Scigacz.pl

przez **Jaco RG** » 6/11/2006, 19:09

JAk odpalacie swoj motor chodzi mi o to czy zawsze uzywacie ssania. JAk to u was jest z odpaleniem motora??? Z gory dzieki .PZDR!!!!!!!!!

przez **Jaco RG** » 6/11/2006, 19:12

Jak odpalacie rano czy nie macie problemow ?? jak to jest u was w zimie z paleniem

przez **spazz** » 6/11/2006, 19:35

chcialbym cos napisac ale naprawde nie moge p
rzepraszam

przez **Smoli** » 8/11/2006, 06:56

Jak motor jest zimny to przeważnie ssanie używam ale np. jak pojeżdze i za 2 godziny odpalam to bez ssania! Motorek pali mmi bez problemy!

przez **x_miki_x** » 9/11/2006, 21:21

u mnie tak samo jak jest zimny to ssanie a po jeździ normalnie

przez **johnmichael** » 16/11/2006, 20:13

ja musze zawsze zapalac na ssaniu.jak juz sie rozgrzeje to ladnie pali, ale jak znow ostygnie to znow ssanie, ale juz nie tak dlugo jak za pierwszym odpaleniem.

pozdrawiam 'Johnny'

przez **mar111cin** » 16/11/2006, 23:15

johnmichael napisał(a):ja musze zawsze zapalac na ssaniu.jak juz sie rozgrzeje to ladnie pali, ale jak znow ostygnie to znow ssanie, ale juz nie tak dlugo jak za pierwszym odpaleniem.

oo tak jest właśnie dokładnie tak

widzisz Spazz nie musisz nic pisać, chłopak to zrobił za Ciebie ; )
chociaż to też zależy od siły ssania i ochoty :lol:

(otwórz link) · przez **kogut.** » 16/11/2006, 23:25

Hehehe...zawsze mozna pchac od tylca:P...jak nie chce ze ssania...

przez **mar111cin** » 16/11/2006, 23:31

Kogut, właśnie w jednym temacie wyszło że mają pewne problemy z tym

(odpalanie z popychu w dziale mechanika) tak że przypuszczam że skończyłoby się poproszeniem sąsiada o pomoc ; )

(otwórz link) · przez **kogut.** » 16/11/2006, 23:49

Jak sa problemy z odpaleniem jak zimny... zawsze mozna go recznie rozgrzac:P... troche czulosci i odpali:P

przez **mar111cin** » 17/11/2006, 00:04

listonoszowi podobno zawsze odpala ; ) (oczywiscie wska; ) )
ale tak to faktycznie zawsze go można troche podciągnąć. Pokrztusi się troche ale zaskoczy ; ) Gorzej jak będzie miał zastój wtedy trzeba dysze przedmuchać ; )

(otwórz link) · przez **kogut.** » 17/11/2006, 00:39

trzeba uwazac zeby tylko nie zalac...

...

przez **mar111cin** » 17/11/2006, 00:53

w razie W można zawsze spuścić troche oleju, żeby miał mniejsze ciśnienie ; ) Chociaż nie wiem czy nie lepsze byłoby rozgrzewanie przez pocieranie ; )

(otwórz link) · przez **kogut.** » 17/11/2006, 01:08

zawsze mozna raka pod owiewka robic mu tak zeby mu sie cieplej zrobilo:P i wtedy rozgrzewa sie do czerwonosci i zapali na bank.. trzeba tylko odpowiedniej reki:P

przez **Tomirf** » 15/5/2007, 00:09

Siemka po kilku dniach poszukiwań znalazłem odpowiedni temat chce się dowiedziec ile trzeba trzymać moto na ssaniu zeby mozna ruszyc w drogę jaki czas ewentualnie do jakich obrotów i następnie zwolnic ssanie, czy zwalniac ssanie stopniowo czy od razu cale? chodzi mi o rozruch w SV 650 pozdro

przez **Fenek16** » 15/5/2007, 13:58

Zazwyczaj po niedługiej chwlii już na miejscu całkiem się rozlącza... Jeżeli musisz jeszcze jechać na tym to zdejmujesz całkowicie, jeżeli dojdziesz do biegu na którym bedziesz jechał już kilka minut...

przez **Tomirf** » 15/5/2007, 21:39

o dzieki za odpowiedz trochę chyba zrozumialem bo ten Pan ktory mi sprzedawal powiedzial ze okolo minuty powinno się ssanie miec wlączone mialem wczesnie suzuki RF tam trochę dluzej trzeba bylo ale jeszcze raz dzieki to bylo dla mnie bardzo wazne poniewaz chce miec moją Suzuki w jak najlepszej kondycji a rozruch niewątpliwie przyczynia się do stanu technicznego silnika pozdro

przez **pawlak200192** » 15/5/2007, 21:56

Apropo ssania jak to jest ze na ssaniu moto mi wyciągał 100 km/h, a bez 70-80 :?:

odkryłem to przypadkowo jak mi sie ssanie zablokowało

przez **elco** » 15/5/2007, 22:05

pawlak200192 napisał(a):Apropo ssania jak to jest ze na ssaniu moto mi wyciągał 100 km/h, a bez 70-80

odkryłem to przypadkowo jak mi sie ssanie zablokowało

powiem ci szczerze pawlak, ze dla mnie to nader dziwne. moto przy otworzeniu ssaniu na dobrze rozgrzanym i odpalonym silniku powinien po chwili zgasnac. zaleje swiece. no coz kolejny wybryk natury

do autora: motocykl powienien zawsze sobie pochodzic minute, poltora na ssaniu, pozniej jeszcze troche na obrotach rzedu 4-5tys r.p.m. silnik bedzie mial wtedy czas aby dobrze rozprowadzic i przetoczyczyc olej przez wszystkie kanaly. Takie zabiegi dosyc czesto maja wplyw na przedluzenie zycia silnika.

przez **Fenek16** » 15/5/2007, 22:36

Zależy jakie moto jeszcze, moja to nie chodzi 10sekund nawet na ssaniu, a NSR to ile chcesz tyle daje :lol:

Co do pawlaka moto to też nie wiem, moze porpostu masz lepszą mieszanke i wiecej dlatego Ci tak idzie? Mi raz się zablokowało ssanie w połowie i nie mogłem jej wkrecić powyżej 7tys

, myślałem, że jest zimna i dlatego, ale kurde jade tak i coś nie tego :lol:

Scigacz.pl

Odpalanie

Odpalanie

Kto przegląda forum