Scigacz.pl

przez **bacek** » 6/2/2009, 21:06

Cześć !
Poszukuję odpowiedniej maszyny dla mnie. Mam 17 lat i szukam czegoś trwałego. Motor ma jednak radzić sobie w terenie (piaskownie, bezdroża, lasy, troszkę wody) i długie wyprawy (raczej z omijaniem asfaltu). Wolałbym, żeby była łatwa do opanowania, ale nie chcę zaczynać od czegoś słabego co będe musiał potem zmienić.
Jakie konkretne modele zaproponujecie ?
Jestem kompletnym nowincjuszem w tej dziedzinie. Dopiero zaczynam czytać informację. Wcześniej jeździłem tylko skuterem 50cm.
Czekam na waszą pomoc.

Czy w motocyklach co ileś godzin pracy silnika trzeba wymieniać tłok itd. ? Jeśli tak to w jakich modelach ?
Chciałbym, aby mój sprzęt był raczej bezobsługowy - leje paliwo i zmieniam oleje.
Pozdrawiam

przez **sebekmelior** » 6/2/2009, 21:24

Byl juz temat z IDENTYCZNYM tematem... takze widac ze nie przeczytales regulaminu i nie uzyles funkcji "szukaj" i teraz dostaniesz prezent:D

Terminatorku, dzialaj:D

przez **adam_89** » 6/2/2009, 21:52

bacek napisał(a):Chciałbym, aby mój sprzęt był raczej bezobsługowy - leje paliwo i zmieniam oleje.
Pozdrawiam

takie rzeczy to tylko w erze....

bacek napisał(a):
Czy w motocyklach co ileś godzin pracy silnika trzeba wymieniać tłok itd. ? Jeśli tak to w jakich modelach ?

Częste remonty, wymiana tłoka itp występuje praktycznie tylko w przypadku dwusuwów - 2T. Z tego co wyczytałem na motocykle które spełniają Twoje wymagania, potrzebne jest prawo jazdy a Ty go raczej nie masz mając 17 lat. Wiec proponuje pomyśleć o prawku, a w międzyczasie poczytać podobne tematy których było nawet w ostatnik czasie sporo.

Tu masz kilka tematów podobnych do twojego: viewtopic.php?t=28720 viewtopic.php?t=25851 viewtopic.php?t=27771

oprócz tego jest wiele tematów odnośnie konkretnych modeli

przez **bacek** » 6/2/2009, 23:03

Tu masz kilka tematów podobnych do twojego: viewtopic.php?t=28720 viewtopic.php?t=25851 viewtopic.php?t=27771

Te tematy już czytałem.
Potrzebuję pomocy w doborze odpowiedniego sprzętu - zaproponujcie jakiś model.
Co myślicie o tych :
- Honda Transalp XL700V
- Honda Varadero 125
- Honda 230F
- Honda 150R
- Yamaha WR250R
- Yamaha WR250F (jaka różnica pomiędzy w/w)
- Yamaha XT660Z Tenere

A może polecicie coś innego ?
Które motory poradzą sobie w terenie ?

przez **sebekmelior** » 7/2/2009, 01:19

Ale rozbierznosci... od 125 do 700 czlowieku Ty sam nie wiesz czego chcesz... Przemysl i dopiero pytaj...

przez **bacek** » 7/2/2009, 09:45

Ok. Widzę, że nikt na tym forum nie chce mi pomóc. Trudno.
Pytałem który z nich będzie najlepszy dla mnie (jeździłem wcześniej skuterem i czasami quadem), czy dam sobie radę z 700 od razu czy lepiej kupić coś mniejszego (ale też, żebym nie musiał zmieniać po roku).

przez **Kurt** » 7/2/2009, 10:26

A może DT125? Moc nie za wielka ale też się nie powinna za szybko znudzić, a w teren o jakim piszesz powinna wystarczyć.

przez **bacek** » 7/2/2009, 19:03

Już poczytałem i wiem znacznie więcej.
Oto modele które biorę pod uwagę :
- Yamaha WR250R
minus : wysoka cena
plus : homologacja, licznik, połączenie motocykla drogowego z terenowym
- Yamaha WR125R
plusy : jak wyżej
minusy : trochę słabszy
- Honda CRF230F
minus : brak homologacji (tak ? ), chłodzenie powietrzem
plusy : dość mocny, cena

Którego byście wybrali ? Który jest najmniej awaryjny ? Ile km robi się na takich motocyklach ?

przez **Ciechan666** » 7/2/2009, 19:44

Masz 17 lat, więc raczej prawa jazdy nie masz - zatem powyżej 50 odpada, chtyba, że masz A1 - to 125. Ponadto motorem z homolagcją do lasu nie pojedziesz, bo Ci nie wolno - tylko na przyczepie możesz go tam zaciągnąć i dopiero na miejscu pojeździć - i dlatego ich cena jest najczęściej niska. Ja bym brał moto z homologacją, bo jak Ci przyjdzie do głowy wjechać na asfalt, to może być przykro.

przez **bacek** » 7/2/2009, 20:49

Masz 17 lat, więc raczej prawa jazdy nie masz - zatem powyżej 50 odpada, chtyba, że masz A1 - to 125.

A po co mi prawo jazdy ?
Będe się poruszał po bezdrożach i moim prywatnym terenie. Często jeżdżę quadem dziadka - 250tka i też nie jest zarejestrowany - omijam asfalt.
Może w przyszłości jak zrobię prawo jazdy bym go używał na dojazdy po asfalcie lub czasami tato by pojeździł do pracy.

Ja bym brał moto z homologacją, bo jak Ci przyjdzie do głowy wjechać na asfalt, to może być przykro.

Aż tak głupi nie jestem, żeby bez prawa jazdy robić sobie wycieczki po asfalcie. Może czasami pareset metrów przelecieć i w polną skręcić.

Proszę, aby ktoś z Was polecił mi jeden z tych modeli :
- Yamaha WR125R
- Honda CBF230F

WR250R raczej odpada z powodu ceny.

przez **Landryss25** » 7/2/2009, 21:41

Chyba chodzi Ci raczej o CRF230. WR 125 w terenie nie pojeździsz, jeśli już to Honda ale ja bym wybrał DT 125. Wcale dwusuw się nie psuje i nie jest taki drogi w utrzymaniu.

przez **Raczek_6** » 7/2/2009, 22:34

Jeśli chodzi o 4-suwowe Crossy to do tanich w eksploatacji nie należą, częste regulacje luzu zaworowego oraz kontrola łańcuszka rozrządu i (z tego co pamiętam) co około 100 moto godzin wymiana tłoka.

Raczej polecał bym Enduro w 4-ro suwie, myślę że 125 do max 250 na początek i kilka sezonów będzie wystarczające.
Chociaż 125 w 2T będzie porównywalne z 250 w 4T, z tym że 2T wymaga wymiany tłoka co około 40 moto godzin.

przez **Landryss25** » 7/2/2009, 22:49

Mówisz o typowym full crossie. Amator zmieni tłok raz na rok i wystarczy spokojnie. Taka DT to bardzo dobry endurak i tam tłoka zmieniasz co kilka-kilkanaście tyś km (zależy od stylu jazdy). A też daje radę.

przez **bacek** » 7/2/2009, 22:59

Raczej polecał bym Enduro w 4-ro suwie, myślę że 125 do max 250 na początek i kilka sezonów będzie wystarczające.

Masz jakieś konkretne modele na myśli ?

A co myślicie o tych dwóch modelach co podałem wyżej ?
Chodzi głównie o cenę, planuję zakup nowego motocykla. Może macie jakieś inne propozycje do 16 tys. ?
Jak na razie znalazłem tylko Hondę CRF 230f lub Yamaha WR125R.

A w nich też trzeba wymieniać te tłoki ? Jeśli tak to co ile ?
Co trzeba przy nich jeszcze robić ? Który jest mniej awaryjny ?

przez **Dzesiu10** » 8/2/2009, 00:26

Przepraszam Cie bacek ale takie tematy zaczynają mnie już nudzić, tłoki wymieniasz w 2T i w 4T ale w 2T częściej, czas do wymiany zależy od stylu jazdy , jak będziesz go cały czas katował to długo nie pożyje , tak jak koledzy mówili ( pisali) 40 motoH i wymiana. Polecam DT 125 , nie za droga w kupnie jak i w utrzymaniu a poszaleć też się da. Nie wydawaj tych 16 tys. odrazu na super wyczynowe moto, tylko kup coś pokroju tej dt'ki i ciesz się i tak bardzo dobra jazda a z 9 tysięcy pozostaje w kieszeni na np poźniejsze moto w 4T i na zrobienie prawka.pzdr

przez **Landryss25** » 8/2/2009, 00:40

I jeszcze kilka kafli na strój.

przez **bacek** » 8/2/2009, 09:52

Strój już mam :wink:

Aha no dobra to z tymi tłokami już wiem. Wszystko zależy od stylu jazdy, ale ogólnie co 40mth w 2t i co 100mth w 4t.
Motocykl ma być na długo, więc wybieram nówkę z salonu do 16tys.
Jeśli możecie to napiszcie o tych dwóch sprzętach : Honda CRF 230f i Yamaha WR125R.
Chyba, że macie jakieś inne propozycje spełniające wymagania nówki, salon, do 16tys.

przez **sito79** » 8/2/2009, 10:24

17 lat i już ma 16 tysi na moto. No no stary trafiła Ci się dobrze sytuowana rodzinka. Tylko pozazdrościć.
Wracając do tematu jak moto ma długo służyć, to może lepiej coś z większą pojemnością? Będziesz miał zapas mocy w silniku i żadko kiedy będziesz go kręcił na max. obrotach, w przeciwieństwie do 125 w 2T które szybko zamęczysz, bo zeby to jechało to niestety musi być kręcone po obrotach.

przez **Ciechan666** » 8/2/2009, 10:29

sito79 napisał(a):może lepiej coś z większą pojemnością? Będziesz miał zapas mocy w silniku i żadko kiedy będziesz go kręcił na max. obrotach, w przeciwieństwie do 125 w 2T które szybko zamęczysz, bo zeby to jechało to niestety musi być kręcone po obrotach.

A moim zdaniem dwusów będzie lepszy, bo przy tej samej pojemności co 4T będzie miał więcej mocy i będzie lżejszy - czyli w teren lepszy - takie jest moje zdanie. Dwusuwem 250 jak dasz pełen ogień z miejsca, to się motongiem nakryjesz, spróbuj zrobić to samo z 4T.....

przez **bacek** » 8/2/2009, 11:54

17 lat i już ma 16 tysi na moto. No no stary trafiła Ci się dobrze sytuowana rodzinka. Tylko pozazdrościć.

Więc tak nie muszę się nikomu tłumaczyć, ale większa część pieniędzy jest moja. Jak chcesz to Ci mogę wyliczankę zrobić.
Sprzedałem skuter (wcześniej też na niego uzbierałem większą część pieniędzy) - 3000 zł
Sprzedałem parę rzeczy których nie używałem na allegro (jakieś kierownice do komputera, stare gry, dawne zabawki itd.) - z tego zarobiłem 1500zł (od 2 lat sprzedawałem)
Regularnie dostawałem kieszonkowe - 50zł od 3 lat zbieram i odkładam - 36 x 50 zł = 1800zł
Na wakacjach już drugi rok rozdawałem ulotki - 1 miesiąc i 1 tydzień (na 1 wakacje) - 6zł/ h - 228zł x 2 = 456zł
Do tego jeszcze pieniądze na urodziny i czsami pod choinkę i w taki sposób uzbierałem prawie 9 tys. zł. A resztę mają mi dołożyć rodzice - tato też będzie chciał na pewno pojeździć.

Bardzo chętnie wziął bym cos większego, ale 1) nie wiem czy dam sobie radę 2) trzeba więcej pieniędzy.

Dwusuwy odpadają - tylko 4t.

Proszę o Waszą radę pomiędzy Honda CRF 230f i Yamaha WR125R albo jakąś propozycję - nowy, salon, do 16tys., 4t.

Pozdrawiam

Scigacz.pl

Motocykl do jazdy po bezdrożach

Motocykl do jazdy po bezdrożach

Re: Motocykl do jazdy po bezdrożach

Re: Motocykl do jazdy po bezdrożach

Kto przegląda forum