Matura. Kiedyś a dziś. Obowiązkowa matma?
Posty: 58
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Skoro matmy na nie być to może języki (polski i zagraniczny) też zrobić nieobowiązkowe ?
Mata na maturze to podstawa sensownego egaminu. Zresztą już i tak tam prawie wszystko z niej wycieli. Tak naprawdę cała ta matura nic już nie znaczy.
Mata na maturze to podstawa sensownego egaminu. Zresztą już i tak tam prawie wszystko z niej wycieli. Tak naprawdę cała ta matura nic już nie znaczy.
-
puff - Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 10/2/2009, 11:48
- Lokalizacja: Bytom/Wrocław
Puff, no dokladnie - jakies testy, pytania zamkniete maja, za rok dwa, to beda mieli kolorowanki i wycinanki z papieru, nie wiem ukladanie kolorowych misi, wytnij gwiazdeczki, itp :>
Czlowiek wyksztalcony , po zdaniu matury powinien zarowno moc mowic / pisac po polsku jak i miec jakakolwiek wiedze o logicznym mysleniu (czyli matematyka). Tlumaczenie ze gdyby matma to bym nie zdal, to tak samo jak tlumaczenie dysgrafów, bo sie uczyc im nie chce.
Finito
Czlowiek wyksztalcony , po zdaniu matury powinien zarowno moc mowic / pisac po polsku jak i miec jakakolwiek wiedze o logicznym mysleniu (czyli matematyka). Tlumaczenie ze gdyby matma to bym nie zdal, to tak samo jak tlumaczenie dysgrafów, bo sie uczyc im nie chce.
Finito
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
simonw napisał(a):Puff, no dokladnie - jakies testy, pytania zamkniete maja, za rok dwa, to beda mieli kolorowanki i wycinanki z papieru, nie wiem ukladanie kolorowych misi, wytnij gwiazdeczki, itp :>
Czlowiek wyksztalcony , po zdaniu matury powinien zarowno moc mowic / pisac po polsku jak i miec jakakolwiek wiedze o logicznym mysleniu (czyli matematyka). Tlumaczenie ze gdyby matma to bym nie zdal, to tak samo jak tlumaczenie dysgrafów, bo sie uczyc im nie chce.
Święte słowa!
simonw napisał(a):Finito
Dokładnie, blokuj!!!
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Simon to nie jest tak, że ludziom się uczyć nie chce, ale np. w moim przypadku 1 klasa gim była niezła ogólnie chodziłem do niezłej szkoły ponad 80 uczniów na 1 miejsce 1 rok z matematyką było nieźle, w drugiej trochę gorzej ... a 3 to tragedia ... babka już sobie odpuszczała, nie chciało jej się uczyć i źle wykładała, stąd teraz mam luki, w I klasie Tech. logistycznego w przeciągu 1 półrocza miałem 2 "profesorów" i 1 "profesorkę"... potem nie miałem matmy prawię w cale podobnie z Polskim, w 2 półroczu złapał nas Profesor który wykładał na studiach wyższych i on dopiero coś zadziałał... ale też odszedł ... z tego powodu zostałem drugi rok w I klasie ... i sytuacja się powtórzyła, 2 miesiące bez matmy, a teraz mamy świeżo po studiach przyszła uczyć Licealistów i coś jej to nie wychodzi, bo np. u mnie w klasie jest 34 osoby - 19 zagrożonych, u kolegi w klasie II na 29 jest zagrożonych 20 osób, w innej klasie z 24 osób jest 22 zagrożone i co teraz powiesz ? że ona źle uczy ? po prostu ona chce podbić Świat, a osoby zagrożone nie kiedy mają średnią ponad 4.00 więc
Co do obowiązkowej matury z matmy stanowczo NIE.
Co do Polskiego to oczywiste, że tak, bo to język Ojczysty i trzeba się nim umieć posługiwać, w dyslektyków nie wierzę, w dysgrafików i dyzmózgów, tutaj ewidentnie widać, że albo im się nie chce ładnie pisać, albo w przeszłości nie przykładali się do starannego pisania. Tyle na temat dysgrafików (chociaż nie którzy mają tragiczny charakter pisma od urodzenia) a Dyzmózgów każdy wie ocb...
Co do obowiązkowej matury z matmy stanowczo NIE.
Co do Polskiego to oczywiste, że tak, bo to język Ojczysty i trzeba się nim umieć posługiwać, w dyslektyków nie wierzę, w dysgrafików i dyzmózgów, tutaj ewidentnie widać, że albo im się nie chce ładnie pisać, albo w przeszłości nie przykładali się do starannego pisania. Tyle na temat dysgrafików (chociaż nie którzy mają tragiczny charakter pisma od urodzenia) a Dyzmózgów każdy wie ocb...
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami | | www.motoautostrada.plindor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
A ja juz po polskim dzisiaj xD
http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
Bystry to znaczy że kompletnie nic się nie nauczyliście do tej pory, a ona robi to co do niej należy.
Ja nie rozumiem czemu z językiem polskim każdy się musi męczyć i cudem trafić w powalony klucz. A uczyć się logicznego myślenia na matmie już nie musi, tak ? Potem się cieszą że na socjologi czy pedagogice padł nowy rekord 30 40 czy 50 osób na jedno miejsce. A z czego to tutaj się cieszyć? że ludzie idą na tam bo nic więcej robić nie potrafią ? Humanistów nam nie brakuje, a coniektórzy odlecą w tych swoich humanistycznych rozmyślaniach...
Ja nie rozumiem czemu z językiem polskim każdy się musi męczyć i cudem trafić w powalony klucz. A uczyć się logicznego myślenia na matmie już nie musi, tak ? Potem się cieszą że na socjologi czy pedagogice padł nowy rekord 30 40 czy 50 osób na jedno miejsce. A z czego to tutaj się cieszyć? że ludzie idą na tam bo nic więcej robić nie potrafią ? Humanistów nam nie brakuje, a coniektórzy odlecą w tych swoich humanistycznych rozmyślaniach...
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Bystry napisał(a):w dyslektyków nie wierzę, w dysgrafików i dyzmózgów, tutaj ewidentnie widać, że albo im się nie chce ładnie pisać, albo w przeszłości nie przykładali się do starannego pisania. Tyle na temat dysgrafików (chociaż nie którzy mają tragiczny charakter pisma od urodzenia) a Dyzmózgów każdy wie ocb...
Sam pisma ładnego nie mam, nie miałem nigdy, chociaż jak byłem mały próbowałem. Ważne, że wysławiać się umiem. Błędów ort. nie robię w ogóle. Tak jak napisałeś - dysmózgom się po prostu nie chce. Znam wiele osób, które miały "D" a już piszą normalnie, a znam wiele osób, które z dumą na twarzy mówiły nauczycielkom "załatwię sobie dysleksję i będzie spokój"... załatwili.
Jako matematyk - obowiązkowa matura z matmy - TAK. Jak to ktoś napisał wyżej, człowiek powinien umieć się porozumiewać, ale także myśleć logicznie. I język i matematyka są ważne, tym bardziej, że poziom tej drugiej jest już tak niski, że nie wierzę, że można tego nie zdać.
Edit:
Humanista z punku widzenia gospodarki kraju nie jest ważny. Dużo ważniejszy od nich jest już nawet pracownik fizyczny, nie mówiąc o inżynierach i magistrach. Racja, z czego tu się cieszyć...
- Mental
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 26/10/2008, 16:11
Ludziom się wydaje, że bycie humanistą zwalnia ich od myślenia. Nie wie jeden z drugim jak działa radio, nie rozumie darwinizmu, nie umie chodzić na azymut - i cały zadowolony, bo przecież jest "humanistą". Taki ktoś, to zwykły ciemniak, a nie żaden humanista.
Prawdziwy humanista musi się orientować we współczesnej nauce. Nie musi umieć liczyć filtrów (od tego są inżynierowie), ale musi wiedzieć co to takiego, te filtry.
Prawdziwy humanista musi się orientować we współczesnej nauce. Nie musi umieć liczyć filtrów (od tego są inżynierowie), ale musi wiedzieć co to takiego, te filtry.
- Borax
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16/3/2008, 21:43
Ja z polaka w licku w 1 klasie miałem 4 ale czasami potrafiłem dowalić taki błąd, że aż żal. Najczęściej popełniałem je pisząc w pośpiechu jakieś wypracowanie na klasówce. Mam na to papier, bo strasznie się mnie czepiali w podstawówce za błędy. Teraz się tym nie zasłaniam a pisząc na forach w mailach itp.. zawsze sprawdzam co napisałem, pomaga mi w tym kochana Mozilla.
Co do matmy to powinna być obowiązkowa... Bo potem wychodzą tłoki co nie potrafią przemnożyć i dodać 3 liczb. Uważam, że każdy powinien spokojnie ogarnąć materiał na poziom podstawowy. Łatwo jest się zasłaniać nauczycielami... Ja się chce to nic trudnego, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie doktor Google we wszystkim Ci pomoże. Czego Ci nauczyciel nie wytłumaczy i nie ma tego w książce to w necie na pewno to znajdziesz. Moja nauczycielka z matmy mówił, że następnego dnia będzie taki i taki temat i proszę się przygotować. Na wejściu był lekki wstęp i zadanka.
Co do matmy to powinna być obowiązkowa... Bo potem wychodzą tłoki co nie potrafią przemnożyć i dodać 3 liczb. Uważam, że każdy powinien spokojnie ogarnąć materiał na poziom podstawowy. Łatwo jest się zasłaniać nauczycielami... Ja się chce to nic trudnego, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie doktor Google we wszystkim Ci pomoże. Czego Ci nauczyciel nie wytłumaczy i nie ma tego w książce to w necie na pewno to znajdziesz. Moja nauczycielka z matmy mówił, że następnego dnia będzie taki i taki temat i proszę się przygotować. Na wejściu był lekki wstęp i zadanka.
Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: Ząbki
Ja tam jestem za obowiązkową matmą. Ja zdawałem matematykę na maturze, bo uznałem, że tak jest najłatwiej Po prostu w matmie jak się czegoś zapomni, to można sobie poradzić, a jak zapomnisz daty z historii to koniec A tak w ogóle - to kto studiował na politechnice, to wie, że matematyka w liceum to ściema, prawdziwa matma to jest na wyższej uczelni Moim zdaniem matma wpływa świetnie na myślenie. Teraz co prawda kończę dziennikarstwo - mimo marnej trói na z polaka na maturze. A drodzy "humaniści" Popatrzcie na biografie wielkich poetów i pisarzy Sami matematycy i fizycy - ale jakoś polonisty próżno tam szukać. Tak samo filozofowie coś w tym jest
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Zdecydowanie obowiązkowa.
Nie będę się powtarzał - simonw wyjął mi z ust to co chciałem powiedzieć. "Humanista" oznacza człowieka wykształconego, a teraz każdy kto nie potrafi mnożyć czy zrozumieć treści zadania używa tego słowa do określania siebie...
W pełni się zgadzam z tym, że nie każdy musi być w stanie zdać maturę z matematyki. W ogóle nikt nie musi zdawać matury. Zdaie matury to uzyskanie średniego wykształcenia. Nie ma takiego obowiązku i podejście panujące w Polsce, że każdy musi mieć maturę jest absolutną głupotą. Po to jest matura, żeby wyodrębnić tych, którzy chcą/potrafią się kształcić dalej.
Głupi, głupszy, magister niebawem będzie w pełni prawdziwe w naszym kraju jak tak dalej pójdzie. Nie tylko maturę każdy uważa, że powinien mieć, ale też studia. Takie teraz podejście - "należy mi się".
Ja się pytam za co? Naprawdę nie wymaga to bardzo dużo wysiłku, żeby tą maturę teraz zdać i obowiązkowa matma jest absolutnie potrzebna.
Przecież jeśli ktoś rzeczywiście nie potrafi nic zrobić z podstawową maturą z matematyki to znaczy, że nie powinien mieć średniego wykształcenia. I tyle. Jeśli ktoś jest wybitny z czegoś innego - jakiejś nauki - poradzi sobie również z maturą z matematyki. Być może będzie się musiał chwilę, o zgrozo, pouczyć. A jeśli ktoś jest np. wybitym kierowcą, albo malarzem to przecież nie musi mieć matury! Skończmy z tym, że każdy musi mieć maturę. Niedługo będą rozdawać świadectwa maturalne za kichnięcie po chrzcie.
Nie będę się powtarzał - simonw wyjął mi z ust to co chciałem powiedzieć. "Humanista" oznacza człowieka wykształconego, a teraz każdy kto nie potrafi mnożyć czy zrozumieć treści zadania używa tego słowa do określania siebie...
Invinciblee napisał(a):Nie każdy musi być w stanie zdać maturę z matematyki.
Ktoś może być cienki z matmy, ale być wybitny z czegoś innego.
W pełni się zgadzam z tym, że nie każdy musi być w stanie zdać maturę z matematyki. W ogóle nikt nie musi zdawać matury. Zdaie matury to uzyskanie średniego wykształcenia. Nie ma takiego obowiązku i podejście panujące w Polsce, że każdy musi mieć maturę jest absolutną głupotą. Po to jest matura, żeby wyodrębnić tych, którzy chcą/potrafią się kształcić dalej.
Głupi, głupszy, magister niebawem będzie w pełni prawdziwe w naszym kraju jak tak dalej pójdzie. Nie tylko maturę każdy uważa, że powinien mieć, ale też studia. Takie teraz podejście - "należy mi się".
Ja się pytam za co? Naprawdę nie wymaga to bardzo dużo wysiłku, żeby tą maturę teraz zdać i obowiązkowa matma jest absolutnie potrzebna.
Przecież jeśli ktoś rzeczywiście nie potrafi nic zrobić z podstawową maturą z matematyki to znaczy, że nie powinien mieć średniego wykształcenia. I tyle. Jeśli ktoś jest wybitny z czegoś innego - jakiejś nauki - poradzi sobie również z maturą z matematyki. Być może będzie się musiał chwilę, o zgrozo, pouczyć. A jeśli ktoś jest np. wybitym kierowcą, albo malarzem to przecież nie musi mieć matury! Skończmy z tym, że każdy musi mieć maturę. Niedługo będą rozdawać świadectwa maturalne za kichnięcie po chrzcie.
-
Qba_Zeus - Świeżak
- Posty: 156
- Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Matura z matematyki powinna być obowiązkowa, ale zróżnicowana poziomem trudności dla profilu hum. i mat. Zadanie, pytanie, dane, szukane, odpowiedź - później wzory, wyliczenia i wynik końcowy - tak było kiedyś... jeśli ma być dzisiaj, to oby tylko nie w formie testu !
Najbardziej tępym narodem z jakim się spotkałem to Amerykanie. I nie jest moim zamiarem kogokolwiek obrażać, ale jak się widzi ich znaki drogowe, słynne skrzyżowania ze stopem z pierwszeństwem "kto pierwszy, ten lepszy" albo wszechobecne tabliczki z instrukacjami mycia rąk, korzystania z pisuaru, używania mikrofalówki w hotelu ("ZAKAZ WKŁADANIA ZWIERZĄT"), to po prostu ręce opadają. Ich system edukacji (zresztą podobnie jak wiele innych dziedzin ich życia) dążył do takiego uproszczenia, że w końcu zszedł całkowicie na psy, nie obrażając mojego labradora... a wszystko głównie za sprawą testów !
Test jest bardzo ograniczonym narzędziem sprawdzania wiedzy, właściwie to weryfikuje znajomość pojęć, definicji, itp. natomiast nie jest w stanie wykazać u zdającego samodzielnego myślenia, co w przypadku matematyki jest raczej podstawą ! Nie twierdze że testy są złe, przeciwnie - w wielu dzidzinach są najlepszym rozwiązaniem, ale jeśli wszystkie egazminy zamienią się na testy, to ciemnno to widzę.
Najbardziej tępym narodem z jakim się spotkałem to Amerykanie. I nie jest moim zamiarem kogokolwiek obrażać, ale jak się widzi ich znaki drogowe, słynne skrzyżowania ze stopem z pierwszeństwem "kto pierwszy, ten lepszy" albo wszechobecne tabliczki z instrukacjami mycia rąk, korzystania z pisuaru, używania mikrofalówki w hotelu ("ZAKAZ WKŁADANIA ZWIERZĄT"), to po prostu ręce opadają. Ich system edukacji (zresztą podobnie jak wiele innych dziedzin ich życia) dążył do takiego uproszczenia, że w końcu zszedł całkowicie na psy, nie obrażając mojego labradora... a wszystko głównie za sprawą testów !
Test jest bardzo ograniczonym narzędziem sprawdzania wiedzy, właściwie to weryfikuje znajomość pojęć, definicji, itp. natomiast nie jest w stanie wykazać u zdającego samodzielnego myślenia, co w przypadku matematyki jest raczej podstawą ! Nie twierdze że testy są złe, przeciwnie - w wielu dzidzinach są najlepszym rozwiązaniem, ale jeśli wszystkie egazminy zamienią się na testy, to ciemnno to widzę.
<i>"Get your motor running, head out on the highway,
Looking for adventure in whatever comes our way."</i>
Looking for adventure in whatever comes our way."</i>
-
mikun - Świeżak
- Posty: 274
- Dołączył(a): 4/3/2007, 11:53
- Lokalizacja: Świnoujście
Hah i tutaj tez sie zgodze, sam uwazam ze w cyklu edukacyjnym czy learningowym niektore zagadnienia mozna sprawdzic za pomoca testu, inne zas za pomoca pytan otwartych. osoba projektujaca dany system (bez znaczenia czy to test maturalny, test kompetencji szkolenie e-learning) powinna byc swiadoma co moze zweryfikowac danym pytaniem i jak takowe zestawy projektowac by uzyskac maksimum skutecznosci. Coz, jako iz nie jestem takowa osoba, a jedynie czytalem publikacje na temat tworzenia systemow edukacyjnych, pozostaje mi jedynie przyznac racje madrzejszym od siebie.
Co do ameryki, to wez tez pod uwage prawo precedensowe, tam z kazdym i o wszystko mozesz isc do sadu. Kupisz dlugopis, zabijesz nim sasiada i zaskarzysz producenta poniewaz nie jest napisane "nie wbijac w tetnice szyjna". Oczywiscie wygrasz, bo faktycznie nie bylo to napisane Tak wiec jesli ktos wsadzil kota do mikrofali i kot zdechl, to pewnie wygral odszkodowanie i stad takowy napis. Slynna akcja juz, z McDrive - gosc oblal sie kawa i spowodowal wypadek, wyszlo ze jest niewinny bo nie bylo informacji ze kawa moze byc ciepla. Zobacz od 2 lat na kubki od napojów w McSmieciu, "Uwaga, podawane napoje moga byc gorace", wlasnie dla tego.
Inna sprawa jest ich system testów ktory nie sprawdza nic oprocz samych pojec, bo tak czy inaczej irak jest w korei a wielka brytania zawsze lezy w australii ;]]] (jesli widzieliscie film wiecie ocb).
Co do ameryki, to wez tez pod uwage prawo precedensowe, tam z kazdym i o wszystko mozesz isc do sadu. Kupisz dlugopis, zabijesz nim sasiada i zaskarzysz producenta poniewaz nie jest napisane "nie wbijac w tetnice szyjna". Oczywiscie wygrasz, bo faktycznie nie bylo to napisane Tak wiec jesli ktos wsadzil kota do mikrofali i kot zdechl, to pewnie wygral odszkodowanie i stad takowy napis. Slynna akcja juz, z McDrive - gosc oblal sie kawa i spowodowal wypadek, wyszlo ze jest niewinny bo nie bylo informacji ze kawa moze byc ciepla. Zobacz od 2 lat na kubki od napojów w McSmieciu, "Uwaga, podawane napoje moga byc gorace", wlasnie dla tego.
Inna sprawa jest ich system testów ktory nie sprawdza nic oprocz samych pojec, bo tak czy inaczej irak jest w korei a wielka brytania zawsze lezy w australii ;]]] (jesli widzieliscie film wiecie ocb).
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Posty: 58
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości