I jak w końcu z tą LINKĄ..??

[ast43]

Witam. słyszałem wiele razy ze nie którzy motocykliści jeżdżą z linkami na karku... z tego co sie domyslam to bajka.. co o tym myślicie???

[Landryss25]

Było już o tym... Nie ma sensu klepać tego bo taka dyskusja donikąd nie prowadzi. Możliwe że na 10000 motocyklistów trafi się jakiś idota co tak zrobi i przez niego powstaje wielki szum jak ktoś go zauważy.

Niech ktoś to zamknie zanim się rozwinie.

[falconiforme]

Na tym forum było, na innych też. A nawet był o tym idiotyczny artykuł.
Linki na szyi to jedna wielka BUJDA, powtarzana przez tępaków.
A do tego często jest mylona z linką z kurtki do odcięcia zapłonu lub zestawem audio w turystykach. Linkę do kurtki stosuje nawet jedna firma by w przypadku rozłączenia doszło do napompowania kurtki sprężonym powietrzem. Wszystkie linki w motocyklu są stosowane dla poprawienia bezpieczeństwa motocyklisty a nie na odwrót.

[ast43]

Dokładnie, tez tak myśle chciałem sie tylko upewnić..
pozdrawiam

[Pawcio415]

A ja czesto smigam z linka
Najczesciej jest to linka(kabelek) od nawigacji,od sluchawek lub od interkomu albo ewentualnie ogrzewanie ubrania
Linki to jedna wielka bajka dla oglupionego i podatnego na opinie spoleczenstwa!

Yo!

[binio]

Wogole najlepiej nie poruszac tego tematu, bo niektorzy tylko po tematach przgladaja fora i pozniej powtarzaja te brednie. Wiem bo sam o tym ostatnio slyszalem od jednego goscia na silowni, ze jego koledzy tak robia i na forum scigacza nawet o tym pisze...
Mod powinien od razu kasowac tego typu tematy

[CeBeRek]

Jeżdżę z taką linką od dłuższego czasu, ale ostatnio skaleczyłem sobie szyję i mam opatrunek, więc czasowo zrezygnowałem.

A tak nawiasem ten co wymyślił historyjkę o linkach to niezły agent musiał być