Scigacz.pl

przez Łukasz_15* » 16/4/2009, 18:36

A więc tak... Moja Aprilia przez całą zimę była rozebrana ( oczywiście nie całkiem, nie było baku, filtru powietrza i gaźnika). Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego przez tak długi okres motor był rozebrany

. 3 dni temu wyczyściłem gaźnik, ale nie zakładałem bo czekałem na jeszcze jedną część, dziś ją dostałem więc poskładałem Apkę. Jeszcze wymieniłem świece i dałem sportowy moduł, który podłączyłem identycznie jak stary. Po poskładaniu wszystkiego chciałem motor zapalić, z elektrycznego startera nie ma szans nawet na ssaniu. Wyjechałem z garażu i na pych zapaliłem, ale obroty poszły na chwilę do 3 tys. motor "zaburczał" i zgasł. Zapaliłem na pych drugi raz i po dodaniu gazu od razu zgasł. Sam już nie wiem czy za dużo powietrza czy za mało paliwa, czy gaźnika pomimo czyszczenia gdzieś się zasyfił. Może ktoś coś poradzić?

przez **Jimi92** » 16/4/2009, 20:43

musisz chyba gaźnik wyregulować, co?

przez Łukasz_15* » 16/4/2009, 21:16

Z tego co wiem to się gaźnik reguluje na ciepłym silniku a u mnie nawet chwile nie pochodzi. Troche starałem się go regulowa ale w tej sytuacji nie ma to sensu. Wydaje mi się, że go zalewa, bo jak dodaje gazu to robi tylko takie "buuu" i gaśnie(tak czy tak mi motor gaśnie nawet na wolnych ale jak dodam gaz do szybciej).

przez **rico63** » 16/4/2009, 22:23

A jak wyciągnąłeś gaźnik to zatkałeś dolot do silnika jakąś szmatką?

przez Łukasz_15* » 17/4/2009, 06:03

Nie zatykałem, a to może jakieś problemy spowodować?

przez **rico63** » 17/4/2009, 16:28

Mógł nalecieć tam syf

przez Łukasz_15* » 17/4/2009, 21:09

Syf nie naleciał, bo motor był w całości przykryty szmatą

Problem już rozwiązałem. Nowy moduł, był źle podłączony i nie było iksry. Temat można zamknac

przez **rico63** » 17/4/2009, 23:12

Aaaa to dobrze bo myślałem że kompletnie niczym nie zabezpieczyłeś

W takim razie życzę milej jazdy

przez Łukasz_15* » 20/4/2009, 20:30

Nio tak niby koniec z problemami, ale motor zamiast wkręcać się teraz na 12 tys. to dojdzie do 10 i dziwnie przerywa. Raz wskazówka wejdzie wyżej raz niżej i tak na zmianę. Podczas jazdy to tak 9,5 tys. obrotów max bo silnik strasznie żyłuje. Opornie się wkręca na te obroty. Nie tak lekko jak kiedyś. MOduł oczywiście mam oblokowany Metrakit Pro Race, a dysza jest 80. Moze to być wina świecy? Bo dzieje się tak że dojdzie do 7 tys. troche zwolni i znowy idzie dalej. Moze coś z iskrą?

przez **norecqi** » 23/4/2009, 20:17

moze jednak zasyfilo ten gaznik?

przez **Dandi93** » 23/4/2009, 21:30

A może to zły moduł?

Scigacz.pl

Problemów ciąg dalszy

Problemów ciąg dalszy

Kto przegląda forum