. To jednak jest material na drugie moto. Poza tym potrafi wciagnac i 10l, a przy malutkim zbiorniku oznacza to zasieg 150-200km w trasie na szybkim przelocie.

przez **_arek_** » 12/5/2009, 19:45

OvertakeR napisał(a):Mapett, owszem hornet ma nieco oblaskawiony silnik po CBR (F2 albo F3, nigdy nie pamietam), a i tak ma sporo jadu

_arek_, 95 KM to calkiem sporo, dodatkowo w lekkim nakedzie. To jednak jest material na drugie moto. Poza tym potrafi wciagnac i 10l, a przy malutkim zbiorniku oznacza to zasieg 150-200km w trasie na szybkim przelocie.

hmmm... a o ktorym ty teraz pisales bo chyba nie o bandicie :wink:

przez **Piter_Stunter** » 12/5/2009, 20:01

O Hornecie przecież f2,3 to hondy...

przez **_arek_** » 12/5/2009, 20:23

No wasnie a ja o bandicie

przez **OvertakeR** » 13/5/2009, 18:22

A no to sorki, bo ja pisalem o hornecie

Juz nie robie offtopa, juz :razz:

przez **Mateo89** » 6/6/2009, 14:36

Witam wszystkich ponownie

Jestem świeżo upieczonym właścicielem Suzuki Bandit 600 s z 1999 roku!
przebieg 15 tys mil , nowe opony oraz łańcuch , wymieniony tłumik na jakiś co ma dość konkretne brzmienie . lakier orginalny choć ma pare delikatnych rysek ( moto ma 10 lat w końcu) czarny z czarną szybką --> ta czarna szybka jeszcze jakoś ratuje wygląd motocykla z przodu . Tutaj moje pytanie , żeby z wersji s zrobić n wystarczy odkręcić tą owiewke , przykręcić okrągły reflektor i wszystko bedzie cacy , czy trzeba do tego jakiś innych czary-mary ? Czy ktoś ma porównanie jaka jest różnica oporu wiatru w wersji n i s bandita ?
Teraz moge ustosunkować się do wcześniejszych komentarzy. Kanapa bandita i pozycja była bardziej wygodna niz Xj , faktycznie ciut powyżej 4 tys bandzior dostaje małego kopa ale sam silnik , skrzynia biegów , prowadzenie jest o wiele łatwiejsze niż na 250 tkach , które miałem na prawku czyli np. cbf250 . Co do masy po jakiś 10 min jeżdżenia przyzwyczaiłem się i zadnej tragedii nie ma . Może faktycznie dlatego ze sam lekki nie jestem

( 190 cm , 90 kg) , Jeśli chodzi o kask to wybrałem Lazera LZ6 ( tutaj dziękuje osobie która na jakimś temacie na forum dała linka z testami bezpieczeństwa kasków) . Czekam na tłumaczenie potem reszta cyrku z papierkami i sprawdze go w trasie . ;-)

przez **rwnba** » 6/6/2009, 15:14

yamaha to mercedes
a bandyta to maluch ewentualnie polonez

pozdrawiam

przez **Mateo89** » 6/6/2009, 15:35

czyli nowymi yamahami jeżdżą głównie niemcy , którzy idąc na emeryture dostają dużą odprawe ? ;p
Wiem , tzn przeczytałem już na forum że " honda to honda" i że suzuki to nie yamaha .
W takim wypadku pozdrawiam wszystkich włascicieli motorów firmy yamaha poza tym typem powyżej!

przez **baktus** » 6/6/2009, 16:49

No to gratulacje i polecam te stronke http://www.banditcrew.pl/
Moze i Honda to Honda,ale Bandzior to nie maluch :twisted:

Jak sie niema co sie lubi to sie lubi co sie ma :lol:

przez **Quito** » 14/7/2009, 02:28

Witam. Ciekawa dyskusja

Za ok 2 tyg kupuje bandziora 600n z 96r. Będzie to mój pierwszy większy motocykl, wcześniej bawiłem się na enduro- aprilia rx 50

. Na co zwrócić uwagę ; łańcuch,zębatki,aku,klocki hamulcowe, lagi, filtr powietrza - oleju ,łańcuch rozrządu i czy regularnie wymieniane płyny to wiem, co jeszcze?
Jak patrze na wagę tego motocykla to coraz bardziej zastanawiam sie nad kupnem gmoli lub crash padów bo przy mojej wadze i wzroście (182cm, 68kg) to ciężko będzie utrzymać takiego 'kloca'.
Już widziałem opinie użytkowników którzy są zdania ze bandzior na 1 motocykl sie nie nadaje, proszę o nie powtarzanie już tych slow i swoja opinie o schowanie w kieszeń:) Jak któryś z moich przedmówców napisał.. jak ktoś się uprze to i tak kupi;]. Kupuje moto świeżo sprowadzone, do rejestracji poza tym o ile przepisy się nie zmienią(prawko od 24 lat) do prawka mam cały rok wiec będę miał czas na gruntowny samodzielny serwis suczki

prosze o wypowiedz

przez **qadrat** » 14/7/2009, 09:07

Ty pewnie myślisz, że ktoś specjalnie dla Ciebie przed sprzedażą pozmienia napęd, rozrząd, oleje, tarcze, klocki, opony, filtry itp... Chłopie, kupujesz sprzęt używany, to jest droga zabawka, trzeba mieć pieniążki na jego utrzymanie i wymianę części eksploatacyjnych. Licz się, że na początek trzeba będzie poświęcić ok. 1000 - 1500zł na wymianę takich rzeczy.

I lepiej by było, gdybyś w ogóle się nie przyznawał, że nie masz prawka...

przez **Quito** » 14/7/2009, 09:22

A kto tu mówi ze wszystko ma być nowe? przecież to jest logiczne ze trzeba dużo rzeczy doprowadzić do ładu.
Ameryki nie odkryłeś

przez **puff** » 14/7/2009, 09:31

Nie tak znowu ciężko. Parametry fizyczne mam baaardzo ale to bardzo zbliżone do Ciebie i jakoś daję radę. Na początku trochę przerażał, ale szybko się można przyzwyczaić. Trzeba uważać i pamiętać, że to nie rower

przez **dambandit** » 14/7/2009, 09:35

rwnba napisał(a):yamaha to mercedes
a bandyta to maluch ewentualnie polonez

pozdrawiam

Tak a ty jesteś zaje...... znawca motocykli .

przez **qadrat** » 14/7/2009, 11:38

Skoro jesteś uparty i chcesz to kupić - to kupuj, po co nas tu jeszcze pytasz.

Skoro wiesz, że trzeba będzie co nieco powymieniać - więc w czym problem, jeśli napęd zużyty i łyse opony? Się wymieni.

Troszkę dziwny jesteś, pytasz a zarazem każesz schować opinie w kieszeń - więc po co te posty?

I chyba wiesz, że bez 8tys. zł nawet nie ma co się zabierać za poszukiwania dobrego Bandita

Chociaż nie wiem, czy to starczy na dobrą sztuką + wymiana niektórych części eksploatacyjnych. Do tego trzeba mieć jeszcze 1500 - 2000zł na jakiegoś ciucha i dobry kask.

przez **Quito** » 14/7/2009, 13:11

a czy nie uwazasz, ze jak dosyc duzo rzeczy bedzie do wymiany, sprzedajacy powinien zjechac z ceny ?

Pytam, bo moge wszystkiego nie zauwazyc

przez **qadrat** » 14/7/2009, 14:19

Ja tam jestem innego zdania, części eksploatacyjne to normalne, że się zużywają i trzeba wymienić, jak kupię i widzę, że są zużyte - to wymieniam, przynajmniej wiem, co mam i czym jeżdżę. Przecież sprzedający nie wpakuje w motocykl nawet 2tys. zł przed sprzedażą, aby kupujący nic nie dokładał do motoru. To logiczne, że jak mam już napęd albo opony na wykończeniu - to nie będę tego specjalnie przed sprzedażą zmieniał, bo mi to wartości raczej nie podniesie

Podobały mi się słowa kupującego ode mnie motocykl: "No, widzę, że opony już się powoli kończą, ale nie będę się targował bo motocykl jedzie prosto i jest idealny pod względem technicznym, sam sobie wymienię."

Jak kupujesz motorek na co najmniej 3 sezony to warto zmienić to, co trzeba (zaczynając od rozrządu, oleju, filtrów i świec oraz potrzebnych regulacji). Napęd, opony itp. to sobie zmienisz, jak widzisz, że zużyte.

Scigacz.pl

yamaha Xj 600n vs Suzuki bandit GSF 600

inf

Re: inf

Kto przegląda forum