Jaki olej, jesli nie znam poprzedniego?
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Jaki olej, jesli nie znam poprzedniego?
Witam,
Kupilem motorek, Daelim VS 125 (koreanczyk, silnik na licencji Hondy).
Zbliza sie koniecznosc wymiany oleju, ale niestety nie wiem jaki byl poprzednio zalany.
Z tego co znalazlem w serwisowce, polecany jest albo genuine (u nas niedostepny) albo 10w30 najlepiej SAE.
I teraz pytanie. Skoro nie wiem co bylo nalane (czyli moglo byc np. 10w40 albo 15w30 albo cos jeszcze innego), to czy moge nalac tego wlasnie 10W30?
Jesli tak to jaki polecacie?
Kupilem motorek, Daelim VS 125 (koreanczyk, silnik na licencji Hondy).
Zbliza sie koniecznosc wymiany oleju, ale niestety nie wiem jaki byl poprzednio zalany.
Z tego co znalazlem w serwisowce, polecany jest albo genuine (u nas niedostepny) albo 10w30 najlepiej SAE.
I teraz pytanie. Skoro nie wiem co bylo nalane (czyli moglo byc np. 10w40 albo 15w30 albo cos jeszcze innego), to czy moge nalac tego wlasnie 10W30?
Jesli tak to jaki polecacie?
- longrunner
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 23/3/2009, 17:30
kolego, SAE oznacza Society of Automotive Engineers. Jest to stowarzyszenie, które zajmuje się problematyką olejów (w tym silnikowych) i stworzyło pewne normy, które opisują przydatność do stosowania w określonych warunkach otoczenia. Stąd na opakowanich olejów opis SAE 10W-30 itp.
Ogólnie rzecz biorąc ta norma opisuje właściwości fizykochemiczne oferowanego oleju (czytaj : jak się będzie spisywał w zimnym klimacie czy gorącym). Ponieważ na moto nie śmigamy zimą (przynajmniej większość) to nie ma problemu aby norma ta zaczynała się od 10W lub 15W (W od winter). Jeśli chodzi o drugą część oznaczenia, to pokazuje ona jaka jest przydatnośc do stosowania w klimacie gorącym (im wyższa jest ta wartość) a tym samych wyższa lepkość oleju w warunakch pracy, grubszy film olejowy i lepsza ochrona przed zużyciem !!!
Nie należy też przesadzać ale jeśli zależy ci na ochronie przeciwzużyciowej to zawsze polecam syntetyki.
Pozdrawiam,
J.
Ogólnie rzecz biorąc ta norma opisuje właściwości fizykochemiczne oferowanego oleju (czytaj : jak się będzie spisywał w zimnym klimacie czy gorącym). Ponieważ na moto nie śmigamy zimą (przynajmniej większość) to nie ma problemu aby norma ta zaczynała się od 10W lub 15W (W od winter). Jeśli chodzi o drugą część oznaczenia, to pokazuje ona jaka jest przydatnośc do stosowania w klimacie gorącym (im wyższa jest ta wartość) a tym samych wyższa lepkość oleju w warunakch pracy, grubszy film olejowy i lepsza ochrona przed zużyciem !!!
Nie należy też przesadzać ale jeśli zależy ci na ochronie przeciwzużyciowej to zawsze polecam syntetyki.
Pozdrawiam,
J.
- jacekj
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 26/3/2009, 15:18
- Lokalizacja: Warszawa
jacku, dzieki za odpowiedz, ale nie rozwiazala mojego najwiekszego dylematu.
co nalac, jesli nie wiem jaki byl wczesniej?
z tego co widze w serwisowce jedyne zalecenie to:
Grade: SE, SF, SH
co nalac, jesli nie wiem jaki byl wczesniej?
z tego co widze w serwisowce jedyne zalecenie to:
Grade: SE, SF, SH
- longrunner
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 23/3/2009, 17:30
msebek napisał(a):No nie do końca tak jest ale można przyjąć to za prawdę ;]
możesz proszę rozwinąć tę myśl, bo poza tym, że nic kompletnie nie wnosi do dyskusji to jeszcze podważa autorytet innych dyskutantów i stwarza wrażenie, że Ty coś wiesz, czego nie wiedzą inni, ale jakiś powodów tego nie powiesz

A ja właśnie (i inni pewnie też ) chętnie dowiem się czegoś nowego w tej dziedzinie ....
- jacekj
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 26/3/2009, 15:18
- Lokalizacja: Warszawa
jeśli nie wiesz co było wcześniej, to kupujesz olej taki jaki zalecają, nie chodzi o markę ale właśnie o parametry czyli jakiś syntetyk lub półsyntetyk 10W30. Po spuszczeniu starego oleju (na ciepłym silniku) bierzesz trochę starego i nowego oleju i mieszasz je w jakimś naczynku. Czekasz chwilę i jeśli nie dzieje się nic niepokojącego to nalewasz zakupiony olej.
Jeśli oleje nie chcą się mieszać, nastąpi rozwarstwienie lub zważenie to musisz kupić inny olej i czynność powtórzyć. Raczej nie powinno nic takiego nastąpić ale leppiej dmuchać na zimne.
Jeśli oleje nie chcą się mieszać, nastąpi rozwarstwienie lub zważenie to musisz kupić inny olej i czynność powtórzyć. Raczej nie powinno nic takiego nastąpić ale leppiej dmuchać na zimne.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
-
krydka - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
- Lokalizacja: Janowiec Wlkp
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości