NSR 50 - Czy warto?
Posty: 10
• Strona 1 z 1
NSR 50 - Czy warto?
Witam.
Mam zamiar sprawić sobie honde NSR 50, jednak mam pewne watpliwości i chciałbym je tutaj rozwiać ;p.
A więc najbardziej odstrasza mnie wiek tych motorków , wiele słyszałem o długowieczności starych hond ale nie mam pewności, po drugie awaryjność , czy są one awaryjne i jescze jakieś parametry tego sprzętu i czy jest on wart swojej ceny.
Bardzo proszę o odpowiedź tych którzy mają lub mieli takową honde , bo bardzo zależy mi żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto.
Mam zamiar sprawić sobie honde NSR 50, jednak mam pewne watpliwości i chciałbym je tutaj rozwiać ;p.
A więc najbardziej odstrasza mnie wiek tych motorków , wiele słyszałem o długowieczności starych hond ale nie mam pewności, po drugie awaryjność , czy są one awaryjne i jescze jakieś parametry tego sprzętu i czy jest on wart swojej ceny.
Bardzo proszę o odpowiedź tych którzy mają lub mieli takową honde , bo bardzo zależy mi żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto.
- kolbooc
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 30/4/2009, 21:07
Jeśli jest zadbana wszystko działa jak należy to warto .
W jakim jest stanie, jaki ma przebieg, jaka cena ?
Jakiś czas temu oglądałem taką miałem kupić ale nie kupiłem
bo pomyślałem wygląda jak ścigacz a osiągi i dźwięk silnika jak to 50 tka
W jakim jest stanie, jaki ma przebieg, jaka cena ?
Jakiś czas temu oglądałem taką miałem kupić ale nie kupiłem
bo pomyślałem wygląda jak ścigacz a osiągi i dźwięk silnika jak to 50 tka

Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Jest to najtańszy po skuterach model 50'tek... nie mówie tu o ogarach czy innych rometach tylko o bzykaczach firm typu yamaha czy suzuki... jeśli chodzi o awaryjność to moja ma przejechane ponad 30k bez dotykania silnika... ja chciałem ją ztuningować i teraz moc spadła ale włożę w nią 300zl i bedzie lansik... tak że to nie była wina nsrki tylko moja... komfort jazdy... super... wygląd też niczego sobie, a kolorki to sobie mozna w dowolnym warsztacie za małe pieniądze zrobić...
ogólnie polecam ale jak mozesz więcej wyłożyć to kup sobie tzrke
ogólnie polecam ale jak mozesz więcej wyłożyć to kup sobie tzrke
- nogard
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/4/2009, 19:42
Jeśli uważasz że zrobisz remont za 300zł to grubo się mylisz. Remont to nie tylko wymiana tłoka czy tam pierścieni.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Landryss25 napisał(a):Jeśli uważasz że zrobisz remont za 300zł to grubo się mylisz. Remont to nie tylko wymiana tłoka czy tam pierścieni.
Chodzi o to że wydech zmieniłem i teraz moc spadła... musze kupić nowy za 300zl... a tak to dziła wszystko bez zarzutów...
talta, Kobra... a co wam podskoczyła moc? Na zielono mówicie? Spróbuje.... (żenada

- nogard
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/4/2009, 19:42
ja moją kupiłem z przebiegem 37tys.km i nie wiem czy tłok był wymieniany czy nie, ale jestem pewien, że reszta silnik full ogryginał byl;D Ale to była tylko 50ccm, wygląd bardziej do ścigacz i mi to nei pasowało.
Kupiłem silnik z ns1 (600zł), wpakowałem i teraz mam wygląd ściga, osiągi też już w miare (porównuje tutaj do 50ccm), komfort i niezawodność;))
I to rozwiązanie Ci polecam;D motocykl może być starszy, ale kupujesz silnik z 96/97r. i jeżeli będziesz dbał to śmigasz wieki;))
Ale jeżeli nei chcesz sie bawic w takie cos to itak polecam te motorki bo bez ingerencji w silnik spokojnie robia przebiegi ponad 30km, a znam ludzi, ktorzy na zblokowanych silnikac juz maja 60tys. i remont sie zbliza, ale to w koncu juz 60tys. Ogólnie to silniki na wieki:)) Z awaryjnościa i odpalaniem w zimie nie bedziesz mial problemow tylko malo mocy bedzie;p
Pozdrawiam;d
Kupiłem silnik z ns1 (600zł), wpakowałem i teraz mam wygląd ściga, osiągi też już w miare (porównuje tutaj do 50ccm), komfort i niezawodność;))
I to rozwiązanie Ci polecam;D motocykl może być starszy, ale kupujesz silnik z 96/97r. i jeżeli będziesz dbał to śmigasz wieki;))
Ale jeżeli nei chcesz sie bawic w takie cos to itak polecam te motorki bo bez ingerencji w silnik spokojnie robia przebiegi ponad 30km, a znam ludzi, ktorzy na zblokowanych silnikac juz maja 60tys. i remont sie zbliza, ale to w koncu juz 60tys. Ogólnie to silniki na wieki:)) Z awaryjnościa i odpalaniem w zimie nie bedziesz mial problemow tylko malo mocy bedzie;p
Pozdrawiam;d
Honda...Pasja....
- Kenio
- Świeżak
- Posty: 68
- Dołączył(a): 4/12/2008, 17:28
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości