olej mineralny czy można wlać???

[snajper1991]

witam.pytanie jak w temacie.czy mógłbym wlać do silnika olej mineralny 15w40???gsx600f.z góry dzięki za odp:)

[snajper1991]

przebieg 66tys.silnik jest w dobrym stanie nie cieknie,nie bierze oleju.wiadomo co jakiś czas trzeba dolać ale nie są to duże ilośći.

[Adam M.]

witam.pytanie jak w temacie.czy mógłbym wlać do silnika olej mineralny 15w40???gsx600f.z góry dzięki za odp:)

A czemu nie ???
Wlej i po 6 tys km zmieniasz na nowy. Jezeli pilnujesz zmian to olej mineralny jest wystarczajacy.

[snajper1991]

cały czas był lany motul 10W40 więc dlatego pytam czy można.dzięki za pomoc.pozdro

[jacekj]

...Naprawdę warto jeździć na olejach wysokiej klasy to bezdyskusyjnie przedłuża żywotność silnika ...

w pełni podpisuję się pod tym stwierdzeniem. wysokiej klasy oleje silnikowe (syntetyczne) lepiej smarują, lepiej zabezpieczają przed zuzyciem oraz chłodzą silnik. Ponadto mniej odparowują (mniejsze dolewki) i lepiej zabezpieczają wnętrze silnika przed korozją oraz osadami. Dodatkowo są mniej wrażliwe na wydłużenie okresu eksploatacji jeśli nie zmienimy oleju na czas. O eksploatacji w niskich temperaturach nie wspomnę bo to raczej nie dotyczy motocykli. Czyli same zalety

...przechodzenie na oleje niższej klasy myślę tu droga syntetyk-pół syntetyk-minerał to tylko wtedy gdy silnik zaczyna wykazywać wyraźne zmęczenie eksploatacją a nie bardzo myślimy na pozostaniu przy tym motocyklu na dłużej.
Nie mogę zgodzić się z Adamem M że częste wymiany oleju [..]zabezpieczają wystarczająco silnik w odniesieniu do syntetyk-minerał.

Pomimo wszystkich zalet syntetyki mają też i pewne wady - cena. Nie każdy jest skłonny do wydania kilkakrotnie więcej na olej syntetyczny pomimo świadomości ich zalet. Wielu jest takich, którzy uważają, że regularna zmiana oleju mineralnego da w pełni satysfakcjonujące wyniki. I MAJA RACJĘ ! Różnice w stosowaniu olejów dostrzegą ci, którzy posiadają mocno wysilone jednostki, eksploatowane w dłuższym okresie czasu. Ci, którzy śmigają dwa-trzy sezony i zmieniają moto nie mają raczej szans wykorzystać w pełni zalet olejów syntetycznych. Tak więc po co przepłacać ? W krótkim okresie czasu [!] szczególnie w mniej wysilonych jednostkach różnica nie jest zauważalna dla użytkownika w żaden sposób - bo kto będzie po dwóch sezonach rozbierał silnik na śrubki i mierzył zużycie krzywek ???

Podobne podejście mają użytkownicy samochodów. Tak więc zwycięża pragmatyzm, co widać po rynku olejów - lwia część sprzedaży to oleje mineralne i tzw. półsyntetyczne