Scigacz.pl

przez **Martini** » 1/12/2006, 09:58

Witam ! Proszę o opinię na temat FZ6N jeżeli macie zdanie na jej temat , ma to być mój pierwszy bike .

przez **Martini** » 1/12/2006, 10:09

Czemu fortepianem ? Przez wiele lat poważałem tylko cztery koła , ale w tym roku na wakacjach we Francji skosztowałem "miodu" , wzięło mnie na poważnie po powrocie zrobiłem prawko. Był koniec sezonu więc dałe sobie spokój z kupnem, a teraz siedzę i myślę ,zdecydowałem się kupić świeżynkę , ale boję się że przesadzę .

przez **mainzone** » 1/12/2006, 10:18

Moto cacuszko, jak masz troche oleju w glowie to i na pierwsze moto jest ok. wybacza bledy poczatkujacych. Ja osobiscie bardziej choruje na fzs 600 k3, silnik nie jest nowoscia tylko sprawdzona, od dawna udoskonalana konstrukcja (wsumie jak caly sprzet), heble jak od r1.... no i tanszy:)

przez **Martini** » 1/12/2006, 10:28

olej chyba mam , ale w temacie jestem laikiem , ciągle coś czytam , i opinie są różne , ostatnio w jakimś teście napisano że Kawasaki ER 6 prowadzi się źle i hamowniki ma do dupy. A ja celuję w ten segment sprzętu.

przez **mainzone** » 1/12/2006, 11:00

No ta kawka tez nie jest zla, i tansza na przedgladach od fazerka (zawsze 2 gary mniej do sprawdzania) jezeli myslisz o v2 to pewnie brales tez pod uwage sv'ke, ale mi to wszyscy znajomy odradzili na poczatek, niesamowicie rwie od dolu co moze bys zgubne.

przez **Martini** » 1/12/2006, 11:23

evil napisał(a):jak będziesz za dużo czytał, to nigdy nie kupisz sprzęta. ta Kawa wcale nie jest kiepska. całkiem fajna dzida. oczywiście "wyścigówka" to nie jest...

Ok. porzucam czytanie. Kupić kupię , tylko po nowym roku , bo teraz dostał bym wścieku jak by motur stał a ja koło niego. Ale na poważnie nie wiem na pewno jak jest z motocyklami ale konstrukcja czterocylindrowa to wyższa kultura pracy , poza tym nie chcę ścigacza bo jeździłem CBR 1000 (lub blisko tego modelu) i pozycja nie jest najwygodniejsza , ja chcę odstawić auto i na codzień jeździć po mieście. Evil ,powiedz czy w tym stylu tzn FZ6N jest coś lepszego w przedziale do 30 tysi ?

przez **mainzone** » 1/12/2006, 11:24

Jak... baranek mowisz? hehe dobe:) Domyslam sie ze dla ciebie sv'ka to sprzet spacerowy, ale jak ja przejechalem sie nim, a pozniej bandziorem stwierdzilem ze jednak 4 gary sa bezpieczniejsze na 1 moto nawet jak maja 30km wiecej(fazer).

przez **mainzone** » 1/12/2006, 11:31

ps.

zeby nie robic juz offtopow wklejam ci link do konkurencyjnego forum gdzie na stale przyklejony jest topic "fazer 600 to jest to" napewno dowiesz sie tam wiecej o wszystkich modelach i rocznikach tej kozki:)

http://forum.motocyklistow.pl/Sport-Nak ... o-f29.html

pzdr.

przez **Martini** » 1/12/2006, 12:28

ok. a teraz pytanie nr2 , nowy czy dwuletni , po jakim czasie pojawiają się problemy techniczne w bikach (bo na pewno się pojawiają ) , pomijając czynności obsługowe.

przez **Martini** » 1/12/2006, 12:43

różnica w cenie pomiędzy nowym a dwuletnim fazerem to jakieś 12 - 15 tysi , więc sobie dumam. Boję się zę przy kupnie używanego jako laik nie rozpoznam choroby i kupię coś po crash teście.

przez **Martini** » 1/12/2006, 13:04

wujku "zło" , nie ma sprawy , pod lublinem jest fazer z 04 roku. Luknij.
http://www.motopasja.ldc.pl/motocykle.php

przez **Martini** » 1/12/2006, 13:28

Mówisz o tej czarnej ,u dołu strony ? mnie się podoba

przez **Martini** » 1/12/2006, 13:34

ale jest Yamaha fz6n czarna z 04 roku. luknij

przez **barteckstreet** » 1/12/2006, 14:03

Evil - tak czytam Twoje posty i myślę, czy to Ty... zmieniłeś się chyba

przez **barteckstreet** » 1/12/2006, 14:25

Hmm.. masz jakby ee inny styl wypowiedzi, jakby bardziej kulturalne, i ten avatar i podpis. jakaś rewolucja...

przez **lukas00** » 1/12/2006, 21:49

sluchaj nowego nie kupuj ! bo to strata kasy ja tez zrobilem w tym roku prawko dopiero i od razu kupilem fazera ..zajebista maszynka i normalnie nim mi sie jezdzi bez problemow bo ogien to dopiero powyzej 8000 obrotow a tak to normalnie jak motocykle o owiele mniejszej ilosci kucykow
a co do kupowania to ja znalem sie na motocyklach tylko z tego cco przeczytalem na forum heheh i pojechalem obejrzec 3 pierwszy byl lekko po szlifie ale ladnie zrobiony drugi byl bo mega stluczce od razu wszystko widac bylo mimo ze tez niezle byl zrobiony ale sa rzeczy ktorych wyklepac sie nie da i wcale znawca nie trzeba byc zeby to zauwazyc a trzeci 2005 rok idealik zadnej ryski normalnie jakby z salonu wyjechal a cena o polowe mniejsza niz nowego (oczywiscie po malym targowaniu) jeszcze na gwarancji byl i sie zdecydowalem i teraz sobie smigam pomalu uczac sie i rozkrecajac w jezdzie jestem bardzo zadowolony z zakupy mimo ze juz jedna maluska przewrotke mialem nazwijmy ja parkingowa ale jak sie nie wywrocisz to sie nie nauczysz ...dlatego nowego sensu na poczatek kupowac nie ma

pozdrawiam

przez **barakus2** » 5/4/2009, 11:16

Martini napisał(a):Witam ! Proszę o opinię na temat FZ6N jeżeli macie zdanie na jej temat , ma to być mój pierwszy bike .

powiem tak mam fazerka nakeda do miasta motor zaje****y z pod swiatel malo kto by dal rade autem ladnie wyglada i smiga tez za mocno ale jak masz jechac gdzies dalej tragedia brak owiewki i taka pozycja na motorze przyjmujesz caly wiatr na siebie od 160 km/h trzymasz sie kierownicy zebys nie sfrunal a zeby tak nie wialo musialbys na trasach jezdzic 120km/h a wiadomo ze on tego nie lubi

przez **Landryss25** » 5/4/2009, 12:37

Człowieku patrz na daty a nie zabawiasz się w forumowego archeologa.

Scigacz.pl

Yamaha FZ6N

Yamaha FZ6N

Re: Yamaha FZ6N

Kto przegląda forum