Motocykl czy Motor
Posty: 88
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Motocykl, a jak ktoś mówi motor to poprawiam" Motocykl wieśniaku ", ale nie złośliwie, żeby w zęby nie dostać
Wydaje mi sie, że jak ktos nieznajomy w rozmowie mówi motocykl to od razu wiadomo, że to swój, a jak ktoś mówi motor to rodzą sie podejrzenia, że ten ktoś motocykle dzieli na "Harleje" i "Ścigacze" a na marihuanę mówi trawka.
Wydaje mi sie, że jak ktos nieznajomy w rozmowie mówi motocykl to od razu wiadomo, że to swój, a jak ktoś mówi motor to rodzą sie podejrzenia, że ten ktoś motocykle dzieli na "Harleje" i "Ścigacze" a na marihuanę mówi trawka.
-
spiwor - Świeżak
- Posty: 46
- Dołączył(a): 22/2/2007, 16:01
- Lokalizacja: Wrocław
Oczywiście używam słowo motor, tir, auto, trawka. I mam w dupie wieśniaków, którzy chcą się dowartościowywać dlatego, że mówią motocykl.
Dziękuje i pozdrawiam ludzi bez kultury osobistej.
Dziękuje i pozdrawiam ludzi bez kultury osobistej.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
skoro jest to powiem ze wczoraj i dzis pieknie mi sie jezdzilo na moim MOTORZE sezon otwarty, jupiii !! smiechowo bo co chwila trza bylo reka machac w pozdrowieniu do gosic na innych Motorach, czasem nawet dylemat machanc czy zmiana biegu hehe
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
CeBeRek napisał(a):Oczywiście używam słowo motor, tir, auto, trawka. I mam w d*** wieśniaków, którzy chcą się dowartościowywać dlatego, że mówią motocykl.
Dziękuje i pozdrawiam ludzi bez kultury osobistej.
Mam podobne zdanie na ten temat o czym pisalem juz wcześniej ale spodobalo mi się jak to ujołeś a dokładniej te pozdrowienia dla ludzi bez kultury osobistej
Kawasaki Er 5
Przypadki są przypadkami tylko dla ignorantów
Przypadki są przypadkami tylko dla ignorantów
-
Justyn - Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 18/1/2009, 16:14
- Lokalizacja: Wolbórz/Łódź
Będąc u kolegi gdy on mnie spyta czym przyjechałem to odpowiem mu, że na MOTORZE>.
Będąc natomiast u dziewczyny, na to samo pytanie opowiem jej, że przyjechałem MOTOCYKLEM>
a tak poważnie, to co to za różnica skoro każdy wie o co chodzi i mówi jak mu wygodniej.
Będąc natomiast u dziewczyny, na to samo pytanie opowiem jej, że przyjechałem MOTOCYKLEM>
a tak poważnie, to co to za różnica skoro każdy wie o co chodzi i mówi jak mu wygodniej.
Yamaha R1 RN19
-
GregorMoto - Bywalec
- Posty: 610
- Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
- Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim
to było tak Suzuki maj motór maj lajf czyli powinno się mówić Mmmmotóóóóóór
Przeważnie u rodzinki mówię motor a tak przy kumplach motocyklistach motocykl
Przeważnie u rodzinki mówię motor a tak przy kumplach motocyklistach motocykl
Dream ride... www.youtube.com/watch?v=6EyJz46EMWk
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
motor czy motocykl
tu chodzi o czystość formy, czystość języka polskiego
można mieć wszystko w d..pie, ale czy o to chodzi, są pewne zasady i normy, każdy z nas ma jakieś zasady i normy, ja też mogę mieć te właśnie czyjeś zasady i normy w d..pie, ale czy to nie będzie wtedy tak, że stanę się ignorantem i zarozumialcem?
zasady są po to by ich przestrzegać, można je łamać i łamiemy je każdego dnia, każdy z nas to robi, ale zasady języka polskiego są właśnie tymi, które świadczą tylko o nas samych i tych łamać nie powinniśmy, to jest nasze dziedzictwo i nie chodzi mi tu o to by mówić staropolszczyzną, niech choć jedna z rzeczy w tej szarej, nudnej i komercyjnej rzeczywistości pozostanie czysta
ps
ale moralitet strzeliłem, najważniejsze, że nikogo nie obraziłem
tu chodzi o czystość formy, czystość języka polskiego
można mieć wszystko w d..pie, ale czy o to chodzi, są pewne zasady i normy, każdy z nas ma jakieś zasady i normy, ja też mogę mieć te właśnie czyjeś zasady i normy w d..pie, ale czy to nie będzie wtedy tak, że stanę się ignorantem i zarozumialcem?
zasady są po to by ich przestrzegać, można je łamać i łamiemy je każdego dnia, każdy z nas to robi, ale zasady języka polskiego są właśnie tymi, które świadczą tylko o nas samych i tych łamać nie powinniśmy, to jest nasze dziedzictwo i nie chodzi mi tu o to by mówić staropolszczyzną, niech choć jedna z rzeczy w tej szarej, nudnej i komercyjnej rzeczywistości pozostanie czysta
ps
ale moralitet strzeliłem, najważniejsze, że nikogo nie obraziłem
- cb1000r
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 19/2/2009, 20:01
- Lokalizacja: warszawa
Już się wypowiadałem na ten temat ale zrobie to jeszcze raz. Moim skromnym zdaniem dyskusja na ten temat jest troche bezsensowan...
Równie dobrze mógłby ktoś założyć temat pt "Auto, samochód czy puszka" czyli jak powinno mówić się na 4kołowe pojazdy. Każdy ma swoje nawyki sentymenty, przezwyczajenia, albo mówi tak bo poprostu lubi
Równie dobrze mógłby ktoś założyć temat pt "Auto, samochód czy puszka" czyli jak powinno mówić się na 4kołowe pojazdy. Każdy ma swoje nawyki sentymenty, przezwyczajenia, albo mówi tak bo poprostu lubi
Kawasaki Er 5
Przypadki są przypadkami tylko dla ignorantów
Przypadki są przypadkami tylko dla ignorantów
-
Justyn - Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 18/1/2009, 16:14
- Lokalizacja: Wolbórz/Łódź
motocykl brzmi lepiej
motor jest zbyt szorstkie i twarde
ja o mym moto wyrażam się z pietyzmem i czułością, mówię o nim "Ona", traktuję Ją delikatnie, pielęgnuję i wydałbym na Nią każdą złotówkę
czy na swoją kobietę mówicie miećka, choć na imię ma zupełnie inaczej
dla mnie motocykl jest jak kobieta i uważam, że używając słowa motocykl oddaję należny szacunek temu co kocham
pzdr
motor jest zbyt szorstkie i twarde
ja o mym moto wyrażam się z pietyzmem i czułością, mówię o nim "Ona", traktuję Ją delikatnie, pielęgnuję i wydałbym na Nią każdą złotówkę
czy na swoją kobietę mówicie miećka, choć na imię ma zupełnie inaczej
dla mnie motocykl jest jak kobieta i uważam, że używając słowa motocykl oddaję należny szacunek temu co kocham
pzdr
- cb1000r
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 19/2/2009, 20:01
- Lokalizacja: warszawa
[quote="cb1000r"
dla mnie motocykl jest jak kobieta i uważam, że używając słowa motocykl oddaję należny szacunek temu co kocham
[/quote]
tylko, że to zależy od podejścia i do kobiety i do moto...
dla niektórych kobieta jest tylko po to, żeby móc zaspokoić swoje potrzeby(patrz k***a) i tak też traktują moto, a dla innych jest całym światem i obchodzą się z nią z szacunkiem i delikatnością...
więc moim zdanie w tej kwesti nie będzie żadnego wyjścia/porozumienia. nawet jeżeli ma się "szacunek" do motocykla to i tak mówienie o nim motor nie powoduje tego, że mielibyśmy traktować naszą pasje przedmiotowo.
dla mnie motocykl jest jak kobieta i uważam, że używając słowa motocykl oddaję należny szacunek temu co kocham
[/quote]
tylko, że to zależy od podejścia i do kobiety i do moto...
dla niektórych kobieta jest tylko po to, żeby móc zaspokoić swoje potrzeby(patrz k***a) i tak też traktują moto, a dla innych jest całym światem i obchodzą się z nią z szacunkiem i delikatnością...
więc moim zdanie w tej kwesti nie będzie żadnego wyjścia/porozumienia. nawet jeżeli ma się "szacunek" do motocykla to i tak mówienie o nim motor nie powoduje tego, że mielibyśmy traktować naszą pasje przedmiotowo.
XR 400R | | Kula daje fula | | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0
-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
Kula07 napisał(a):cb1000r napisał(a):dla mnie motocykl jest jak kobieta i uważam, że używając słowa motocykl oddaję należny szacunek temu co kocham
tylko, że to zależy od podejścia i do kobiety i do moto...
dla niektórych kobieta jest tylko po to, żeby móc zaspokoić swoje potrzeby(patrz k***a) i tak też traktują moto, a dla innych jest całym światem i obchodzą się z nią z szacunkiem i delikatnością...
więc moim zdanie w tej kwesti nie będzie żadnego wyjścia/porozumienia. nawet jeżeli ma się "szacunek" do motocykla to i tak mówienie o nim motor nie powoduje tego, że mielibyśmy traktować naszą pasje przedmiotowo.
jak bym chciał pociągnąć to dalej to bym napisał tak: jeśli kobieta do zabawy to k***a to motocykl do zabawy to motor.
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
powtorze po Wilku111, za bardzo rozkminiacie ten temat, jak czytam teksty jak wyzej to mi sie rzygac chce, robi sie z tego taki belkot. Co to za porownywanie do kurew itp ??, od zwyklego nazewnictwa robicie z tego filozofie cala, szkoda ze o kant doopy najlepiej ja potluc
btw: ale przynajmniej widac, ze niektorzy maja powazny problem emocjonalny, skoro doszukuja sie porownan do kobiet, ku..w i niewiadomo jeszcze czego. buhahaha
btw: ale przynajmniej widac, ze niektorzy maja powazny problem emocjonalny, skoro doszukuja sie porownan do kobiet, ku..w i niewiadomo jeszcze czego. buhahaha
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
a czego się spodziewałeś?? co można robić przez 6 stron tematu motocykl czy motor?
Są to proste przykłady jak można przejść z jednej płaszczyzny do drugiej. motocykl-->kobieta itp itd.
Nie wiem dlaczego jeszcze ten temat nie jest zamknięty, raczej już to jest off top do nabijania postów niż sensowny temat.
Ps. Osobiście większość osób to ryra jak kto nazywa...
natomiast jeśli ktoś ma zakodowane w głowie że prawidłową formą jest motocykl to i tak pomyśli "co za wiochmen"
Są to proste przykłady jak można przejść z jednej płaszczyzny do drugiej. motocykl-->kobieta itp itd.
Nie wiem dlaczego jeszcze ten temat nie jest zamknięty, raczej już to jest off top do nabijania postów niż sensowny temat.
Ps. Osobiście większość osób to ryra jak kto nazywa...
natomiast jeśli ktoś ma zakodowane w głowie że prawidłową formą jest motocykl to i tak pomyśli "co za wiochmen"
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 88
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 72 gości