Xenon do badita

[CeBeRek]

Tak do soczewki spokojnie wkładać ksenon można.

[t_racer_]

W kwestii pseudoksenonów. kliknij tu (otwórz link) i tu (otwórz link)
W skrócie, zakładanie żarnika ksenonowego do lampy na żarówki halogenowe jest bez sensu, bo żarnik emituje światło w innym punkcie reflektora, niż żarówka, więc światło rozkłada się zupełnie inaczej niż to zostało zaprojektowane. ......

No dobra okej ale co w przypadku gdy wsadzimy zarnik to lampy soczewkowej (np. r6 03-05) tutaj chyba soczewka dba o to aby światło było kierowane w odpowiednie miejsce i nie występuje tutaj to rozproszenie światła tak jak było pokazane w tym artykule. Prawda? czy może się myle?

Efekt ten sam. Reflektor soczewkowy, czy zwykły zaprojektowany do pracy z żarówką halogenową nie będzie prawidłowo pracował z innym źródłem światła. Homologowany jest do pracy z żarówką halogenową, więc nadal będzie powodował, że moto będzie "po za prawem".
Wczoraj rozmawiałem z gościem któy sprzedaje i montuje takie ustrojstwa, w swoim samochodzie nie chce tego założyć...

[CeBeRek]

To powiedz mi kolego dlaczego przy soczewce w zwykłej żarówce i tak samo przy zenonie masz taką samą linię odcięcia ?

[t_racer_]

Sprawdzałeś to na stacji diagnostycznej? Czy na ścianie garażu? Wątpię by rozkład światła był prawidłowy i soczewka mimo, że pozwala stworzyć bardziej precyzyjny reflektor nic tu nie zmieni. Jeżeli w układzie optycznym przesuniesz jeden z elementów, w tym przypadku źródło światła, to nadal mimo najlepszych komponentów będzie działał niezgodnie z założeniami konstruktora. Nawet jeśli żarnik będzie miał źródło światła w tym samym miejscu, co żarówka halogenowa ( a tak nie jest, przeczytaj jeszcze raz artykuł), to pozostaje kwestia przepisów homologacyjnych i ubezpieczeniowych. Ryzyko nie warte świeczki. Dobra żarówka i prawidłowa regulacja świateł, to podstawa. A jak reflektory do d... to xenon najwyżej oślepi kogoś z przeciwka, lub będzie powodował samooślepienie. Można mieć wrażenie, że jest lepiej, bo dużo światła ma się tuż przed sobą i jest wrażenie jasności, ale to skutkuje tylko samooślepieniem i skróceniem widoczności w dal. Mam ten efekt jeśli w nocy uruchamiam dodatkowo włókno "krótkich" świateł w lewej lampie. Mimo, że wydaje się, że światła mam słabsze gdy tylko prawy świeci, to widzę dalej i szybciej zauważam szczegóły na granicy zasięgu działania reflektorów, bo nie oślepia mnie nadmiar światła odbitego od nawierzchni tuż przed moto. Żeby było obrazowo, stań nocą w oświetlonym pomieszczeniu i popatrz przez okno, potem zgaś światło i wyjrzyj jeszcze raz, widać różnicę? To właśnie światło blisko Ciebie ogranicza widoczność w dal. Xenony mają sens tylko w zaprojektowanym dla nich reflektorze. Wystarczy, że włączam włókno żarówki które z założenia nie powinno świecić i jestem przez nie oślepiany, prawie tak samo jak kierowcy z przeciwka. Podobnie wygląda sprawa z jazdą na przeciwmgielnych w pogodną noc, doświetlone pobocze i strefa przed autem ogranicza widoczność w dal do przodu. Z tego powodu dodatkowego oświetlenia używam tylko w dzień, a xenonów nie będę instalował, podobnie jak gość o którym pisałem wcześniej. Szkoda pieniędzy na te zestawy, koledzy takie pozakładali do samochodów, nie dość, że drogie to jeszcze się przepalają, szkoda kasy, lepiej dobrą żarówkę kupić i pojechać na regulację. Zdecydowanie odradzam takie eksperymenty, jedyny powód ich instalowania to lansik, ale to inna historia

[CeBeRek]

Na stacji diagnostycznej co do lini światla nie ma zastrzeżeń, oczywiście takie coś jest nielegalne.

[Landryss25]

Nawet jeśli na stacji diagnostycznej jest ok to na drodze nie będzie. Reflektory Xenon'owe powinny mieć system auto poziomowania. Ponieważ takie światło jest dużo silniejsze niż ze zwykłej halogenowej żarówki i nawet najmniejsze odejście od odpowiedniego poziomu może powodować oślepienie kierowcy jadącego z naprzeciwka.

Ostatnimi czasy policja mocno wzięła się za pojazdy z przerobionymi światłami. Grozi za to mandat (ile nie wiem) i zabranie dowodu rejestracyjnego. Sądzę że nie warto inwestować w taki ,,tuning" a lepiej zainwestować w porządną żarówkę.

[CeBeRek]

System autopoziomowania nie działa na drodze. Przynajmniej nie na naszych

[Zajonc]

Bo ten system nie jest zaprojektowany do tego, by zmieniać wysokość strumienia światła na każdej nierówności. Jego zadaniem jest utrzymanie odpowiedniej wysokości niezależnie od obciążenia pojazdu. Prawie każdy samochód ma regulację wysokości świateł, a sporo kierowców nie korzysta z niego. Ksenony mają większą tendencję do oślepiania, dlatego też ktoś mądry zadbał o bezpieczeństwo innych

[Raczek_6]

System poziomowania reflektorów dobrze działa tylko w Mecedesie S gdzie nie jest oparty na silniczkach elektrycznych.

System xenonowy powinien mieć auto poziomowanie oraz spryskiwacze reflektorów.

Można wykonać i dać do homologacji xenon w motocyklu, z tym że jak kiedyś patrzyłem pełen koszt to około 6 - 12 k PLN (w zależności czy 1, czy 2 reflektory). Czyli niekiedy wartość motocykla.