Suzuki gsxr 600 '99
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Suzuki gsxr 600 '99
Witam
Mam na oku suzuki jak w temacie i pytanie skierowane najlepiej do osob posiadajacych tak owe badz majacych stycznosc.
1Czy to prawda ze tarcze hamulcowe lubia sie krzywic badz szybko zuzywac?
2Czy sprawdza sie powiedzenie "suzuki same stuki"?
3Jak z kultura pracy silnika i spalaniem w zdrowym egzemplarzu?
4Czy przebieg licznikowo 59 tys (na 100% nie cofany) to duzo jak dla tej maszyny?
5I jakie sa jeszcze typowe przypadlosci tego modelu?
Dzieki za wszelkie konstruktywne odpowiedzi.
Mam na oku suzuki jak w temacie i pytanie skierowane najlepiej do osob posiadajacych tak owe badz majacych stycznosc.
1Czy to prawda ze tarcze hamulcowe lubia sie krzywic badz szybko zuzywac?
2Czy sprawdza sie powiedzenie "suzuki same stuki"?
3Jak z kultura pracy silnika i spalaniem w zdrowym egzemplarzu?
4Czy przebieg licznikowo 59 tys (na 100% nie cofany) to duzo jak dla tej maszyny?
5I jakie sa jeszcze typowe przypadlosci tego modelu?
Dzieki za wszelkie konstruktywne odpowiedzi.
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
W moim Sradzie 750 było następująco.
1 mi się tarcze nie krzywiły a zużywały w normalnym tempie ja jeździłem na oryginalnych może zamienniki są z bardziej miękkiego materiału i stąd krzywieją i zużywają się szybciej...
2 powiedzenie to odnosi się do silników i fakt silniki suzuki po pewnym przebiegu zaczynają pracować tak jak by na każdej śrubie miały luzy, nic nie wali i nie stuka ale kultura pracy jest nie ciekawa, mi nie przeszkadzało
3 pytanie podobne do poprzedniego kultura taka sobie dość głośno pracują silniki w gsxrach natomiast to jedyny minus reszta to same superlatywy silniki w sradach są awesome.... bardzo trwałe mało awaryjne mi się sprawował świetnie plułem sobie w modre ze po sraczu kupiłem F4... co do spalania to już nie bardzo pamiętam ale coś koło 7-8 litrów
4 59 tysiecy to nic dla tego silnika
5 sracz nie ma swoich typowych przypadłości dość źle znosi rozregulowane gaźniki miałem rozregulowane gaźniki w innych motocyklach i było lepiej niż w sraczu.
moja opinia jesli masz na oku dobry egzemplarz to kupuj nie pożałujesz świetny motocykl mało awaryjny mi się bardzo dobrze jeździło no i F4 będziesz wciągał nosem....
pozdr.
1 mi się tarcze nie krzywiły a zużywały w normalnym tempie ja jeździłem na oryginalnych może zamienniki są z bardziej miękkiego materiału i stąd krzywieją i zużywają się szybciej...
2 powiedzenie to odnosi się do silników i fakt silniki suzuki po pewnym przebiegu zaczynają pracować tak jak by na każdej śrubie miały luzy, nic nie wali i nie stuka ale kultura pracy jest nie ciekawa, mi nie przeszkadzało
3 pytanie podobne do poprzedniego kultura taka sobie dość głośno pracują silniki w gsxrach natomiast to jedyny minus reszta to same superlatywy silniki w sradach są awesome.... bardzo trwałe mało awaryjne mi się sprawował świetnie plułem sobie w modre ze po sraczu kupiłem F4... co do spalania to już nie bardzo pamiętam ale coś koło 7-8 litrów
4 59 tysiecy to nic dla tego silnika
5 sracz nie ma swoich typowych przypadłości dość źle znosi rozregulowane gaźniki miałem rozregulowane gaźniki w innych motocyklach i było lepiej niż w sraczu.
moja opinia jesli masz na oku dobry egzemplarz to kupuj nie pożałujesz świetny motocykl mało awaryjny mi się bardzo dobrze jeździło no i F4 będziesz wciągał nosem....
pozdr.
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
1: Ja kupiłem Srada (97r) z wyje**nymi tarczami (miały luzy na tulejach i dzwoniły na dziurach) moto miało przebieg 37tys. Kupiłem używane od K1 i przejechałem na nich 14tys km bez żadnego problemu.
2:U mnie nic nie stukało
4: Wydaje mi się ,że taki przebieg dla sporta to już dość sporo.
5: Jak już pisałem, zrobiłem na moto 14 tys km, musiałem wymienić przerywacz kierunkowskazów i 2 razy zacięło się ssanie. Dobrze serwisowane moto będzie Ci służyć. U mnie przy 50tys trzeba było już grzebać przy rozrządzie ale tym zajął się aktualny właściciel. Poza tym wszystko było ok.
Moto jest dość odporne na katowanie.
2:U mnie nic nie stukało
4: Wydaje mi się ,że taki przebieg dla sporta to już dość sporo.
5: Jak już pisałem, zrobiłem na moto 14 tys km, musiałem wymienić przerywacz kierunkowskazów i 2 razy zacięło się ssanie. Dobrze serwisowane moto będzie Ci służyć. U mnie przy 50tys trzeba było już grzebać przy rozrządzie ale tym zajął się aktualny właściciel. Poza tym wszystko było ok.
Moto jest dość odporne na katowanie.
-
Meciek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
Ad.1.
Lubią się krzywić po szlifie i zachaczeniu tarczą lub skrzywieniu zawieszenia.
Stukanie tarcz hamulcowych to niestety norma, żywotność zależy od klocków, jak ktoś zamontuje twarde klocki to niestety tarcze zużyją się szybciej niż powinny.
Ad.2.
Silnik w GSX-R 600 pracuje lepiej niż w R6, ale nie grzeszy kulturą jak w Hondzie.
Ad.3.
Spalanie zależnie od jazdy 6-8 l/100km, chyba że ma Dynojety to 10 - 12 l/100km nie zależnie od jazdy.
Ad.4.
Przebieg realny, moim zdaniem przy regularnym serwisowaniu do 150kkm powinien spokojnie dobić.
Ad.5.
- Napinacz rozrzÄ…du
- Pękające od gumy ramy (na razie osobiście odnotowałem 2 przypadki na 50 obejrzanych motocykli) Czyli pewnie miały przy okazji jakiegoś mocniejszego szlifa.
- Brak ładowania (również kilka przypadków)
Po za tym regularnie serwisowane SRAD-y sÄ… bez awaryjne.
Lubią się krzywić po szlifie i zachaczeniu tarczą lub skrzywieniu zawieszenia.
Stukanie tarcz hamulcowych to niestety norma, żywotność zależy od klocków, jak ktoś zamontuje twarde klocki to niestety tarcze zużyją się szybciej niż powinny.
Ad.2.
Silnik w GSX-R 600 pracuje lepiej niż w R6, ale nie grzeszy kulturą jak w Hondzie.
Ad.3.
Spalanie zależnie od jazdy 6-8 l/100km, chyba że ma Dynojety to 10 - 12 l/100km nie zależnie od jazdy.
Ad.4.
Przebieg realny, moim zdaniem przy regularnym serwisowaniu do 150kkm powinien spokojnie dobić.
Ad.5.
- Napinacz rozrzÄ…du
- Pękające od gumy ramy (na razie osobiście odnotowałem 2 przypadki na 50 obejrzanych motocykli) Czyli pewnie miały przy okazji jakiegoś mocniejszego szlifa.
- Brak ładowania (również kilka przypadków)
Po za tym regularnie serwisowane SRAD-y sÄ… bez awaryjne.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Ok panowie jedyny minus jaki sie dowiedialem jest taki cytuje:"bo tam to gazniki pewno do regulacji sa, ale cholera wie, bo na zimnym sie na obroty nie wkreca ,ale jak jest cieply to jest ok"
Co moze byc przyczyna takiego zachowania?Czy to cos powaznego i lepiej przestac sie nim wogole interesowac?
Co moze byc przyczyna takiego zachowania?Czy to cos powaznego i lepiej przestac sie nim wogole interesowac?
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
To mogą być świece , tak miałem w bandicie w zimę rok temu jak zapaliłem to na zimnym po dodaniu gazu kiepsko się wkręcał . Po zmianie świec wszystko oki więc moim zdaniem nie ma się czym martwić .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
A do jakiej kwoty SRAD-a szukasz i z którego roku ?
Jak coś jest nie tak to niech obecny właściciel to naprawi, inaczej może być to podejrzane.
A i nie polecam GSX-R -a z Dynojet-ami chyba że stać cię na paliwo,
może ten właśnie ma Dynojety i ktoś miał problem z ustawieniem dlatego ta przydławka.
Po za tym kto normalny chce wkręcić silnik na wysokie obroty jak jest jeszcze zimny ? Powinno się go nagrzać przynajmniej do 75-80 st. C.
Jak coś jest nie tak to niech obecny właściciel to naprawi, inaczej może być to podejrzane.
A i nie polecam GSX-R -a z Dynojet-ami chyba że stać cię na paliwo,
może ten właśnie ma Dynojety i ktoś miał problem z ustawieniem dlatego ta przydławka.
Po za tym kto normalny chce wkręcić silnik na wysokie obroty jak jest jeszcze zimny ? Powinno się go nagrzać przynajmniej do 75-80 st. C.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Jak kupowałem srada był dokładnie taki sam objaw, tzn. na słabo rozgrzanym silniku (ok 50 stopni) przerywał przy wchodzeniu na obroty i strzelał z tłumika. Jak jechałem nim do domu to dobrze mu wygarnąłem i po chwili było już ok.
Jak postoi nie używany kilka tygodni to dzieje się tak samo, ale wystarczy ostro się przejechać i jest ok.
Jak postoi nie używany kilka tygodni to dzieje się tak samo, ale wystarczy ostro się przejechać i jest ok.
Suzuki GSX-R600 '99
-
longer1234 - Świeżak
- Posty: 137
- Dołączył(a): 20/7/2007, 17:32
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości