Offtop dla vipów
Ale nie "ci pierwsi" w sensie że jacyś tam oni
Pamiętam i czasem używam, ale tylko jak ktoś pierwszy z tym wyskoczy. Każdy pisze jak uważa, bardziej chodziło mi o strasznie modne uwielbianie "najstarszej" gwardii, a tak ten post odebrałem

Pamiętam i czasem używam, ale tylko jak ktoś pierwszy z tym wyskoczy. Każdy pisze jak uważa, bardziej chodziło mi o strasznie modne uwielbianie "najstarszej" gwardii, a tak ten post odebrałem

-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Świat pędzi, jeszcze trochę, a będziemy srać przy używaniu podciśnienia by nie marnować czasu. Tym samym niektórzy nie mają czasu na udzielenie się na forum.
Senek a sam o sobie bez szacunku? Nazwa profilu z małej litery no i nie ma przecinka przed "że".
Zbyt duża ilość postów sprzyja opinii "no life'a" co widział moto tylko na parkingu przed Tesco
.
Senek a sam o sobie bez szacunku? Nazwa profilu z małej litery no i nie ma przecinka przed "że".
Zbyt duża ilość postów sprzyja opinii "no life'a" co widział moto tylko na parkingu przed Tesco

-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
robie małe porządki z autem, i turbawka miala delikatny luz poprzeczny na wałku, oddałem do regeneracji i się zastanawiam czy nie lepiej było poszukać używanej... dlatego chciałbym poznać opinie ludzi którzy regenerowali już turbiny, bo w internecie nic sensownego nie mogę znaleźć
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
kumpel do mondeo mk3 kupował używkę i zadowolony lata już chyba 3ci rok, moja mimo luzów pompowała odpowiednie ciśnienie, ale mam olej do wymiany więc zdecydowałem, że lepiej teraz się za nią wziąć niż później dodatkowo wydawać kasę na olej odmę itp. zobaczymy jak będzie po regeneracji...
btw. to nie prawda że w e46 m47n sypią się turbiny i wtryski, moje wytrzymały 318kkm i przy tym przebiegu rozszczelnił się jeden pompowtrysk i ta turbawka też była ori.
btw. to nie prawda że w e46 m47n sypią się turbiny i wtryski, moje wytrzymały 318kkm i przy tym przebiegu rozszczelnił się jeden pompowtrysk i ta turbawka też była ori.
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
beemy to calkiem zacne sprzety nigdy nie doceniałem tej fury póki nie pojezdziłem
Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: Ząbki
Ja kupilem oryginal ale bez w idealnym stanie i juz cos chyba zaczyna wyc, zwlaszcza na zimnym silniku. Podejrzewam, ze moze sie juz konczyc. Przelatala 100k km al coz. I tak jakbym kupowal to kupie uzywana nieremontowana. Z tego co kiedys pytalem to regeneracje przeprowadza sie na chinskich podzespolach wiec nie jestem zainteresowany.
-
mirekm71 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
ciekaw jestem czy to czasem nie jest mit z tymi chińskimi częściami, tak jak z tym że wtrysk CR i koła dwumasowe psują się tak szybko że już przy wyjęciu z pudełka można iść do sklepu po następne, który wziął się z tego że kilka osób robiło regenerację tam gdzie najtaniej i potem twierdzili że regeneracja to zło... przecież maszyny do regeneracji nie są tanie, a zakładów zajmujących się tym na poważnie jest co raz więcej. Skoro każda regenerowana turbawka by padała po 10kkm to raczej nie miałoby to sensu i firmy by się nie utrzymały? chyba w tych wszystkich miejskich legendach przejawia się polska mentalność, byle taniej, byle jak, aby tylko było i później płacz że nie działa albo że się pompowtryski w pasacie posypały a paliwo to okazyjnie kupione od romskiego szejka z kij wie jakiego źródła.
btw. znam typa co okazyjnie kupił ON do gospodarstwa w ilości 200l i wlał to do starej beczki, ciągnik nie chciał na tym jechać, ledwo odpalał ale za to beczka wyglądała w środku jak niklowana, całą korozja zniknęła
Zobaczymy jak będzie z regeneracją w moim przypadku, już wiem że koszt regeneracji wyniósł 1000zł bo w turbinie zużył się główny wałek, składają mi teraz auto i mam nadzieję że jutro się nie zawiodę.
btw. znam typa co okazyjnie kupił ON do gospodarstwa w ilości 200l i wlał to do starej beczki, ciągnik nie chciał na tym jechać, ledwo odpalał ale za to beczka wyglądała w środku jak niklowana, całą korozja zniknęła

Zobaczymy jak będzie z regeneracją w moim przypadku, już wiem że koszt regeneracji wyniósł 1000zł bo w turbinie zużył się główny wałek, składają mi teraz auto i mam nadzieję że jutro się nie zawiodę.
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
ostatnio mi się rzucił w oczy artykuł z podsumowaniem 10 najbardziej awaryjnych marek i modeli.
ciekawe, że M5 było bardzo wysoko ocenione - jako awaryjne.
gdyby to był polski ranking, to miałbym świadomość, że wiele modeli innych marek byłoby serwisowanych poza ASO.
ciekawe, że M5 było bardzo wysoko ocenione - jako awaryjne.
gdyby to był polski ranking, to miałbym świadomość, że wiele modeli innych marek byłoby serwisowanych poza ASO.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Bylem dzis u kumpla. Nie pamitam nazwy firmy, ale swego czasu byla taka akcja z dwumasami ze nawet nie regenerowali tylko oczoplastycznie sprawdzali myli i do pudelka. Potem dostawalo sie gorszy dwumas niz sie mialo.
W aso tez daja regenerowane.
W aso tez daja regenerowane.
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Melv to tak jak z zawieszeniem np w passacie. Lo panie to co troche sie wybija co roku trzeba zawieszenie robic. No trzeba jak sie wahacze za 500zl kupuje najtansze
Z on to samo. Znajomy 3 razy wymienial pompowtryski, ale lal byle co. Do tego stopnia byle co ze kiedys zalal paliwo spuszczone z merca starego, ktory nie chcial na tym swinstwie jezdzic

Z on to samo. Znajomy 3 razy wymienial pompowtryski, ale lal byle co. Do tego stopnia byle co ze kiedys zalal paliwo spuszczone z merca starego, ktory nie chcial na tym swinstwie jezdzic

929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości